Gymkhana Banksy'ego w Nowym Jorku: najtrudniej jest być na czas

Anonim

Gymkhana Banksy'ego w Nowym Jorku

Gymkhana Banksy'ego w Nowym Jorku

"Gdzie to jest?" – Gdzie w Chinatown? "Czy nadal widzisz?" To może być jedno z najczęściej powtarzanych pytań w Nowym Jorku, ponieważ 1 października Banksy rozpoczął swoją szczególną gymkhanę lub poszukiwanie skarbów w banksyny.com , witryna, na której przez resztę miesiąca codziennie będzie ładowana nowa praca, którą powinni znaleźć przechodnie. Ten miejski eksperyment artysta ochrzcił Better Out Than In („lepiej na zewnątrz niż w środku”).

Same zdjęcia są dla nas poszukiwaczy skarbów pierwszą wskazówką. Druga wskazówka? Audioprzewodnik, który można usłyszeć w Internecie lub wybierając numer telefonu, który zwykle towarzyszy każdej sztuce. Podobno połączenie pod ten numer dostarcza więcej wskazówek, gdzie znajduje się dana praca. Ale nie są łatwe do złamania (ja na pewno nie). Więc najłatwiej jest zawsze… oczywiście przejdź do Google. Świadomość sieci społecznościowych i internetu stała się najlepszą strategią dotarcia do „Banksysa”: Niemal jak tylko artysta zamieści zdjęcie, ktoś dokładnie dowiaduje się, gdzie ono jest.

Teraz nadchodzi kolejny krok, najbardziej skomplikowany. Przybądź na czas, aby zobaczyć graffiti, rzeźbę lub przedstawienie, zanim ktokolwiek je wymazał, przekreślił lub bezpośrednio ukradł . Pierwszy, który odkrył (dziecko na drugim, próbujące złapać spray na tabliczce z napisem „Graffiti to przestępstwo”), doznał różnego rodzaju ataków: najpierw ktoś je podpisał, potem zmienili napis, później pomalował go na biało i w końcu go zabrał. Wszystko w mniej niż 24 godziny. Teraz, w rzeczywistości, ten, kto zrobił plakat, stworzył swój własny uliczny pokaz i umieszcza jego zdjęcia w całym Nowym Jorku na Instagramie, jak krasnal z Amelii. Inne utwory nie miały tyle szczęścia i w niecałe dwie godziny zostały już skasowane (jak Occupy The Musical).

„Kiedyś myślałem, że inni artyści graffiti nienawidzą mnie, ponieważ używam szablonów, ale oni po prostu mnie nienawidzą” – powiedział sam Banksy popularnej bezpłatnej gazecie The Village Voice w ekskluzywnym i ściśle tajnym wywiadzie.

Signofbanksy pokaz uliczny

Signofbanksy: pokaz uliczny

Uzbrojony w listę adresów jego dzieł z ostatnich dziewięciu dni, wyruszyłem na ulice Nowego Jorku, próbując znaleźć wszystko, co robił Banksy i mam nadzieję, co będzie robił tego dnia.

Pierwszy przystanek: Allen Street między Canal i Hester. Z utworu, który zainaugurował Better Out Than In, pozostała tylko biała plama, cień dwójki dzieci i szablon podpisu.

Przed i po

Przed i po

Drugi przystanek: 7 Delancey Street (między Bowery i Christie), jedno z trzech miejsc, w których dodał „The Musical” do już tam graffiti. To jedyny, który nadal jest widoczny, chociaż ktoś już się podpisał powyżej . Pozostałe dwa (w Bushwick i Williamsburgu) zostały już całkowicie usunięte, co widać na zdjęciach sąsiadów. Nikt nie zatrzymuje się, żeby ją zobaczyć w Delancey: wydaje się, że mieszkańców Chinatown nie obchodzi Banksy.

Pies sika w hydrancie

Pies sika w hydrancie

Jednak ci z nowoczesnego i hipsterskiego Lower East Side tłoczą się wokół najnowszych (wówczas) odkrytych przez artystę, największe i najbardziej spektakularne graffiti przy ulicy Ludlow 159 wykorzystując samochód i ścianę. W audioprzewodniku można usłyszeć fragment sprawy Manning i Wikileaks.

