48 godzin w Krakowie

Anonim

Kraków mały i zarządzalny

Kraków: mały i zarządzalny

Jedną z podstaw przed wejściem do starej części miasta jest zamek wawelski . Położony na wzgórzu o tej samej nazwie, kompleks architektoniczny obejmuje katedrę św. Wacława , który jest uważany za jeden z klejnotów architektonicznych i religijnych kraju. Jego połączenie stylów – gotyku, renesansu – oraz osadzanie w nim różnych kaplic, tworzy na fasadzie mozaikowy, kolorowy i niejednorodny efekt. To jest Światowe dziedzictwo UNESCO.

zaledwie kilka metrów dalej, jaskinia smoka to grota, w której podobno mieszkało jedno z tych mitologicznych zwierząt . Nic dziwnego, że niektóre z wawelskich placów przypominają „Grę o Tron”. Podczas gdy reszta ludzkości pamięta Jana Pawła II jako Pop Pop , ze swoim papieskim mobilem i podróżami po świecie, w Krakowie traktowany jest jak święty, którym jest naprawdę. W posiadłościach zamku znajduje się pomnik poświęcony temu, kto był biskupem tego miejsca, zanim został papieżem. Kolejną wielką atrakcją okolicy jest znajdujące się w niej arcydzieło malarstwa : dama z gronostajem Leonarda da Vinci.

katedra krakowska

katedra krakowska

Do zamku przylega obecnie historyczne centrum. Oprócz atrakcji religijnych (około dwudziestu kościołów jest stłoczonych na bardzo małej przestrzeni), okolica oferuje wiele innych atrakcji. W pobliżu imponującego kościoła San Pablo i San Pedro i jego dwunastu frontowych posągów, znajdujących się przed placem Marii Magdaleny, mini kawa konkuruje z kościołem o przyciągnięcie parafian, w tym przypadku z cukru. Lody, gofry i rurka wszelkich możliwych rozmiarów gotowych uwieść każdego, kto idzie ulicą Grodzką 45 . To jak przebywanie w domu Jasia i Małgosi. Na tej samej ulicy znajduje się sklep dla smakoszy **Krakski Kredens**, z przysmakami kuchni polskiej i międzynarodowymi przysmakami. Degustacja ich produktów przenosi Cię w przeszłość podczas pikniku w Planty niedzielne popołudnie było tradycją wśród dobrych ludzi. Stare miasto otoczone jest oryginalnym parkiem, który ma zaledwie kilka metrów długości, ale tworzy pas zieleni, który otacza epicentrum Krakowa.

Słodzona Mini Cuquismo Kawa

Café Mini: słodzony cuquismo

Idąc prosto dotrzesz do Krakowski Rynek (Rynek Główny), miejsce, w którym pod centralnymi arkadami można skosztować najbardziej oczywistych pamiątek, zrobić zdjęcie Wieży Ratuszowej i ominąć turystyczne restauracje. Ograniczony rozmiar centrum Krakowa oznacza, że kilka kroków dalej można znaleźć bardziej autentyczne miejsca do jedzenia. Na przykład, Czerwone Korale , z bardzo konkurencyjne ceny i celowo kiczowata estetyka , nawiązujący do polskiego folkloru, przy ulicy Sławkowskiej. Bardziej aktualna opcja jest zamknięta w murach Kogel Mogel przy ul. Siennej 12.

Postawa w Kogel Mogel

Postawa w Kogel Mogel

Jest to restauracja o bardziej kosmopolitycznym klimacie, choć nie zapominając o zwróceniu uwagi na lokalną gastronomię - taką jak domowe wysypisko. Z powiewem francuskiej boulangerii, Chleb Charlotte i wino, Jest jak oaza nowoczesności wśród tylu zabytków. Pastelowy błękit jako kolor korporacyjny i mnogość chłopców z torbami i perfekcyjnymi fryzurami wśród klientów świadczy o jego statusie rzadkiego ptaka w kraju, który jest ogólnie nieco przestarzały w odniesieniu do niektórych praw społecznych. Oba desery są płatne, a ceny karty składającej się ze zdrowych kanapek i smacznych sałatek nieco powyżej średniej.

Zamek Królewski nad brzegiem Wisły

Zamek Królewski nad brzegiem Wisły (Kraków)

Na południe od miasta znajduje się dzielnica żydowska, Kazimierz , miejsce jest częścią Lista Schlindera , klasyk Stevena Spielberga. Zrujnowany i zdegradowany teren w czasie II wojny światowej, obecnie częściowo odrestaurowany, w którym można cieszyć się spokojem miasta, mimo, że znajduje się nieco ponad dziesięć minut spacerem od centrum Krakowa.

Okolica jest pełna winiarni i barów koktajlowych, które nadają mu mieszczańskiego charakteru? s i ma wystarczającą liczbę synagog, aby poprowadzić przez nie określoną trasę. Obowiązkowym przystankiem jest Plac Szeroki, pełen restauracji i żydowskich sklepów, a w szczególności Plac Nowy . Jest to tak zwany nowy plac, na którym musisz spróbować pierogi -polska wersja pieroga-. Gigantyczny kiosk skupia dwadzieścia straganów ; wszystkie oferują ten sam produkt, choć w różnych wariantach: Pierogi z ziemniakami, z serem, z mięsem, z grzybami... i nieskończone inne kombinacje. Nie jest to żywność odpowiednia dla diety niskokalorycznej i widać, że krytyków przewodnika Gault-Millau nie ma ani nie oczekuje się, ale powiedzenie mówi: „Kiedy jesteś w Rzymie, postępuj jak Rzymianie”.

Obserwuj @HLMartinez2010

_ Może Cię też zainteresuje..._* - Historia i światło: muzeum neonów w Warszawie

- Najpiękniejsze wsie w Polsce

- Polskie „bary mleczne”: komunistyczne relikty epoki hipsterów

- Wszystkie artykuły Héctora Llanosa Martínez

Narożnik żydowskiej dzielnicy Kazimierz

Narożnik Dzielnicy Żydowskiej: Kazimierz

Czytaj więcej