Brad i jego babcia odwiedzili 49 parków narodowych w Stanach Zjednoczonych

Anonim

Brad i Joy publikują swoje podróże na swoim koncie na Instagramie

Brad i Joy publikują swoje podróże na swoim koncie na Instagramie

Czy podróżowałbyś po Stanach Zjednoczonych od parku do parku? A w wieku 89 lat? Oto jasny przykład, że wszystko jest kwestią nastawienia.

Radość Ryan , zaledwie jedenaście lat po świętowaniu stulecia życia, odwiedził (razem z wnukiem Bradem) nic więcej i nic mniej niż 49 parków narodowych z 48 różnych stanów.

babcia i wnuk , Obydwa Ohio , rozpoczął tę przygodę podczas czwartego roku kariery Brada, który obecnie jest on jest weterynarzem i specjalizuje się w dzikiej przyrodzie.

Radość po raz pierwszy zobaczyła górę w wieku 85

Radość po raz pierwszy zobaczyła górę w wieku 85

„Podróżujemy do Park Narodowy Great Smoky Mountains w Tennessee . Pamiętam poprzednią rozmowę z babcią, podczas której się tego dowiedziałam W wieku prawie 85 lat nigdy nie widział góry. nie bawiłem się dobrze i Matka Natura zawsze była moim najlepszym uzdrowicielem ”, wyjaśnia Brad Traveller.es.

„Pomyślałam, że to właściwy moment, aby zabrać Babcię Joy, aby po raz pierwszy zobaczyć górę. I nie tylko go widział, ale też się wspinał. Ten fakt dał mi poczucie celu i światła, które na zawsze zmieniło moje życie – wyznaje.

Yellowstone, Yosemite, Lodowiec, Joshua Tree, Syjon, Everglades, Big Bend, Jaskinia Mamuta, Acadia, Wielki Kanion i Olympic to niektóre z parków narodowych na twojej liście.

Brad i Joy właśnie wrócili z podróż, która trwała 45 dni i pomimo przejechania łącznie 64 000 kilometrów , ujawniają nam, że nie zabrakło im jeszcze benzyny ani pożądania. „Nadal mamy jeszcze 12 parków do odwiedzenia na Hawajach, Alasce i innych terytoriach USA”, Brad wskazuje.

„Zrobiliśmy siedem podróży, począwszy od jednodniowa wycieczka do Park Narodowy Doliny Cuyahoga , w naszym rodzinnym stanie, Ohio , nawet ostatni, półtora miesiąca – mówi wnuk.

Powstaje pytanie… Który będzie Twoim ulubionym? „Wybór jednego jest prawie niemożliwy, ponieważ każdy oferuje coś wyjątkowego. Jednym z ostatnich parków, które odwiedziliśmy, był? Big Bend w **Teksas** i oboje czujemy, że jest jeden z najbardziej niedocenianych i imponująca w kraju. Ma epickie widoki na góry, pustynna roślinność, Rio Grande, majestatyczna przyroda... ”, wyjaśnia Ryan.

Brad mówi bez wahania, że to doświadczenie nauczyło go tego nie ma nic, czego nasz duch nie mógłby znieść, od przeciwności losu Babci Joy nie udało im się pohamować optymizmu w każdej chwili tej długiej i wspaniałej podróży.

„Pomogła mi przewartościować własne negatywne myśli. zdałem sobie sprawę Spędziłem większość życia przyciemniając własne światło ”, wyznaje młody człowiek.

„Moim ulubionym wspomnieniem było, kiedy pięcioletnia Europejka, która nie mówiła po angielsku, usiadł obok Babci Joy na brzegu jeziora Fishercap, w Park Narodowy Lodowców. Oglądaliśmy łosia pasącego się o zachodzie słońca i dziewczynę chciał podzielić się lornetką z moją babcią ”, mówi nam tęsknie.

„Siła natury był w pełnym rozkwicie, w pozornie prostym momencie, który z jego siłą przeciwstawił się wiekowi, kulturze i językowi. Nie trzeba było nic mówić” – podsumowuje.

Twój następny cel? W grudniu udadzą się na Hawaje, gdzie odwiedzą Wulkany i Park Narodowy Haleakalā. Podążaj jego śladami na @grandmajoysroadtrip.

Czytaj więcej