Niespodziewana Segovia: osiem miejsc, których nie spodziewałbyś się znaleźć

Anonim

Farma San Ildefonso

Farma San Ildefonso

Pustelnia Zakonu Maltańskiego

To zbyt normalne, aby nie naprawiać przed Vera Cruz , ciekawy kościół położony na obrzeżach miasta Segowia kapitał.

W tej enklawie dolina Eresma bardziej logiczne jest poświęcenie historii imponującemu Alkazarowi lub poddanie się oddaniu w Sanktuarium Matki Bożej z Fuencisla . Jednak trochę wyżej, w drodze do Zamarramala to ciekawa konstrukcja, która zwraca uwagę z kilku powodów.

Po pierwsze za posiadanie niezwykły plan dwunastokątny , unikalny w Hiszpanii budynek sakralny. Po drugie, za to, że pochodzenie nie zostało jeszcze wyjaśnione, bez względu na to, jak bardzo było to zawsze przypisywane templariuszom. I po trzecie, za przynależność do kolejność maltańskiego i działać jako swego rodzaju sala sławy informujący o tym klubie religijnym, który w oczach najbardziej agnostyków budzi niewielki sprzeciw.

Niech tak będzie, gubiąc się w jego zakamarkach , jego historyczne inskrypcje i ciekawe pokoje same w sobie są zachętą nawet dla tych, którzy mają tytuł magistra architektury sakralnej.

Vera Cruz pustelnia Zakonu Maltańskiego w Segowii

Vera Cruz, pustelnia Zakonu Maltańskiego w Segowii

ZAMEK MUDEJAR

Ten styl, który dostosowuje to, co najlepsze w sztuce andaluzyjskiej i dostosowuje ją do potrzeb chrześcijańskich, nie jest zbyt silny. Zasadniczo dlatego, że cegła, materiał-fetysz ze względu na cenę i plastyczność, nie jest panaceum na odporność. Jednak poza królewskie miasto Coca to zostało znalezione jeden z najbardziej fotogenicznych zamków w całej Europie.

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest rudy . Później dziwna jest jego lokalizacja, gdyż nie rządzi ona wzgórzem, lecz wykorzystuje nasypy generowane przez meandrujące rzeka wołtoja.

I wreszcie wszystkie filigranowe, ciekawe łuki i ozdobne detale na to pozwala wypiekana glina, poddając w wątpliwość prawdziwą intencję fortecy, która, jak wiele innych, okazała się bardziej pałacem niż cokolwiek innego. Cudowny brak definicji, który czyni go jeszcze bardziej wyjątkowym.

Zamek Coca w Segowii

Zamek Coca w Segowii

OGRODY Z WIĘCEJ FONTANN NIŻ WERSAL

To Burbonowie doszli do władzy i francuzyzowali wszystko, od centralizmu po gusta estetyczne. Dlatego kiedy Felipe V zakochał się w tym miejscu w Valsaín chciałem naśladować wspaniały francuski pałac, w którym spędził dzieciństwo . Chociaż z Pałac La Granja de San Ildefonso Nie udało mu się naśladować jej bogactwa ani rozmiarów pomieszczeń, ale udało mu się wyrwać zapis: liczba fontann ozdobnych, które tutaj sumują się do 26.

Głównym powodem tego kamienia milowego jest nachylenie tych ogrodów, że stopniowo wspinają się po zboczu góry, osiągając to dzięki dużemu zbiornikowi w górnej części, wszystkie te rzeźby są zasilane wodą.

W ten sposób zostaje uratowany wielki problem francuskiego bliźniaka, jakim jest brak presji i, nawiasem mówiąc, stwarza jeden z pokazów, którymi trzeba się cieszyć w Hiszpanii raz w życiu. I to nic innego jak zobacz wszystkie źródła w pełnym rozkwicie, coś, co zdarza się tylko trzy dni w roku: 30 maja, 25 lipca i 25 sierpnia.

Farma San Ildefonso

Jedna z rzeźb z brązu, które tworzą fontanny Pałacu La Granja de San Ildefonso

PAŁAC DO POZBYCIA SIĘ KRÓLOWEJ MATKI

Isabel de Farnesio, żona Felipe V, miała taką reputację bycia zajętym, że kiedy zmarł jej mąż, jej pasierb Felipe VI wybudował pałac Zimna rzeka , 11 km od Farma San Ildefonso (praktycznie siedziba rządu), aby ich radar był wyłączony.

Sztuka nie trwała długo dla ówczesnego króla kto miałby umrzeć przed zakończeniem prac królewskiej siedziby, która nigdy nie stała się taka.

