muzyka londyńska

Anonim

Muzyka Londynu według Vacherona Constantina

Muzyka Londynu według Vacherona Constantina

Londyn Nie jest to a priori cel ściśle egzotyczny. To tylko dwie godziny od Madryt -kilka więcej z innych stolic europejskich- i jest jedną z ulubione miasta na weekend lub most biorąc pod uwagę świetną ofertę tanich lotów o każdej porze roku.

Jednak udaj się do Londyn przeżyć niezwykłe doświadczenie i odwiedzać miejsca dotychczas niedostępne, nowe lub po prostu nieznane , pochodzi z innej dywizji.

Właśnie do tej kategorii honoru należy ta podróż. I to jest to w zegarku , Oprócz tego, że jedna z najbardziej złożonych i fascynujących zawodów wiem, oferuje te luksusowe możliwości nie przetłumaczone na cyfry, ale na unikalne doświadczenia.

Dwustuletni szwajcarski zegarmistrz Vacheron Constantin jest wyjątkowy pod wieloma względami: jest to najstarszy na świecie ekskluzywny zegarmistrz ( Genewa , 1755); produkuje zegarki tak skomplikowane - w sensie technicznym - i tak pożądane, że należą do tych, które osiągają najwyższe ceny na aukcjach. Poza tym to na czele personalizacji zegarków dzięki Twojemu działowi Les Cabinotiers , w której biorą udział najwybitniejsi kolekcjonerzy zegarmistrzostwa na świecie. I należy dodać kolejną wyjątkową jakość: międzynarodowe premiery produktów które organizuje bardzo okazjonalnie. Dalej mamy dowód.

zegarek vacheron Constantin

Poczujesz elegancję muzyki na swoim nadgarstku

HOTEL CAFE ROYAL

Startowa siedziba nowej Pięćdziesiąt sześć tourbillonów (otwieramy długi nawias: najmłodszy członek linii uruchomiona w styczniu tego roku, co oznacza wejście stali do kolekcji o klasycznym kroju i którego pudełko inspirowane jest logo firmy: Krzyżem Maltańskim) jest Hotelowa kawiarnia Royal . Wydaje się być tylko jednym z wielu dogodnie zlokalizowane luksusowe hotele w Londynie , ale z czego nie zdajesz sobie sprawy, chyba że codziennie czytasz brytyjską prasę lub jesteś fanem dobrego jedzenia i picia, to że mieszkasz w epicentrum gastronomii z hiszpańskimi akcentami i muzycznymi koktajlami.

Tak, jest w domenie publicznej ten emblematyczny luksusowy hotel? -położony w Regent Street , bardzo blisko do Piccadilly , witryna, w której jest połączony elegancja Mayfair, energia Soho i wyrafinowanie St. James - został zaprojektowany przez Davida Chipperfielda i od ponad 150 lat jest intelektualne serce Londynu , przez które osobowości tak rozpoznawane jak Oscar Wilde, Muhammad Ali, Winston Churchill czy David Bowie.

Dwa lata temu kataloński szef kuchni Albert Adrià współpracował z Hotel Café Royal , oferując swoim klientom doznania gastronomiczne dzięki projektowi o nazwie 50 dni Albert Adrià w Café Royal , wyskakujące okienko, które odniosło duży sukces w przypadku niektórych najbardziej emblematyczne kreacje kulinarne szefa kuchni , w tym koktajle.

Cóż, ten sam hotel zaproponował najmłodszemu z braci Adrià, że otworzyć stałą restaurację , a decyzja szefa kuchni-cukiernika ewidentnie skłaniała się ku kuchni słodkiej, więc 8 listopada została zainaugurowana Ciasta i bąbelki Albert Adrià , oferta nowoczesna cukiernia, w której poczujesz się jak w domu , choć to wyrafinowane miejsce. Paradzie deserów może towarzyszyć cava, szampan i inne wina musujące, stąd nazwa „ciasta i bąbelki”.

Ciasta Bubbles autorstwa Alberta Adrià

Słodycze i bąbelki w Londynie

Z musujące do koktajli to tylko jeden krok , który występuje również w samym hotelu. The Ziggy'ego (nazwa odnosząca się do alter ego Davida Bowiego urodzony z piątego albumu koncepcyjnego z 1972 roku **The Rise and Fall of Ziggy Stardust and the Spiders from Mars**) jest bar koktajlowy która otworzy swoje podwoje dziesięć dni po naszym pobycie, pod koniec września i które zostaną na stałe . Pasek narodził się z długa noc 1973, nazywana „Ostatnią Wieczerzą” , w którym świętowano pożegnanie tego alter ego, które miało stać się jedna z najdzikszych imprez epoki glam rocka.

Zakład jest pełen hołdów dla zmarłej gwiazdy , w tym menu tematycznych koktajli nazwanych na cześć tekstów z jego albumu z 1972 r. Ale mieszane drinki to nie jedyna rzecz, która przypomina Bowiego; bar też? ozdobione nigdy wcześniej nie widzianymi osobistymi fotografiami i z serią zdjęć zrobionych przez Mick Rock, jeden z oficjalnych fotografów piosenkarza.

