Dlaczego ludzie kupują ziemię na wirtualnej planecie Ziemia?

Anonim

planeta Ziemia

Wkrótce będziesz mógł spacerować po dokładnej replice Ziemi w wersji cyfrowej

„Oaza to najważniejszy zasób gospodarczy na świecie”, słychać w zwiastunie filmu Gotowy gracz pierwszy . Opowieść podąża śladami młodego Wade'a Owena Wattsa, gracza w gry wideo z 2045 roku, który, podobnie jak reszta ludzkości, woli Meta-wszechświat wirtualnej rzeczywistości OASIS do coraz bardziej ponurego świata rzeczywistego.

Ziemia 2 jest na razie we wczesnych stadiach rozwoju, ale chodzi tylko o to: metawers, czyli kompletny wirtualny świat, który w tym przypadku dokładnie odtwarza każdy zakątek Ziemi . Na razie platforma nie jest „największym zasobem ekonomicznym”, jaki znamy, jak twierdził film science fiction, ale jest przyciąga kupujących z całego świata , którzy starają się przejąć w wirtualnym środowisku najbardziej kultową krainę na naszej planecie.

"W pewien sposób, jest kupowana jako możliwa inwestycja na przyszłość , biorąc pod uwagę perspektywę możliwego boomu na Ziemię 2 i to, że stanie się ona ekosystemem wspierającym nową erę rozrywki opartej przede wszystkim na rzeczywistości mieszanej i wirtualnej” – wyjaśnia José Manuel de la Chica profesorowi Travellerowi w programie University Expert. w Agile Methodologies na Międzynarodowym Uniwersytecie La Rioja (UNIR).

Ekspert odnosi to do tego, co się dzieje z wprowadzeniem na rynek kolejnych kryptowaluty , wśród których Bitcoin jest prawdopodobnie najbardziej znany niewyspecjalizowanej publiczności. Przykład: ostatnio minęło dziesięć lat od wypłaty 10 000 Bitcoinów za dwie rodzinne pizze , kwota, która obecnie przekłada się na około 90 milionów dolarów.

Dla niewtajemniczonych w wydarzeniach cyfrowego świata może to zabrzmieć dziwnie zapłacić za coś tak nieuchwytnego jak bity , ale ostatnio wszyscy trochę oswoiliśmy się z tą formą inwestowania dzięki uderzającej wiadomości, która zalała media: „Kupowanie pliku cyfrowego, obrazu wydawało się do niedawna szalone, a jednak widzieliśmy kilka miesięcy temu jak Mike Winkelmann sprzedał obraz w JPG za 69 milionów dolarów dzięki rynkowi NFT ('non-fungible tokens')”, mówi de la Chica. Zakup ziemi w Earth2 opiera się na tym samym modelu : stworzyć społeczność, która zdecyduje, że coś cyfrowego może mieć taką samą wartość jak coś materialnego lub fizycznego, i postanawia handlować i generować dzięki temu dochód”.

JAK ZARABIAĆ PIENIĄDZE W ZIEMI 2?

Ale jak dokładnie zarabiasz na tej platformie? "Zasadniczo, Pierwszym krokiem do zarabiania pieniędzy jest zostanie właścicielem i kupuj terytoria złożone z tylu siatek 10x10 metrów, ile chcesz”, zaczyna ekspert. W tej chwili, na przykład, cena za kratkę na Puerta de Alcalá w Madrycie wynosi 7,7 dolara (6,3 euro). Jednak Times Square, cena to 57,2 dolarów (47 euro). Oczywiście oba miejsca zostały już nabyte, więc powinieneś spróbować kupić go od tego, kto już go posiada, w klasycznym ćwiczeniu kupna i sprzedaży, tyle że w wirtualnym świecie.

„Gdy użytkownik ma ziemię, zacznie otrzymywać dochód z tego, co platforma nazywa „podatkami dochodowymi od ziemi” , ponieważ inni nowi osadnicy przybywają do ich kraju i osiedlają się. Kraje są wymienione i przeszacowywane w Earth 2 na podstawie wolnej ziemi, poziomu strategicznego, liczby właścicieli w danym kraju itp. Są prawdziwi eksperci w maksymalizacji korzyści z inwestycji w oparciu o jej rewaluację”, kontynuuje de la Chica.

"Im więcej terytorium ma kupujący, tym więcej pieniędzy zbierze w ramach „podatków od dzierżawy ziemi” . Im lepszy zakup, tym bardziej doceni z biegiem czasu, dlatego skup terytoriów strategicznych zaczyna być częsty widziałem pewne zwroty na peronie” – ta sprzedaż placów w Puerta de Alcalá, o której mówiliśmy wcześniej-.

Lub prościej: „Powiedzmy, że jest to rodzaj ewolucji tej historii kto kupuje ziemię w nadziei, że powstanie centrum handlowe , park rozrywki lub kupiec pojawia się z ciekawym projektem, który płaci mu więcej za jego terytorium”, wyjaśnia de la Chica. „Chodzi o to, by mieszkańcy tego środowiska tworzyli nową gospodarkę, której scenariuszem jest Ziemia 2”.

Tak więc, chociaż stawia pierwsze kroki właśnie teraz – a zatem ma szczególnie korzystne ceny – to zdaniem profesora zakład na przyszłość , co może, ale nie musi się dobrze wypaść, jak każda inwestycja tego typu: „Radzę nie tracić perspektywy i zobacz to jako grę , co to jest. Kupowanie siatki nie jest bardziej realistyczne niż broń w League of Legends lub Fortnite lub losowa kryptowaluta generowana przez firmę prawie jak cyfrowy mem”.

