„Dwoje na drodze”: perypetie pary na kółkach

Anonim

„Dwóch na drodze” perypetie pary na kółkach

Przygody i nieszczęścia pary na kółkach

Film dwóch w drodze (1967) pokazał nam różne etapy małżeństwa tworzonego przez: Audrey Hepburn i Albert Finney poprzez jego **podróże po Francji** na pokładzie emblematic samochody z lat 50. i 60.

Kolorowe napisy, ze ścieżką dźwiękową Henry'ego Manciniego i znakomitym designem, przygotowały już widza na ekscytująca podróż którego miałam być świadkiem na ekranie podczas następnego godzinę i pięćdziesiąt minut.

Wyreżyserowany przez Stanleya Donena, Two for the Road to nietypowy film drogi w którym śledzimy małżeństwo utworzone przez architekta Mark Wallace (Finney) i jego żona Jo Wallace (Hepburn) poprzez różne podróże po Francji na różnych etapach ich dziesięcioletniego związku.

„Dwóch na drodze” perypetie pary na kółkach

Film to podróż przez różne fazy małżeństwa

można dostrzec postępujące zużycie doświadczane przez związek od samego początku, kiedy Jo zastanawiała się głośno, obserwując pary pożerane przez monotonię: „jakimi mogą być ludzie, nie mówiąc do siebie ani słowa?” ; na co Marek odpowiedział bez ogródek: „żonaci”.

Oryginalność narracyjna filmu polega na tym, że wycieczki nie są wymienione w porządku chronologicznym i są przeplatane różne etapy związku , co znacznie zwiększa jego kontrast.

Miejsca, przez które przechodzą podczas swoich podróży, nie mogą być bardziej imponujące na ekranie: ** Paryż, Normandia, Nicea, Saint-Tropez, Chantilly, Cap Valery, Beauvallon czy Grimaud** to tylko niektóre z miejsc, które można zobaczyć w sekwencje filmu, których widowiskowość zwiększa się dzięki żywa chromatyzm obecny w estetyce lat sześćdziesiątych.

Niepowtarzalna estetyka, do której dodaje się krzykliwa szafa która nosi (jak zawsze) promienną Audrey Hepburn, w najczystszym swingowym stylu londyńskim tamtych czasów. Podpisy takie jak Mary Quant, Paco Rabanne, Foale and Tuffin lub Andre Courrèges To oni byli odpowiedzialni za ubieranie gwiazdy.

„Dwóch na drodze” perypetie pary na kółkach

Jego żywe kolory są utrwalone na siatkówce

Samochody mają również szczególne znaczenie, Jak mogłoby być mniej w produkcji udającej pełnoprawny film drogi. Emblematy z lat 50. i 60. które służą jako scena podróżna dla perypetii małżeństwa.

Oto najbardziej znane pojazdy, które pojawiają się w całym materiale:

CITRON 2CV

Legendarne „dwa konie” pojawiają się w filmie w Wersja z 1958 r. oraz w kolorze szarym. Odpowiada samochód wczesnego małżeństwa , kiedy zużycie i rutyna nie zadomowiły się jeszcze w ich życiu.

Mowa o tanim aucie, które zostało zaprezentowane na Francuski Salon Samochodowy w 1948 r. i szybko zwrócił uwagę na jego osobliwy wygląd, dzięki któremu zyskał przydomki takie jak osioł, cirila, żaba, brzydkie kaczątko czy koza.

Stopniowo jednak zachwycił coraz większą część zwolenników urokiem swojej oszczędnej i wszechstronnej prostoty, napędzanej przez mechanika dwóch przeciwstawnych cylindrów chłodzonych powietrzem o pojemności 375 cm3 i mocy ośmiu koni a nie dwóch, którzy głosili jego imię. Powodem jest to, że te dwa konie były tymi, które pojawiły się w jego karcie technicznej i odnosiły się do koni fiskalnych.

W trakcie jego 42 lata życia , w latach 1948-1990 były produkowane 5 114 969 sztuk.

