Niemiecki cyrk Roncalli jest pionierem tej techniki 3D.
Jeśli spojrzymy wstecz – konkretnie do Świąt Bożego Narodzenia naszego dzieciństwa – na pewno jakieś inne wspomnienie popołudnia, w którym… cała rodzina poszła do cyrku że w tych tygodniach osiedlił się w naszym mieście.
To wtedy spędzaliśmy godziny na trybunach obserwując wszelkiego rodzaju zwierzęta, zarówno egzotyczne, jak i domowe, wchodzące i wychodzące z areny, od lwów, słoni, wielbłądów, psów, gadów, papug, małp po każda żywa istota, która została wyszkolona do naszej najczystszej rozrywki.
Jako dzieci **nie byliśmy świadomi nie tylko złego traktowania** niektórych z tych zwierząt, ale także sytuacji w niewoli, w których żyło wiele z nich, kiedy powinny być wolne i nie uwięzione w klatkach.
Zawsze istnieją równie spektakularne alternatywy, które nie obejmują znęcania się nad zwierzętami.
Jeśli zawsze przeżywaliśmy sytuację na zasadzie powtarzalności – w przypadku cyrków jest to coś, czego doświadczamy w każde Boże Narodzenie odkąd pamiętamy – trudno jest zmodyfikować narzucony model i wyjść z normy. Trudno zrozumieć, że jest to coś szkodliwego dla żywych istot które uczestniczą w funkcjach i że w skrócie jest to czynność niepotrzebna i możliwa do uniknięcia.
Ale na szczęście w ostatnich dziesięcioleciach świat cyrkowy się zmienia i można powiedzieć, że idziemy w dobrym kierunku. Coraz więcej osób, stowarzyszeń i firm rezygnuje z reprezentacji ze zwierzętami i adwokatem dla bardziej artystycznych, zabawnych funkcji opartych na ludzkich umiejętnościach.
Możliwy jest inny rodzaj cyrku.
WIELKA KONTROWERSJA KAŻDEGO BOŻEGO NARODZENIA
W miarę upływu lat w Hiszpanii pojawiła się seria przepisów, zarówno stanowych, jak i regionalnych, z zamiarem: regulują wykorzystanie gatunków zwierząt na pokazach cyrkowych. Jak stwierdziła koalicja InfoCircos (utworzona przez podmioty zajmujące się ochroną zwierząt i dzikich zwierząt ANDA, AnimaNaturalis, Born Free Foundation, FAADA i AAP Primadomus): „75% Hiszpanów żyje już na terytorium wolnym od cyrków z dzikimi zwierzętami”.
The Pierwszą wspólnotą autonomiczną, która odrzuciła i zabroniła tego typu praktyk była Katalonia w 2015 r. Następnie Baleary w lipcu 2017 r., Galicja we wrześniu tego samego roku i Murcja w październiku 2017 r. Później La Rioja, Aragonia, Estremadura, Asturia, Nawarra i Wspólnota Walencji przybyły w kolejnych czterech latach.
Nowe programy zapowiadają, że jesteśmy na dobrej drodze.
I wszystko wskazuje na to, że od przyszłego roku liczba ta będzie nadal rosła. Przykładem tego jest to, że w kwietniu 2020 r. we Wspólnocie Madrytu wejdzie w życie prawo zakazujące pokazów z udziałem dzikich zwierząt, Dlatego są to ostatnie Święta Bożego Narodzenia, kiedy ten typ cyrku jest instalowany w stolicy, która toczy się kontrowersje.
Coraz więcej użytkowników pozycjonuje się w przeciw praktykom i szukać alternatyw mniej szkodliwe, bezpieczne i etyczne, które gwarantują radość wszystkim, nie wyrządzając krzywdy żadnej żywej istocie.
„Udowodniono naukowo i prawnie, że biorąc pod uwagę okoliczności, cyrki z dzikimi zwierzętami nie mogą zagwarantować dobrostanu, bezpieczeństwa ani zdrowia zwierząt. W związku z tym tego typu pokazy powinny stopniowo zanikać z tego powodu”, mówi Traveler.es Alberto Díez, rzecznik InfoCircos.
