FreakShake, shake do poziomu eksperckiego (i ekstremalnego)

Anonim

FreakShake shake przeniesiony na poziom ekspercki

FreakShakes, ekstremalne wstrząsy

Wszystko zaczęło się w czerwcu 2015 roku, kiedy cukiernia Pâtissez w Canberze (Australia) zdecydowała, że nadszedł czas wznieść smoothie na wyższy poziom, żeby zmienić go w coś – jeszcze bardziej – wyjątkowego, wyjaśniają na stronie internetowej zakładu.

FreakShake shake przeniesiony na poziom ekspercki

Preztella, zapamiętaj to imię

Zabrali się za kulinarną kreację, wymyślając kompozycje tematyczne. I nie chodzi tylko o branie wielu składników i łączenie ich bez ładu i składu w słoiku. FreakShakes mają znaczenie i wszystkie elementy muszą do siebie pasować, uzupełniając się nawzajem, aby zagwarantować doznania smakowe. Oczywiście wszystko zrobione ręcznie.

Smaki? Bomba słodyczy w każdym łyku lub kęsie. Od ciasteczka do miętowego, przechodząc przez sernik, mango czy najsłynniejszy ze wszystkich: Pretzella, słoik posmarowany nutellą i nadziewany mlecznym koktajlem czekoladowym. Przede wszystkim krem i na ukoronowanie precelkami posmarowanymi nutellą.

FreakShake shake przeniesiony na poziom ekspercki

Koktajl mleczny zrobił deser. Albo deser zrobiony z smoothie. Czy to lody?

Sława FreakShakes przekroczyła granice, by dotrzeć do Londynu, gdzie Piekarnia Molly Bakes również zaczęła je produkować. Kto wie? To samo wkrótce będziemy mieli w Hiszpanii.

FreakShake shake przeniesiony na poziom ekspercki

Nasza nowa grzeszna przyjemność

Czytaj więcej