Eko Londyn, szalony na punkcie zieleni

Anonim

Eko Londyn szaleje na punkcie zieleni

Autentyczne dania smakowe w The Duke of Cambridge

Jest sobotni poranek i wydaje się, że całe miasto spotkało się na Broadway Market na przekąskę. Tutaj wszystko jest naturalne, prosto z farmy, bez barwników, konserwantów, soli czy dodatku cukrów lub przynajmniej ręcznie. Oprócz degustacji domowych przysmaków od straganu do straganu, łaską tych targowisk (w całym Londynie jest ich 15) zajmują się bezpośrednio producenci i rzemieślnicy.

Dziesiątki rowerów układają się w motek wokół znaków drogowych, a młode pary z dziećmi przechadzają się ulicą w kierunku Miejska farma Hackney, spokojne miejsce na obiad wśród roślin, podczas gdy dzieci uczą się ze zwierzętami. Poza tym, dziś znów świeci słońce, czy będzie to konsekwencja zmian klimatycznych? Ta sama scena powtarza się w tym czasie w Spitalfields, Clerkenwell, Bermondsey, Chelsea Market...

Eko Londyn szaleje na punkcie zieleni

Nowy miejski rynek rolników w gminie

I to właśnie ostatnio, kto jeszcze, kto mniej dba o to, co je i określa się jako ekologiczny. Od monarchii do warzywniaka na rogu, przechodząc przez projektanta Stella McCartney , aktywny orędownik etycznej mody i energii odnawialnej, lub żona aktora Colina Firtha, Liwia , właściciel sklepu Chiswick, Eco Age , z ubraniami, pomysłami na prezenty i przedmiotami ekologicznymi, każdy chce mieć swój udział w trosce o planetę.

Ale pomimo tej codziennej rzeczywistości prawda jest taka, że Londyn nigdy nie wyróżniał się tym, że jest miastem dokładnie ekologicznym i zrównoważonym. Tyle zanieczyszczeń, nadmierny wzrost, zanieczyszczenie Tamizy, utrata terenów zielonych... Rzeczy jednak się zmieniają i trend jest wyraźny. Nowe budynki w Canary Wharf, South Wank czy City rodzą się z zielonymi dachami i zrównoważonymi projektami. Półki na żywność ekologiczną podbijają przestrzeń na dużych powierzchniach. Londyński Tydzień Mody eksponuje, z wielkim rozmachem, etycznie odpowiedzialne kolekcje, takie jak kolekcja zawsze znakomitego Christophera Raeburna. A hotele takie jak Dorchester czy Four Seasons podkreślają swój zrównoważony rozwój. Nawet hotel Savoy, z nową fundacją i postawą, dzięki której zdobył złoty medal Zielonej Turystyki, oferuje „zielony pakiet” i apartamenty z najnowszą technologią oszczędzania energii. Kilka metrów dalej architekt Norman Foster szlifuje ostatni „hotel biosfery”, nowy ME London, należący do sieci Meliá.

Eko Londyn szaleje na punkcie zieleni

Apartament Harlequin w ekologicznym hotelu Dorchester

Nawet Władze Wielkiego Londynu podjęła wspólne działania i opracowała pierwszy londyński raport środowiskowy, w którym oprócz naświetlenia problemów i zaproponowania celów, sukces projektów takich jak: kampania „Love Clean London”, za pomocą której zachęcano obywateli do współpracy przy sprzątaniu ulic. W każdym razie najwybitniejszym projektem zrównoważonego rozwoju są igrzyska olimpijskie. Londyn może być dumny, że był pierwszym miastem na świecie, które wprowadziło zrównoważone rozwiązania jako podstawową część Parku Olimpijskiego. Podczas budowy obiektów olimpijskich większość gruzu została ponownie wykorzystana i posadzono ponad 4000 nowych drzew i 74 000 roślin, tworząc 45 hektarów siedlisk dzikich zwierząt.

Zgodnie z instrukcjami władz, aby być odpowiedzialnym za środowisko, wystarczy postępować mantra eko-życia: przetwarzaj, używaj ponownie, konsumuj etycznie i odpowiedzialnie. Jak? Gdzie? W Londynie istnieją strony wymiany mebli, takie jak freecycle, oraz firmy takie jak Melody Rose, w których Melanie Rousevere dekonstruuje stare porzucone naczynia porcelanowe i przekształca je w małe dzieła sztuki. Butik jakaś Używaj tylko bawełny organicznej , a modelka Lily Cole i jej partnerka Katherine Poulton stworzyli The North Circular, markę odzieży wełnianej wyłącznie z owiec Wensleydale i technik babci.

Eko Londyn szaleje na punkcie zieleni

Junky Styling, jedna z ekologicznych firm, która paraduje na Fashion Week

Inną odpowiedzialną opcją jest kupowanie z drugiej ręki, a oferta tutaj jest szeroka. Ale dla tych, którzy szukają czegoś bardziej vintage, Marcelle Symons z butiku One Vintage ratuje sukienki z ubiegłego wieku i przekształca je w cudowne, jedyne w swoim rodzaju ubrania, które już są efektowne na niektórych czerwonych dywanach. Annika Sanders i Kerry Seager od 14 lat robią coś podobnego w Junky Styling: zmieniają to, co już zostało zrobione, dają ubraniom nową szansę i pełne miłości kunszt. Większość z tego, co rekonstruują, to ubrania z poprzednich kolekcji, a nie noszone. Już paradowali na Tygodniu Mody, a także mają usługę „chirurgii garderoby”, aby klienci mogli nosić te „łachmany”, które chcą odbudować, zamiast wyrzucać.

