2019, rok podróży do Holandii

Anonim

Lejda

Leiden, miasto, w którym narodził się geniusz

2019 oznacza 350. rocznica śmierci Rembrandta van Rijna, jeden z najbardziej lubianych artystów w Holandii, a także na świecie. Płodny i innowacyjny mistrz malarz, rytownik i rysownik, który osiągnął swój szczyt w XVII wieku, czas znany jako holenderski złoty wiek.

Stąd przez cały ten rok Holandia nosi swoje najlepsze ubrania aby uhonorować najsłynniejszego artystę wystawami w całym kraju, od Amsterdamu po Lejdę, miasto, w którym urodził się geniusz.

Ale czym dokładnie było? Holenderski Złoty Wiek ? W mniej niż jednym zdaniu: okres wielkiego bogactwa dla Holandii, który trwał przez cały XVII wiek. Chodzi o pieniądze, a teraz zobaczysz.

Wraz z rozkwitem handlu, miasta, które wysyłały statki do Azji, Afryki i Ameryki należeli do najbogatszych na świecie, co jest wciąż widoczne w ich licznych rezydencjach, kanałach, kościołach, murach i portach.

A wraz z pieniędzmi z handlu przyszła sztuka i nauka, a wraz z nimi młodzi holenderscy artyści, tacy jak Rembrandta, Halsa czy Vermeera. I tak w pełni weszliśmy w pole.

Rembrandta

2019, rok Rembrandta

Rembrandt urodził się w Lejda, urocze miasto krystalicznego światła usiane wiatrakami i mostami położone około 20 minut pociągiem od Amsterdamu.

Ale oprócz słynnego artysty, Leiden jest znana z tego, że jest siedziba najstarszego uniwersytetu w Holandii, założonego w 1575 roku. A także z powodu wielu innych rzeczy, takich jak fakt, że to właśnie tutaj tulipan po raz pierwszy w całej Europie.

W Lejdzie Rembrandt nauczył się rysować i malować, i tu wyprodukował swoje pierwsze prace. Wraz z nim inni współcześni, tacy jak Jan Lievens, Jan Steen lub Gerrit Dou pracowali również w mieście, czyniąc Leiden miejsce narodzin Holenderscy mistrzowie Złotego Wieku.

Aby umieścić nas w kontekście, w tym czasie Leiden było największym miastem w Holandii po Amsterdamie; kwitnący handel i tolerancyjna gościnność miasta przyciągnęły wielu imigrantów, którzy ożywili i napędzali jego ekspansję.

Ekspansja również nie rozszerzyła się zbytnio, ponieważ do dziś trwa małe miasto, choć pełne życia. Leiden skupia ponad 3000 zabytków, które do dziś oddychają atmosferą zamożnego Złotego Wieku odmłodzonego przez kosmopolityczne środowisko uniwersyteckie.

Wszechstronna i pełna życia, Leiden pozwala podróżnikowi podążaj śladami Rembrandta w mieście i odwiedzaj wyjątkowe miejsca, takie jak poznanie dokładne miejsce urodzenia malarza, choć oryginalny budynek został niezrozumiale zburzony w ubiegłym stuleciu, a dziś hołd temu oddają dzieło niemieckiego artysty Stephana Balkenhola i tablica pamiątkowa.

The szkoła łacińska gdzie powstała (Szkoła Latijnse); uniwersytet, na którym, ku dumie ojca, zapisał się i gdzie do dziś zachowały się akta jego wstąpienia; on gotycki kościół św. gdzie twoi rodzice byli małżeństwem i gdzie są pochowani; zarówno warsztat, w którym pobierał lekcje od swojego nauczyciela Jacoba van Swanenburgh (Langebrug, 89), gdzie można podziwiać oryginalną projekcję mistrza światłocienia.

Ponadto Muzeum Lakenhal , którego budynek jest stara fabryka wełny, przygotowuje dużą wystawę, która zgromadzi wczesne prace Rembrandta (pod tytułem Młody Rembrandt), w tym najstarszy znany obraz artysty: Brillenverkoper (Sprzedawca spektakli, 1624) .

W znacznie mniej artystycznym i znacznie bardziej cielesnym terenie Świetna kawiarnia Van Buuren oferuje mieszankę sałatek, zup i misek poké, które zaspokoją głód. The piwo regionalne, o niewymawialnej nazwie idealnie komponuje się z chwilą relaksu i widokiem na spokojne kanały.

Chociaż to, co teraz dominuje, to reszta podróżnika, nic lepszego niż robienie tego w Hotel butikowy d'Oude Morsch , uroczy obiekt położony w idyllicznej lokalizacji, który ma z widokiem na De Put, jeden z 9 młynów stojących do dziś (w czasach Rembrandta było ich w mieście ponad 50) .

Ich wanny w stylu vintage znajdujący się na środku pokoju i pikantna zupa dyniowa dodają jeszcze dwóch niezapomnianych wspomnień, które oferuje miasto Leiden.

Rijksmuseum

Rijksmuseum przygotowuje najbardziej kompletny program na 2019 rok

"Bez atmosfery malarstwo jest niczym" - powtarzał Rembrandt. A w poszukiwaniu innej atmosfery, bardziej obiecującej przyszłości, w wieku 25 lat młody artysta przeniósł się do **Amsterdamu**, gdzie mieszkał do końca życia.

Tutaj spotkał tego, który był jego żona Saskia, a także widziała narodziny ich syna Tytusa, co prawdopodobnie zakończyło się wzmocnieniem więzi Rembrandta z miastem.

