Gubimy się w Central, finansowej dzielnicy Hongkongu

Anonim

Panoramę centralnego dystryktu Hongkongu

To dzielnica wyznaczająca trendy w najmniej chińskim mieście w Chinach

Jest szósta wieczorem centralna dzielnica Hongkongu Albo co to samo, godziny szczytu w finansowej dzielnicy jednego z najgęściej zaludnionych miast na świecie. W tym momencie zgiełk tysięcy ludzi ubranych w marynarki i szpilki wchodzą i wychodzą z ogromne wieżowce hostowane przez międzynarodowe koncerny, dla których pracują.

Centralna stacja metra się zapełnia. Samochody są pełne. I podczas gdy jedni odchodzą, a inni przychodzą, zorganizowany chaos zwycięża wszystko i staje się silny: tutaj każdy wie, dokąd ma iść i wszystko płynie gładko.

Kontrast budynków w centralnej dzielnicy Hongkongu

Tutaj chodzi o kontrasty architektoniczne

Ale zaledwie kilka metrów dalej życie toczy się dalej. Nie ma potrzeby oddalania się od nich zbyt daleko. duże wieże betonowo-szklane gdzie Hongkongerzy i emigranci ciężko pracują, aby zarobić na życie.

Bardzo blisko, za każdym zakrętem, jest zupełnie inny świat: duże centra handlowe, znane sklepy firmowe, dobre hotele, najlepsze restauracje i Soho pełne możliwości w którym wyciągnąć kartę i cieszyć się oszczędnościami.

W mieście, w którym pieniądze poruszają wszystkim i wszystkim, jest to rzecz najbardziej zbliżona do raju. W końcu dolary są do wydania, prawda?

PO DRUGIEJ STRONIE ZATOKI

Ale chodźmy najpierw: Central znajduje się na wyspie Hongkong, naprzeciwko Portu Wiktorii i przylega do sąsiednich dzielnic Causeway Bay i Wan Chai. To ta trójwymiarowa układanka, która powstaje po drugiej stronie zatoki, gdy z aparatem w ręku próbujemy zrobić idealne – i typowe – zdjęcie panoramy Hongkongu.

by tam dotrzeć najbardziej praktyczną rzeczą jest zrobienie tego metrem, choć jeśli ktoś woli skorzystać z okazji, by nacieszyć się fascynującymi widokami, to najlepiej weź prom, który za jedyne 3 dolary HK (około 40 eurocentów) łączy wyspę z lądem. Czy tłumaczymy to na czas? Tylko 15 minut.

Dzielnica Centralna w Hongkongu

Duży ruch i ludzie, dużo ludzi, w dzielnicy Central

Po dotarciu do centrum, aby uniknąć - zwykle gęstego ruchu, który przejmuje drogę, robimy korzystanie z podwyższonych chodników, które umożliwiają szybkie i bezpieczne przechodzenie przez wysokości. Starożytni tramwaje, piętrowe autobusy — spuścizna brytyjska pojawia się tam, gdzie najmniej się tego spodziewano — i samochody, dużo samochodów, wymyśl typowy obraz na poziomie ulicy w dni powszednie.

Stoimy w ten sposób wraz z niezliczonymi uzależnionymi od konsumpcjonizmu, przed ekranami reklamowymi, które na ogromnych fasadach wyświetlają atrakcyjne filmy swoich marek. Mówimy o Pradzie, Louis Vuitton, Yves Saint Laurent czy Ralph Lauren, wszystkie te firmy mają swoją przestrzeń w Central. Jej znaki hipnotyzują, uwodzą iw końcu chwytają tych wszystkich pracowników, którzy chcą pobrzękiwać kartami kredytowymi. I to działa, chłopcze to działa.

Między jednym a drugim pojawia się hotel hoteli: Mandarin Oriental reprezentuje absolutny azjatycki luksus w pierwszym hotelu tej sieci na świecie. Dzięki niezrównanej obsłudze i elegancji wyniesionej na wyżyny ekskluzywnego, więcej niż tylko zakwaterowania, po prawie 60 latach zainstalowanego w sercu Hongkongu, Stał się symbolem miasta.

