Samochodem na Krecie: trasa na północy między Balos i Heraklion

Anonim

Przejazd przez Kretę trasą północną między Balos a Heraklionem

Kreta Cię prześladuje

A Kreta możesz się tam dostać samolotem, ale robienie tego promem jest bardziej epickie. Nie chodzi o to, że ty ze sterem w ręku będziesz dowodził statkiem i żeglował po morzach, ale w ten sposób będziesz mógł zobaczyć, kiedy przybędziesz, przez iluminator swojej kabiny, jak Chania zabarwia się pierwszymi promieniami słońca. Z Aten podróżują takie firmy jak Anek Lines czy Blue Star Ferries (wszystkie informacje są dostępne na stronie) Odkryj Grecką stronę internetową ).

Kreta jest bardzo piękna. Ma urok różnych piękności, co sprawia, że jest rzadkim ptakiem na greckich wyspach.

Przejazd przez Kretę trasą północną między Balos a Heraklionem

O świcie Chania stopniowo staje się kolorowa

Przyzwyczajona do cudzych wizerunków, które są bardziej „zarządzalne” ze względu na swoje rozmiary i kokieteryjne w swojej architekturze białych domów i niebieskich dachów, Kreta prezentuje się jako wyspiarską damę, dużą, silną, pogodną w rytmie życia i hojną w swoich wdziękach, zbyt zwietrzały przez stulecia minojskich, piratów, weneckich, tureckich, a nawet niemieckich najazdów, by zawracać sobie głowę jakimikolwiek ozdobami, które mogłyby ci zaimponować. Nie potrzebujesz ich.

Z tego powodu, gdy tylko łódź zacumuje i z impetem kogoś, kto nie postawił stopy na lądzie przez siedem godzin, zanurzysz się w jego niesamowitych krajobrazach, czyniąc droga E75 nić przewodnia podróży przez północ wyspy, od Balos do Heraklionu. Z krótkim flirtem z południem, że tak powiem, że kąpaliśmy się w Morzu Libijskim.

PIERWSZY PRZYSTANEK: kulki

Rozpoczęcie wyprawy na wyspę może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego wizyta w lagunie Balos ponieważ praktycznie niemożliwe będzie dla Ciebie przekroczenie wyżyn piękna, do których dociera tutaj Twój wzrok.

Nie słuchaj plotek niektórych mieszkańców, miłośników hamaków, parasoli i łatwej turystyki z nagrodami, którzy będą nalegać, abyś odwiedził Elafonissi lub Falassarna . Nie chodzi o to, że nie są tego warte, po prostu pokaz na plaży trzeba odwiedzić nazywa się Balos.

Został osiągnięty po jedź około 20 minut po polnej drodze która opuszcza główną drogę na zachodzie wyspy. W niektórych momentach po drodze moglibyśmy to zdefiniować jako kozi szlak, bardziej niż o samą drogę, o kozy. Podróżniku, bądź silny i unikaj zatrzymywania się, aby sfotografować każdy z nich.

Przejazd przez Kretę trasą północną między Balos a Heraklionem

Wyobraź sobie kąpiel tutaj

Pamiętaj, że nagroda jest na końcu, z zaparkowanym samochodem i po podróży trasa pieszo pół godziny. Nie przeklinaj tego palącego słońca: ono jest odpowiedzialne za błękit i zieleń wody intensywnie tańczą z bielą piasku.

Idealna plaża z pocztówki. Przed tobą laguna z ciepłą wodą, w której można się kąpać lub morze z próbą odwagi, która pozostaje tylko tym, kilkoma wesołymi falami. Strażnicy tego wszystkiego, dwie wysepki: Gramvousa i Balos z ogromnymi klifami. Do pierwszego można dojść pieszo, pokonując język piasku. Po drugie, zadowolisz się oglądaniem go z daleka lub, jeśli się odważysz, możesz wynająć jednego z nich wycieczki turystyczne, które Cię tam zabiorą.

