El Teide: Tintin już prawie tu był

Anonim

Wschód słońca na Teide

Wschód słońca na Teide

Tintin w Tybie… na Teide! Wiele osób o tym nie wie, ponieważ dane w rzeczywistości nie są bardzo ważne. Jeśli lubisz Tintina, tak, oczywiście. Jeśli nie, to nie. Jednym z pierwszych miejsc odwiedzonych przez belgijskiego reportera była wyspa Teneryfa . Nie postawił stopy na jej ziemi, widział ją w oddali, ze statku, który miał go zabrać do Konga, w jego drugiej drukowanej przygodzie. Stało się to w latach trzydziestych, kiedy na wyspie właśnie otwarto prymitywne lotnisko Los Rodeos, a południe nie zostało zrównane z ziemią przez buldożery. Otóż to, że Tintin widział w oddali Teneryfę, widział Teide ze śnieżną calvorotą i został nagrany na winiecie, która miałaby zostać usunięta z ostatecznej wersji albumu. Żadne inne miejsce w Hiszpanii nigdy nie pojawiło się w innych komiksach Tintina, tylko Teneryfa. Brać.

Prawie Tintin

Prawie, Tintin

Stairway To Heaven i inne superlatywy. 3718 metrów. To właśnie mierzy Teide. Jest to nie tylko najwyższa góra w Hiszpanii, ale także znajduje się w najczęściej odwiedzanym parku narodowym w kraju, z prawie trzema milionami dusz każdego roku. To niewiele, ponieważ zdecydowana większość robi przelotną wizytę, jedzie **drogą TF-21, która ją przecina (jedna z dróg, na której pojawiło się najwięcej reklam w Hiszpanii, pamiętaj) , zatrzymuje się w Roques de García, robi cztery zdjęcia i udaje się na pierdnięcie w Playa de las Americas. Szkoda. **Marsjańskie krajobrazy Teide sprostają zadaniu – i mówimy to bez miligrama szowinizmu w ciele – innych martwych / pustynnych / księżycowych geografii globu, takich jak chilijska pustynia Atacama. Kolejny rekordowy fakt: na południowym zboczu znajduje się miasto Vilaflor, które jest sprzedawane jako najwyżej położone miasto w Hiszpanii, ponieważ jego układ urbanistyczny - rozłożony - wynosi około 1400 metrów nad poziomem morza. To nieprawda, są wyższe, ale spacer po Vilaflor wystarczy na półgodzinną zabawę. Wystarczy.

Droga telewizyjna TF21 i dla leniwych

Droga TF-21, telewizja i dla leniwych

Schronisko bez zbroi. Uff. Dobroć. W Parador de Las Cañadas del Teide nie ma średniowiecznej ceramiki i może nie ma też obrazów martwej natury (ostatnim razem nie patrzyłem), chociaż mają kominek, co jest logiczne, ponieważ ma 2152 metry i to czyni go, tachán, kolejnym superlatywem, najwyższym Paradorem w Hiszpanii. Ci, którzy w nim zostają, wiedzą, do czego zmierzają, ponieważ nie jest to franczyza Gandía Shore z Teneryfy: Co tu fajne to spanie wysoko, widzenie rozgwieżdżonego nieba (mieszkańcy Teide Astro organizują obserwacje, które są kanonadą, a nawet potrafią podniecić); spakuj się w nocy i spędź kilka dni na wędrówkach lub przejażdżkach rowerowych po oznaczonych szlakach.

Epicki czas posiłku. I jeść. Fajnie jest też jeść wysoko. Nie dlatego, że węglowodany są bardziej smakowane, ale dlatego, że restauracja Parador przygotowuje typowy gulasz z Teneryfy, który w mistrzostwach gigantycznych (i nieodpowiedzialnych) posiłków walczyłby o pierwsze miejsce , razem z gulaszem madrylańskim lub libańskim. Gulasz wyspy ma to wszystko, wszystko, co można włożyć do rondla, nada sprawie dobrego smaku i zaspokoi głód: kurczak, żeberka wieprzowe, dynia, fasola, bataty, makaron, ciecierzyca, mojo i jeszcze coś . Oczywiście wszystko to zjada się po włożeniu do organizmu pół kilograma pomarszczonych ziemniaków z zielonym i czerwonym mojo, co z pewnością jest najlepszym wkładem kultury kanaryjskiej do Układu Słonecznego (tego i miodowego rumu). Kanaryjskie gofio, czyli bardzo gęste puree zbożowe, z którym niełatwo się połączyć, również ma tendencję do planowania. Usunięcie głodu jest idealne, tak.

