„Friluftsliv”, norweska koncepcja, która może nam pomóc podczas tej „szczególnej” zimy

Anonim

para przy ognisku w norwegii

W czasie tego „osobliwego” lata postanowiliśmy spędzić wakacje na świeżym powietrzu: w odległych wioskach, w wiejskich domach, na kempingach... jednym słowem, na łonie natury. Ale co się stanie, gdy nadejdzie zima i napadną na nas chłód i ciemność coraz krótszych dni? Czy zostaniemy w domu dłużej? Jeśli chcemy utrzymuj nas w zdrowiu i, nawiasem mówiąc, zwiększyć naszą dawkę szczęście , nie wydaje się najlepszą opcją. Tak przynajmniej powiedziałby Norweg przyzwyczajony do „życia na świeżym powietrzu”. To są cztery słowa, które tłumaczą pojęcie friluftsliv.

„Uważamy friluftsliv za szeroki zakres działań w przyrodzie: spacery, jazda na rowerze, pływanie łódką, polowanie, zbieranie jagód i grzybów , wędkowanie, spanie w namiocie lub hamaku, wspinaczka, jazda na łyżwach, kąpiele w jeziorze lub morzu, narciarstwo biegowe...”, mówi nam Synne Kvam, szef Norsk Friluftsliv. przez 18 norweskich organizacji wolontariackich, zrzeszających ponad 950 000 członków i 5 000 klubów i organizacji outdoorowych.

„Ale friluftsliv to nie tylko sama działalność”, kontynuuje Kvam. " Odpręż się, obserwuj spokój, odpocznij, po prostu bądź na łonie natury lub cieszenie się zapachem kawy przy ognisku jest friluftsliv. Dla Norwegów słowo to ma głębokie znaczenie, sięgające od „odcięcia się od codziennego stresu” po osiedlenie się jako część „my” jako kraju, co jednoczy nas jako ludzi o wspólnej kulturze i jako istoty ludzkie będące częścią natury".

„Friluftsliv” z rodziną

„Friluftsliv” z rodziną

Wystarczy jeden fakt, aby potwierdzić, że życie na łonie natury uważane jest, jak mówi nam ten profesjonalista, za jeden z głównych „składników” kultury norweskiej: dziewięć z dziesięciu mieszkańcy tego terytorium uczestniczą w tej formie wypoczynku w ciągu roku, według danych Norsk Friluftsliv.

FRILUFTSLIV OD KOŁYSKI

Ten nawyk zaczyna się od urodzenia, w barnehage, przedszkolu. " Codziennie (bez względu na pogodę) wychodzimy się pobawić na minimum dwie godziny . Jeden dzień w tygodniu wyjeżdżamy na wycieczkę. Nie ma czegoś takiego jak zła pogoda, tylko złe ubrania. W Hiszpanii większość dzieci pozostaje zamknięta w deszczowe dni... Brakuje im wszystkich doświadczeń, jakie daje nam deszcz!”, Míriam, mieszkanka Walencji, która pracuje w tych miejscach od pięciu lat, powiedziała nam w artykule Co może uczymy się w Hiszpanii z norweskich przedszkoli?

Na Instagramie, gdzie tag friluftsliv zwraca prawie milion zdjęć, jest to dobrze znane Kopalnia Florian , trzyletnia Norweżka, która już przeszła ponad 300 nocy swojego życia spał w namiocie - w tym 57 nocy, kiedy miała dwa lata, kiedy ona i jej ojciec spędzali wędrówki w środku zimy. Teraz do wyprawy dołączyła również jej młodsza siostra.

Wydaje się to nieco „ekstremalnym” przypadkiem, ale nie tak rzadkim: Friluftsliv jest dużą częścią zarówno naszych przedszkoli, jak i szkoły, a w weekendy jest to powszechne dla dzieci robią zajęcia friluftsliv ze swoimi rodzinami ”, zapewnia Kvam

Norwegowie tak uwewnętrznili ten zwyczaj spędzania czasu na świeżym powietrzu, że używają go nawet do flirtowania . „Przeprowadziliśmy tego lata badania, które wykazały, że trzech na pięciu Norwegów używa swoich zdjęć w aplikacjach randkowych w środowisku friluftsliv. Uważamy, że liczby są bardzo wysokie, ponieważ ludzie chcą pokazać, że są zainteresowani aktywnym życiem na antenie.; jest postrzegany jako pozytywny znak, pokazujący, że ktoś jest zdrowy”.

FRILUFTSLIV I SZCZĘŚCIE

Norwegia zawsze plasuje się wysoko w rankingach mierzących szczęście. Na przykład ten rok 2020 znalazł się na piątym miejscu wśród wszystkich terytoriów na świecie. Kvam uważa, że friluftsliv ma z tym wiele wspólnego. „Kiedy jesteśmy na zewnątrz, czujemy się najbardziej zrelaksowany ; skupiamy się na tym, jak dobre jest to dla naszego ciała i umysłu.

dziewczyna uśmiecha się na zewnątrz

Szczęście i zdrowie wzrastają, gdy spędzamy czas na świeżym powietrzu

Eksperci, tacy jak Pablo Muñoz, z firmy konsultingowej zajmującej się projektowaniem i tworzeniem architektury w zakresie zrównoważonego rozwoju i zdrowia Evalore, zapewniają, że 90% naszego życia spędzamy w pomieszczeniach, „które są dwa do pięciu razy bardziej zanieczyszczone niż na zewnątrz”. Ten brak kontaktu ze środowiskiem roślinnym, skatalogowany jako „deficyt natury” przez pisarza Richarda Louva, ma konsekwencje: zmniejszenie wykorzystania zmysłów, trudności z uwagą, częstsze występowanie chorób fizycznych i psychicznych oraz rosnący wskaźnik krótkowzroczność, otyłość i niedobór witaminy D.

