Doña Manolita wdraża system, dzięki któremu nie trzeba czekać w kolejce

Anonim

Nowa maszyna w doña manolita

Maszyna przy wejściu do administracji Doña Manolita

Nie wiedzą, w którym z dwóch rzędów spadnie Tłuszcz , jeśli w zwykłym, to w godzinach oczekiwania na dotarcie do okna; lub w nowej, w której czas na uczestnictwo wyniesie co najwyżej około 15 minut, marża zaliczki, z jaką **system, który właśnie wdrożyła administracja loterii Doña Manolita**, powiadamia klienta, aby mógł pójść i kupić swój los na loterię.

„Pracuje od trzech tygodni. i na początku było trudno, bo kolejka to tradycja. Trwa to już od ponad wieku i jest zwyczajem: ustawianie się w kolejce po Doña Manolita i kupowanie dziesiątej jest jak początek Boże Narodzenie dla niektórych”, wyjaśnia Traveller.es Bosco Castillejo, pracownik legendarnej administracji Madrytu.

Dona Manolita

Tradycyjny rząd i nowy system współistnieją w Doña Manolita

Świadomy wagi, jaką dla wielu klientów ma rytuał oczekiwania, Castillejo daje do zrozumienia, że „Są dwie opcje. Kolejka się nie skończyła: kolejka będzie trwać i zawsze będzie kontynuowana”.

I to jest to „Ten nowy pomysł jest dla ludzi, którzy nie mogą czekać w kolejce ponieważ są dni, w których nie możesz tam być, jest zimno lub pada deszcz. Tak więc zarządzasz swoim czasem w inny sposób”, mówi Castillejo.

Jak? Idąc do Doñy Manolity i szukając maszyny po prawej stronie jej wejścia. „Odkładasz telefon, a on mówi mniej więcej o godzinie, w której będziesz uczestniczyć. Gdy zostanie Ci 15 minut, na Twój telefon komórkowy zostanie wysłany SMS z informacją, że zostaniesz zaopiekowany, abyś miał czas, aby tu przyjechać i móc kupić”.

Maszyna emituje około 600 numerów dziennie i możesz otrzymać bilet do czasu oczekiwania zbiega się z godziną zamknięcia, o 20:30. Usługa kosztuje 10 groszy, "ile nas kosztuje sms".

Nowa maszyna w doña manolita

Po prostu zdobądź bilet i poczekaj na spacer, aż Cię powiadomią

Wewnątrz administracji okna zostały podzielone, rezerwując te po prawej dla klientów z biletem. „W przypadku, gdy nie ma ludzi na bilety, kolejni są pilnowani i zmiana mija.” Rytm tak, nie zwalnia. „To taka sama ilość pracy. Jesteśmy tu od wielu lat i każdy wie, jak to zrobić, bo ma wieloletnie doświadczenie”.

Tak czy inaczej, zbliżanie się do Doñy Manolity na miesiąc przed loterią bożonarodzeniową nadal wygląda jak zbliżyć się do punktu zerowego szczęścia, z rzędem, tradycyjnym, który zaczyna się od swojej lokalizacji pod numerem 22 na Calle del Carmen i prawie dochodzi do Gran Vía.

Wśród jej członków są tacy, od których nie wyrzekają się zwyczaju, którego przestrzegają od lat tym, którzy nie byli świadomi istnienia maszyny, przez tych, którzy myśleli, że przy tak wielu ludziach nie będzie liczb dla wszystkich.

I oczywiście niektórzy, którzy odrobili pracę domową, dostali bilet i bez czekania kupili swoją dziesiątą: „Gdyby nie było maszyny, nie czekalibyśmy w takiej kolejce”, zapewnił Traveller.es parę po odejściu z administracji.

Dona Manolita

Nie wiedzą, jak nam powiedzieć, w którym z dwóch rzędów będzie El Gordo

Czytaj więcej