Najstarsze (i najzabawniejsze) miasta uniwersyteckie w Europie

Anonim

Plaza Mayor w Bolonii, gdzie znajduje się jeden z najstarszych uniwersytetów na świecie

Główny plac Bolonii, na którym znajduje się jeden z najstarszych uniwersytetów na świecie

W Hiszpanii dwa miasta otrzymują w tych sprawach pochwałę. Pierwszy, tradycja i pochodzenie to Salamanka . Jej uniwersytet, jeden z najstarszych na świecie, pochodzi z XIII wieku. Od tego czasu Salamanka rosła w bogactwie i prestiżu, aż utworzyła jeden z najbardziej przytłaczających kompleksów dziedzictwa na terytorium Hiszpanii. Jak widać w przytłaczającej fasadzie Uniwersytetu.

Tutaj czeka Cię wyzwanie. Tradycja mówi to, co każdy chce usłyszeć: że ten, kto znajdzie słynną rzeźbioną żabę wśród tysiąca znaków wodnych portyku, zda wszystkie egzaminy . Pociecha dla zdesperowanych, ale kogo to obchodzi. Tymczasem batrachian nadal śmieje się z tysiąca przygód, których był świadkiem: studenci intonujący o świcie Gaudeamus Igitur, bezwzględne zamglenie, Erasmus, który nigdy nie będzie chciał wrócić do domu, i niejednokrotnie zdestabilizowany, przy okazji i compás, bandurria w ręku .

Jeśli znajdziesz żabę na fasadzie, zdasz wszystkie egzaminy

Jeśli znajdziesz żabę na fasadzie, zdasz wszystkie egzaminy

A dla pięknych miast ustąpić panowie, oto nadchodzi Granat . Możemy zacytować Lorcę, Washingtona Irwinga i wszystkie komplementy ze słownika. A my i tak byśmy się nie sprawdzili. Niekwestionowane odniesienie kulturowe jako stolica Królestwa Nasrydów, o czym świadczy Alhambra, odzyskała swój prestiż dzięki założeniu w 1531 r. Kolegium Cesarskiego San Miguel de Granada. Dziś miasto podbiło serca i kieszenie wszystkich studenci z nienasyconymi żołądkami dzięki ich legendarna oferta cana plus „tapita”, dzięki uprzejmości domu . Dlatego tawerny Ulica Elwiry , takie jak „La Antigua Bodega Castañeda”, „Taberna Salinas”, „La Cueva de 1900” lub podstawowe bakłażany w cieście z „Julio”. A jeśli kelner nie jest miły, zrób mu zdjęcie. Bo właśnie spotkasz jedynego paskudnego Granańczyka na ziemi.

Kolejny egzamin czeka nas za Bolonia . Znany przez wszystkich z tego, że nadał swoją nazwę planowi, który zreformował europejski system uniwersytecki, jest niczym innym jak Najstarsza na świecie nieprzerwanie działająca uczelnia . A także upragniony cel dla studentów z całego świata, którzy chcą poznać piękne miasto arkad (ma nie mniej 45 km arkad między jego fasadami). I jako odziedziczony zwyczaj, na długo przed pojawieniem się słowa „przyjazny dla środowiska”, wszyscy uczniowie tradycyjnie używają roweru do poruszania się po jego ulicach.

Rowerzysta przejeżdża przez arkady Bolonii

Rowerzysta przejeżdża przez arkady Bolonii

Jeśli wyobrazimy sobie, że ścieżka rowerowa biegnie dalej na północ, a pedałowanie nie wymaga wysiłku, pojedziemy do Gandawa , we flamandzkiej części Belgii. Łatwo go rozpoznać po niezwykłej starówce i być może dlatego jest jednym z najbardziej znanych miast uniwersyteckich w Europie. Około 45 000 studentów zgodziłoby się z tymi danymi bez mrugnięcia okiem. A inni z zamkniętymi oczami bez rozwiązania. Ale jesteśmy w ojczyzna par excellence piwa : Wystarczy spojrzeć na emblematyczne miejsca, takie jak Bierhuis, Waterhuis aan de bierkant lub De Dulle Griet, z ponad 250 przytłaczającymi rodzajami piwa, aby to udowodnić.

Stare miasto w Gandawie nocą?

Stare miasto w Gandawie nocą?

W Anglii najbardziej znane miasta uniwersyteckie to Oxford i Cambridge . Pieszczotliwie nazywane Oxbridge, są edukacyjną twierdzą brytyjskiej i międzynarodowej elity. W Oxfordzie puby są pełne studentów o wygórowanej średniej akademickiej. Najstarsza to Tawerna Turf z XIII wieku. Kolejnym punktem orientacyjnym jest Eagle and Child, odwiedzany w młodości przez autora Władcy Pierścieni JRR Tolkiena i CS Lewisa. Kolejną instytucją jest The Kings Arms, który może pochwalić się najwyższym IQ na metr kwadratowy spośród wszystkich barów na świecie . Jeśli się tam marnuje, to już inna historia.

Piwo Orła i Dziecka podsycało fantazje Tolkiena i C.S. Lewisa

Piwo z Orła i Dziecka animowało fantazje Tolkiena i C.S. Lewisa

We Francji najważniejszym miastem uniwersyteckim (Paryż zawsze na uboczu) jest Lyon . Wszyscy studenci wiedzą, że najlepszym sposobem na jedzenie jest wpadnięcie na stare miasto do któregoś z jego „**bouchon” (typowych restauracji miejskich) **, takich jak Laurencin lub La Machonnerie. Menu dnia jest zwykle bardzo tanie i po angielsku, ale jeśli poświęcisz się robieniu niebezpiecznych wtargnięć w menu (szczególnie w sekcji z napojami), skończysz energicznie animując rachunek i zniechęcając swoją małą buzię do płacenia.

Laurencin to symboliczny bouchon Lyonu

Laurencin to symboliczny bouchon Lyonu

W Portugalii znajdujemy kolejny mały klejnot: miasto Coimbra . Licząc zaledwie 150 000 mieszkańców, jest łatwym do zarządzania i bardzo atrakcyjnym miejscem dla studentów z połowy Europy. Od połowy XVI wieku historia miasta kręci się wokół Uniwersytetu, czego dowodem jest imponująca Biblioteka Joaniny. Głęboko zakorzenioną tradycją uniwersytecką jest tworzenie „Republik”, czyli stowarzyszeń studenckich, w których prowadzona jest działalność polityczna, kulturalna i okazjonalne wieczory . W zasadzie nie wpuszczają intruzów spoza organizacji… ale w pewnych momentach nie ma nic lepszego niż bycie miłym, gdy ktoś ich wpuszcza.

Imponująca biblioteka Coimbry liczy ponad 300 000 tomów

Imponująca biblioteka Coimbry liczy ponad 300 000 tomów

Czytaj więcej