DRUGI PRZYSTANEK: CHANIA

W Chanii świta w Dom Delfinów _(Teofaniczny, 9) _, butikowy hotel w historycznym centrum miasta z dwoma potężnymi bodźcami: ganek z którego można kontemplować u twoich stóp, jak wenecka okolica budzi się do życia; Tak karta do masażu w którym miesza się różne techniki, aby plecy przestały być tym polem węzłów wynikającym z godzin spędzonych przed komputerem.

Zafunduj sobie te dwie przyjemności, zanim wyruszysz w trzecią, czyli zweryfikowanie tego Na Krecie śniadanie traktuje się bardzo poważnie.

W Teatr Czekolada _(Plateia Chortatson, 5) _ na przykład będą cię bawić kawa frappe , prawie religia w Grecji ; Grzanki z masłem i marmoladą; omlet z kurczaka z pomidorkami koktajlowymi, szynką, serem i pieczarkami; i lemoniada imbirowa. Zostałeś ostrzeżony.

Następnie chodź, chodź i chodź. Chania jest odkrywana bez pośpiechu, bez potrzeby uzyskania większej ilości wskazówek niż to, co oznacza twój instynkt. zgubić się przez stare miasto z kolorowymi domami i sklepami rzemieślniczymi na parterze. Zakotwiczone w niej małe łodzie port wenecki a rybacy przygotowujący haczyki do zabrania jedzenia do domu sprawią, że tam zawrócisz.

Z awanturniczym duchem pozbawionym letargu pracownika biurowego będziesz chciał wiedzieć jak wygląda otwarte morze za latarnią morską. Już wam mówiliśmy: wygląda prowokacyjnie pięknie, z zestawem światełek, który sprawia, że czasami flirtuje z niebieskim, a czasami z zielonym, by zrobić miejsce na przezroczystość. To, czego nie powiemy, to jak wygląda miasto i port widziany z zewnątrz. Zarówno, jak beztroskie żółwie pluskają się w wodzie.

Przejazd przez Kretę trasą północną między Balos a Heraklionem

Nie powiemy Ci, jak Chania wygląda ze swojej latarni morskiej

Chania również cieszy się przy swoich stołach. Pora obiadowa to dobry czas, aby wpaść do tawerny Koutoutouki . Znajduje się w jednej z najmniej uczęszczanych bocznych ulic weneckiej dzielnicy _(Episkopou Chrisanthou, 56)_, stoliki są ułożone pod dach z liści winorośli w alejce za co od czasu do czasu zakrada się jakiś głupek, który nie może powstrzymać się od gapienia się z głodem na naczynia. Czekają na nas na talerzu Greckie specjały, takie jak pierogi z serem Mizithra. Ścieżka dźwiękowa jest odtwarzana przez dwóch chłopców, którzy odważają się na grecki folklor, podczas gdy ich przyjaciel maluje je z krzesła.

Z drugiej strony obiady to kwestia Ulica Dalian , gdzie życie jego zakładów rozpoczyna się około godziny 18:00. Wśród tak wielu ofert, Oinopoieio _(nr 46) _ swoim zaangażowaniem w produkty lokalne, przykuwa ogromną uwagę. Zwróć uwagę na wybór serów z wyspy i ośmiornica z papryką kreteńską. zostaw miejsce na ich desery, te, które podlewają raki, rodzimy trunek dzięki uprzejmości domu, którym kończy się każdy godny soli bankiet.

PRZYSTANEK TRZECI: RETHYMNO I MONI ARKADIOU

W 65 kilometrach, które dzielą Chanię od Rethymno, odkrywasz, że jazda na Krecie wiąże się z oduczeniem niektórych przepisów że poparzyłeś się, kiedy zdobyłeś prawo jazdy. I jest tak, że twarde pobocze, och niespodzianka, staje się dodatkowym pasem; wyprzedzanie, choć przeważają z lewej strony, może też nadejść z prawej; i psy, o przyjacielu, psy sprawią Ci wspaniałe chwile kiedy widzisz je z włosami na wietrze, wysuwającymi głowę przez przednią szybę kabrioletu lub z przednimi nogami opartymi na kierownicy motocykla, którym jeździ ich właściciel.

