Wycieczka do książki: „Piwnice świata” Andera Izaguirre

Anonim

Jezioro Eyre

Jezioro Eyre, Australia

Był rok 2000. Czas, w którym wielu podróżnych cierpiało na gorączkę ośmiotysięczników i szczytów. Jakby jednak przełom wieków przyniósł zmianę mentalności, Podróżnik Josu Iztueta zadał sobie pytanie pod prąd: jakie będą najniższe punkty na świecie?

Z tych wątpliwości wyłoniła się ekspedycja złożona z grupy bardzo różnych profesjonalistów, którzy przez dziewięć miesięcy podróżowali do najniższych depresji na każdym kontynencie: Dolina Śmierci w Ameryce Północnej, Jezioro Eyre w Australii, Laguna Węglowa w Ameryce Południowej, Morze Kaspijskie w Europie, Morze Martwe w Azji i Jezioro Assal w Afryce.

Wśród tej grupy poszukiwaczy przygód był młody dziennikarz Ander Izaguirre, że w tym czasie miał nie więcej niż 24 lata i że z wielką wrażliwością zbierał wszystko, co widział i słyszał, i przekładał na papier w Piwnice świata, książka ponownie opublikowana przez Libros del K.O.

Morze Martwe

Morze Martwe

Niektóre odległe miejsca, które mają pewne podobieństwa, ponieważ są to zwykle zamknięte baseny lub zagłębienia w bardzo gorących miejscach i z niewielkim deszczem. „Prawie we wszystkich znajduje się suche jezioro lub solnisko i są to zazwyczaj bardzo ekstremalne miejsca: bardzo gorące i trudne do życia pustynie” – powiedział Traveller.es Izaguirre.

Jednak wbrew wszelkim przeciwnościom i w przeciwieństwie do szczytów świata, mieszkają tam ludzie. „Ludzie to bardzo szczególny gatunek, który udaje się do miejsc, w których nie można żyć, ponieważ pojawia się coś atrakcyjnego. Na tych stronach, które znalazłem bardzo dobre historie górników, osadników, nomadów…”. Ostatecznie najgorszy moment był pretekstem, by znaleźć historie ludzi.

WYJAŚNIJ MIEJSCE PRZEZ LUDZI

„Nie chodziło o to, by opowiedzieć o naszej przygodzie tak, jakby to był wyczyn. Wydaje mi się, że jest egocentryczny”. , utrzymuje Izaguirre. I to jest to, że jako dziennikarz starał się opowiadać historie innych, które go fascynują.

Posłuchaj życia nielegalnych rybaków jesiotrów na Morzu Kaspijskim, zobacz, jak żyją w Patagonii strzygacze owiec lub poczuj, jacy są aborygeni z Australii.

Piwnice świata

„Piwnice świata”: podróż do najniższych punktów na Ziemi

„Zawsze jestem zaskoczona ludzką różnorodnością. Kultury, sposoby przystosowania się do życia, mentalność... to wydaje mi się skarbem. Nikt nie mieszka w ośmiotysięcznikach, ale tutaj tak. To była korzyść dla dziennikarza szukającego historii”.

A po odwiedzeniu tych obszarów wbrew naturze dla ludzkiego życia, jak myślisz, dlaczego mamy potrzebę zajmowania tych niemożliwych przestrzeni? „Zawsze istnieje zasób, z którego ktoś próbuje skorzystać. Są takie miejsca jak jezioro Eyre w Australii, gdzie praktycznie nikt nie mieszka: jest to skorupa solna o powierzchni 10 000 km2, wielkości Navarry, gdzie jest bardzo gorąco”.

Jest jednak Coober Pedy, niesamowite miasto wyrzeźbione na pustyni, ponieważ temperatury na powierzchni są nie do zniesienia. Około 4000 osób zgromadziło się w tym miejscu na początku XX wieku, ponieważ tam odkryli duże pola opalu, kamienia półszlachetnego. Forma bogactwa, której wielu ludzi wciąż poszukuje.

Jezioro Eyre w Australii

„Są takie miejsca jak Lake Eyre w Australii, gdzie praktycznie nikt nie mieszka”

„Te miejsca charakteryzują się również tym, że mieszkają w nich twardzi ludzie” – kontynuuje. I chociaż pisarz nie uważa za zbyt rozsądne uogólnianie, utrzymuje, że ta cecha była obecna we wszystkich odwiedzonych przez niego punktach.

