Przewodnik do korzystania i korzystania z plaży Bolonia

Anonim

Zaktualizowano do: 8.04.2022. To kolejny sposób na poznanie tego nadmorskiego cudu który oferuje również jedne z najlepszych kęsów w Kadyksie. Wykorzystywane są tu nawet glony!

Każdego ranka José Domínguez idzie na targ w ciernisty. Jego doświadczone oczy pozwalają mu w kilka sekund przejrzeć targ rybny i znaleźć najlepszą rybę dnia. Borriquetes, urtas, cefal, sola, turbot... Są to dary od morza, które celebruje się każdego dnia w restauracji, którą José prowadzi ze swoim bratem Carlosem przy plaży Bolonia. Jest nazwany Więzienie a siedzenie przy jednym z ich stolików jest jednym z tych kulinarnych przeżyć, które zasługują na doświadczenie przynajmniej raz w życiu. A jeśli da się to powtórzyć, tym lepiej. Bar na plaży, w którym chodzisz bez zegara, gdzie naucza się jedzenia rękami i który ma jedne z najlepszych smaków wybrzeża Kadyksu. Co nie jest małe.

Carlos i José pochodzą od Jaéna, ich rodziców Manuela i Elisy, którzy byli właścicielami restauracji w Algeciras i spędzili lato w Bolonii, kiedy plaża była zupełnie dziewicza. W południe rodzina zebrała się wokół stołu i zrobiła taki hałas, że kilku nieświadomych ludzi, którzy przechodzili obok, usiadło i również zamówiło coś do jedzenia. – Myśleli, że to bar – wspomina Carlos Domínguez, który podkreśla, że w tym miejscu zrodził się pomysł na rozpoczęcie tego biznesu. To było trzy dekady temu. Od tego czasu restauracja została odnowiona, ale jej kuchnia pozostaje wierna regionalnym przepisom i lokalnym produktom.

Do pieczona ryba albo w pełni ugotowana barwena (niektóre jego wnętrzności to autentyczne foie z morza) dołączają do nich te, które są trudne do dopasowania krokiety z mątwy lub doskonałe tortille z krewetkami. Również jedna z najlepszych porcji tuńczyka na maśle z Kadyksu która w połączeniu z sałatką z domowej pieczonej papryki i kromką chleba macho z pieca El Molino w Tarifie, staje się wyjątkowym momentem, który sprawi, że zawsze będziesz wracał do Las Rejas. Ferrán Adriá i Juan Mari Arzak pomyśleli to samo, gdy Ángel León zabrał ich do domu, którego kuchnia jest w rękach młodego Yasima Hajjah, który kontynuuje rodzinne przepisy.

Przewodnik do korzystania i korzystania z plaży Bolonia

Kamienne barweny w Las Rejas

Dziś José nie wypływa już na morze każdego ranka, ponieważ połowy nie są już obfite, a liczba klientów wzrosła. Tak samo domy, bary na plaży, pośpiech. I samochody, które latem zalewają kilka ulic El Lentiscal i Bolonii, dwa małe skupiska ludności przy plaży. Niemniej jednak, Te cztery kilometry linii brzegowej pozostają wyjątkowe, inne, podziwiane i oczywiście odświeżające schronienie w sercu Parque Natural del Estrecho.

Pierwsza nauka przy wchodzeniu na piasek ma do czynienia z czerwone krowy. To jest twoja ziemia , więc musisz czuć się tak, jak czujesz się, gdy jesteś zaproszony do dowolnego domu. Ich poroże nie powinno Cię niepokoić (są bardzo oswojone), ale powinny przypominać, że jesteś w jeden z najbardziej naturalnych obszarów hiszpańskiego wybrzeża i musisz się tym zająć. Druga lekcja pojawia się, gdy wznosi się fala: ruch, który nie istnieje na Morzu Śródziemnym, ale który zaskakuje więcej niż jednego kąpiącego się. A trzeci dotyczy parasola, ponieważ bez względu na to, jak go ułożysz, twój pofrunie, gdy tylko zawieje wiatr, podczas gdy parasole mieszkańców Kadyksu pozostaną niezmienne na piasku. Stąd wyłania się kolejna wielka prawda: czy ci się to podoba, czy nie, kiedy najmniej się tego spodziewasz, Levante uderzy granit po granicie. To powietrze zamieni się w wichurę, która kilka minut wcześniej była wspaniałym dniem na plaży. Dlatego, gdy wieje tylko wiatr lub wieje orzeźwiający zachód słońca, musisz szeroko otworzyć oczy, aby sekunda po sekundzie cieszyć się wyjątkowym otoczeniem.

