Jak korzystać z N-634 (w Guipúzcoa) w planie telegraficznym

Anonim

Góra San Anton

Góra San Anton

Autobiografia. Zatrzymaj się. Jestem N-634, skromną drogą i hałdą, która urodzony na obrzeżach San Sebastián i zmarły w Santiago de Compostela . Nie wiem dobrze, kiedy się urodziłem, ani kiedy umrę. Wiem tylko, że mam jeden z odcinków Hiszpanii położony najbliżej morza, między Zarautz a Getarią, w Guipúzcoa. Jest tak blisko, że kiedy Kantabrian się upija, ochlapuje mnie. Plus jestem wolny . Jeśli zaczniesz jechać przez mój zerowy kilometr, obok N-I, w San Sebastián, może skorzystasz z tych alternatywnych wskazówek.

Nieautoryzowana biografia. Zatrzymaj się. Tylko szaleniec lub głupek przebyłby kantabryjskie wybrzeże na N-634 , rozpaczliwa droga dla tych biednych, nieostrożnych, którzy w pośpiechu przechodzą przez życie. Dlatego jest cudownie, bo był czas – przed obecną obwodnicą – w którym przejechanie 100 kilometrów zajęło ponad trzy godziny. Odcinek Gipuzkoan nie jest szczególnie piękny, ale jest autentyczny, przeplatane terenami przemysłowymi z żyznymi brzegami rzek, mnóstwem sosen i, co najważniejsze, kilka wstrząsających odcinków wzdłuż wybrzeża.

Idź do miasta i nie odwiedzaj go. Zatrzymaj się. Usurbil Pojawia się na mapach (oczywiście), ale nie w broszurach turystycznych. Dobra. Miasteczko nie ma wiele do zobaczenia, ale jego okolice, a przede wszystkim sąsiednie sąsiedztwo San Esteban. W jego kościele znajduje się niesamowity pogański wynalazek: kamień z dziurą, w którą można włożyć głowę, aby leczyć wszelkiego rodzaju dolegliwości związane z bolusem. Trudno ją otworzyć, chyba że jest wesele lub uroczysta msza, ale i tak warto podjechać (samochodem) po widoki na dolinę Orii.

Obowiązkowe menu. Zatrzymaj się. Z txangurros (brązowym krabem), które są codziennie gotowane w Saltxipi Ziemia mogłaby zostać ponownie zaludniona po katastrofie nuklearnej. Saltxipi znajduje się również w sąsiedztwie San Esteban. Inne obowiązkowe dania tej rodzinnej restauracji to pieczona żabnica, ribeye i sernik tak doskonałe, że graniczy z seksualnością. Nie przesadzaj z krokietami z kraba pająka, które służą jako przystawka. Umiar.

Orio, zapomniana plaża. Zatrzymaj się. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze kilka lat temu plaża Orio nie była zurbanizowana. Prawie nie było baru na plaży i parkingu pełnego błota i dziur. Potem pojawiły się domy i miejsce straciło swoją niewinność, ale jego plaża jest nadal dzikim i niebezpiecznym miejscem? przez silne prądy. Bardzo dobry widok panoramiczny na to można uzyskać z pustelni San Martín, w najwyższej części starówki. Na cmentarzu, który znajduje się nieopodal, znajduje się również płótno: chcesz umrzeć, aby tam odpocząć.

Zarautza. Kłamliwy naziści. Prawdziwe kempingi. Zatrzymaj się. Chociaż niektórzy nie są już na tyle dorośli, aby wietrzyć śpiwory lub wziąć prysznic w klapkach, należy ogłosić, że w Zarautz nie ma zakwaterowania z lepszymi widokami niż wiejski kemping na szczycie góry Talai, idealnie przylegający do najdłuższej plaży w Guipúzcoa, w którym najbardziej oddycha się kulturą surfingu. W 2011 nastąpiło pewne zamieszanie (żeby tak to nazwać), kiedy Mariano Rajoy – lub jego redaktor – wybrał fotografię zrobioną w tym samym miejscu, z Myszką Getarii w tle, aby zilustrować okładkę jego biografii „En Confianza”. . W mieście, oczywiście, przestraszyli się.

N-634 przejeżdża przez Zarautz, jakby był jego kręgosłupem, a kilka pojazdów ze swastykami paradowało wzdłuż niego w 1967 roku, podczas kręcenia filmu „Bitwa o Anglię”. Zarejestrowano tu kilka sekwencji, w których Zarautz to nie Zarautz, ale francuskie miasto położone w Pas de Calais podczas okupacji niemieckiej . Zabawne jest patrzeć, jak fałszywi naziści skanują horyzont Gipuzkoa i wyobrażają sobie, że w oddali jest Anglia, wróg.

Autostrada na wysokości Getarii

Autostrada na wysokości Getarii

Getarii. Teraz tak. Teraz nadchodzą dobre rzeczy. Zatrzymaj się. Zarautz zostaje w tyle, jego port znajduje się po naszej prawej stronie (spójrz na ten film nagrany kilka lat temu), a najlepszy odcinek całego N-634 zaczyna się tuż obok kantabryjskiego, zaledwie trzy metry nad nim i otoczony przez kamienna ściana, skały, które przy silnym deszczu 'esne' (po baskijsku 'mleko') zapadają się i zmuszają mieszkańców Zarautz lub Getarii do śmiertelnego objazdu, aby dotrzeć do tego czy innego miasta. Nawiasem mówiąc, na promenadzie znajduje się popiersie marynarza, które widziane z tyłu wygląda jak hołd dla Dartha Vadera. Gdyby sporządzono ranking hiszpańskich dróg, znalazłby się on na szczycie.

Elcano i obornik. Zatrzymaj się. W Getaria jesz bardzo dobrze, ale prawie wszystko, co musisz wiedzieć, napisał już tutaj niejaki Jesús Terres. Znamienici synowie miasta to dwaj: Balenciaga, która ma muzeum; i Elcano, które nie ma muzeum, ale ma trzy zabytki , jeden z nich tak skandaliczny, że mógłby pomieścić centrum tłumaczeń. Poza oczywistością (mysia góra San Antón, jej pochylony kościół przecięty tunelem, grille rybne w porcie); Warto zajrzeć do książki Laurence'a Bergreena (sensacjonalistycznego i niezwykle rozrywkowego) o Magellanie, ponieważ pisarz obrzuca nieskazitelną postać marynarza z Getarii odrobiną nawozu.

Toccata i fuga. Zatrzymaj się. Sekcja N-634, która pozostała do Zumai, również ma swój cel, ale nie jest tak odważna jak poprzednia. Za brak, tutaj prawie nie ma osuwisk. Może się zdarzyć, że jakaś pozbawiona skrupułów osoba zdradzi Nationalowi, że idzie do dzielnicy Askizu – droga zaczyna się po lewej stronie, zaraz po opuszczeniu Getarii – i tak dalej. spójrz na winnice txakoli, spektakularne teraz, gdy mają się rozebrać na zimę. Będzie dobrze.

Czytaj więcej