„To bardzo stoiccy ludzie, którzy dali ci bardzo ciekawą wizję życia. Przede wszystkim dlatego, że my, którzy czasami uważamy się za wielkich poszukiwaczy przygód o wielkich zasługach, nie zdajemy sobie sprawy, że jesteśmy podróżnikiem kapryśnym i nieco wygodnym. Że na pewno nie będziesz w stanie zabrać swojego życia tam, gdzie mieszkają ”- zaznacza.

Kontrast sposobów życia, który jest interesujący dla każdego podróżnika, ponieważ sprawia, że postawia się na swoim miejscu. "Dlatego, Jestem przeciwny tworzeniu epickiej opowieści o podróży, chyba że jesteś Amundsenem. My, którzy jedziemy na ograniczony czas, nie sądzimy, że możemy dać sobie wielkie zasługi. Niemniej jednak, Myślę, że musimy skupić się na ludziach, którzy tam mieszkają. To naprawdę skomplikowane”, podsumowuje.

Coober Pedy Polska

Coober Pedy, Australia

BEZ KONTEKSTU NIE MA RZECZYWISTOŚCI

W swojej książce Ander Izaguirre zawiera ogólną charakterystykę krajów i obszarów, które odwiedza. Coś, co uważasz za konieczne „Nie możesz zrozumieć krajobrazu i społeczeństwa, jeśli nie znasz jego przeszłości w szerokim zakresie”.

I wyjaśnia to swoim doświadczeniem w Australii: „Jeśli przyjeżdżasz do Australii, podróżnik widzi, że jest różnica, że coś się dzieje z aborygenami, że nie znajdziesz ich w urzędach bankowych… Jeśli poczytasz trochę o tym, co wydarzyło się w ich historii, zdajesz sobie sprawę, że zostali prawie zgładzeni. Traumy dzisiejszego społeczeństwa tłumaczone są jego historią. Niezauważenie tego może dać zniekształcony obraz rzeczywistości.

Tak jak to się dzieje w Dżibuti, Afryka, kraj, który najbardziej zaskoczył Izaguirre'a. "To jest bardzo skomplikowane. Po pierwsze dlatego, że jest to najgorętszy kraj na świecie i jedyne, czego chciałeś, to pozostawanie w cieniu. Poza tym to było kraj, który właśnie przeszedł przez wojnę domową, który miał dużo ubóstwa, który miał bardzo ciekawą historię kolonialną…”.

Ale to, co najbardziej przykuło jego uwagę w tym miejscu, to: to pęknięcie, które jest tam wyraźnie widoczne i „które podzieli Afrykę na dwie części. To chyba dla nas najbardziej odległe i zaskakujące – wyjaśnia.

Jezioro Abbe

Jezioro Abbe w Dżibuti (Afryka)

GEOGRAFIA, ELASTYCZNA NAUKA

Czytając Piwnice Świata, uświadamiamy sobie, jak chwiejne są pomiary geograficzne. Tak bardzo, że Izaguirre ochrzcił geografię jako elastyczna nauka, ponieważ wiele razy trudno jest obliczyć, który jest najniższym punktem.

„Zdarza się to również z najwyższymi szczytami. Są to liczby, które mogą się zmieniać w czasie. Lubię się tym bawić zakwestionować, czy ważne jest osiągnięcie najwyższego punktu, najniższego…. Aby to wszystko zrelatywizować”.

„Uważam też, że to zabawne, że coś, co uważamy za nieruchome, jak skorupa ziemska, która jest najsilniejszą rzeczą, jaką mamy w naszym życiu, również się zmienia. Morze Martwe wyparowuje, a brzeg jest coraz niższy. Lubię te gry za relatywizuj postacie i jak je wykorzystujemy do opowiadania historii innych lub własnych”.

Opowiedz życie innym, niech zdumienie będzie impulsem do poruszania się, do poznania. Zdziwienie i myśl, że nasze życie jest jeszcze jedno. Podróżuj, aby sprawdzić inne możliwości życia.

Czytaj więcej