Wino, rzeki i baseny: płynny weekend między Hiszpanią a Portugalią

Anonim

krajobraz tui z minho

krajobraz tui z minho

Jest coś lepszego niż weekendowy wypad : weekendowy wypad pomiędzy dwa kraje . Mamy szczęście, że żyjemy Portugalia i powinniśmy to bardziej wykorzystać.

To jest propozycja dla płynny weekend między Hiszpanią a Portugalią: Wody Miño, Atlantyk i lokalne wino będą naszymi przewodnikami. Dajmy się ponieść emocjom

The moje nie oddziela południe Galicji, Baixo Minho, i północ Portugalii, region minho, dwa obszary połączone mostami.

most walencki

Przygotuj się na kilkakrotne przejście po tym moście...

Przejdźmy przez mosty, które jednoczą Tomiño i Vila Nova de Cerveira oraz Tui i Valença do Minho . Zrobimy to kilka razy i w dwa zmysły Jeśli dopisze nam szczęście do pływów, możemy to zrobić również w prom łączący Caminha i A Guarda.

Te imiona są teraz nieznajomi, ale za około osiem minut, czas potrzebny na przeczytanie tego, już nie będą . I będziesz chciał się z nimi spotkać, ponieważ ten obszar jest pełne pięknych miast i wsi, ciekawą przyrodę, różnorodne plany i zgodnie z oczekiwaniami, dobre jedzenie i dobry napój.

Ważny fakt: musimy o tym pamiętać czas zmienia się z jednego kraju do drugiego a to sprawi, że podróż będzie jeszcze bardziej ekscytująca.

DZIEŃ 1: DOBRANY HOTEL, HISTORYCZNA PROMENADA I RZEKA, KTÓRA NIE TRACI Z OKA

Podróż rozpoczynamy za Portugalia. Chodźmy do miejsca, które ma widok to pozwala nam się zorientować i zrozumieć, gdzie jesteśmy. W Boega, hotel, który jest w Vila Nova da Cerveira , będziemy mieli wspaniały widok na panoramę rzeki i obu brzegów.

Chodzi o proste zakwaterowanie w ich pretensjach i tak dalej majestatyczny ponieważ wiedzą, jak być, prawie nieumyślnie, Portugalczykami. Jest bielona XVIII-wieczna rezydencja kto ma swoje? kaplica udekorowany, ku naszej radości, wieloma, wieloma płytki . Obie kamienne baseny są spektakularne, dekadenckie i są, prawda, w taras skąd cieszymy się tym widokiem. Podwójna przyjemność.

widok z hotelu boega

Widoki z Boegi robią wrażenie?

Już się zorientowaliśmy. Teraz przejdźmy most, który zabierze nas do Hiszpanii (pierwsza przerwa na kraj) . Pójdziemy do Ty. Dotarcie do jednego z nich nie zajmie nam więcej niż 15 minut najciekawsze miasta powierzchni. masz dużo waga historyczna i zasługuje na spokojną wizytę, której być może nie damy przy tej okazji, chociaż czegoś posmakujemy.

Tui jest w liczbie pojedynczej odcisk żydowski, co jest jednym z jego wielkich roszczeń; tutaj możesz odwiedzić jedyny zachowany dom żydowski w Galicji, Dom Salomona. Inne prawie obowiązkowe wizyty to Katedra Mariacka (wspaniały i prawie nieproporcjonalny) i at Klasztor Santo Domingo.

Chodźmy w poszukiwaniu Woda . Znaleźliśmy ją w basen Parador de Tui. Jesteśmy zainteresowani twoim Lokalizacja, ponieważ pozwala nam zobaczyć rzekę i Portugalię, a także jej basen, który, jak wszystkie, rozwesela ducha.

Ta wizyta sprawia, że jesteśmy głodni, więc wracamy do centrum Tui, aby zjeść o Taperia Manu . Tutaj on je dużo i z jakością, jak zobaczymy w dzisiejszych czasach. Poprośmy o stolik w jadalni z widoki Minho, kogo będziemy oglądać przez całą podróż. Pić? Albarin . Tu zaczyna się nasz pierwszy kontakt z winem z okolicy. Jutro spędzimy więcej czasu. Ale to będzie jutro. Ale już , spać.

ulice Tui

Zgubienie się na ulicach Tui to rozkosz

DZIEŃ 2: W VINO VERITAS. I W BARNACLES TEŻ.

Gdyby pierwszego dnia bohaterami byli rzeka i baseny? , dzisiaj będą wino i morze. Dzień zaczniemy po stronie hiszpańskiej. Idziemy do San Miguel de Tabagon , gdzie odwiedzimy Historyczna winiarnia Santiago Ruiz .

I, jakby parafrazując Bogart: „Spośród wszystkich winnic Albariño, dlaczego mielibyśmy? wybierz to ? Bo tak, bo to wino nazywa się „ojciec Albariño” , chociaż jego największą tajemnicą jest to, że To nie jest Albariño. Obalmy ten mit.

Albariño to najbardziej rozpowszechniona odmiana winorośli w **Rias Baixas** i najbardziej znana z pięciu w Galicji. W związku z tym Albariño nazywa się całym winem, które jest wytwarzane z 100% winogron Albariño.

Santiago Ruiz zawiera 74% Albariño, 10% Loureiro, 7% Godello, 5% Treixadura i 4% Caiño Blanco ergo to nie jest Albariño. Nie zgubmy się w procentach: wejdziemy do tej winnicy, której fasada jest pokryty bluszczem i da nam zdjęcia i polubienia. Za tymi drzwiami jest coś, czemu nie można się oprzeć: dobra historia.

