„Brygada kuchenna”: gastronomia solidarna i społeczna

Anonim

Przejście od kuchni z gwiazdką Michelin, przygotowywanie potraw z długimi nazwami i opisami, po podgrzewanie puszek z podgotowanymi ravioli. To jest podróż głównego bohatera brygada kuchenna (Premiera kinowa 17 czerwca), komedia społeczna, w której gastronomia jest tłem i centrum.

Zainspirowany prawdziwymi historiami, Louis-Julien Petit pisać i kierować opowieść o integracji nieletnich imigrantów poprzez kuchnię. Cathy MarieAudrey Lamy Jest głównym szefem kuchni. Szefie kuchni, przepraszam. Bardzo zdolna kobieta, która dobrze się zna. Którego marzenia o własnej restauracji kruszą się i musi podjąć pierwszą pracę, aby zarobić pieniądze. I okazuje się, że ta praca jest w kuchni ośrodka dla nieletnich imigrantów bez opieki. Dzieci, które przed ukończeniem 18 roku życia muszą mieć dyplom lub pracować, aby móc zostać i nie zostać odesłane do swoich krajów.

brygada kuchenna

Cathy Marie w brygadzie kuchennej.

Cathy Marie, z dumą jako super kucharz, ma trudności ze zdobyciem tej słabo wyposażonej kuchni, bez budżetu (8 euro za dzień i na dziecko) i z klientami, którzy nic nie wiedzą o gastronomii i zdrowym odżywianiu. „Lubią ravioli i piłkę nożną”, wyjaśnia dyrektor ośrodka (François Cluzet). Oni też nie mają najlepszych predyspozycji, ale krok po kroku wygrywa z piecem. I idą tworzenie menu inspirowanych krajem każdego z nich, czerpią przyjemność z kuchni, doboru potraw, techniki, dobrej obsługi, dobrego stołu i robienia wszystkiego z wielką miłością.

To też jest kluczem Chema de Isidro, dyrektor gastronomiczny CESAL, organizacja pozarządowa dedykowana dla 12 lat na szkolenie młodych ludzi zagrożonych wykluczeniem społecznym. Są szkoleni w kuchni i jadalni przez cztery miesiące plus dwa staże w restauracjach. „Mamy ponad 90% wkładek, którzy pozostają w pracy”, Powiedz nam.

De Isidro zobaczył Brygadę Kuchenną i spędził „pół filmu płacząc jak babeczka”. „To jest kopniak. To, co wychodzi, jest naszym codziennym życiem, jest repliką tego, co robiliśmy od 12 lat. Jest bardzo dobrze przedstawiony, problemy, z którymi borykają się dzieci, a my, papierkowa robota, wstawka, język…” – mówi.

brygada kuchenna

Dzieci, a nie aktorzy w filmie.

Za pośrednictwem organizacji pozarządowej mają dwie szkoły restauracyjne. Jeden jest piąta kuchnia, restauracja Piąta Los Molinos w Madrycie, gdzie serwują nowoczesne jedzenie na targu, a poza trenerami wszyscy pracownicy to szkolące się dzieci. Dzieci, które proponują i tworzą własne dania, inspirowane krajem ich pochodzenia. drugi to Centrum Sportu Aluche. I oprócz pracy w krajach pochodzenia (kiedy z nim rozmawialiśmy, jechał do Salwadoru), oni już mają projekt targowo-restauracyjny-szkolny na Mercado de San Cristóbal które mają nadzieję zobaczyć w przyszłym roku.

Jak w filmie, w każdej promocji (mają trzy rocznie) są przedstawiane wielu dzieciom, przeprowadzają wywiady i wybierz około 40 tym, którzy trenują na warsztatach, aby zobaczyć swoje umiejętności, a następnie każdy określa się w dziedzinie, którą najbardziej lubi i w której jest najlepszy.

GOTOWANIE JEST AKTEM MIŁOŚCI

De Isidro opowiada własną historię, aby się tu dostać (co przypomina nieco podróż bohatera Brygady Kuchennej). „Jako dziecko byłem kawałkiem nosa, mój nauczyciel, Iñaki Yzaguirre, przeszedł przez moje życie i zmienił moje życie, i poszło bardzo dobrze, robiłem telewizję, pisałem książki, ale pewnego dnia przestałem i powiedziałem: Jestem tutaj, ponieważ pewnego dnia facet we mnie uwierzył, więc wyszedłem z restauracji, założyłem szkołę i zacząłem pracować z dziećmi. Kiedyś robiłam otwarte dla wszystkich kursy dla dzieci, a teraz to lubię najbardziej”.

brygada kuchenna

Nauka zapachów i smaków.

To 90% wstawienia sprawia, że nie chcą przestać. „Mamy ponad 50 szefów kuchni wśród tych, którzy przez lata przeszli przez nasze szkoły-restauracje. Jest dzieciak, który prowadzi pięć restauracji, wielu zaczyna jako stażyści, a kończy jako szefowie. W La Quinta wszyscy trenerzy byli byłymi studentami, W ten sposób zamykamy krąg”. rachunek.

Co musi mieć kuchnia, aby osiągnąć ten sukces? "Wierzę w to Jest to coś bardzo ręcznego, co sprawia bardzo natychmiastową przyjemność. Te dzieciaki mają okropną samoocenę, ale kiedy to widzą jeśli wkładasz w to wysiłek, cieszysz się rezultatem, a inni się nim cieszą, to sprawia, że są bardzo szczęśliwi”, rachunek. I dodaje dla tej wspólnej i uzdolnionej satysfakcji: „Jestem naprawdę szczęśliwym facetem”.

brygada kuchenna

Brygada kuchenna.

Czytaj więcej