W przypadku zwierząt domowych jest to motywacja etyczna, nie posiada deklaracji naukowej ani prawnej, a raczej jest po prostu opinia moralna to zależy od każdej osoby.
Każdy laser jest połączony z głównym komputerem i jest z kolei połączony z inteligencją? sztuczny.
HOLOGRAMY 3D, ALTERNATYWA NA RYNKU
A jakie środki proponują stowarzyszenia, cyrki i miasta, aby zaproponować ciekawe widowisko, które? nadal przyciągać zróżnicowaną publiczność w każdym wieku? W ciągu ostatniej dekady pojawiło się wiele pomysłów.
Jako alternatywę, cyrki mają szerokie możliwości zastąpienia pokazów zwierząt innymi rodzajami pokazów pełnych rozrywki. A taki, który brzmi mocno w tym 2019 roku, to zastosowanie hologramów 3D: w którym inscenizuje się i naśladuje obecność wszelkiego rodzaju żywych istot, od lwów, żyraf, szympansów, tygrysów, zebr, panter, koni, a nawet niektórych wymarłe zwierzęta, jak mamuty czy dinozaury.
Popularność hologramów 3D kwitnie.
„Rzeczywiście zastosowanie hologramów jest jedną z możliwości, ale nie jedyną. W rzeczywistości klasyczny cyrk łączy cyrk z teatrem, światłami i muzyką; cyrk lodowy wykorzystuje umiejętności, które człowiek jest w stanie wykonać na lodowisku; Cirque du Solei jest również bardzo skoncentrowany na połączeniu świateł i spektaklu opartym na ludzkich umiejętnościach. Dlatego zgadzamy się, że można badać nowe możliwości, a trójwymiarowe hologramy są jedną z ważnych opcji” – komentuje Alberto Díez. Bez wątpienia stoimy przed ścieżką, którą należy podążać.
Wielkim pionierem tej techniki 3D był niemiecki cyrk Roncalli, założony w 1976 roku przez Bernharda Paula, który dziś może pochwalić się jednym z najbardziej znanych w Europie.
W połowie tego 2019 roku jego nazwisko ponownie wyszło na pierwszy plan i dotarło do międzynarodowych mediów, gdy ogłoszono, że jest pierwszy cyrk, który we wszystkich swoich przedstawieniach zastąpił zwierzęta hologramami 3D. Historia, która jak pożar obiegła świat.
W 2016 roku Bernhard Paul miał pomysł wykorzystania hologramów do pokazów. Pierwsza z początkowej formy włączała je stopniowo. W 2017 roku zatrudnił nowego Chief Digital Officer, Markusa Strobla.
Wraz z grupą 15 ekspertów IT i projektantów 3D stworzyli okrągłe i użyteczne dla cyrku hologramy, inwestując w ten projekt ponad 500 000 euro. Obecnie, cyrk Roncalli może pochwalić się posiadaniem „najwyższej jakości techniki w zakresie hologramów”, Komentują ze swojego działu komunikacji.
Po ogłoszeniu Bernhard Paul otrzymał ponad 20 000 e-maili i listów z podziękowaniami w ciągu zaledwie jednego miesiąca. W ciągu ostatnich dwóch lat było najchętniej odwiedzany pokaz cyrkowy w całej Europie z ponad milionem odwiedzających. Wygląda na to, że zmiana nie kosztowała tak dużo, prawda?
Wszystko to jest możliwe dzięki dużej inwestycji w sprzęt ludzki i technologiczny, który umożliwia wizualizację zwierząt w trzech wymiarach. W jego pokazie wykorzystano 11 laserów, specjalny Roncalli-Gaze i komputer w chmurze z ponad 3000 procesorów.
Każdy laser jest podłączony do głównego komputera, a to z kolei jest połączone ze sztuczną inteligencją. Skomplikowany proces, który obecnie przeprowadza się tylko w pokazie tego kalibru z cyrku Roncalli.
Hologramy są okrągłe do użytku w cyrku.
