Los Angeles — Brooklyn Beckham

Anonim

Brooklyn Beckham

Jedziemy z Brooklynem Beckhamem i jego aparatem do Los Angeles

Co kiedyś było hiszpańską enklawą liczącą nieco ponad czterdziestu mieszkańców, Miasto Matki Bożej Anielskiej Porcjunkuli , dziś uważane jest za pierwsze miasto trzeciego tysiąclecia.

A jaki jest lepszy sposób na spacerowanie jego ogromnymi ulicami, które wydają się powielać jedna po drugiej, z kimś, kto nie czuje się tu obco: Brooklyn Beckham, młody fotograf, o którym jest mnóstwo prezentacji który aspiruje do podróży po świecie – a dużą część tej podróży ma już za sobą – przyklejony do aparatu.

Brooklyn Beckham

Brooklyn Beckham na ulicy Manzanita

Podróżnik Conde Nast: Twoja kariera w świecie fotografii rozpoczęła się...

Brooklyn Beckham: ...sześć czy siedem lat temu, kiedy mój ojciec, który jest wielkim fanem, dał mi aparat. Chociaż na początku nie myślałem o robieniu tego profesjonalnie, zacząłem publikować swoje zdjęcia na Instagramie ( @brooklynbeckham )... i wydawało się, że im się to spodobało! Wtedy zakochałem się w tym świecie.

CNT. Grałeś wtedy w piłkę nożną.

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Właściwie myślałem, że będę grał dalej. Jak mówię, na początku fotografia była dla mnie tylko hobby. Robił eksperymenty, głupie rzeczy, takie jak wkładanie rolki do lodówki, żeby zobaczyć, co się stanie.

Brooklyn Beckham

TEN.

CNT. A hobby szybko stało się zawodem.

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. W wieku szesnastu lat fotografowałem kampania dla Burberry , dla której mój brat Romeo pracował już jako model. Kiedy mi ją zaproponowali, pomyślałem, że mimo braku dużego doświadczenia to świetna okazja, więc się zgodziłem.

CNT. Mało tego, zaangażowałeś się również w lokalizację.

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Tak to jest, Wybrałem ulicę w pobliżu miejsca, w którym mieszkamy, mój ulubiony skatepark... a także współpracowałem przy castingu. Prawda jest taka, że podobały mi się wszystkie modele, chłopców i dziewczynki, ale ostatecznie wybraliśmy tylko te, które pasowały do tego, czego chciał klient.

Brooklyn Beckham

Linie przed Hot Dogami Pink

CNT. To jest wizja...

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Myślę, że wciąż się tego uczę, jak wszystko inne. Tak, to prawda, że wolę zdjęcia z nieklasycznie wyglądającymi twarzami. To więcej, Wolę osoby, które w ogóle nie są modelkami, Lubię ciekawych ludzi. Uważam, że każdy jest piękny na swój sposób i myślę o tym za każdym razem, gdy robię portret.

CNT. Czy myślisz o tym również, jeśli chodzi o „selfie”? Ponieważ mówią, że lubisz uciekać się do autoportretów z telefonem komórkowym, a okładka tego numeru odzwierciedla to.

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Cóż, miałem swoją scenę, jak wszyscy, ale to koniec! Teraz bardziej skupiam się na portretach innych ludzi. Lubię być blisko bohatera, uchwycić wyraz jego twarzy, zrób inne zdjęcie i spraw, aby wyglądało, jakby nigdy wcześniej nie było widziane.

Brooklyn Beckham

Widoki z wiersza DTLA.

CNT. Nie ma nic lepszego niż zabawa z nieostrym obrazem...

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Co ciekawe, kiedy byłem na studiach Spędziłem około sześciu miesięcy na rozmyciu wszystkich zdjęć. To było interesujące, to było jak opowiadanie ludziom historii, która nie wygląda całkiem dobrze, ale można ją wyczuć po jej kształtach, cieniach i tak dalej.

