szampan zawsze

Anonim

szampan zawsze

szampan zawsze

Wszystko, co dzieje się w coraz bardziej stagnującym świecie przyszło „tranquilo” ma się dobrze w Szampanii, tej musującej nazwie, która jest winem, ale także regionem na północnym zachodzie „la France”, a przede wszystkim w nastroju, który jest równie dokładny, co żywy: szampan. Szczęście.

Całe to zmęczenie winem to entuzjazm, jeśli jest to szampan, który przelewa się z kieliszków. Dlatego co za lenistwo nuty degustacyjne , to powietrze tak snobistyczne, monumentalna piwnica ówczesnego architekta i opowiadanie o nosach ; nauka enologa, przemowa sommeliera po każdym kieliszku i niekończące się pary.

W pewnym momencie wino przestało mówić o naszej przyjemności gubienia się w kłótniach, zostawiło skórę, by zadomowić się w intelekcie: zły interes.

Całe to zmęczenie winem to entuzjazm, jeśli to szampan przelewa się z kieliszków

Całe to zmęczenie winem to entuzjazm, jeśli jest to szampan, który przelewa się z kieliszków

Co jeszcze można wyjaśnić, gdy słyszysz „pyk” odkorkowania prawie każdej butelki szampana? Wprowadzę Cię w sekret: nawet najbardziej purystyczni z enofili , gdybyś musiał wybrać jeden i tylko jeden napój na resztę swoich dni, Piłbym tylko szampana.

Szampan i nic więcej.

Szampan do śniadania („Nie sądzę, żebym kiedykolwiek pił szampana przed śniadaniem; ze śniadaniem kilka razy, ale nigdy, nigdy wcześniej”, Holly Golightly ), także drinka z aperitifem, harmonizującym oczywiście z niemal każdym obiadem. Czemu nie dziecko po południu aż do tej magicznej godziny zachodu słońca; kiedy skóra błyszczy inaczej, a szarości codzienności przemieniają się w tygiel kolorów i delikatności.

Szampan nie jest pedantyczny, ale jest przesadny ; nie dotyczy (w ogóle nie dotyczy), ale tak bezczelny, Dlatego jest najbardziej dzikim, bezczelnym, seksualnym i libertyńskim napojem. Juliusz Camba mówi to najlepiej: „wesoły, zadowolony z siebie, głośny, hałaśliwy, kobieciarz i przechwałek”.

Szampan dla uczczenia miłości i złamanego serca, zwycięstwa i porażki, najgorszych dni i oczywiście najlepszych; a Jacques Selosse Substancja Był to pierwszy drink po „tak” kobiety mojego życia i mam nadzieję, że będzie ostatnim, kiedy nie będę już czuła tego światła Morza Śródziemnego. Manuel Vicente pisze w Kolejne organy (red. Alfaguara), że „człowiek jest skończony, gdy piękno go zasmuca”. Myślę tak samo.

Niech żyje Francja NIECH ŻYJE SZAMPAN

Niech żyje Francja NIECH ŻYJE SZAMPAN!

REGION NIEZWYCIĘŻONY

La Rioja to kraina o nazwie wina, Bordeaux to ostentacja (z ponad tysiącem zamków) i Burgundia to terroir: ale Szampan to przyjemność . Czy możesz wymyślić lepszą tożsamość marki? Bez wątpienia napój, który najdłużej zostawił etykietę żywności, aby stać się symbolem, czyż nie to Bruce Wayne mówi do Sir Michaela Caine'a w Gotham City? - Nie możesz pokonać symbolu, Alfredzie.

Ale to także wspaniałe wino w wyjątkowym regionie, podzielonym na cztery regiony (Góra Reims, Dolina Marny, La Côte des Blancs i La Côte de Bar) na zaledwie 31 000 hektarów.

Cały szampan na świecie pochodzi stąd i tylko stąd (pomimo tego, że tak wielu kelnerów używa ogólnego określenia do mówienia o każdym winie musującym: i patrz, nie).

Nie dlatego, że na początek tutaj plon winnic jest ograniczony” i jest to, że na każde 150 kilogramów winogron z tego samego klimatu wydobywa się tylko sto litrów moszczu i ma ono prawo do nazwy pochodzenia i tak powinno być dla wszystkich rodzin, które żyją i pracują wokół tego napoju królów i bękartów (podobnych), których oś to Epernay i którego pochodzenie, jak się wydaje, sięga XVIII wieku i troski mnicha benedyktyńskiego dom Pérignon.

SZAMPAN PASUJE DO WSZYSTKIEGO

z menu „Kuchnia latających świń” z Dabiz Muñoz w Diverxo, z podrobami z Javi Estévez w La Tasquería iz grillowanym turbotem w Elkano od Aitor Arregui (zrobiłem to z łososiem Billecart); także z prawie każdym pincho na Calle Laurel w Logroño, z omletem z krewetkami z El Faro w dzielnicy Viña de Cádiz i oczywiście z każdym awangardowym menu, które postawili na twoim stole. Często pytają mnie o to lub inne parowanie, a odpowiedź staje się coraz jaśniejsza za każdym razem: szampan.

Wiem, że mi wierzą, ale łatwiej w to uwierzyć José Antonio Navarrete, sommelier Quique Dacosty i jeden z tych wielkich miłośników bąbelków i złota: „w kwasie i w gorzkim, w słonym i słodkim świecie… bo szampan jest właśnie taki: wszechstronność w stanach wszechstronność w chwilach wszechstronność w firmie do… i wszechstronność z kuchnią ”.

Parowanie ze wszystkim

Parowanie? Ze wszystkim

I życie, bo „szampan jest jedyną żywą substancją (bo wino jest żywą istotą, która przekazuje i żyje, która pamięta i sprawia, że kochamy), która potrafiła przeżyć dwa życia zanim się wypiła: jego pierwsze życie jako tradycyjnego białego wina ; cel w ekstremalnym regionie w warunkach klimatycznych i uprawy winorośli; cel kwasowości i napięcia, którego pierwsze życie biegnie szybko i szybko, bo czeka go drugie życie, druga szansa, aby stać się winem intelektu i wiedzy, kultury i mądrości ”.

„Drugie życie toczy się między drożdżami a cukrem, między ciszą a ruchem na biurkach, między czasem a samotnością. Jest to wino, które żyło podwójnie iz tego podwójnego życia, z tych dwóch fermentacji, rodzi się jego wiedza, by stawić czoła nieznanemu. Stąd jego wszechstronność, stąd jego doskonałość w obliczu niedoskonałości, jego harmonia w obliczu nieporządku. …”

Nieważne, czy są to duże domy, czy mali producenci: w domu je kochamy Jerome Prévost, Georges Laval, David Leclapart, Louis Roederer lub Frederic Bouchard ; z nieskończonym menu lub z deską serów z kanapy i przed Netflixem.

Terytorium niemal mitologiczne **(Avize, Aÿ, Bouzy, Le Mesnil-sur-Oger czy Tours-sur-Marne i tak dalej aż do siedemnastu małych miasteczek sklasyfikowanych jako Grand Cru) ** i pewność, że nie ma takiego napoju to, tak absolutnie związane z przyjemnością, pięknem i entuzjazmem.

Nadal wierzę, że każdego dnia musimy świętować, że żyjemy, jak nie kochać szampana

Czytaj więcej