To był Rzym przez wieki

Anonim

Archiwum Lancianiego

Wszystko zaczęło się, gdy Fundacja Samuela H. Kressa zaoferował sumę pieniędzy na upublicznienie i udostępnienie użytkownikowi na platformie cyfrowej archiwalnych archiwów. „Wiedzieliśmy już, że ogromna kolekcja Rodolfo Lanciani i wiedzieliśmy, że niełatwo było się z nim skonsultować. I w ten sposób dostęp do niej mieliby wszyscy, także naukowcy i fani z całego świata – przyznaje. Nicola Camerlenghi do Traveller.es.

Projekt trwał 15 miesięcy w tym czasie zespół badaczy Erik Steiner, Jim Tice, Giovanni Svevo i Camerlenghi często rozmawiał z dealerami i władzami włoskimi, aby zdecydować, które obrazy zdigitalizować. Efektem końcowym są 4000 elementów, z którymi mogą zapoznać się użytkownicy sieci.

Archiwum Lancianiego

„To było intensywne i oparte na współpracy doświadczenie, z dużą biurokracją, ale też z nagrodą i przyjemnością pracy z miłymi ludźmi i bardzo pięknymi przedmiotami . Poza tym wiele się dowiedziałem o Lanciani, jako kolekcjoner i jako osoba. Twoja praca nadal jest interesująca dla naszego zespołu; obecnie pracujemy nad cyfrową wersją jego słynnej archeologicznej mapy Rzymu, „Forma Urbis Romae” . Został opublikowany w 1901 i zmierzyć 518x731 centymetrów ”, wspomina Camelenghi.

Jego wspaniałe dzieło pokazuje różne poziomy rzymskich budynków i infrastrukturę, która istniała w mieście przez około 300 lat . „Twoje akta były niezwykle cenne. A Lanciani nigdy nie wahał się zbierać i katalogować wszelkiego rodzaju materiałów: fotografie, rysunki, druki, ale także fotografie rysunków, które do niego nie należały . Tak pracowali archeolodzy wtedy, gdy kolekcje publiczne nie były tak dobre i nie były w naszym zasięgu” – opowiada badacz.

Czytaj więcej