W ramach swojej oferty gastronomicznej dwa wielkie cuda: człowieku wah, gwiazdkę Michelin, która proponuje podróż do najbardziej klasycznych Chin przez tradycyjna kuchnia kantońska ; Tak pierre , w którym nie jedna, a dwie gwiazdki potwierdzają dobrą pracę legendarnego szefa kuchni Pierre Gagnaire , który zawiera w swoim liście niektóre z jego mityczne potrawy, takie jak słynny Wielki Deser.

Katedra św. Jana w Hongkongu

Brytyjską kolonialną przeszłość Hongkongu można zobaczyć w budynkach takich jak Katedra św. Jana

Schodzimy z wyżyn – pod każdym względem – aby postawić stopy z powrotem na ziemi, gdzie wiele pozostaje do zbadania. Na przykład odkrywanie czegoś innego przypomina brytyjską przeszłość kolonialną to wciąż tu jest.

Znaleźliśmy to w katedra św. Jana , świątynia anglikańska zbudowana w 1849 roku, której witraże, przedstawiające sceny z XIX-wiecznego Hongkongu, Zasługują na samodzielny przystanek. Obok niej stoi Stary budynek Rady Legislacyjnej , który ze swoimi kolumnami i kopułami Służył jako baza podczas II wojny światowej dla japońskiej wersji Gestapo. Niestety wielu niewinnych zostało straconych właśnie tutaj.

Ale jak wszystko w Hongkongu, chodzi o kontrasty. Wielkich zderzeń kulturowych i wizualnych. A jeśli z jednej strony mamy te klejnoty architektury z odległych czasów, to co znajdujemy tuż obok? Budynek HSBC.

Ogromny wieżowiec zaprojektowany przez Normana Fostera w 1985 roku i uważany za ogromne dzieło sztuki precyzji i innowacji. W sumie 52 rośliny, które nadają kształt temu, co jest uważane budynek z najlepszym feng shui w całym mieście.

Budynek HSBC w Hongkongu

Po prawej stronie obrazu budynek HSBC zaprojektowany przez Normana Foster

A jak to jest? Cóż, Fosterowi udało się nie zapomnieć o nakazach tej wschodniej filozofii, projektując takie szczegóły, jak: w jakim kierunku byłby kąt wejścia, w którą stronę zwrócono by się do wody Portu Wiktorii, ponieważ jest symbolem dobrobytu; zarówno Jak ułożone byłyby schody? Rzecz w tym, że tak.

W niedziele jednak sytuacja się zmienia i główne aleje Centralnej są zamknięte dla ruchu na polecenie rady miasta. Tak więc to ogromna społeczność asystentów pochodzenia filipińskiego i indonezyjskiego, mieszkająca w mieście, przejmuje przestrzeń. Tysiące kobiet z torbami piknikowymi pod pachami spędza dzień wśród przyjaciół zakwaterowanych na dowolnym chodniku lub drodze, znając przez jeden dzień właścicieli i panie z dzielnicy. Coś niezwykłego i fascynującego.

YING I YANG

Central, jak wszystko w Hongkongu, rozwija się w zawrotnym tempie. Zmienia, unowocześnia i pokazuje nową wizję miasta, podczas gdy niektóre budynki, sklepy, a nawet całe ulice trzymają się przeszłości, nie chcąc się przekształcać.

Tak dzieje się w niektórych strefach dla pieszych, które są rozmieszczone wokół schody ruchome, które przechodzą w pionie przez dzielnicę. W nich przetrwać dziesiątki małych straganów ulicznych w którym najbardziej autentyczne branże postanowiły nie przestać istnieć.

Hongkong Soho

SoHo . w Hongkongu

Kontynuuje tam, od nie wiadomo jakiej dekady, ten staruszek, który kopiuje klucze w swoim zrujnowanym miejscu pracy, ledwie pokój o wymiarach dwa metry na dwa metry. Może po twojej stronie szewc . Lub Sprzedawca papieru nowości . A może to, co jest obok niego, to zupełnie inna pozycja, dokładnie taka jak ta, w której inny starzec również mierzy się ze współczesnością na podstawie kopii kluczy. Wspaniałe jest to, że dla każdego jest praca.

