A co, gdybyśmy mogli wybrać naszych współpasażerów?

Anonim

Wybraliśmy George

Wybraliśmy George

Co by było, gdyby wybór fotelika, z którym chcesz lecieć, był możliwy? Życzenie spełnione!

Linia lotnicza, która zebrała wszystkie te doświadczenia, które na gorsze i na lepsze sprawiają, że lot może stać się snem (dosłownie) lub męczącym koszmarem, już potrzebowała czasu, by się pojawić. Firma lotnicza, która dała dzwonek z usługą, która została wywołana „inteligentne siedzenie” to łotewski airBaltic.

Ta inicjatywa przypomina nam inny rosnący trend, który zaczyna budzić się w Hiszpanii w czasie kryzysu: dzielenie się własnym pojazdem na długich trasach i rozwijającej się aucie Bla Bla; bardzo ekonomiczny sposób podróżowania drogą lądową, w którym kierowca oferuje swoje miejsca z punktu X do punktu X. Ponadto informuje o ich hobby, upodobaniach, zawodzie itp. i czy podczas podróży masz ochotę porozmawiać, czy nie (bardzo istotny temat podczas każdej podróży z przyjacielem lub nieznajomym). Nadmiar rozmowy może mieć katastrofalne skutki dla zdrowia psychicznego pasażera, który chce skorzystać z podróży do: medytuj, śpij, odpoczywaj, myśl, a może po prostu obserwuj chmury.

Ale jeśli mamy rozmawiać bez przerwy, dlaczego nie dążyć do powrotu rozmowy w sposób produktywny? Usługa **SeatBuddy airBaltic** pozwala klientom siedzieć obok pasażerów o wspólnych zainteresowaniach i takim samym nastroju podczas lotu. Dla tych, którzy chcą, aby lot był profesjonalnym miejscem spotkań, wybierz opcję „porozmawiaj o biznesie”. Dla tych, którzy muszą skoncentrować się na pracy podczas lotu, opcja „praca” i Dla tych, którzy wolą ciszę i nie przeszkadzać podczas lotu, powinni wybrać opcję „relaks”. (Chociaż, nawiasem mówiąc, mamy nadzieję, że opcje zostaną również zorganizowane według obszarów zainteresowania, ponieważ to musi być szaleństwo, gdy dwie papugi rozmawiają przez X godzin podczas lotu podwyżki premii za ryzyko).

Gdy podobna usługa na trasach AVE , w której świat biznesu sieje spustoszenie, a rozmowy, choć profesjonalne (i niekoniecznie dokładny opis tego, co dziś jadła dziewczyna), doprowadzają do szału tych, którzy po prostu próbują nacieszyć się podróżą lub przespać?

W przypadku SeatBuddy informacje o kliencie gromadzone są w bazie danych, w której według firmy bezpieczeństwo jest kluczowe. Działa w taki sposób, że najbliższy odpowiednik dostępny na tym samym locie jest automatycznie identyfikowany, bez ujawniania tożsamości pasażera ani żadnych innych danych osobowych. Pierwsze loty testowe „smart seat” wystartują pod koniec czerwca.

Czytaj więcej