Lost City: najbardziej spektakularna wędrówka w Ameryce Południowej

Anonim

zaginione miasto kolumbia

Mityczne Zaginione Miasto

Rdzenni mieszkańcy Sierra Nevada od Santa Marta Wyjaśniają, że zawsze wiedzieli, gdzie Zagubione miasto. A przynajmniej tak mówią mamos starsi, duchowi przywódcy wspólnot, Wiwa, Kogi i Arhuaco zamieszkujących ten górski masyw na północy Kolumbia . „Odkrycie” Tejuna -rodzima nazwa miejsca- w dekadzie 1970 za pomocą złodzieje skarbów Podkreślają, że był to przede wszystkim niefortunny zbieg okoliczności.

Po przejściu guaqueros, to święte miejsce straciło blask złota i bogactw materialnych. Z drugiej strony prawie pół wieku później można powiedzieć, że magia tego imponującego Strona archeologiczna Nadal nienaruszone. Zaginione Miasto dosłownie chowa się pośrodku jednego z najlepiej zachowane lasy deszczowe kraju Ameryki Południowej. A żeby się tu dostać, nie ma dróg ani ścieżek dla pojazdów silnikowych.

Jedynym sposobem na to jest po trzy dni spaceru ścieżką który przechodzi przez północną część Sierra Nevada, w obrębie rezerwat przyrody zazdrośnie chroniony i urodzony praktycznie na wybrzeżu Morza Karaibskiego. Ścieżka pełna stromych podjazdów, rdzenni mieszkańcy, błoto i pot co jest wyzwaniem i prezent w sobie. Z kulminacją jednego z miast prekolumbijskich lepiej utrzymany kontynentu.

zaginione miasto kolumbia

Jedno z najlepiej utrzymanych miast prekolumbijskich na kontynencie

MIASTO W ŚRODKU DŻUNGLI

Jeśli zaczniemy od końca, musimy porozmawiać o początkach Teyuny. To miasto Zbudowany przez Indian Tairona w VII wieku naszej ery. przyszedł do domu pomiędzy 1500 i 3000 osób . Archeolodzy z Kolumbijski Instytut Antropologii i Historii (ICANH) uważają, że była częścią sieci setek miasta rozrzucone po całym tym obszarze gór, połączonych skomplikowane ścieżki w środku dżungli, odzwierciedlając złożoność tej cywilizacji.

Są pewni, że produkowano je tutaj od wieków rytuały, uroczystości i wydarzenia polityczne . Tak było, dopóki XVI, kiedy tairona Oni zniknęli mapy zdziesiątkowanej, jak się uważa, przez krwawa wojna że utrzymywali z hiszpańskimi zdobywcami i ich choroby . Niektórzy mówią, że uciekli do jeszcze więcej odosobniony z Sierra Nevada; inni wskazują, że zniknęli na zawsze bez śladu.

Teyuna następnie opróżniła się, a dżungla skończyła się przez pochłonie jej okrągłe tarasy, jego kamienne domy i pomniki Matki Ziemi. Aż do drugiej połowy XX wieku, kiedy młodsi bracia -termin, którym tubylcy odnoszą się do człowieka miasta- wbiegł do tego miejsca i przemianował je na zaginione miasto.

rdzenna kogi l

Rdzenni Kogui nadal zamieszkują te ziemie

Porwanie w Sierra Nevada

Chociaż pierwsi archeolodzy dotarli na zbocza Teyuny pół wieku temu, to miejsce i jego magiczne otoczenie trwało przez dziesięciolecia na uboczu . Sierra Nevada przez zbyt wiele lat była kolejnym z tych obszarów Kolumbii porwany przez przemoc. Plantacje Koks i obecność partyzanta najpierw i paramilitarne później złamali ten spokój Rezerwat biosfery , uznanie przyznane przez UNESCO w 1979 roku.

Dziś żołnierze z karabinami, którzy przyjmują gościa w Zaginionym Mieście, tłumaczą, że to miejsce jest Całkowicie pewien . I że ich obecność bardziej niż cokolwiek odpowiada na potrzebę… chronić witrynę przed możliwym szaleństwem turysty, być może w transie po trzydniowym spacerze i ostatnim podejściu 1200 kroków które prowadzą do drzwi starego miasta Tairona.

Pojawia się więc w nierównym szeregu następstwo tarasy zbudowany przez tubylców w celu obejścia ogromnych nierówności które rysują zbocza tego pasma górskiego. A kamienne ścieżki które łączą się ze sobą, usiane wysokimi palmy, taguas i inne drzewa tropikalne. To jest łatwe być przytłoczonym w takim miejscu i przed takim krajobrazem.

