Sztuka Stephena Powersa walczy z niesprawiedliwością społeczną ciosem „sprayu”

Anonim

Stephena Powersa

**Stephen Powers** wspomina, że zaczął malować, gdy był dzieckiem; doświadczenie było rodzajem rytuału inicjacji. „Kiedy miałem 3 lata narysowałem samochód i byłem zdumiony wynikiem. Wracając do tamtych czasów, myślę, że w tym momencie wiedziałem, co w końcu zrobię” . Jednak obietnica ta ziściła się dopiero później, gdy miał zaledwie 16 lat. Teraz nastolatek był gotów wspinać się po dachach, aby ozdobić ulice swojego miasta Podpis ESPO, akronim, który odpowiada jego nazwie, ale kryje w sobie także hasło: Powierzchnia zewnętrzna, do której dociera farba.

Stephena Powersa

Od tego czasu Powers pracował wykonując akcje na ulicach, a także w galeriach sztuki i muzeach. W rzeczywistości jeden z jego głównych projektów był dotowany przez różne organizacje i inicjatywy artystyczne. Z serią ** List miłosny do Ciebie **, która odbyła się w mieście Filadelfia, Powers chciał urzeczywistnić - ponad 50 muralami i pomocą zespołu graficiarzy - koncepcję równie uniwersalną, ale jednocześnie niezrozumiałą jak miłość . „To jedyny powód, dla którego tu jesteśmy. To coś, co wszyscy znamy, ale nikt tak naprawdę nie rozumie” – wyjaśnia artysta.

Po sukcesie dzieła, które dało nawet początek homonimicznemu dokumentowi w 2011 roku, podobne przekazy obrazkowe pojawiły się w miastach takich jak: Tokio, Baltimore, Brooklyn, Johannesburg, São Paulo czy Dublin.

Stephena Powersa

Praca artystyczna, którą wykonuje Powers pełni funkcję społeczną i dydaktyczną . Dowodem na to są zajęcia, które prowadził w Irlandii młodym ludziom z problemami adaptacyjnymi, czy ** praca, którą wykonywał na Coney Island, aby potępić ciągłe znęcanie się nad tymi, którzy byli więzieni w Guantanamo **. „Ameryka to miejsce, w którym można znaleźć najlepszych i najgorszych ludzi; Każdego dnia coraz bardziej mnie zaskakuje i dezorientuje. Uważam, że sztuka powinna być polityczna, ale tylko jeśli ma sens dzisiaj i za 100 lat ”, podsumowuje.

Stephena Powersa

Artysta mieszkający na Manhattanie pracuje nad kolejny list miłosny do miasta Besançon we Francji . „Przygotowuję też wystawę ESPO Art World, która wkrótce będzie można oglądać na Brooklynie” – ujawnia Powers.

Stephena Powersa

Czytaj więcej