CZYM DOKŁADNIE JEST ZIEMIA 2?

Opowiada nam o Dziewczynce: Ziemia 2 jest cyfrowa replika Ziemi w skali 1:1 gdzie każdą lokalizację można odwiedzić tak, jak na prawdziwej fizycznej ziemi . Różnica polega na tym, że w tym przypadku zanurzymy się w 100% wirtualnym środowisku, które będzie ewoluować i rosło w ciągu najbliższych kilku lat, w celu umożliwienia handlu, budowania, eksperymentowania, odkrywania treści i interakcji z innymi użytkownikami poprzez doświadczenia i z alternatywna, ale realistyczna gospodarka ”, zaczyna ekspert.

„Na przykład to, na co rosnąca społeczność użytkowników Earth2 najbardziej teraz czeka, to wydanie gry , dzięki czemu będzie to możliwe mieszkańcy wchodzą ze sobą w interakcję a przede wszystkim mogą wciągająca eksploracja dowolnego miejsca na tej hiperrealistycznej kopii Ziemi".

„Podobnie jak Ziemia 2 jest to klon, który jest aktualizowany W miarę jak lokalizacje zmieniają się w świecie rzeczywistym, zmienia się również świat wirtualny. W przyszłości możliwy byłby nawet rozwój urządzeń mobilnych lub podłączonych samochodów doświadczenia, które łączą świat fizyczny i cyfrowy dzięki wykorzystaniu Mixed Reality".

„W przyszłości wirtualne przestrzenie życiowe powstaną tam, gdzie będą firmy, sklepy, powierzchnie reklamowe itp., podobne do poprzednich rozwiązań, takich jak Second Life, ale w środowisku, które stara się być bardziej podobne do OASIS z Ready Player One, aczkolwiek znacznie więcej wierny prawdziwej Ziemi, jaką znamy , wyjaśnia nauczycielka.

Tak więc jego rozwój świat wirtualnej rzeczywistości według de la Chica jest to „wielka ambicja jego twórców”. „Nie na darmo są zaangażowani w projekt Dillon Seo , współzałożyciel firmy wirtualnej rzeczywistości Oculus, która kupiła Facebooka- lub David Novakovich , jeden z czołowych innowatorów technologicznych w Australii, który ma już doświadczenie z cyfrowymi silnikami projektowymi opartymi na podróżach i lotach”.

PRZYSZŁOŚĆ ZIEMI 2: NAJLEPSZA PLATFORMA DO WIRTUALNEGO ZWIEDZANIA ZIEMI?

Oczywiście nikt nie wie, ale de la Chica mówi nam swoje prognozy: „Pierwszą rzeczą do powiedzenia jest to, że pomimo generowanego hałasu i hałasu, który ma nadejść, To projekt, który dopiero się rodzi, bardzo ambitny i że będzie on udostępniany publicznie etapami. Z punktu widzenia podróżnika zainteresowanego technologią i innowacjami uważam, że bardzo ciekawe jest śledzenie od jednego punktu widzenia do prawie socjologiczny . Myślę, że tutaj bardziej niż kiedykolwiek, że „ciekawe nie jest cel, ale podróż”'".

„Jestem o wiele bardziej zainteresowany budowa i projektowanie tego terenu oraz jako innowacja technologiczna że jako system inwestycyjny, o którym nie można powiedzieć nic poza tym, że jest tylko jeszcze jedna funkcja oprogramowania! który jest budowany, jak wiele aplikacji. A wkrótce ma zostać opublikowany Aplikacja mobilna , który, jak mówią, będzie rodzajem portalu do nawigacji na Ziemi 2.".

Ponadto ekspert zaznacza, że firma poszukuje przede wszystkim swojego trwałość w czasie , aby uniknąć niepowodzeń podobnych do tych, których doświadczyła Second Life, wirtualna społeczność uruchomiona w czerwcu 2003 roku, która nadal działa, ale w dość skromny sposób.

„W każdym razie są inne projekty nieco podobny które podchodzą do biznesu metawszechświata z podejściem nieco podobnym do Upland, High Fidelity - w którym uczestniczą twórcy oryginalnego Second Life - Neos czy Voxelus, znacznie mniej ambitne i bliższe tradycyjnym środowiskom wirtualnym”, wskazuje de la Chica .

Podobnie niedawno pojawiła się wiadomość, że Decentraland, jedna z firm zajmujących się zarządzaniem i sprzedażą nieruchomości w tych wirtualnych miastach, sprzedała do tej pory ponad 50 milionów dolarów, w tym ziemię, awatary, nieruchomości i akcesoria. Inne wirtualne wszechświaty, takie jak Somnium Space, również zarządzały nieruchomościami za ponad 500 000 USD.

„W tej chwili Earth 2 to tylko obietnica na przyszłość , ale jakość tego, co zostało za nim zbudowane, obiecuje przynajmniej jedną ciekawą grę dla wciągająca podróż dookoła świata . Dla mnie to jest miejsce, w którym mają wyjątkową okazję, by coś zmienić. Zaoferuj coś wyjątkowego na rynku a jeśli nie widzimy, jak się rozwija, może to oznaczać coś naprawdę interesującego i innego, a do tego wystarczy zobaczyć hałas, jaki generuje w społeczności oraz wielką debatę i kontrowersje, które pojawiają się wokół platformy. Zobaczymy, czy za kilka lat porozmawiamy o tym jak blef lub odkryj jako rewolucja w wirtualnych podróżach i realistyczne wciągające wrażenia przez drugą Ziemię , konkluduje Dziewczyna.

Czytaj więcej