Palazzo Volpi, czyli jak nadrobić stracony czas w Wenecji?

Anonim

Pałac Volpi

Kiedy Anna Covre i Fred Tibau kupili posiadłość, Volpi była opuszczona przez pięćdziesiąt lat

Mówi się, że **nieważne ile razy pojedziesz do Wenecji**, miasto nigdy nie przestanie Cię zadziwiać. To był sen, który spowodował weneckiego doża Piotra Mocenigo, bohater walki z Turkami, przeniósł lokalizację swojego przyszłego grobu do kościoła św Santi Giovanni e Paolo w 1475 r.

Po jego pogrzebie ta mniejsza bazylika (co dziwne, największa w całej Wenecji) stała się oficjalne mauzoleum kolejnych 25 głów państw, obecnie mieści czczonych stopa św. Katarzyny ze Sieny i różne obrazy Veronese Tak Giovanniego Belliniego.

To właśnie przed tym barokowym klejnotem znajduje się ** Palazzo Volpi, ** którego budynek był częścią sąsiedniego Pałac Grimani, że między XV a XIX wiekiem mieściła się ambasada i konsulat.

Jednak kiedy Anna Covre i Fred Tubau poszedł nabyć nieruchomość, Volpi pozostał opuszczony przez ostatnie 50 lat, z wyjątkiem jednego mnicha, który skorzystał ze swojej dogodnej lokalizacji.

Pałac Volpi

Wanna z bezpośrednim dostępem do sypialni, jeden z wielu detali Palazzo Volpi

Tak więc i choć pierwszym zamiarem właścicieli było zdobycie tylko drugiego piętra na własny użytek, w końcu Anna i Fred postanowiłem zainwestować dodatkowy budżet dla zachowania Santi Giovanni e Paolo a tym samym być w stanie nabyć cały budynek.

Potencjał był oczywisty, tym bardziej, jeśli zostanie sprecyzowane, że obecnie składa się z trzy apartamenty o charakterze mieszkalnym, rozmieszczone na dwóch kondygnacjach.

I jest to, że każdy, kto odwiedził Wenecję, wie, że brak apartamentów, poza czysto turystycznymi, oraz nadmiernie staromodne przywiązanie miasta do bardziej tradycyjnych hoteli sprawiają, że Palazzo Volpi luksus tyleż niezbędny, co wyjątkowy.

Znajduje się w mieszkaniu sąsiedztwo zamkowe, gdzie turyści nie tłoczą się w wąskich uliczkach centrum, a osterie i cychetery zajmują malownicze zakątki i otaczające je wewnętrzne ogrody, Volpi jest prezentowana jako opcja dla szukającego spokój, nie rezygnując z uprzywilejowanej lokalizacji ani historii tak fascynującego miasta jak Wenecja.

Pałac Volpi

Każdy apartament jest prezentowany jako inne rozwiązanie każdego pomysłu na pobyt

„Fasady budynków nie mogą być dotykane bez zgody rady miejskiej, który również prawie nie przyczynia się do zarządzania”, wyjaśniają właściciele Volpi.

Mianowicie; ze względu na acqua alta (lub częste powodzie w miesiącach zimowych) rada nie dokłada się finansowo do renowacji elewacji lub wnętrz budynków na użytek prywatny. Wręcz przeciwnie: to ta sama administracja publiczna, która zatwierdza reformy i decyduje o kolorze elewacji.

„Jeśli na elewacji Twojego budynku znajduje się jakikolwiek ślad koloru, elewacja Powinien być pomalowany tak samo w całości. Fred wyjaśnia. „Jeśli nie ma śladu pigmentacji, wybrany odcień musi mieścić się w naturalnych zakresach stosowanych w przeszłości i zawsze pozostawać w harmonii z zespołem sąsiednich budynków”.

Na szczęście Palazzo Volpi można zobaczyć w obrazy Cannaletta lub Guardiego, choć obecny rozkład wnętrza nie pozostawia obojętnym. Każdy apartament jest prezentowany jako inne rozwiązanie do każdego pomysłu na pobyt: apartamenty I i II, oba na pierwszym piętrze oferują zakwaterowanie odpowiednio od trzech do jednej sypialni.

Suite I jest dystrybuowany jako dupleks do w pełni wyposażonej kuchni i jej ogród na dole gospodarstwa, co czyni go idealnym na każdą wizytę z dziećmi lub przyjaciółmi.

Inne atrakcje to duży lakierowany marmurowy stół jako pulpit lub Fotele z różowego aksamitu ta kropka wraz z kremowym fotelem z włoskiego lnu; salon, lub licowy rozkład sypialni, który rzuca efekt lustra, wykończony boazerią z drewnianym „brokatem” ukrywającym łazienka.

Najlepszy? Zdecydowanie wanna z bezpośrednim dostępem do sypialni oraz garderoby-lustra, które tworzą łazienkę i są rozmieszczone między pokojami.

Trzecia z opcji **(Apartament III)** składa się z 90 metrów kwadratowych podzielonych na sypialnię z łazienką, kuchnię, salon i wybitna propozycja artystyczna.

Pałac Volpi

Apartament III: 90 metrów kwadratowych z staranną propozycją artystyczną

Anno i Fred, zarówno projektanci, jak i mieszkańcy między Paryżem i Loisanne, znaleźli w Wenecji niezbędną inspirację, aby odnowić włoską klasykę zachowując esencję najbardziej weneckiej architektury.

Od podłóg, łazienek i wykończeń ścian, marmur – „tradycja regionu Veneto”, jak zaznacza Anna, wenecki z urodzenia – to jeden z najbardziej obecnych elementów we wnętrzach apartamentów Volpi.

Dwukolorowy z kremowy i ciemnobrązowy jako motyw przewodni skutkuje dekoracją żywiołowy, ale jednocześnie minimalistyczny.

„Nasz styl to mieszanka Wpływy włoskie i francuskie komentują twórcę i jej galijskiego partnera. To nie przypadek, że ekskluzywna francuska marka David Millett została wybrana na kosmetyki i świece, których zapach (Salon dété) wita gości z każdego pokoju.

Z drugiej strony włoskie klasyki jak **Frette (1860) , który sygnuje szlafroki** – haftowanym herbem domu – i pościel, o Miele (sprzęt i powierzchnie) są również obecne.

Pałac Volpi

Ogród Suite I, jedna z najlepszych kryjówek w mieście kanałów

Paryż, Tokio czy Sewilla to tylko niektóre z miast, w których mieszkała Anna, choć obecnie para ma klientów z całego świata.

„Dużo podróżujemy, ale naszym ulubionym miejscem jest nadal Wenecja” – mówi Fred. Tak bardzo, że są już zanurzone w renowacja budynku w pobliżu Opery (i z bezpośrednim wejściem z kanału) do skonsolidować ekspansję Volpi, którego otwarcie zaplanowano na 2020.

A piękne szaleństwo zasługuje na to, by cieszyć się nim przynajmniej raz w życiu.

Pałac Volpi

Czy możesz wymyślić lepszy sposób na cieszenie się wenecką esencją?

Czytaj więcej