Nieco ponad 20 kilometrów od centrum Wskaźnik , Bolonia to jedno z niewielu miejsc, gdzie zwierzęta swobodnie wędrują. Kameleon pilnuje ukradkiem wśród wrzosów, kolonia sępów płowych jest często widywana wśród ptaków wędrownych, a życie morskie krząta się wśród fal. W rzeczywistości na horyzoncie, dawno temu, profil delfiny, które żartobliwie orają te wody na pełnych obrotach wraz z innymi waleniami, takimi jak grindwale. Latem dodaje się inne gatunki, takie jak orki, kaszaloty i płetwale. Aby zobaczyć je z bliska, można wsiąść na jedną z łodzi, które codziennie przepływają przez Cieśninę dzięki firmom takim jak Turmares, które oferują niepowtarzalną okazję do poznania fauny morskiej.

Przewodnik do korzystania i korzystania z plaży Bolonia

Pamiętaj, że są w jego domu. gość to ty?

Bogactwo tych wód to nie tylko ssaki czy ryby, których główną atrakcją jest tuńczyk, ale także w algach, które rosną pod wodą. María José Llanos dobrze o tym wie, mieszka w kilku domach przy plaży, które zimą są praktycznie puste. Aby jak najlepiej wykorzystać czas, zapisał się na kurs o algach. Po ich poznaniu poświęcił się ich studiowaniu i w końcu wykorzystał je do: tworzymy bogaty katalog kosmetyków i sprzedajemy je za pośrednictwem Wodorosty Bolońskie . „Są to glony z zimnych wód, z obszaru prądów i mają wiele właściwości” – wyjaśnia María José, rodem z Mirandy de Ebro i od kilku lat mieszkanka Kadyksu wraz z mężem z Kadyksu. Witaminy A, B, C, D i E, jod, wapń... „Są bardzo dobre dla skóry, działają przeciwstarzeniowo i nawilżają” – dodaje kobieta z Burgos. Dobre powody, aby spojrzeć na te rośliny innymi oczami.

Na plaży w Bolonii, gdziekolwiek spojrzysz, zawsze zobaczysz, poza, wieczną, gigantyczną wydmę. Ogłoszony Pomnikiem Przyrody, jego oficjalna wysokość wynosi około 30 metrów, ale wydaje się, że jest znacznie większa, gdy podejmuje się wspinaczkę. Krok po kroku wysiłek jest nagradzany nie tylko, gdy dotrzesz na szczyt lub zanurzysz się w krokiecie jak zjeżdżalnia, ale także pięknymi widokami na Cieśninę Gibraltarską z Afryką w tle. Ciekawe, jak język piasku zjada tam drzewa powoli, jakby chcąc dosięgnąć plaża El Cañuelo , która spokojnie rozciąga się za zielonym morzem sosen i pod Latarnią Kamarinal. Do tego innego pobliskiego raju można dotrzeć ścieżką, która zaczyna się około trzech kilometrów od plaży. obok małego parkingu gruntowego. Wąska i zaniedbana droga, która, jeśli się zgubisz, prowadzi w górę zbocza, aby zaskoczyć Cię miejscem La Silla del Papa, której pierwsze osady sięgają X wieku.

Jadąc tym asfaltem w równie złym stanie, co malowniczym, trzeba zwracać uwagę na wskazówki, które prowadzą do kolejnego z najlepiej skrywanych sekretów kadyksu. Tam, daleko od wszystkiego, jest fabryka sera Pasterz z Bolonii, który ma jedno z niewielu stad kóz payoya na świecie. To jest zmyślone 200 okazów tego zagrożonego gatunku , który swobodnie pasie się w Sierra de la Plata, delektując się mastyksem, lawendą, czystą i innymi ziołami i kwiatami, które nadają jej mleku niepowtarzalny smak. „90% sukcesu sera zależy od paszy dla zwierząt” – mówi weterynarz Inmaculada Bendala, właścicielka tego wiejskiego biznesu wraz ze swoim partnerem, Jesúsem Pelayo, który dobrze zna tajniki wypasu. Pozostałe 10% zależy od rąk mistrzów serowarstwa. O oba te czynniki dbają szczegółowo i zawsze organicznie ci rzemieślnicy, którzy w 100% zapewniają produkcję wspaniałych serów.