Dlatego ten monumentalny kompleks to brak i nie mogę, żeby tak było w połowie drogi między wiejskim domem a pałacem w warunkach. Warto jednak udać się na ich domeny, aby się cieszyć daniele żyjące w ich zagrodzie i nigdy nie znudzić się stylem Włochów (ten budynek jest dziełem Virgilio Rabaglio) do budowy monumentalnych rezydencji.

Farma San Ildefonso

Trzy razy w roku fontanny Pałacu są zapalane w tym samym czasie: 30 maja, 25 lipca i 25 sierpnia

ZMARŁA KOBIETA NA GÓRACH

Wygląda jak nagłówek kroniki wydarzeń, a mimo to jest ciekawą formacją geologiczną, dzięki której następstwo szczyty La Pinajera, Peña del Oso i Pico del Pasapán rysują ciało zmarłej młodej kobiety widziane z równiny Segovii.

Prawdą jest, że podobieństwo jest zdumiewające i nie trzeba wielkiej wyobraźni, żeby to zweryfikować wizualnie. Mniej dosłowna część pochodzi z legendy, które otaczają tę ciekawość i różnią się one od historii odrzuconej kobiety po historię matki, która złożyła się w ofierze, aby uniknąć konfliktu między dwojgiem swoich dzieci, lub historię dziewczyny, która zginęła próbując rozdzielić zalotników.

Klasztor, do którego można dostać się wyłącznie łodzią

Oczekiwania w obliczu głębokich meandrów rzeki Duratón są jasne: odwiedź pomnik przyrody, któremu towarzyszy majestatyczny lot kilku sępów. To, co zaskakuje po przybyciu do tego miejsca, to odnalezienie tego, co poświęcenie człowieka pozostawiło w szczerym polu.

Oddalenie tego miejsca zainspirowało klasztor San Frutos, Z których dziś jest tylko częściowo zrujnowany kompleks klasztorny, który zachował jedynie swoją romańską pustelnię.

Reszta to ściany, które można wyczuć, łuki kończące się na niebie i samotne kolumny, które świadczą o jego znaczeniu. ta organizacja religijna, która uciekła przed szalonym tłumem, ale przyciągała najbardziej pobożnych parafian.

Drugi to Klasztor Matki Bożej Anielskiej, klasztor w ruinach, który został całkowicie odizolowany wraz z budową zbiornika Burgomillodo.

Faktycznie, dziś można go było odkryć tylko przez dostęp z wody, nadanie bardziej tajemniczego charakteru klasycznej wyprawie kajakiem przez wąwozy.

Święte Owoce

Pustelnia San Frutos, Hoces del Duraton

BASKSKI MALARZ W KASTYLII

złóg może pochwalić się tym, że jest jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast w całej Kastylii. Nic dziwnego, że ma jego arkady, jego mury i odpowiadający mu zamek, chroniący wszystko.

Zupełnie nieoczekiwane jest to, że ten bastion był spełnionym marzeniem Ignacio Zuloaga, wielki baskijski portret i kostiumista, który od czasu wizyty na równinach Duero był zauroczony życiem w krainie, w której się zakochał.

Jego marzenie spełniło się, gdy w 1925 roku kupił ten zamek, co było rzadkim zakupem, którego dokonał, aby móc malować w spokoju. Dziś mieści muzeum, które zagłębia się w jego pracę, jego relacje z tym regionem i pokazuje niektóre klejnoty z jego prywatnej kolekcji, takie jak portret namalowany przez Goyę lub Chrystusa El Greco.

złóg

Zamek Pedraza, przekształcony w Muzeum Ignacio Zuloagi

WIEŚ, KTÓRA KOŃCZY SIĘ W MUZEUM PRADO

Kolejną z najważniejszych średniowiecznych wiosek jest Maderuelo, miasto, które zachowało swoje mury, kościoły, place i ulice w niezmienionym stanie, tylko nieznacznie ewoluowało. Dziś jest rajem dla turystyki wiejskiej, ponieważ łączy w sobie wspaniałą przeszłość i epicką scenerię, w jednym z wąwozów Rzeka Riaza już uwięziony w bagnie.

To było dokładnie budowa tego zbiornika w 1947 r., co wymusiło spektakularne romańskie malowidła Pustelnia Vera Cruz zostały przeniesione do Muzeum Prado Madrytu, proponując mieszkańcom Madrytu podróż w obie strony, która musi zakończyć się w pierwszych salach wielkiej galerii sztuki w mieście.

Tylko będąc w tych dwóch współrzędnych, które należą do tego samego miejsca, możesz w pełni cieszyć się wielkością tego mała Kaplica Sykstyńska w Segowii na wygnaniu.

Czytaj więcej