Cypr: weź mnie na szczyt

Anonim

Cypr zabierz mnie na szczyt

Cypr: weź mnie na szczyt

Kilka minut po przybyciu do Pafos znajduję się na długiej, opustoszałej drodze wybrzeża zmierzał do Olimpu. Wiedziałem, że muszę dotrzeć do Limassol przed skręceniem w głąb lądu, ale GPS się nie zgadzał i kazał mi skręcić w lewo. Trasa była wolniejsza, ale znacznie bardziej malownicza, skręcając w wyżyny Troodos , skalisty masyw porośnięty lasami, który rozciąga się na całej południowej części wyspy. Zatrzymałem się po drodze, aby podziwiać wspaniały śródziemnomorski zachód słońca. Gdy słońce zniknęło za wzgórzami, pozostawiło na niebie poziomą smugę, jak różowa wstążka przywiązana do niebieskiego prezentu. To było jak omen: to miejsce miało być wyjątkowe.

Tutaj Troodos jest znane jako „Szwajcaria Cypru”. To jest wybaczalna przesada . Zimą pada śnieg, a na szczyt góry można wjechać na nartach w styczniu i lutym, ale Olympus jest jedynym szczytem. Nie jesteśmy w Alpach. Mimo to Downtown Heights to świetne znalezisko. Jak to często bywa na wyspach, wnętrze wydaje się bardziej realne i ugruntowane niż tętniące życiem wybrzeże . I wszystkim, których spotkałem, hotelarzom, kelnerom i restauratorom, pochlebiało, że zostawiłem morze na bok i poczułem pod stopami jego ziemię.

Dom Archontiko hotelu Apokryfo

Dom Archontiko hotelu Apokryfo

Góry Troodos to miejsce na lato Jestem całkowicie poważny, łatwy wypad do chłodnego serca wyspy. „Miło jest uciec od wilgoci wybrzeża”, powiedziała pierwsza osoba, którą spotkałem: „ i nie czujesz, że potrzebujesz kąpieli zaraz po wyjściu spod prysznica ”. Jak jego cudowny spokój.

Grecki poeta George Seferis, odnosząc się do miasta Platres (miejsca, które chciałem zobaczyć), powiedział: „ Nie mogę spać z powodu słowików ”. Nic poza wyrokiem, spokój na południowym stoku był całkowity. Spałem jak hibernujący niedźwiedź.

Mój pierwszy przystanek tej nocy był na nizinach. W wieś Lofou , gdzie prawie nic nie widać, poza kościołem, który nigdy nie jest otwarty, cisza kafenejo (kawiarnia) i kilka przyjaznych tawern. Ale to był właśnie klucz. zostałem w apokryfo , malutki, uroczy hotel z widokiem na wioskę na końcu szerokiej kotliny. Jak większość hoteli w Troodos, l Pokoje są rozmieszczone w grupie kamiennych domów (Ten trend wymyślania na nowo obszarów wiejskich uratował wioski, które zostały praktycznie opuszczone w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, i to właśnie uczyniło Troodos takim miejscem docelowym). Jeden z apartamentów Apokryfo był niegdyś letnim miejscem wypoczynku dla właścicieli, cypryjskiego architekta Vakisa Hadjikyriacou i jego brytyjskiej żony Diany.

Dom szkolny hotelu Apokryfo

Dom szkolno-mistrzowski hotelu Apokryfo

„To jest cypryjskie Cotswolds”, mówi Vakis, być może myśląc o kamieniach w kolorze piasku. Mógłby również nawiązywać do elegancji wnętrza Twojego hotelu, dość podobnej do angielskiej rezydencji. Jest okno w kształcie latarni, które przepuszcza światło przez otwór w ścianie , łóżko, które Vakis wyrzeźbił ze starych drzwi i ogromny łuk wewnętrzny w kształcie łopaty, jak kopuła kościoła normańskiego , który jest znakiem budynków w tej części wyspy.

Jednocześnie wszystko jest bardzo przytulne. “ Są dwa sposoby dbania o ludzi ”, mówi Vakis. „Możesz ubrać personel w mundur i wyszkolić ich na kelnerów. Lub możesz powiedzieć im, aby traktowali wszystkich gości jak rodzinę . Mówię im, żeby byli hojni we wszystkim. Niektórzy ludzie, którzy tu pracują, nie mówią zbyt dobrze po angielsku, ale nalegam, żebyście się nie martwili. Tam, gdzie istnieje dobra wola, ludzie zrozumieją oraz. Niech robią to, co muszą, aby wszyscy byli szczęśliwi”.