Ponadto badania, takie jak te przeprowadzone przez Davida Strayera, psychologa kognitywnego z Uniwersytetu w Utah, wykazały, że kontakt z naturą pozwala korze przedczołowej „odpoczywać” od stresu, jaki na nią codziennie nakładamy. Wyniki? Ci, którzy „zagubili się w lesie” na co najmniej trzy dni, o 50% lepiej radzą sobie z rozwiązywaniem problemów twórczych i czują „rekalibrację” swoich zmysłów dopóki nie doświadczysz nowych doznań, między innymi korzyści.

Inne prace zapewniają, że ci, którzy mieszkają w pobliżu terenów zielonych, widzą nadzwyczajnie obniżony poziom choroby tak odmienne jak depresja, lęk, choroby serca, astma i migreny, a nawet wydłużają oczekiwaną długość życia.

osoba z uniesionymi rękami w norweskim krajobrazie

Niezwykłe norweskie krajobrazy z pewnością zachęcają do spędzania czasu na łonie natury

„W Norwegii mamy szczęście mieszkać blisko natury i mieć do niej łatwy dostęp -odległości do terenów zielonych są bardzo krótkie-, a także prawo do swobodnego poruszania się, prawo, które mówi, że można być, spać w namiocie, jeździć na rowerze, rozpalać ognisko i tak dalej , w prawie każdym naturalnym obszarze, bez względu na to, kto jest właścicielem ziemi”, mówi Kvam. „Ta bliskość i związane z nią udogodnienia oznaczają, że możemy przebywać na świeżym powietrzu tak często, jak chcemy, co nas relaksuje i spowalnia. nasz stres poziom prawdopodobnie ma wpływ na to, co bądźmy tak szczęśliwi jak my".

FRILUFTSLIV I PORY ROKU

Chociaż tego lata w Hiszpanii z pewnością zostaliśmy miłośnikami friluftsliv, co się stanie, gdy zaczną się pojawiać rygory zimy? Teoretycznie nie powinno to nic zmieniać. Według eksperta z Norsk, Friluftsliva, Norwegowie odnajdują tak wiele korzyści z przebywania na łonie natury, że: przychodzą do niej przez cały rok , choć zimą nieco spada ze względu na trudne warunki pogodowe - średnia temperatura w tym czasie wynosi -6,8ºC-.

„W kraju takim jak Norwegia, gdzie można doświadczyć miesięcy ulewnego deszczu, śniegu, zimna i prawie braku słońca, musisz objąć pory roku i pogodę . Osobiście uwielbiam to, że mamy cztery bardzo różne sezony, ponieważ w ten sposób zawsze czekam na następny”.

dziewczyna w hamaku

„Nie ma złej pogody, tylko złe ubrania”

Sekret tkwi w dostosowaniu aktywności, ale przede wszystkim ubrań, do każdej pory roku. "Tu mamy powiedzenie:" Nie ma złej pogody, tylko złe ubrania „”, mówi nam, nawiązując do koncepcji, którą Míriam powtórzyła już kilka linijek wstecz. „Oznacza to, że nie ma wymówki, żeby zostać w środku , nawet jeśli pada deszcz, śnieg lub jest -15 stopni; wystarczy założyć strój, który pasuje do pogody” – podsumowuje Kvam.

WPROWADŹ FRILUFTSLIV DO SWOJEGO ŻYCIA

Mówi się, że ta skandynawska koncepcja jest nowym hygge, więc zaczniesz ją często słyszeć. Wokół niego zbudowane są już książki, takie jak Friluftsliv, łączą się z naturą po norwesku (Wydawnictwo Sterling, 2020). W tym tomie Oliver Luke Delorie oferuje nam przewodnik po: wdrożyć tę koncepcję w naszą codzienność , uzyskując wszystkie możliwe soki na cztery sposoby:

1. Gra w naturze - zjeżdżając po zboczu, robiąc sobie kwiatową koronę, tworząc rytmy z otaczającymi Cię naturalnymi elementami-

dwa. Oglądanie krajobraz - muskanie kory drzew, obserwowanie sieci pająka, rozpoznawanie grzybów -

3. Odkrywanie i eksperymentowanie środowisko -nocowanie w hamaku, sadzenie jedzenia, wizyta na farmie-

Cztery. nurkowanie w bez więcej w tym, co ma nam do zaoferowania: śpiew ptaków, dotyk trawy, pieszczota wiatru, kontakt z własnym oddechem.

Czytaj więcej