Muzeum Lodów przybywa do San Francisco

Anonim

Muzeum Lodów jest już w San Francisco.

Muzeum Lodów jest już w San Francisco.

Pamiętasz, jak byłeś dzieckiem i chciałeś, aby Twój pokój zamienił się w gigantyczny park rozrywki pełen cukierków? To marzenie spełniło się w Nowym Jorku, Los Angeles, a teraz w San Francisco. Przez trzy lokalizacje szalonego i kolorowego Muzeum Lodów przewinęło się już milion osób.

Po wielkim zapotrzebowaniu zdecydowali, że San Francisco nie może być mniejsze i też musi mieć swoje muzeum. Konkretnie w 108-letnim budynku banku w zabytkowym 1 Wielka Aleja.

Jeśli masz cukrzycę lub uczulenie na róż, lepiej wykluczyć wizytę w muzeum, do którego notabene trzeba wejść z wcześniejszym biletem (około 32 euro). Łącznie dziesięć nowych obiektów , do którego bardziej szalone, które będą dostępne do luty 2018 . Magiczny ogródek cukierków, instalacja tęczowego jednorożca, gigantyczna pompka... Nie, nie zmyślamy.

Wyobraź sobie eksplozję nieskończonej radości, w której wszystko można na Instagramie. Do dotychczasowych dodawane są nowe smaki, takie jak „Piñata”, „Sprinkel Pool” czy „Unicorn Milk”, a także inne zwariowane rzeczy, takie jak ściana wspinaczkowa, inna inspirowana japońskim mochi.

Nowa „skrzynka dowcipów” Muzeum Lodów.

Nowa „skrzynka dowcipów” Muzeum Lodów.

Coś jeszcze? Tak, „Maryells inspirował się latami 50., kiedy w barze można było słuchać Najwyżsi w „szafa grająca” kiedy jadłeś lody”, wyjaśnia Traveller.es, Marisa Chiarello z działu prasowego.

"W MOIC Wszyscy są mile widziani bez względu na płeć, rasę i seksualność. To podstawa, na której stoimy jako firma. Z tego powodu uznaliśmy, że ważne jest, aby oddać hołd naszej społeczności LGBTQ za pomocą nowych naszywek, zabawek dla psów i naklejek. Poza tym San Francisco zachęciło nas również do większego szacunku dla środowiska, na przykład w przypadku naszych nowych toreb wielokrotnego użytku”, podkreślają firmy.

Czytaj więcej