ZWIERZĘTA W 3D PRZYBYWAJĄ DO HISZPANII
Dzięki inicjatywom takim jak ta niemieckiej firmy cyrkowej, inne cyrki postanowiły bardzo uważnie podążyć ich śladami i zainspirować się ich występami.
W związku z tym, że w Hiszpanii coraz więcej społeczności zakazało wykorzystywania dzikich zwierząt w swoich cyrkach, nadszedł czas, aby wymyślić siebie na nowo lub umrzeć. **I to właśnie zrobił Wielki Alaskan Circus w te Święta Bożego Narodzenia **, który od 6 grudnia do 12 stycznia 2020 r. zaprezentuje swoje występy zwierząt 3D w Walencji (South Boulevard).
Należy pamiętać, że miasto Turia pod koniec 2018 r. zmodyfikowało ustawę o ochronie zwierząt towarzyszących, która weszła w życie w lutym 2019 r., w której cyrki ze zwierzętami zostały wyeliminowane.
Mimo Po raz pierwszy cyrk w Hiszpanii wykonał tę technikę w 3D i że jest jeszcze daleka droga do upodobnienia się do technologii i precyzji stosowanej przez Roncalli, jest to duży krok, który więcej firm rozrywkowych w kraju może zacząć wykonywać. Ścieżka została zmodyfikowana, teraz czas tylko podążać we właściwym kierunku.
Wielki pokaz cyrkowy na Alasce „Król Lew”.
CZY PRZYSZŁOŚĆ, W KTÓREJ CYRK NIE WYKORZYSTUJĄ ZWIERZĄT, JEST ŻYWALNA?
Bez wątpienia odpowiedź brzmi „tak”. Jak stwierdził Alberto Díez: „Nawrócenie nie polega na tym, że powinno się rozpocząć, ale na tym, że już się rozpoczęło i trzeba tylko wywierać na to wpływ i nalegać na to, inwestowanie większego kapitału w te alternatywne programy że niedługo mam nadzieję, że będą to stałe programy cyrków”.
W tej chwili coraz więcej Wspólnot Autonomicznych wywiera wpływ i walczy o zniknięcie zarówno zwierzęta dzikie, jak i domowe w cyrkach lub w jakiejkolwiek funkcji.
I jedna rzecz, której nigdy nie wolno nam zapomnieć i na którą zwraca uwagę rzecznik InfoCircos Alberto Díez, to to: „rozrywka nigdy nie powinna być usprawiedliwieniem powodowania cierpienia” zarówno fizycznej, jak i psychicznej, ani zwierząt, ani ludzi, ani łamania przepisów. Rozrywka jako taka musi dostosowywać się do prawnych, kulturowych, ekonomicznych i społecznych parametrów środowiska, w którym działa”.
Światła były obecne w klasycznych cyrkach i są niezbędne w nowych przedstawieniach.
Dobrą wiadomością jest to, że Na wszystko zawsze jest alternatywa, i tym razem nie będzie mniej. Rozrywka to pojęcie, a nie fakt. W momencie, gdy forma przyjemności zostanie anulowana, my jako ludzie nie stracimy całkowicie naszych zdolności, ponieważ pojawią się inne sposoby życia i doświadczania naszych chwil wolnych.
Świat ewoluuje, a my z nim robimy. Przed laty nie można było żyć bez pewnych rzeczy, których zrealizowanie jest dziś dla nas niewyobrażalne. Jednym z nich powinny stać się cyrki zwierzęce. Uczmy się na naszych błędach, aby podążać właściwą alternatywą, nie szkodząc po drodze żadnej żywej istocie.
Jak sugeruje Alberto Díez: „Sposoby, w jakie musimy się bawić, zmieniły się z biegiem czasu i dlatego też będziemy się zmieniać; niektóre formy upadną i pojawią się inne. Z tej perspektywy próbujemy z naszej strony, że wyeliminować tych, w których jest cierpienie a w nowych, które się pojawiają, te same błędy się nie powtarzają”. Możesz powiedzieć wyżej, ale nie jaśniej.
Musisz zainwestować w alternatywne programy rozrywkowe.