Konie, pasażerowie VIP
W 2014 roku przez lotnisko JFK w Nowym Jorku przewinęło się ponad 53 miliony osób. Wszyscy byli tak zadowoleni, że gdyby mieli czas, mogliby spróbować jednego z ulubionych hamburgerów nowojorczyków, tego z **Shake Shack**, albo zrobić Ekspresowy manicure, masaż, lampka wina... W tym samym roku przez JFK przeszło ponad 70 000 zwierząt. i chociaż niektórzy muszą nawet spędzić tam trochę czasu na kwarantannie, aby kontrolować choroby zakaźne, nie mieli tak wielu wygód. Ale to się radykalnie zmieniło.
Od zeszłego tygodnia największe lotnisko w Nowym Jorku ma nowy terminal tylko dla zwierząt. Połączenie Arka w JFK , podobnie jak arka Noego, jest pierwszym tego rodzaju na świecie i jest czymś więcej niż zwykłym schronieniem weterynaryjnym: jest luksusowy resort przeznaczony dla wszelkiego rodzaju zwierzaków. Arka to projekt o wartości 65 milionów dolarów, który zajmie stary opuszczony terminal cargo o powierzchni ponad 16 000 metrów kwadratowych z bezpośrednim dostępem do samolotów. Będzie w nim miejsce na 70 koni i 180 sztuk bydła , a także oczywiście dopilnują, aby transport wszystkich rodzajów zwierząt odbywał się prawidłowo i tak traumatyczne, jak to możliwe.
Na przykład konie i krowy będą miały swoją osobną stajnię z prysznicami i miejscem do rozłożenia. „Konstrukcja umożliwia przylot samolotów bezpośrednio do nowego terminalu, aby konie mogły być transportowane bez przerw i dzięki temu nie odczuwają stresu”, mówią specjaliści od koni, którzy pracowali w nowym budynku.
Chociaż w rzeczywistości gośćmi z prawdziwym VIP-owskim traktowaniem nowego terminalu są psy. Nie bez powodu są najlepszymi przyjaciółmi człowieka, w domu iw podróży. W swoim luksusowym kurorcie o powierzchni 1800 metrów kwadratowych zwierzęta mają basen w kształcie kości, masaże lecznicze, dostęp do spa, a nawet możliwość wykonania psich tatuaży lub… łapicure (patadicura) „z kolorowymi emaliami”. Ponadto ich apartamenty wyposażone są w telewizory plazmowe, wysokiej klasy łóżka, aparat fotograficzny, aby ich właściciele mogli je zobaczyć w każdej chwili i usługi „dobranoc” z pracownikami, którzy ich otulają. Przestrzeń ta jest przeznaczona zarówno na ewentualne okresy kwarantanny, jak i dla dużych psów, które nie mieszczą się w nosidełku i mogą tam przebywać do czasu wejścia na pokład.
The koty , ze swojej strony też nie będzie źle, ponieważ będą mieli dla nich własne bungalowy oraz ekskluzywne drzewa i platformy wspinaczkowe. Ale ci, którzy najlepiej wykorzystają godziny spędzone w terminalu dla zwierząt, będą pingwiny (jeśli wiele pingwinów przejdzie przez Nowy Jork), bo będą miały specjalne miejsce dla ich godów. Wiesz, jakie są romantyczne. I wierny swojemu partnerowi. I wydaje się, że jest wylewny. Każdy oczywiście będzie miał dostęp do całodobowej kliniki weterynaryjnej.
Tutaj powitają twojego najlepszego przyjaciela
Stworzenie przestrzeni dla tak wielu zwierząt wiązało się z pewnymi wyzwaniami, na przykład zaprojektowaniem „toalety”, czyli jak pozbyć się takiego gówna**. Rozwiązanie, które znaleźli, nazwali „zsypem na kupy” (rampa na kupy) i składa się z nachylona podłoga, która zrzuca odpady bezpośrednio do kontenera. Inteligentne i higieniczne.
Apartamenty dla psów kosztują około 100 euro za noc, śmieszna cena za dobro twojego zwierzęcia - podczas gdy ty wiercisz się w fotelach ludzkiego terminalu - porównywalna z jakimkolwiek innym hotelem dla psów w Nowym Jorku. Ale przede wszystkim jest to przystępna cena, biorąc pod uwagę, ile może kosztować podróżowanie ze swoim zwierzęciem po całym świecie. Przewiezienie psa z Londynu do Nowego Jorku może kosztować nawet 900 euro, Nie licząc podatków lotniskowych i zaświadczeń weterynaryjnych. Prawie 10 000, jeśli chcesz podróżować z koniem. Nie wyobrażam sobie, ile może kosztować podróż twoich pingwinów. Ale hej, jeśli sprowadzisz je do Nowego Jorku, przynajmniej będą mogły kojarzyć się w pokoju, zanim wylądują.
Tak wygląda nowy terminal z zewnątrz
*Ten artykuł został pierwotnie opublikowany 4 sierpnia 2015 r. i został zaktualizowany 19 lutego 2017 r.