Za hotel, miejsce, w którym od półtora wieku spotykają się wielkie umysły, aby dyskutować o nowych pomysłach, Bowie był tak ważny dla jego historii że sprawiedliwe było składanie mu hołdu.

kawiarnia królewski hotel

Hotelowa kawiarnia Royal

KLUB LOULOU

Ale niestety, jak powiedziałem, było to dziesięć dni przed otwarciem, więc przenieśliśmy się do Loulou 's, ekskluzywny prywatny klub położony w samym sercu Mayfair, w numerze 5 z Hertford Street.

jest pomysł robin birley , którego ojcem był nieżyjący już Mark Birley człowiek, który na nowo wynalazł kluby XX wieku , ustawiając się na trzeźwo London Mark's, Harry's Bar i Annabel's (nazwany na cześć matki Robin, Lady Annabel Goldsmith).

nowy klub robin nosi nazwę Loulou na cześć jej ciotki, projektantki mody Loulou de la Falaise zmarła w 2011 roku. W lokalu znajdują się bary i restauracje prowadzone przez włoskiego szefa kuchni Alberico Penatí . Serwuje śniadania i lunche, a także oczywiście lunch, kolację i herbatę. Znajduje się w obszarze znanym jako Targ pasterski , dzielnica czerwonych latarni, ładna i tradycyjna, do której chodzą panowie.

klub lolou

Na cześć Loulou de la Falaise

Loulou's to duży wolnostojący budynek, który kiedyś nazywał się Tiddy Dols i był najwyraźniej miejscem spotkań biznesmenów i ich Szkota. Właśnie to intuicyjnie wyczuwamy z innym kolegą dziennikarzem, kiedy przechodzimy po drugim piętrze i dosłownie wchodzimy do kuchni, z której jesteśmy serdecznie i flegmatycznie zaproszeni. wyjść

tutaj projektant mody Rifat Ozbek, który nigdy wcześniej nie projektował wnętrza, stworzył serię wysublimowanych i olśniewających pokoi, na cześć obfitość kolorów i wzorów przeciwko surowemu i przemysłowemu wzornictwu głoszonemu przez kultowe placówki nowej generacji.

BARTITSU MASTER CLASS

Obietnice na następny dzień trzymaj się z dala od wnętrz i koktajli (a przynajmniej tak nam się wydaje). Goście podzieleni na różne grupy, aby ćwiczyć jedną z wcześniej wybranych przez nas czynności . Mój - i kilku innych mieszkańców Wschodu - jest Mistrzowska klasa Bartitsu.

Muszę to wyznać Musiałem przeczytać o Bartitsu przed podjęciem decyzji o tej aktywności . Czy on jest sztuki walki praktykowany przez Sherlocka Holmesa i dżentelmenów w wiktoriańskiej Anglii, którzy: po stuleciu w zapomnieniu jest ponownie praktykowany . Słowo „Bartitsu” pochodzi z połączenia nazwiska człowieka, który je stworzył, Edward William Barton-Wright , z jiu-jitsu.

mężczyźni ćwiczący bartitsu

Bartitsu, dziewiętnastowieczne angielskie „jiu-jisu”

Barton-Wright żył trzy lata w Japonii , pracując jako inżynier, oraz tam miał okazję uczyć się i ćwiczyć sztuki walki . Był szczególnie zainteresowany judo i jiu-jitsu, rodzajem walcz bez broni w oparciu o technikę wymyśloną przez klasycznych wojowników bushi samuraj w zbroi twarzy ze wszystkimi swoimi umiejętnościami: zamiast ograniczać się do ciosów i kopnięć, włączał również zwichnięcia, uduszenia i korzystanie z dowolnego przedmiotu codziennego użytku w razie potrzeby.

Kurs mistrzowski odbywa się w Biblioteka dr Williamsa, mała biblioteka naukowa położony w Plac Gordona , w Bloomsbury , gdzie instruktorzy w strojach z epoki Stawiają nas przed matami, laskami i melonikami. Założona w 1716 r., powstała przy ulicy Czerwonego Krzyża, kaleka , aby ostatecznie wylądować pod obecnym adresem; jest znany jako księgarnia protestanckiej dysydencji.