Historyczna winiarnia Santiago Ruiz

Poszukaj tej ściany bluszczu, a znajdziesz ojca Albariño

Santiago Ruiz był dżentelmenem bardzo nowoczesny. Był pierwszym, który użył przeziębienie i depozyty Stal nierdzewna, kiedy przeszedł na emeryturę, 70 lat. To daje nam wskazówki co do jego pasji do wina. W jego rodzinie wino było produkowane z 1860, ale do konsumpcji rodzinnej. Aż do lat 80., kiedy Santiago przekształcił go w biznes, trzymane w pomieszczeniu.

Podczas wizyty w tym miejscu Ruiz zdradza nam, co te „drzwi wewnętrzne” . Jest to okazja do odwiedzenia m.in tradycyjny dom, z piwnicą i ogrodem. To jest piękna strona, tych, których trzeba szukać, bo nie są przypadkowo znalezione i które generują dobre wspomnienia.

wizyta jest darmowy, po wcześniejszym umówieniu i jest duża szansa, że to pokażę Sama Rosa Ruiz, córka Santiago i kontynuacja tej przygody. Ona posypuje wizytę tysiące historii, a jedną z najbardziej pamiętnych jest etykieta. Mapa, którą na niej widzisz, to ta, którą narysowała jej siostra 1965, wskazać gościom jak dojechać na swój ślub . Pozostaje taka, jaka jest i wyróżnia się spośród wszystkich etykiet win.

Rosa ma szczęście, że ma wino z jego imieniem. Nie każdy może to powiedzieć. Drugie (i ostatnie) wino z Santiago Ruiz nosi nazwę Róża Ruiz , a to jest Albarina. Jego twórcą jest Louis Freire , winiarz, który kocha swoją pracę. Louisa wspomina „adrenalina i pośpiech” winobrania, które w tym roku odbędzie się około 10-15 września.

Historyczna winiarnia Santiago Ruiz

Historyczna winiarnia Santiago Ruiz ma dobrą historię

Posłuchaj, o czym rozmawiają Luisa i Rosa miasta i krajobrazy okolicy to zabawne. Oni sami są częścią tego krajobrazu. To także słucha mówić o winie

- "Luizo, w tym roku wino wyszło ci bardzo dobrze."

- "Wyszło, Rosa, wyszło."

Chcemy to przedłużyć dobry smak w ustach i idziemy na warsztat, który mógł być tylko tutaj. Kuzy z Bisavuoa robić słodycze i produkty z Mirabel. Ten owoc znajduje się w Galicji i jest, przepraszam za żwir, a rozkosz.

Warsztaty prowadzone dwie młode kobiety którzy widzą, jak stopniowo rośnie rynek na coś takiego. Jest bardzo mały, prosty i pełen uczucia. Nie ma zapowiadających go wielkich znaków; dlatego chcemy iść.

Ten dzień będzie bardzo płynny, więc chodźmy na plażę . Tutaj możemy wybierać między robieniem w Hiszpanii lub Portugalii . Miño wpada do Atlantyku i generuje urozmaicone plaże , w którym podróżuje się spokojniejszą i słodszą stroną rzeki, lub inną bardziej odważną, od morza. Woda słodka czy słona, co powiedziałby uniwersalny pół-Galicjanin.

Po portugalskiej stronie jest plaża grunt , w Caminha, a po hiszpańsku, że z laleczka, który należy do A Guardy. Wymówka, że… Nie codziennie jest na plaży. Każdy dzień może być z odpowiednią odzież.

szlifowanie plaży

Każdy dzień może być dniem na plaży z odpowiednimi ubraniami

Na kolację zdecydujemy się zostać w Hiszpanii. Kontynuujemy płynną trasą, więc zjemy obiad patrząc na wodę. w Port Guarda są proste miejsca, a z niektórymi pąkle i przegrzebki wzruszające.

Miasto jest usiane domy Indian i rybaków i ma ten smak (pomiędzy zużytym a mądrym), że wszystkie porty całego świata. Tam będziemy siedzieć i oglądać jak zachodzi słońce? z Albariño w ręku.

Do spania wybierzemy dla własnego dobra pobliskie miejsce, takie jak **San Benito**. Jego pochodzenie znajduje się w klasztorze wiek XVI a dziś jest to klasyczny hotel i z podeszwą Wykorzystajmy tych z nas, którzy mieszkają w miastach, aby spojrzeć na nocne niebo, które tu jest zawsze ciemniejszy i lepszy.

San Benito Hotel

Spać, oaza spokoju

DZIEŃ 3: ZAKUPY Z WIDOKIEM I ZAKUPY Z WIDOKIEM

Naszą podróż między Hiszpanią a Portugalią zakończymy dobra porcja Portugalii, gdzie nigdy nie będziemy się nudzić. Idziemy do Walencja . Kiedy ktoś upuszcza to imię, odpowiedź jest zawsze taka sama: ręczniki.

Tak, są świetne ręczniki, ale też? sklepy dla smakoszy i antykwariatów, budynki, restauracje i pyszne i zadbane ulice bo tylko nasi sąsiedzi wiedzą, jak je pielęgnować. Kupmy pościel i zjedzmy dorsza: to nieomylny rytuał. przeprowadzimy się wewnątrz ściany, ponieważ jest to miasto-twierdza z wielką tradycją obronną.

The Posada São Teotónio (odpowiednik jednego z naszych hosteli) może być dobrym koniec trasy. Pozwoli nam znowu mieć widoki Minho i jego dwa brzegi. To dobre zamknięcie tej płynnej podróży między dwoma krajami. Dzieli nas rzeka, ale mosty nas łączą.

Czytaj więcej