Dobry film, zły film. Niech to będzie klarnet: Park Narodowy Teide to nie tylko góra i Roques de García (te z tysiącami banknotów pelas; jeśli urodziłeś się po „Nevermind” Nirvany, z pewnością nie pamiętasz nawet koloru tych papierów) . Jedynym sposobem na poznanie go w minimalnym stopniu jest oczywiście chodzenie po nim . Przejeżdżanie samochodem przez TF-21, przewietrzanie dłoni przez okno, jest bardzo przyjemne i bardzo wygodne, ale bezużyteczne, jeśli chcesz przetestować orgazmiczne wymiary tego miejsca. Tutaj nakręcili kultowy, szalony i seksualny film (pomimo tego, że nie widać nawet połowy klatki piersiowej), zatytułowany „Milion lat temu”, z udziałem Raquel Welch, animowane dinozaury z „ruchem poklatkowym” ” i jedni z najbardziej bezużytecznych brodatych troglodytów w historii kina. Niezbędny. W 2009 porzucono również drużynę „Clash of the Titans” ale film jest tak kiepski, że aż wstyd go polecić. Możesz zobaczyć dużo naturalnego parku, dobrze? To powiedziawszy: chodź, chodź i chodź. Dla tych, którzy nie mają odwagi na wiele, wybierz ścieżkę 3 przez Llano de Ucanca, która zaczyna się od Roques de García , otacza je i przez prawie pięć kilometrów przebiega przez niewielką część parku. Jest prosta, bardzo efektowna, prawie nie ma nierówności i ma ostatnią niespodziankę: katedrę, która byłaby czymś w rodzaju modelu, który Gaudi opracował przed ostatecznymi planami Sagrady Familii.

Jeśli urodziłeś się po „Nevermind”, prawdopodobnie to nie zadzwoni

Jeśli urodziłeś się po „Nevermind”, to prawdopodobnie nie zadzwoni

Cień piramidy jest wydłużony. Ci, którzy szukają heavy metalu, intensywnego, epickiego, powinni wspiąć się na szczyt Teide. Można to zrobić na dwa sposoby. Jeden, w kolejce linowej, bardzo wygodny, który pozostawia cię na wysokości 3555 metrów i po krótkim dziesięciominutowym spacerze wspinasz się na szczyt. Drugie, piękne, niepokojące, to zrobić to pieszo z Las Cañadas, zatrzymać się w schronisku Altavista (obowiązkowa rezerwacja pod numerem 922 010 440), na wysokości 3267 metrów, a stamtąd rozpocząć marsz na dwie i pół godziny przed świtem dotrzeć na szczyt z pierwszym brzaskiem. Spektakl jest nie do opisania: jeśli jest morze chmur, będzie na nich leżeć piramidalny cień góry . Jeśli dzień będzie całkowicie czysty, zrobi to nad wyspą La Gomera. Uważaj z przepustkami, bo jeśli wjedziesz na szczyt poza godzinami pracy kolejki – od 9:00 do 17:00 – nie trzeba ich prosić. Ci, którzy chcą jakiegoś wsparcia logistycznego lub wprost przewodnika, aby nie chodzić na oklep w nocy, mogą trafić do firmy Patea Tus Montes, która wie, o co chodzi.

Oszustwa związane z wysokością. Kiedy na ziemi nie ma już papierowych książek (nie daj Boże) wciąż może istnieć gadżet z epoki analogowej. To jest o najwyższa budka telefoniczna w Hiszpanii, znajdująca się na wysokości 3555 metrów , na stacji docelowej kolejki linowej. W przeciwieństwie do WhatsApp (tak, na najwyższej górze jest zasięg), kabina kradnie tyle, ile może, nawet zmiany.

Możesz być również zainteresowany...

Czytaj więcej