„Dwóch na drodze” perypetie pary na kółkach

Audrey Hepburn i Albert Finney

KRAJOBRAZ FORDA

To samochód, który odpowiada wakacjom na drodze Wallace z inną rodziną składający się z Cathy Manchester (w tej roli aktorka Eleanor Bron), byłej dziewczyny Marka; jej mąż i zepsuta, zepsuta i odpychająca córka obojga, przez co niedługo zgubią kluczyki do samochodu.

Pomimo wad i braku prywatności, Mark i Jo są nadal głęboko zakochani i radośnie cieszą się dniami odpoczynku.

Jeśli chodzi o pojazd, to było krewny tzw. kombi w piątym pokoleniu, kolory drewna i kremu, z czterema drzwiami, przeprojektowanym podwoziem i czterobiegową automatyczną skrzynią biegów.

Charakterystyczna była jego ogromna przednia krata wiele jego jednostek miało już klimatyzację.

MG TD ZAMIENNY

A 1950 model był z którym Albert Finney wystąpił w ładny port odebrać Audrey Hepburn. Dość uszkodzona iz silnikiem, który nie mógł już wytrzymać, Audrey musiała pchać.

„Dwóch na drodze” perypetie pary na kółkach

A Audrey musiała naciskać

Chodzi o dwumiejscowy kabriolet sportowy na ramie która okazała się najpopularniejszą z serii produkowanych przez brytyjską markę. Posiadał sztywniejsze podwozie, które nie odkształcało się w ekstremalnych warunkach skrętnych i było bardzo łatwy w prowadzeniu.

Zostały zrobione wokół 30 000 sztuk w ciągu trzech lat produkcji (w latach 1950-1953) i pod względem specyfikacji technicznych miał Czterocylindrowy silnik o pojemności 1250 cm3, dzięki któremu osiągał prędkość maksymalną 124 km/m.

TRIUMF HERALD

W Herold czerwony kabriolet widzimy tylko Marka, gdy już odniósł sukces w pracy jako architekt. Jest w jednej ze swoich wielu podróży służbowych, a gdy słyszymy głos, mówiący Jo, jak bardzo jest zajęty, w końcu zobaczyliśmy go w towarzystwie młodej blondynki.

Triumph Herald był dwudrzwiowym pojazdem użytkowym produkowanym przez angielską firmę specjalizującą się w motocyklach. w latach 1959-1971. W tym czasie rozeszli się po okolicy pół miliona jednostek.

Ich wygląd retro , nawet jak na swój czas, zdobył wielu zwolenników w rynek wtórny. Z silnika warto wspomnieć o pojemności 948 cm3 i czterobiegowej manualnej skrzyni biegów.

„Dwóch na drodze” perypetie pary na kółkach

Audrey Hepburn w Mercedesie Benz 230L

MERCEDES BENZ 230 L ROADSTER

W filmie pojawia się w biały kolor i reprezentuje dojrzałość małżeństwa, a jednocześnie absolutny rozkład i brak zaufania. Samochód użyty w sesji Należał do reżysera Stanleya Donena.

Z bardzo nowoczesny jak na tamte czasy design, Dzięki ciągłemu i wydłużonemu profilowi od przodu do tyłu, 230L posłużył niemieckiej marce do wejścia w nową erę.

miał sześciocylindrowy silnik z wtryskiem paliwa co zapewniło dość energiczny plon. Jego życie na rynku trwało od 1963 do 1971 roku.

Okazuje się, że w drodze jest dwójka wyrafinowany i elegancki film bez konieczności ukrywania nieszczęść które czasami kryją się za pozornie idyllicznymi związkami.

W końcu małżeństwo jest jak podróż: Obydwaj uczestnicy ustalają trasę, gdzie robić przystanki i kiedy nadepnąć na hamulec lub pedał gazu.

Po wykreśleniu współrzędnych zapnij pasy bezpieczeństwa, nie zapomnij paszportów (jak Mark Wallace zrobił to na stałe w filmie) i... szczęśliwa podróż!

Czytaj więcej