Eko Londyn szaleje na punkcie zieleni

Geetie Singh, założycielka The Duke of Cambridge gastropub i jej szefowie kuchni

East End to jeden z obszarów, gdzie realizowane są kolejne inicjatywy ekologiczne. Teatr Arcola to pierwsze kino „zero węgla”, które w pierwszą niedzielę miesiąca organizuje prelekcje, koncerty i pokazy, których tematem przewodnim jest ekologia. Również oryginalny Farm:shop **to farma w sklepie (mają kurnik na dachu!)**, która stała się miejscem spotkań miejskich rolników i wszystkich tych, którzy chcą powąchać wieś w czasie i sprawdzić jakie produkty są w sezonie. W Shoreditch, gdzie nowe kawiarnie zdają się naśladować styl Albion, brytyjskiej jadłodajni i delikatesów Terence'a Conrana, otwarcie Shoreditch Grind jest uderzające. Prawdopodobnie najlepsza kawa w okolicy (mieszanka pochodzi z domu), a co najważniejsze, ma patio na 400 osób. W The Duke of Cambridge przepisy są nie tylko domowej roboty, ale także ekologiczne. Jest to pierwszy i jedyny „gastropub” w kraju certyfikowany przez Soil Association.

Eko Londyn szaleje na punkcie zieleni

Sklep z serami rzemieślniczymi Neal's Yard

Ale w rzeczywistości nie musisz jechać na Wschód ani spotykać się z rolnikami, aby zjeść pyszne jedzenie i mieć szczęśliwe sumienie (i ciało). Na przepięknej Elizabeth Street w Belgravia Thomas Cubitt kupuje tylko od gospodarstw, które traktują zwierzęta etycznie i produkują sprawiedliwy handel. Ponadto uczestniczy w społecznych organizacjach charytatywnych. Przekształcona w lokalną instytucję, jej celem jest nie marnowanie niczego. Jednak zaangażowanie w środowisko tego niezwykle wyrafinowanego miejsca obejmuje również zużycie wody i energii, a także nadal wykorzystuje technologię, aby zminimalizować jego wpływ, a także uczestniczy w lokalnych organizacjach charytatywnych.

Na prostopadłej do Marylebone High Street, roganiczny (19, Blandford Street; W1U), nowa restauracja Simona Rogana, nie chce przyciągać uwagi przechodniów. To restauracja, w której goście rozmawiają o składnikach dań. Prawda jest taka, że przepisy są najbardziej pomysłowe. I oczywiście zdrowy. Przekąski przyrządzane są z owoców z sadu szefa kuchni Bena Spaldinga. Znajdujące się w pobliżu, a także ukryte, Content Beauty/Wellbeing to idealizacja starej apteki, z lustrami fryzjerskimi, zabytkowymi ilustracjami i butelkami z organicznymi „miksturami” tak naturalnymi, że niektórzy, jak Dr Alkaitis Skin Food Facial, mogą jeść.

Eko Londyn szaleje na punkcie zieleni

Rowery i parki, nierozłączni przyjaciele

poruszaj się bez zanieczyszczania Londyn to nie Amsterdam, ale czasami tak wygląda. Zwłaszcza na dwóch kołach. Coraz więcej mieszkańców decyduje się na poruszanie się po mieście rowerem. Również odwiedzający, którzy znajdują w rowerze sprzymierzeńca do odkrywania obszarów i parków, do których inaczej by nie pojechali, takich jak trasa biegnąca wzdłuż Tamizy lub The Greenary, nowa ścieżka rowerowa w Parku Olimpijskim. Urząd miasta ułatwia i umożliwia poruszanie się rowerem niemal bez ograniczeń po całej sieci komunikacji miejskiej. Oprócz słynnych rowerów „Boris” odwiedź strony internetowe Visit London i London Cycling Campaing, aby uzyskać informacje na temat wypożyczalni rowerów i tras po mieście. Ale jeśli nie masz innego wyjścia, jak tylko skorzystać z samochodu, wynajmij jeden z ekologicznych Priusów Ecoigo.

Eko Londyn szaleje na punkcie zieleni

Jasna restauracja Inn the Park

Stół na trawniku Czy jest lepszy plan na niedzielę niż kupienie wszystkiego po trochu w The Deli i przejście do Regent's Park na piknik. Deli to piekarnia firmy York & Albany, restauracja i hotel szefa kuchni Gordona Ramsaya. Inną opcją jest telefon do Real Food Delivery Daily (tel. +44 (020) 7794 2448; około 35 funtów) z dowolnego miejsca na trawniku. Za tym telefonem kryją się niewyobrażalne przysmaki (również dla osób cierpiących na celiakię, alergików lub inne specjalne potrzeby) od byłej szefowej kuchni Nobu i Hibiscus, Natalie Brawley. A jeśli naprawdę chcesz stolik i krzesło, Inn the Park To idylliczne miejsce wśród drzew i stawów St. James's Park, w którym można zjeść śniadanie słuchając ptaków, zjedz lunch zmieniający nastrój, a latem zjedz kolację z kimś, na kim chcesz zaimponować. Produkt najlepszy w kraju, pochodzący z gospodarstw, które zasługują na umieszczenie w nazwie dania.

Eko Londyn szaleje na punkcie zieleni

Neal's Yard Emporium Natural Beauty Shop

Czytaj więcej