AUTOSTRADA DO SOHO

Pamiętasz, co mówiliśmy kilka linijek temu o tych schodach prosto do nieba? Cóż, okazuje się Są największe na świecie — mają długość 800 metrów, oszczędzając spadek 130 — i zacznij od Cochrane Street, aby dotrzeć w pierwszym odcinku do obszaru, który nas interesuje: soho.

Ta mała półdzielnica Hongkongu nagle pojawia się między stromymi zboczami i wąskimi uliczkami, by dać z siebie wszystko autentyczna oaza hipsterskiej atmosfery w stylu azjatyckim. A może nie: w okolicy widuje się tak wielu obcokrajowców, że gdyby nie szczegóły, takie jak Targ przy Graham Street , rynek spożywczy, który obejmuje zarówno suszone ryby, jak i owoce o niewyobrażalnych kształtach i kolorach; zarówno za klejnoty, takie jak Świątynia Man Mo , jedna z najstarszych świątyń w mieście, w której aby otrzymać apetyczną dawkę dobrego taoizmu, pomyślelibyśmy, że jesteśmy w jakimkolwiek zakątku Zachodu.

I tu zaczyna się dziać biznes z powiewem, powiedzmy, nowocześniejszym. W samotność, na przykład kobieca moda znajdź idealne miejsce do szerzenia inspiracji poprzez najbardziej awangardowe propozycje. Kilka kroków później Towary pożądania oferuje nowe i oryginalne pamiątki miejskie zaprojektowane przez lokalnych artystów.

Świątynia Man Mo jedna z najstarszych świątyń w mieście

Świątynia Man Mo, jedna z najstarszych świątyń w mieście

Tuż z przodu, najbardziej kwiecisty zakątek kraju w niekontrolowany sposób łapie instagramerów, którzy nie wahają się przed nim sfotografować nawet nie zdając sobie sprawy, że fasada należy do sklepu jubilerskiego. Aby go znaleźć, musisz udać się na 52 Hollywood Road.

Między niektórymi mieszkańcami a innymi, wiele barów i restauracji, które z wielką pompą reklamują swoje brunch i happy hours? Idealny na odpoczynek po pracy. Również małe tarasy pełen chętnych na dobre rozmowy i danie o europejskich smakach. Klasyfikowane, Enoteca Soho, Iberico & Co lub Motorino to tylko niektóre z nich.

Z drugiej strony w PMQ, dawny komisariat policji przekształcony w fascynujące centrum kultury, jest miejsce na drobni projektanci, warsztaty kuchenne, rzemieślnicy i trochę renowacji. Nawet jeśli brakuje miejsca na relaks, prowadzone są również zajęcia jogi. Miejsce, w którym można zatrzymać tak lub tak, nawet wiedząc, że zgrzeszymy bez lekarstwa.

Ale nie wszystko w Soho jest jedzeniem i wydawaniem: tu też jest miejsce na sztukę. Ilość murali i graffiti zdobiących stare fasady jest niesamowita.

Jedna z kobiet namalowanych przez artystkę Elsę Jeandedieu

Jedna z kobiet namalowanych przez artystkę Elsę Jeandedieu

Najwybitniejszy? Cóż, ciężko wybrać, ale zespół starych domów ukształtowanych przez Alexa Crofta przy Graham Street —uważaj, bo na zdjęcie zawsze czeka spora kolejka — to pozycja obowiązkowa. Również inne Prace w stylu impresjonistycznym autorstwa Brytyjczyka Dana Kitchenera oczywiście, piękne kobiety artystki Elsy Jeandedieu — Na Peel Street, Shelley Street i Ladder Street można je zobaczyć.

Jeśli myślimy o sztuce bardziej „wewnętrznej”, La Galerie Paris 1839 to urocza przestrzeń, w której można cieszyć się wszelkiego rodzaju wystawami, od malarstwa po rzeźbę lub fotografię, w intymnym i przyjaznym otoczeniu (Hollywood Road, 74).

By może zakończyć wycieczkę, powrót do rzeczywistości, aby przypomnieć sobie, gdzie jesteśmy: na deptaku Cat Street, zaledwie 5 minut spacerem od PMQ, czas wrócić do bardziej chińskiej strony Hongkongu w zabytkowy targ staroci w którym między imitacje, stare arkusze propagandowe, monety i książki, może znajdziemy najlepszą okazję do powrotu do domu.

Czytaj więcej