Rethymno mogłoby być wierną kopią Chanii, gdyby nie jego wenecki port jest mniejszy, a ulice starego miasta są szersze.

Przejazd przez Kretę trasą północną między Balos a Heraklionem

Z Rethymno to piękno jest w środku się spełnia

W Rethymno to piękno jest w środku, w tym przypadku ukryty między restauracjami turystycznymi i sklepami z pamiątkami. Z tego powodu jego port musi być często oglądany i spacer wzdłuż pomostu prowadzącego do latarni morskiej, aby zobaczyć to całe dobro, na jakie zasługuje.

Jego historyczna dzielnica spaceruje z oczy w niebo, aby nie przegapić mieszanki stylów obecnych w kolorowych domach i okazałe, z weneckimi kolumnami przy drzwiach i drewnianymi tarasami, dziedzictwem tureckiej obecności na wyższych piętrach.

Tutaj wszystkie drogi prowadzą do Fontanna Rimondi , wokół którego życie gwar z barami, restauracjami, sklepikami i lodziarniami o atrakcyjnych smakach. A jeśli chciałeś uciec dokładnie od tego przychodzenia i odchodzenia, kieruj się w stronę twierdzy , na północno-zachodnim krańcu starego miasta, aby zobaczyć miasto, port i plaże z góry. Stamtąd zobaczysz kilka restauracji nad wodą, w których możesz zatrzymać się i zjeść przed zagłębieniem się w historię wyspy. Bo to właśnie zrobisz, kiedy ustawisz kurs Moni Arkadiou.

Przejazd przez Kretę trasą północną między Balos a Heraklionem

Moni Arkadiou, żywa historia Krety

Klasztor ten, położony około 20 kilometrów na południe od Rethymno, jest warty jazdy krętymi drogami między wąwozami i gajami oliwnymi. I to jest to, co a priori może wydawać się kolejnym przystankiem po drodze, kończy się niesamowicie. Dzieje się tak za sprawą renesansowej architektury głównego budynku klauzury, ale przede wszystkim z powodu co reprezentuje. Moni Arkadiou jest symbol oporu Krety wobec najeźdźców. Tam w 1866 r. wolało się około 300 Kreteńczyków, głównie kobiety i dzieci, które przeżyły tureckie oblężenie podpalają się za pomocą prochowni, która wciąż była w ich rękach, aby poddać się i zostać schwytanym przez wroga.

CZWARTY PRZYSTANEK: RAJ JEST W AGIA PELAGIA

Nie żeby to nadmorskie miasteczko wciśnięte między Rethymno i Heraklion miało jakiś urok. Jest, jest; ale musisz to znaleźć szczegóły, które sprawiają, że turystyka masowa jest nieco osłabiona.

Jednym z nich jest to, że jest zbudowany na wzgórzach prowadzących do morza jak grecki teatr. To, że jego promenada jest usiana restauracjami i tawernami w Lis, które jedzą, oglądając zachód słońca nad morzem, to kolejna rzecz. To, że możesz spędzić noc w Lifestyle Collection Hotel, jest tym, co robi różnicę i uczyń Agia Pelagia swoją bazą na resztę podróży.

Przejazd przez Kretę trasą północną między Balos a Heraklionem

Trudno nie dotrzeć, tylko się stąd wydostać

Wschód słońca w tym hotelu członek Preferowane hotele i ośrodki wypoczynkowe jest zmierzenie się z dramatami pierwszego świata, takimi jak podjęcie decyzji, czy oglądać wschód słońca z taras z widokiem na morze jednego z ekskluzywnych apartamentów czy zrobić to bez wychodzenia z puszystego i ogromnego łóżka. To jest nie wiedząc, co zjeść na śniadanie, kiedy wchodzisz do bufetu? i odkryjesz, że możesz wybierać między jajkami przyrządzonymi na tysiąc i jeden sposób, szeroką gamą serów z wyspy lub ciastami i chlebem, które kobieta cierpliwie pracuje i piecze na twoich oczach. I owoce, dużo pysznych owoców.