1200 kroków zaginionego miasta

1200 kroków, na które warto się wspiąć

WYMAGAJĄCA TRASA PEŁNA NAGRÓD

Ale jeśli cofniemy się do początku trasy (lub do końca: pod koniec wizyty w Teyunie, czas wracać tą samą drogą, którą przyjechaliśmy), nie trzeba dodawać, że spacer, którego wymaga ta podróż, jest równie pełen nagród. Głównym może być to spokój co pozwala spędzić cztery dni i trzy noce – trasę można pokonać również w pięć lub sześć dni, ale całkowita trasa nie jest zróżnicowana- odizolowany w środku dżungli.

Praktycznie z miasta startowego, mamey , ** sygnał telefonii komórkowej zanika .** Pierwszego dnia krajobraz jest mniej obfity w roślinność i ciepło uderzył bez wahania. Ale kiedy idziesz w górę, Las deszczowy pochłania drogę, w tym samym czasie rzeki, które spływają z gór, pojawiają się i znikają po bokach ścieżki.

Na równiku drugiego dnia miasto Mutanzhi , mały rdzenna społeczność kogui pełne tradycyjnych domów z dachami krytymi strzechą. Stąd aż do Zaginionego Miasta zwykle krzyżują się ścieżki z kobiety, mężczyźni i dzieci, niektórzy wspinali się lub prowadzili z lejców na muł , ubrani w typowy biały garnitur. To jest ubranie grupy etniczne Wiwa i Kogui, i jedno z różnych odniesień w ich kulturze do ośnieżone szczyty tego pasma górskiego, z którego czują się opiekuńczy.

Wioski rdzennych Kogui

Wioski rdzennych Kogui są rozsiane po drodze

PRZEWODNIK, ZAKWATEROWANIE I WYŻYWIENIE

The Park Archeologiczny Teyuna a ścieżka, która do niego prowadzi, znajduje się na terytorium, nad którym roszczą sobie pretensje rdzennych mieszkańców prawa specjalne, jako potomkowie osadników, którzy zamieszkiwali ją w przeszłości. Do tego dochodzi warunek obszar przyrodniczy chroniony przez rząd Kolumbijczyk, który ma ten obszar.

Dlatego tę przygodę można podjąć dopiero po wynajęciu usług przewodnika w jednej z firm (wszystkie z siedzibą w pobliskim mieście Santa Marta ), które oferują pakiet zawierający również wyżywienie i zakwaterowanie. Ten ostatni odbywa się w obozach, które mają: hamaki lub proste łóżka z moskitierami.

Z biegiem lat i boomem wśród kolumbijskich turystów, a przede wszystkim obcokrajowców, logistyka tej wędrówki stopniowo się poprawia. Tak bardzo, że wielu odwiedzających będzie zaskoczonych jakość jedzenia i komfort zakwaterowania . Być może także od duża liczba turystów którzy wyruszają na tę trasę, zwłaszcza w Pora sucha (od grudnia do marca), kiedy komary łagodzą apetyt, a rzeki w górach są mniejsze niż zwykle.

obóz zaginionego miasta

zakwaterowanie jest proste

OD ZŁOTA DO TURYSTYKI, PRZEJŚCIE PRZEZ MARIHUANĘ I COCA

Chłopi z tego obszaru Sierra Nevada bez wahania opowiadają jak Twoja gospodarka, i społeczności tubylczej ewoluowała z biegiem czasu.

Po pierwsze, wszystko kręciło się wokół Modlił się . każdy kto Hiszpanie nie mogli wziąć Następnie został ściśnięty przez guaqueros. Nie przypadkiem te ziemie są związane z mitem założycielskim Złoty , miasto skąpane w tym metalu, dla którego stali się zdobywcy i ich spadkobiercy wacko.

Później przyszła kolej na narkotyk . Międzynarodowi handlarze znaleźli się w tej Sierra idealne warunki za jego uprawę. To samo, co stałoby się później z Koks , roślina, która przez dziesięciolecia najeżdżała zbocza tego miejsca i życie jego mieszkańców.

W logicznej adaptacji do nowych czasów, te same muły, które kiedyś transportowały worki z białym proszkiem, niosą dziś plecaki turystyczne którzy wolą chodzić lekko. Coś podobnego dzieje się z niektórymi starymi laboratoria gdzie przetwarzano liść koki, teraz ponownie przekształcony w obozy dla reszty turystów.

Droga do Teyuny z pewnością zawiera więcej wskazówek, które pozwolą prześledzić przeszłość tego miejsca i jego mieszkańców. Szkoda, że wielu pomyśli po powrocie do punktu początkowego tej trasy, że to odkrycie tylko trwa cztery dni. I nie idź już dłużej między ścieżkami bujna i magiczna kolumbijska dżungla.

Czytaj więcej