Wiele miejsc, muzeów i zakątków Amsterdamu są świadkami śladu pozostawionego przez Mistrza Światła i że przez cały rok 2019 będą mu oddawać hołd.

Na przykład muzeum, w którym znajduje się najpełniejsza kolekcja Rembrandta, Rijksmuseum przygotowuje kompletny program wystaw i działań, które rozpoczną się 15 lutego, kiedy po raz pierwszy zgromadzi całą kolekcję artysty.

Figurki Vertigo na wyjątkową okazję: 22 obrazy, 60 rysunków i 300 najlepszych przykładów jego 1300 rycin. Ale Rijks wciąż chowa asa w rękawie, którego użyje jesienią, kiedy będzie prezentowana wystawa Rembrandta-Velazqueza, wystawa, która zgromadzi twórczość dwóch wielkich mistrzów XVII wieku z Holandii i Hiszpanii, a także ich współczesnych.

Po raz pierwszy prace Velázquez, Rembrandt, Murillo, Vermeer, Zurbarán, Hals i Ribera Będą wystawiane razem, dzięki wyjątkowej współpracy między holenderską galerią sztuki a Muzeum Prado. Ta okazja na to zasługuje.

I to właśnie w Rijksmuseum można odwiedzić najsłynniejsze dzieło Rembrandta, straż nocna, obraz, w którym nic nie jest tym, czym się wydaje.

Po pierwsze, jego pierwotny tytuł to Kompania Wojskowa kapitana Fransa Banninga Cocqa i porucznika Willema van Ruytenburga i kontynuując, nie jest to dzieło nocne, ale płótno stopniowo ciemniało i przez pomyłkę zostało tak nazwane.

I choć można go uznać za klejnot w koronie Rijksmuseum, nie zawsze był wystawiany w szlacheckiej sali muzeum, ponieważ przez 100 lat zajmował jedną ścianę dzisiejszego NH Collection Doelen, najstarszego hotelu w Amsterdamie.

Dużo historii lub wszystkie z ten zakątek utworzony przez kanał Kloveniersburgwal i rzekę Amstel, ponieważ była to kwatera milicji, która pojawia się w odbiciu na obrazie i którą artysta namalował na zamówienie. Stąd został tu umieszczony.

W 1855 roku, po przekształceniu w hotel, budynek nadal pielęgnował własną legendę, zapewniając zakwaterowanie dla wybitnych postaci tamtych czasów, takich jak Cesarzowa Sissi; dziś jeden z hotelowych apartamentów nosi jego imię i zwisa z jego sufitu ten sam żyrandol, który oświetlał jego pierwotny pokój.

Również w jego zabytkowych murach można znaleźć inne szczegóły, takie jak pozostałości pierwotnego muru z 1482 roku, który chronił miasto. Dziś ze ściany apartamentu nr 11, gdzie wisiała Straż Nocna, wisi kopia tej samej wielkości co oryginał, przywilej jak mało kto spać obok dzieła sztuki.

I niedaleko od Doelen, cokolwiek to było Studio Rembrandta To w całym 2019 roku kolejny mocny punkt w zakresie działań przeznaczonych na rocznicę śmierci artysty.

Przez dwadzieścia lat Rembrandt mieszkał i pracował w tym imponującym budynku w sercu Amsterdamu, teraz przekształcony w interaktywne muzeum który ma potężny XVII-wieczny spis mebli, dzieł sztuki i przedmiotów z tamtej epoki, a także prawie kompletną kolekcję grafik i scenografii Rembrandta.

Będą się tu działy przez cały rok trzy kolejne ekspozycje które wpłyną na społeczną i rodzinną sieć geniusza.

Jeśli istnieje dzieło Rembrandta, które rzuca najmniejszy cień na Nocną Straż, to jest to, Lekcja anatomii dr Nicolaesa Tulpa.

A że nie miało być mniej, ma też swój kawałek historii i związek z Amsterdamem, choć obraz znajduje się obecnie w Królewska Galeria Malarstwa Mauritshuis w Hadze.

Znany jako lekcja anatomii do wyschnięcia, to było namalowany na Waag, średniowiecznym budynku na historycznym placu Nieuwmarkt. Tu, na jej piętrze, w XVII wieku osiedliły się liczne cechy, w tym malarze, i to właśnie tutaj Rembrandt namalował słynne dzieło, równie bogate, co przesadzone, na zlecenie egoistycznego lekarza Tulpa w czasach, gdy filtry instagramowe nie istniały.

Struktura budynku pozostaje nienaruszona, a dziś w Waag znajdują się skromna restauracja, w której można zjeść prosto i pysznie który ma również duże menu piw.

WIĘCEJ HOŁDÓW

Ze swojej strony Muzeum Frytek w Leeuwarden zagłębi się w małżeństwo w społeczeństwie w XVII wieku, biorąc Rembrandta i jego żonę Saskię za wątek przewodni na wystawie, która zostanie otwarta 24 listopada pod tytułem Rembrandt i Saskia: Miłość w holenderskim Złotym Wieku (Rembrandt i Saskia, miłość w holenderskim Złotym Wieku) i która będzie preludium do tematu roku 2019.

Jakby tego było mało, umieszczając kontekst historyczny mistrza i ukazując bogactwo artystyczne kraju w Złotym Wieku, cykl wystaw w Delft, Dordrecht, Haarlem, Middelburg, Hoorn i Enkhuizen, przedstawi różne spojrzenia na różnych artystów tamtych czasów (m.in. Pieter de Hooch w Muzeum Prinsenhof w Delft i Nicolaes Maes w Mauritshuis w Hadze).

Czytaj więcej