W Lifestyle Collection Hotel spędza się czas w zgub się na ścieżkach prywatnego półwyspu Agia Pelagia, gdzie będziesz kontemplować horyzont, który tutaj ma szmaragdowy kolor. Poświęca też godziny na swoje spa i to leczenie kapsułkami który za pomocą odrobiny wody i masażu reaktywuje twoje ciało, aby przywrócić je do życia z dala od stresu.

Godziny spędzone na basenie lub na prywatnej plaży ustępują miejsca dobremu posiłkowi w jednej z restauracji. Wybierz ten z greckimi specjałami, które bawią się w domu.

PRZYSTANEK PIĄTY: HERAKLION

Z przystankiem po drodze do **odwiedzenia Knossos**, uważanego za stanowisko archeologiczne, które najlepiej odzwierciedla splendor Cywilizacja minojska. I tak, znajdziesz fascynujące ślady i historie, ale także nie popełnij błędu, dużo betonu wynikające z rekonstrukcji podjętej przez archeologa Arthura Evansa któremu wielu przypisuje nadmiar fantazji.

5 kilometrów na północ znajdujemy Heraklion, stolica wyspy i jej wielka niespodzianka. Nie chodzi o to, że to ładne, ładne miasto, ale Wcale nie jest tak brzydki, jak mówią Ci Kreteńczycy. Również, lokalne życie jest oddychane.

Spaceruj po jego zabytkowej dzielnicy, flirtuj z tradycyjnymi sklepami i pozwól nogom poprowadzić Cię do jego Muzeum Archeologiczne _(Xanthoudidou 2) _ , ładna dziewczyna z Krety. Jego odbudowa zajęła piętnaście lat, a zwiedzanie jej to podróż przez historię wyspy, która okazuje się szczególnie spektakularna kolekcja minojska, która zajmuje trzynaście z dwudziestu siedmiu pomieszczeń.

Zobaczysz naczynia, klejnoty, grobowce, spróbujesz rozszyfrować inskrypcję Dysku Fajstos i nie zaprzeczaj, pominiesz część, aby cieszyć się kolekcja mozaiki . Uwaga, Evans powraca na scenę, choć tym razem trzeba przyznać, że dzieła takie jak Damy w błękicie i fresk z delfinami urzekają widza.

Przejazd przez Kretę trasą północną między Balos a Heraklionem

Knossos, pozostałości starożytnej cywilizacji

PRZYSTANEK SZÓSTY: MATALA I KĄPIEL W MORZU LIBIJSKIM

Kierując się na południe do hipisowski Matala , gdzie styl życia, który w latach 60. i 70. przerażał mieszkańców tego miejsca, stał się teraz jego główną atrakcją turystyczną, do tego stopnia, że jest to możliwe odwiedź jaskinie na plaży, które hipisi używali jako domu.

Do tego małego miasteczka niskich domów dociera się dosłownie na końcu drogi. Rysunki kwiatów pokrywają ulice i ściany a słomiane chaty stają się właścicielami i damami plaży, zalotnie pojawiając się u podnóża klifu.

Zaleca się przybycie wcześniej, aby dostać jeden z parasoli (2 euro) i hamaków (kolejne 2 skromne euro), które zwijają piasek. W ich krystalicznie czyste wody, obramowane dwiema skalnymi półkami, można powiedzieć, że kąpaliście się w Morzu Libijskim, pod czujnym okiem frazy, która przypomina nam o znaczeniu życia w teraźniejszości, ponieważ przyszłość nie istnieje.

Przejazd przez Kretę trasą północną między Balos a Heraklionem

Matala i znaczenie życia w teraźniejszości, bo przyszłość nie istnieje

Czytaj więcej