CNT. To za czasów studenckich, ale teraz?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Obecnie robię dużo zdjęć ulicznych, w których Lubię też mieszać modę.

Brooklyn Beckham

Brooklyn wypróbowuje swoje selfie na okładkę

CNT. Czy to jest to, czemu chcesz się później poświęcić, moda?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Tak, ale najpierw chciałbym zrobić więcej zdjęć wycieczki.

CNT. Ścieżka, którą już zacząłeś podróżować, prawda?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Miałem szczęście pracować z David Yarrow szukam miejsc do fotografowania lwów. byłam też z panem David Attenborough i jego zespół przez tydzień. Oglądanie go przy pracy, rozmowa z nim, kontakt z nim z bliska... mógł być najlepszym momentem w mojej dotychczasowej karierze. Jest niesamowitą osobą.

Rynek Wielki Central

Grand Central Market, Śródmieście

CNT. A w modzie? Jakiej wspaniałej chwili nigdy nie zapomnisz?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. czas, z którym spędziłem Nicka Rycerza. Jego sesje mogą trwać bardzo długo, czasem trzy dni, i trwać nawet w nocy. Zestawy są ogromne, a zespoły niesamowite. Nick kontroluje wszystko i planuje każdy szczegół. Tyle się od niego uczysz!

CNT. Nick Knight, David Yarrow, Sir David Attenborough... Jakieś inne legendy, z których się nauczyłeś?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Rankin, Alastair McLellan, Mert i Markus... siedzenie za nimi, obserwacja ich pracy, a nawet pomaganie im w przenoszeniu rzeczy z tego miejsca… to imponujące!

Brooklyn Beckham

Los Angeles jest dziś uważane za pierwsze miasto trzeciego tysiąclecia

CNT. Aż widząc efekt końcowy pracy, wyobrażamy sobie.

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. To najlepsza część, kiedy w końcu widzisz kampanię i mówisz: "Wow, byłem tam."

CNT. To samo, gdy widzisz magazyn, którego zdjęcie na okładce jest twoje?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Pierwszy był dla Kraina czarów i tak, to też robiło wrażenie, zarówno łatwe, jak i trudne.

CNT. Łatwe i trudne?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Sfotografowałem moją dziewczynę ubraną w ubrania z firmy mojej mamy. To było łatwe, bo znałem wszystkich, ale trudne, bo chciałem, żeby wszystko było świetnie.

Brooklyn Beckham

„Los Angeles to jedno z moich ulubionych miejsc na świecie”

CNT. Czy czujesz coś podobnego będąc tutaj, fotografując swoje zakątki miasta dla Condé Nast Traveller Spain?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. . Los Angeles to jedno z moich ulubionych miejsc na świecie. Mieszkam tu z rodziną, mam tu tatuaże... Ludzie są wspaniali, restauracje są świetne, plaże... Wszystko jest takie chłodne! Kocham Los Angeles.

CNT. Czy widzisz siebie mieszkającego tutaj?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. nie teraz, ale dlaczego nie za jakiś czas. Na razie nie miałbym nic przeciwko spędzaniu miesiąca w L.A.

CNT. A przez resztę czasu?

NOCLEG ZE ŚNIADANIEM. Nadal będę pracować i podróżować z aparatem. Nigdy się z nią nie rozstaję.

*** Zapraszamy do obejrzenia zdjęć Brooklyn Beckham w Los Angeles pod tym linkiem **

Brooklyn Beckham

Przystanek techniczny w Santa Monica

***** _Ten raport został opublikowany w **numerze 131 magazynu Condé Nast Traveler (wrzesień)**. Zapisz się do wydania drukowanego (11 wydań drukowanych i wersja cyfrowa za 24,75 €, dzwoniąc pod numer 902 53 55 57 lub z naszej strony internetowej). Wrześniowe wydanie Condé Nast Traveler jest dostępne w wersji cyfrowej, którą można oglądać na preferowanym urządzeniu. _

Czytaj więcej