Przewodnik do korzystania i korzystania z plaży Bolonia

wszechobecna wydma

Produkują piętnaście odmian, ale tylko od stycznia do sierpnia, ponieważ w ciągu ostatnich czterech miesięcy roku jest wiele ciężarnych samic „i należy przestrzegać ich naturalnego cyklu”. Dojrzewanie odbywa się w kamiennej grocie, na drewnie topoli iw wyjątkowych warunkach, które pozwalają na jadalną korę. Wśród delikatesów jest kozi Rulo „Pata Negra” czy kremowy ser boloński typu Camembert o wyśmienitym smaku. Robią też twarożek i jogurt. Można ich spróbować tam, gdzie sprzedają zdecydowaną większość swoich produktów, ale także na pobliskich targowiskach. A dla najbardziej ciekawskich serowarnia czynna jest codziennie w lipcu i sierpniu od 10:00 do 14:00 i od 17:00 do 21:00, z możliwością zwiedzania na zewnątrz, a nawet wewnątrz obiektów (w tym przypadku przy umówionych terminach i grupach minimum pięciu osób). jeśli się odważysz, Organizują też kursy serowarstwa, można im towarzyszyć na wypasie lub po prostu wziąć udział w degustacji.

Przed powrotem na plażę warto zrobić objazd do Jaskinia Moora , gdzie znajdują się ryciny i malowidła naskalne sprzed ponad 20 000 lat. O krok punkt widokowy pozwala cieszyć się piękny panoramiczny widok na zatokę Bolonia które wspaniale trafią na Twój Instagram. Gdy znajdziesz się w historii, to grzech spacer po ruinach starej Baelo Claudia , co pokazuje, że Rzymianie wiedzieli, co robią. Nie tylko ze względu na „garum”, które produkowali tam w jednej z najważniejszych fabryk na półwyspie, ale także z powodu tuńczyka, którego już złowili na pułapki. Także dla cudowną enklawę, którą wybrali dla swojego miasta? , co pozwoliło sąsiadom wykąpać się w krystalicznie czystych wodach Bolonii.

Przewodnik do korzystania i korzystania z plaży Bolonia

Ruiny Baelo Claudii

Uważa się, że miejsce to, które osiągnęło poziom rzymskiej gminy, zostało założone w II wieku p.n.e. i miało ogromne znaczenie. Świadczy o tym istnienie teatr na 2000 osób, oprócz forum, rynku, łaźni, trzech akweduktów, kilkudziesięciu domów i czterech świątyń poświęconych Jowiszowi, Minerwie, Junonie i Izydzie. Również ze względu na ważną produkcję solonych ryb. Trzęsienia ziemi i piraci spowodowały, że enklawa stopniowo podupadała 400 lat po jej narodzinach, aż ostatecznie została opuszczona w VII wieku. Na początku XX wieku francuski historyk znalazł miasto pod tonami piasku i dzięki temu dziś można nie tylko spacerować po jego ulicach, ale także **cieszyć się flamenco i klasycznymi przedstawieniami teatralnymi dzięki intensywnemu programowi Festiwal Teatrów Rzymskich Andaluzji.

U swoich bram to miasto starożytnego Rzymu ma inne restauracje, które wiedzą, jak dobrze traktować lokalne produkty. Pagórek jest jednym z nich, o smakach takich jak Cadiz as tuńczyk z cebulą i propozycjami np. rybka cytrynowa czy żarłoczna , dzięki czemu na tych ziemiach wiedzą, co mówią, że jest najlepszym doradem narodowym. Również smażone mątwy i pokrzywy, które są czystym smakiem morza. po jego stronie, pnie, Miramar zarówno Zatoka Bolońska Oferują również pyszne dania z pieczęcią Kadyksu. A na drugim końcu Sirocco Bolonia czeka na Ciebie ze swoją kuchnią śródziemnomorską i japońską, dobrą kartą win i mottem równie prawdziwym jak to, które to mówi „Życie jest lepsze w Bolonii” . Wspaniała prawda, którą można podziwiać z tarasu, obserwując zachód słońca między latawcem kitesurfingowym. Potem jest jeszcze noc, aby zobaczyć gwiazdy z brzegu lub, dlaczego nie, pojechać do Tarify. To zależy od Ciebie.

Czytaj więcej