Dwa przykłady tego, jak źle sobie radzimy jako turyści-podróżnicy

Anonim

Ogrodzenie chroniące ścianę

Ogrodzenie chroniące mur...

W tym tygodniu naszą uwagę przykuły dwie wiadomości. Pierwsza, długie kolejki ustawiały się przed bank loiba (Ortigueira, Galicja). Ten bank został nazwany jako "Najpiękniejszy na świecie" ( Najlepszy bank na świecie ktoś namalowany, nieco _ plątaniną _ w pobliżu uprzywilejowanej lokalizacji) w rodzaju zjawisko wirusowe którym pomagamy rozwijać media (i oczywiście dumę narodową). Wynik? Długie kolejki do siedzenia na tej ławce? , drugi niezbędny, aby ktoś zrobił nam zdjęcie na Instagrama, wstał i zostawił miejsce dla innej osoby żądnej hashtagów i lajków. Czy to nie brzmi śmiesznie? Cóż, obraz jest znacznie gorszy. posępny. La Voz de Galicia opublikowało wczoraj trafny artykuł zatytułowany "Bank Loiby zwiększa kolejkę".

Najpiękniejsza ławka na świecie

Najpiękniejszy (i niestety najechany) bank na świecie

Kontynuujmy przypadek 2 : Berlin, Galeria East Side . Wszyscy dobrze wiedzą, że mur berliński od dawna cierpi z powodu graffiti, graffiti, tagów wszelkiego rodzaju, a nawet innych tortur (próba wspinania się i ukradzenia kawałka jest już zbyt widoczna...), ponieważ jest naprawiana. Z ogrodzeniem (jak donosił Der Tagesspiegel kilka godzin temu). Ogrodzenie chroniące ścianę. Czysta ironia wizualna, straszna metafora, nie oszukujmy się, ludzkiej głupoty. minuta refleksji

*** Możesz być zainteresowanym także tym...**

- Wszystkie bieżące sprawy

- Zagrożone miejsca

- Cele turystyczne zniszczone przez kino

- Najbardziej szalone miejsca na selfie

- Kościoły w ruinie: magnetyzm zepsutych

- Musimy porozmawiać o selfie stick

Malowane graffiti oznaczone... jaka jest potrzeba

Graffiti, graffiti, otagowane... czego potrzebujesz?

Czytaj więcej