PARK KWADRATOWY W MANCHESTERIE

Później nauczyć się kilku technik, aby pokonać potencjalnego napastnika z laską lub wycieczką i konsekwentnym pchaniem zasługujemy na dobry obiad. On na nas czeka prywatny ogród w parku Manchester Square , w sąsiedztwie Marylebone . XVIII-wieczny ogród z jeden z najmniejszych gruzińskich placów, ale lepiej zachowane, od środka Londyn . Według organizatorów wyjazdu zdjęcie na okładkę **Please Please Me, pierwszy album The Beatles**, został nagrany przez Angusa McBeana w 1963 roku i zawierał grupę patrzącą w dół schodów do środka EMI House na Manchester Square , ówczesna siedziba EMI w Londynie, teraz zburzona. I chodzi o to, że muzyka w subtelny sposób towarzyszył nam do tej pory w podróży , aby, jak zobaczymy, wieczorem zbierze swoją prawdziwą wielkość.

park na placu w Manchesterze

XVIII-wieczny ogród pod Twoimi stopami

ROCK WYCIECZKA PRZEZ SOHO

Moją drugą aktywnością dnia jest **wycieczka rockowa po Soho**, londyński klasyk. W rzeczywistości spacer ogranicza się do kontemplacji tablic pamiątkowych lub drzwi i okien budynków, które innego dnia gościli wschodzące postaci rocka i punka . To nie przeszkadza nam cieszyć się sąsiedztwem, z jego zawsze urocze i zachęcające sklepy i kawiarnie.

Na szczęście pod koniec wizyty wchodzimy w mityczne klub 100 , sala koncertowa znajdująca się przy 100 Oxford Street. Został zainaugurowany w 1942 roku jako restauracja z występami na żywo i Louis Armstrong przeszedł przez nią.

Po zaangażowaniu się w boom muzyki tradycyjnej (Trad), brytyjska scena beatowa oraz rhythm and blues , klub zasłynął w latach punk rocka. W 1976 grali na Międzynarodowy Festiwal Punkowy zespoły lubią Sex Pistols, Siouxsie & the Banshees, The Clash, Buzzcocks, The Jam and The Damned.

100 klubowy plakat

Legendarny plakat Club 100

The Rolling Stones zagrali tam koncert-niespodziankę 31 maja 1982 r. jako rozgrzewkę przed europejską trasą koncertową, a 23 lutego 1986 r. powrócił, by dać koncert w hołdzie zmarłemu niedawno pianistowi, Ianowi Stewartowi. jego jedyny koncert w latach 1982-1989.

Klub 100 nadal działa, z taką samą dekoracją od lat 70. , dekadencki i pełen zdjęć muzyków i celebrytów którego cienie paradowały na jego czerwonych ścianach. Punk jest daleko; zamiast istnieje harmonogram przygotowany z dużym wyprzedzeniem , oprócz „tajnych” koncertów big bandów, które potrafią zgromadzić około 350 osób, pojemność sali.

Dla ciekawskich, Fred Perry i wydawnictwo Ditto wydali Klub Historias del 100, który świętuje 75. rocznicę niektóre z najbardziej wyjątkowych anegdot i historii jego długiej kariery.

100 klubów londyn

Klub 100 trwa tak jak wtedy

STUDIA DROGOWE ABBEY ROAD

Od nostalgii do nostalgii przybywamy do punktu kulminacyjnego wycieczki : prywatna uroczysta kolacja w Abbey Road Studios ożywił koncert Benjamin Clementine . Wyjątkowy piosenkarz, autor tekstów i kompozytor zaśpiewał covery w zamian za drobne drobne na paryskiej stacji metra Place de Clichy dopóki nie zostało odkryte przez producenta muzyki elektronicznej Matthieu Gaziera, który zatrudnił go do serii koncertów w małych lokalach i modnych hotelach. Clementine jest jednym z talentów nowej kampanii Vacheron Constantin i nagrał nową piosenkę Eternity, zainicjowaną i współprodukowaną przez Vacheron Constantin i Abbey Road Studios, które dziś świętują swoje partnerstwo.

The Studia nagraniowe Abbey Road Studios , zwanej EMI Studios do 1970 roku, zostały założone w listopadzie 1931 przez firmę Gramophone Company , poprzednik brytyjskiej firmy muzycznej EMI. Część albumów i ścieżek dźwiękowych została stworzona, zmasterowana lub zaaranżowana w jej pokojach. najważniejsze w historii muzyki.

Prezentacja Benjamina Clementine

Przywilej muzyki na żywo Benjamina Clementine

Beatlesi nagrali tam prawie wszystkie swoje albumy i hity w latach 1962-1970 i umieścili tam swój album z 1969 roku nazwa ulicy, na której się znajdują, Abbey Road , nazwa przyjęta przez studio w 1985 roku po tym, jak album Beatlesów uczynił go sławnym. Nie trzeba mówić, że niektórzy z nas uwiecznią chwilę zdjęciem na słynnym przejściu dla pieszych z okładki albumu zespołu Liverpool .

Być może ostatni szlif był jedyną rzeczą, która nas postawiła na tym samym poziomie co miliony nostalgicznych gości tych muzycznych przebudzeń, ponieważ o dalszej części podróży możemy tylko powiedzieć, że była równie nieoczekiwana, co wyjątkowa, i co zrobiliśmy śladami muzyki , czasem świadomie, inni napędzani rytmem, który – jak te wpadające w ucho piosenki, które słyszymy tylko w myślach – płynie po zakamarkach londyńskich ulic.

Abbey Road Studios

Abbey Road Studios

Czytaj więcej