Graffiti na Ludlow Street

Graffiti na Ludlow Street

Dwa dni po odkryciu był praktycznie nienaruszony. Ten, który do tej pory miał najwięcej szczęścia. Zanim dotrę do 66 Freeman Street na Greenpoincie, zniknęły drzwi, w których Banksy napisał frazę bezpośrednio z Platona . Jeśli właściciel był sprytny, zachowa drzwi i wtedy będzie mógł je sprzedać (za jego sztuki zapłacił już milion dolarów). Ale nie będzie jedynym, który spróbuje wykorzystać ekonomiczną korzyść z pokazu Banksy'ego w Nowym Jorku: bobra, którego zostawił na 274 Bradford Street, najpierw próbowali oderwać kawałek muru, a potem kilku „sprytnych” ludzi z sąsiedztwo obciążyło każdą osobę, która chciała usunąć zdjęcie.

Nie chcąc nikomu płacić, a widząc, że serce z plastra, które narysowała w Red Hook, zostało już skreślone przez Omara (złapanego na gorącym uczynku), udaję się do Chelsea i Midtown, aby sprawdzić, czy nadal jest jakaś publiczna sztuka, która ujawniła dzień drugi i trzeci. I tak, oto one: pies sikający w hydrancie nadal widoczny, choć podpisany przez innego . Jego „To jest mój nowojorski akcent… normalnie tak piszę” jest trudniejsze do znalezienia, pod tysiącem podpisów jest praktycznie przekreślone.

Kiedy tam jestem, przesyła nowe ogłoszenie do sieci i na swój Instagram: Syreny owiec to ciężarówka pełna wypchanych zwierząt którzy krzyczą i płaczą i, jak mówi, najpierw przez dwa tygodnie zwiedzają Meatpacking District (okolice starych rzeźni), a później resztę miasta. Oczywiście stowarzyszeniu PETA to pokochało. Ale nic, bez względu na to, jak długo czekam i szukam, nie mogę tego znaleźć. Chociaż inni mają więcej szczęścia: niektórzy próbowali nawet zawsze sterować ciężarówką za pomocą trackera. Nowojorczyk zdradza na tej gymkhanie. Źle. Zostałeś złapany. A teraz graj legalnie jak reszta.

Ciężarówka pełna wypchanych zwierząt

Ciężarówka pełna wypchanych zwierząt

Kiedy piszę te słowa, dwa dni później, Banksy wydał dwie nowe prace: Konfesjonał Betonowy, wzór zdjęcia jezuity , zdjęcie pochodzące z 1955 roku, które namalował na placu budowy w East Village (7th i Cooper Streets). I Central Park, z którym zarówno ja, jak i wszyscy nowojorczycy, obywatele czy goście, wyrywamy sobie włosy: wczoraj sprzedawał podpisane przez siebie prace na jednym ze straganów na ulicach otaczających park na Manhattanie , za 60 dolarów: w ciągu dnia tylko trzy osoby kupiły płótna z jednymi z jego najsłynniejszych szablonów.

Udany pchli targ Banksy

Udany pchli targ Banksy

W tym tygodniu dochodzimy do połowy gry. Przegapiwszy okazję posiadania Banksy'ego w naszych domach, nagroda wciąż dociera do celu na czas. A może zobacz też samego Banksy'ego, nawet jeśli nie wiesz, kim on jest, bo nikt nie zna jego tożsamości, twarzy ani głosu, który był odpowiedzialny za zniekształcenie w świetnym filmie dokumentalnym o nim, Exit Through the Gift Shop . Ale tak, kiedy robisz zdjęcia jego pracy, może robić zdjęcie ciebie patrzącego na jego pracę. . Jak przyznał The Village Voice, w tym miesiącu mieszka w Nowym Jorku. „Plan jest taki, żeby tu mieszkać, reagować na rzeczy, widzieć miejsca i malować na nich. Niektóre będą dość skomplikowane, inne będą bazgroły w łazience”.

A dlaczego Nowy Jork? Dlaczego ta plansza? Z tego samego powodu, dla którego prawie wszyscy przyjeżdżają tu o każdej porze roku (a tym bardziej jesienią). Na jedzenie, spacery, ukryte miejsca. A teraz także dla Banksy'ego. „Wszyscy artyści graffiti chcą się sprawdzić w tym mieście” kontynuowane w bezpłatnej gazecie. „Wybrałem go ze względu na duży ruch pieszy i ilość ukrytych miejsc . Może powinienem wybrać się w bardziej odpowiednie miejsce, jak Pekin lub Moskwa, ale pizza tam nie jest tak dobra”.

Amen. I niech gra toczy się dalej!

Czytaj więcej