Dlaczego Boris Bidjan Saberi jest obecnie najbardziej „podróżniczym” projektantem

Anonim

Jeśli nadal nie masz imienia Boris Bidjan Saberi na twoim radarze, nadszedł czas, aby to zrobić. Z siedzibą w Barcelonie, ten pół-niemiecki, pół-perski couturier jest uważany za nowego Rick Owens.

Brad Pitt, Johnny Deep czy Justin Bieber uwielbiają go (ale mało go to obchodzi). To, na co zwraca uwagę, to Barcelona, miasto goszczące go. A jeśli jest coś, co definiuje duszę Podróżnika, to jest to wchłanianie kultur jako płyn w gąbczastym materiale.

Nieustanne poznawanie każdej przygody, fizycznej czy życiowej, jest niezbędnym paszportem, z którym można wejść do grona prawdziwych podróżników. Po pierwsze, Boris jest synem irańsko-rosyjskiego ojca i niemiecko-irlandzkiej matki, oboje mają doświadczenie w projektowaniu tekstyliów.

A to, panowie, nie każdy ma na swoim DNI. Podobnie jego dokument tożsamości wskazuje na narodziny w Monachium (Niemcy) w 1978 roku.

„W moich żyłach płyną 4 krwi i mieszkam w konserwatywnym bawarskim miasteczku”, Prezentuje się.

Te czynniki biograficzne odgrywają fundamentalną rolę w tworzeniu Borysa. W swoich utworach łączy tradycje Zachodu/Bliskiego Wschodu, m.in niestrukturalne ubrania i jej pasja do symbolika liczb.

W rzeczywistości jest znany jako wzorzec radykalnej mody, o drobiazgowej i złożonej konstrukcji. Niewątpliwie należy do nowej generacji spadkobierców wielkich japońskich projektantów. w linii Yohji Yamamoto.

Także od Belgijki Ann Demeulemeester czy Kalifornijczyka Ricka Owensa. Jego styl jest awangardowy i nonkonformistyczny , dyskretny - i zakamuflowany - przysmak. W końcu więcej luksusu niż sam luksus. To, co Niemcy znają jako Schlampigkeit (nieformalna nieostrożność).

Jakby tego było mało, posępna elegancja zaproponowana przez Borisa zwisa ze słynnych ciał Brada Pitta, Johnny'ego Deppa czy Justina Biebera.

„Jako twórca uważam, że praca często przekracza granicę łatwego umieszczenia w szufladzie czystego designu. Eksperymentowanie, abstrakcja kawałka, który jest piękny i działa, to mieszanka, którą powinna mieć każda odzież na rynku , ale czy to mają?”, mówi, odnosząc się do mody jako sztuki.

W STOLICY DESKOROLSKIEJ

W Barcelonie jest od prawie dwudziestu lat. To samo skąd twierdzi, jako główne powody, które skłoniły go do przeprowadzki, konieczność opuszczenia swojego otoczenia, mentalność śródziemnomorska, Katalończycy, słońce, muzyka i jazda na deskorolce.

Nie na próżno, to stolica deskorolki. I to bardzo wpłynęło na jego kreacje.

„Zawsze byłem bardzo ciekawy. Drewno i koła to moje wielkie hobby od najmłodszych lat; nawet punk i hip hop. Nie wiedząc tego, Byłem jednym z pionierów industrializacji skateboardingu w Niemczech. Po tym, jak nie jestem dobrze widziany i cierpię z powodu pogardy społeczeństwa, uważam się za odpowiedzialny za przeniesienie wizerunku skatera do reklamy”, wyjaśnia.

Za kulisami pokazu odzieży męskiej jesień-zima 20192020 w Paryżu

Za kulisami pokazu odzieży męskiej jesień/zima 2019-2020 w Paryżu.

I kontynuuje ze szczerością: „Wszystkie te wkłady były jednak tam, miał problem z tożsamością . Jeśli chodzi o ubieranie, nie czułem się jak skater, punk czy hip hop. Nie Irańczykiem, nie Niemcem, nie wiedział, kim jest ani co chce wyrazić”.

Tak opisuje swoje początki w modzie w wieku 14 lat. W celu zdefiniowania zaczęła szyć, aby dostosować własną tożsamość od góry do dołu na podstawie starych ubrań, z drugiej ręki.

Zwężenie spodni, wydłużenie koszuli... Wziąłem koszule XXL i związałem je, w ten sposób uzyskałem długość jaką chciałem. „Pomału tworzyłem o sobie, aż poczułem odzwierciedlenie w tym, kim jestem i w wpływach, które określiły mnie w okolicznościach życiowych” – przyznaje.

Choć zadebiutował pierwszą paradą w mieście goszczącym, od 2008 roku Saberi prezentuje swoje kolekcje na targach Paryski Tydzień Mody . Dwa razy w roku dają około 22 parad, aż do pandemii. Czego nie ma mało!

To stawia Cię bezpośrednio na podium nomadyzmu. Obowiązkowo zapytać go o miejsca do jazdy na łyżwach (Masnou) i restauracje w Barcelonie: La D.O. (Alella), La Cova fumarada (Barcelona), El Xemei (Barcelona). A jako hobby wizyta w Muzeum Deskorolkowym Sörena Manzoniego.

Pokaz Borisa Bidjana na Paris Fashion Week.

Pokaz Borisa Bidjana na Paris Fashion Week.

NA POWOŁANIE

Do tej listy należy dodać showroom Borisa Bidjana Saberi w Barcelonie. Jest to jeden z najbardziej prowokacyjnych i ekskluzywnych wyświetlaczy okiennych w modzie w Europie, dostępny tylko po wcześniejszym umówieniu się.

Jest o pracownia przemysłowa , położony w dzielnicy Poblenou. W tej niezwykłej przestrzeni wciągające doświadczenie we wszechświecie Bidjan przeżywane jest od przekroczenia jej drzwi i transportu, w pewien sposób, do laboratorium chemicznego w dawnej fabryce.

Wnętrze jest w całości stalowo-betonowe, z wieszakami podwieszonymi na ścianach, zawieszonymi na łańcuchach biegnących przez stalowe rury.

„To bardzo emocjonujące widzieć twoje pomysły uchwycone na wybiegu, jednak w końcu jest to efemeryczne i Chciałem mieć miejsce dla tych kawałków" – komentuje odwołując się do zaprojektowanej przez siebie w najdrobniejszych szczegółach inscenizacji.

Obieżyświat, spokojny i dalekowzroczny, jest jednym z tych, którzy swoją walizkę – efekt współpracy z Orlietb – pakują z czasem, nigdy nie spiesząc się.

I wierny swojej autentycznej osobowości, przyznaje, że uwielbia spać w hotelu, chociaż o wiele więcej w środku natury, przy niewielkich zasobach, które zmuszają go do posiadania własnej firmy.

W ten sam sposób cisza wypełnia przestrzeń, gdy prosimy go, aby nam dał nazwy fajnych firm, które odkryłem (Kto lepiej od niego podrzuciłby nam modne perły?). Nic, czego szuka podczas eksploracji, nie polega na odłączeniu się, a nie myśleniu o swoich codziennych zadaniach. Nasza radość w studni.

Cóż, ulubiona wycieczka, oto odpowiedź: „Bardzo lubię jeździć do krainy mojego dzieciństwa, Bawarii, w Alpy. Przypomina mi, dodaje mi sił, napełnia mojego ducha. Potem… uwielbiam wracać do Katalonii, do domu” , przywołuje pożegnanie.

Czytaj więcej