Muzeum nieoczekiwanych wystaw
MUZEUM Trolli
„Nie wiem, czy to jedyne muzeum trolli na świecie, ale na pewno jest to jedyne muzeum trolli na Lower East Side” – mówi jego założyciel. Wielebny Jen która uznała, że najlepszą rzeczą, jaką może zrobić ze wszystkimi trollami, które zbiera od 9 roku życia, jest podzielenie się nimi z ludźmi i wystawienie ich w otoczeniu rysunków wykonanych przez nią w jej mieszkaniu w hipsterskiej dzielnicy Manhattanu. I tak, nie szukaj znaczenia słowa troll, ono się do nich odnosi, do trolli, te brzydkie, ale delikatne lalki, krótkie, z kolczastymi włosami i wystającymi pępkami które wszyscy mieliśmy, a może nawet zachowaliśmy. Jen poszła jeszcze dalej i straciła rachubę, ile ma, ale historia każdego z nich jest znana. Muzeum, które powinno znaleźć się na szczycie tej listy. Zdecydowanie. _(122-124 Orchard St. Mieszkanie 19) _
MIEJSKIE MUZEUM RELIKATURÓW
Muzeum, które poświęca wystawę pączkowi i jego fundamentalnej roli w Nowym Jorku, powinno już znajdować się na Twojej liście najlepszych muzeów na świecie. Nawet jeśli jest tak mały jak ten. Relikwiarz Miejski, jak sama nazwa wskazuje, to medalion z Nowego Jorku i jako taki Posiada kolekcję wszelkiego rodzaju przedmiotów, które zagłębiają się w historię miasta z bardzo ludzkiego punktu widzenia. Dlatego widzimy z dziesiątek starych pocztówek Statuy Wolności, kart bejsbolowych, butelek, puszek, tabliczek z metra, fragmentów budynków... kolekcja figurek jednorożców od sąsiada z Brooklynu . Cud kiczu! (370 Metropolitan Ave, Williamsburg, Brooklyn).
Miejskie Muzeum Relikwiarzy
MUZEUM
Zamknięte teraz w srogą zimę, najmniejsze muzeum w nowym jorku wróci z trzecią kolekcją „Absurd i piękno życia” tej wiosny. po odsłonięciu but, który został rzucony w Busha , worki na ziemniaki świata, skamieniałości, kuloodporne plecaki księżniczek Disneya, czym zaskoczą nas ci nie-hipsterscy hipsterzy? A może byli hipsterami? _Cortlandt Alley (między Franklin Street i White Street) _.
Najmniejsze muzeum w Nowym Jorku
MUZEUM AMERYKAŃSKIEGO GANGSTERA
Tylko mały znak na budynku dołączony do jeden z najstarszych lokali w East Village , Teatr 80 St. Marks Place, ujmuje to w ten sposób: na pierwszym piętrze znajduje się Muzeum Amerykańskiego Gangstera . Dwa pokoje w domu należącym do rodziny obecnego właściciela teatru i założyciela muzeum: kwakiera Lorcana Otwaya, syna aktora, któremu gangster Walter Scheib sprzedał w latach 60. cały lokal, w tym _mów spokojnie, że ukrył teatr i nadal funkcjonuje jako bar. **Otway prowadzi teraz teatr, bar i muzeum **, które stworzył, aby opowiedzieć historię gangsterów (nie mafii, wyjaśnia kilka razy) w Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza w Nowym Jorku poprzez stare zdjęcia, gazety i przedmioty czas, taki jak kule masakra w San Valentí.
Przy odrobinie szczęścia, on sam, ze swoją kwakierską brodą, kapeluszem i płaszczem, opowiada tę historię, zatrzymując się przy każdym wspomnieniu i docierając do ostatniego okna, przechodzi do swojej osobistej, która jest jeszcze ciekawsza . Zwłaszcza, gdy zabiera cię za kulisy teatru do piwnicy, gdzie pokazuje sejf, który jego ojciec znalazł tuż po zakupie lokalu. w środku było ponad dwa miliony dolarów, które prawdopodobnie należały do innego gangstera, Franka Hoffmana. Scorsese mógłby wydobyć z tego muzeum wspaniałą historię, którą można zobaczyć tylko podczas wycieczki z przewodnikiem. W teatrze nadal odbywają się przedstawienia, a bar, popularne miejsce podczas prohibicji, serwuje alkohol bez ukrywania się. (78 St Marks Place).
Jeden z eksponatów w muzeum: czysta historia „drugiej sprawiedliwości”
PROJEKT HISTORII NA COEY ISLAND
W 2014 roku ta ** instytucja kultury celebruje historię Coney Island, jej plaży i parków rozrywki**. Aby to uczcić, para założycieli tego muzeum, Carol Hill i Jerome Albert, zdołali odzyskać rakietę, która ukoronowała Park Astroland , park rozrywki otwarty w 1962 roku przez ojca Jerome'a, Dewey Alberta, a zamknięty w 2008 roku.
Zaczęli od przydrożnego stoiska w środku przejażdżki, a następnie przenieśli się do miejsca w pobliżu Cyclone, kolejki górskiej z lat 20. XX wieku; a od 2011 roku wydaje się, że osiedlili się w miejsce, które powoli rośnie pod diabelskim młynem Deno (również z lat 20.: uwaga, nie lekceważcie zabytkowych atrakcji). Opowiadają tam historię różnych parków, atrakcji i pokazów, które przeszły przez jedno z najbardziej magicznych miejsc w Nowym Jorku, które, nawiasem mówiąc, zmienia się z prędkością podobną do tej, jaką osiąga cyklon podczas swobodnego spadania. A rzeczywistość jest taka, że częścią uroku Coney Island jest… dekadencja, którą świętuje to muzeum Więc idź to sprawdzić.
dekadencki i zabawny
Budynek za diabelskim młynem