Most w Kalopanayiotis

Most w Kalopanayiotis

Wszystko to stało się jasne w porze obiadowej. Spędziłem kilka minut oglądając menu, rozważając zamówienie mała grecka sałatka , ale okazało się, że menu było bardziej agendą, listą dań, które miały mi zostać podane. Próbowałem wspaniałych przepisów, przygotowanych z miłością i wyobraźnią. Wśród moich ulubionych są tempura z kwiatem cukinii faszerowana serem halloumi , słodka dynia piżmowa z gorzką cykorią, zapiekanka z jagnięciny i kozy... Naczynia płynęły, dopóki na stole nie było już miejsca. Mogłam skosztować tylko kilku przysmaków i zanim dotarliśmy do baklawy i świeżych owoców, czułam się tak (ponownie) pełna, jak ta tempura z kwiatem cukinii. Przy kawie **muzyka buzuki została nagle przerwana przez chóralne wykonanie God Rest Ye Merry Gentlemen**, jakby wiedzieli, że w środku lata odbywa się bankiet o rozmiarach świątecznych.

„Te góry są domem dla wina i klasztorów” – powiedział Vakis. Chciałem posmakować obu. Całe Troodos jest usiane malowanymi kościołami, wiele z nich Światowe dziedzictwo . Jego fasady nie są szczególnie efektowne, ponieważ są sklepione katedry, które można zobaczyć na wybrzeżu? lub w Grecji. Ze swoimi ścianami quincha i spadzistymi dachami bardziej przypominają stodoły lub stajnie niż kościoły lub kaplice. Cud ujawnia się dopiero w środku, każdy metr pokryty jest obrazami: ikonami świętych z ich aureolami i świętymi królami, scenami z życia i śmierci stoickich męczenników: historie religijne, które doskonale mogłyby uchodzić za komiksy dla pobożnych i niepiśmiennych.

Kwiaty cukinii nadziewane serem halloumi w hotelu Apokryfo

Kwiaty cukinii nadziewane serem halloumi w hotelu Apokryfo

Najbardziej spektakularny z malowanych kościołów to Agios Nikolaos tis Stegis , na obrzeżach Kakopetrii. Wewnątrz ściany pokryte są świętymi, smutnymi, bladymi twarzami w kolorach tak żywych, że aż trudno uwierzyć, że te anonimowe dzieła sztuki stoją tu od setek lat. Istnieje kilka niesamowitych pojedynczych obrazów , jak ta dziewica Maryja karmiąca piersią prawie niepowtarzalna. Biblijni bohaterowie spoglądają w dół lub na środek dystansu z tym samym bizantyjskim wyrazem z innego czasu, w połowie drogi między bólem a litością.

Wokół Galata , w Panagia Theotokos, znacznie mniejszy, byłem zahipnotyzowany przedstawieniem chrztu Jezusa : rzeka Jordan zamieszkana przez małe ryby i stworzenia podobne do węgorzy, a pod malowanymi falami rzadka postać ludzka trzyma urnę, jak pogański bóg lub płaczący duch. Personifikacja samego Jordanu. Historia Łazarza Jest szczególnie eksponowany w tym kościele iw innych. Mówią, że po zmartwychwstaniu przybył na Cypr, aby głosić ewangelię i został pierwszym arcybiskupem wyspy. Przypuszczalnie właśnie tutaj zmarł po raz drugi i ostatni.

Sałatka owocowa w Apokryfo

Sałatka owocowa w Apokryfo

Niskie podnóża po tej południowej stronie gór tworzą region zwany Commandaria. Nazwa pochodzi od wydarzenia: w czasie wypraw krzyżowych swoją bazę mieli tu templariusze, Wielka Dowództwo. dowódca To jest również nazwa wina deserowego z najdojrzalszych winogron xinisteri, zbieranych i suszonych na słońcu dosłodzić przed zmiażdżeniem.

Ricardo Corazón de León podał to wino na swoim weselu i mówi się, że ogłosił je „winem królów i królem win”. To oficjalnie najstarsza apelacja wina na świecie, ale zapytaj miejscowych, a powiedzą ci, że sięga daleko poza nazwę templariuszy lub królewską pieczęć aprobaty. Trzy tysiące lat, może cztery, tutaj wisi . Cypryjczycy twierdzą nawet, tonem, który nie pozwala na żadne spory, że było to… wino, które członkowie pili podczas ostatniej wieczerzy.

Piwnice Wlasydów

Piwnice Wlasydów

Spróbowałem kilkusetletniego wina. Smak zbyt słodki dla mnie, jak sherry wzbogacone łyżeczką cukru. W rzeczy samej, Wiedziałam, że inne wina z winogron xinisteri są zdecydowanie pyszne . W całym Troodos znajdują się winnice i winiarnie. Odwiedzone Wlasydy , brutalistyczna betonowa konstrukcja ukryta, jak legowisko jakiegoś złoczyńcy z Bonda, w zagłębieniu wzgórza. Wewnątrz nowoczesne, słabo oświetlone korytarze i przeszklone ściany, przez które widać wielkie dębowe beczki ułożone w piramidy jak kule armatnie. „W ciągu ostatnich dziesięciu lat nastąpiła ewolucja win cypryjskich ”, zapewnia właściciel Sófocles Vlassides. „Lepsza wiedza z zakresu uprawy, nawadniania itp. Musiałbyś mieć bardzo pecha, żeby znaleźć dziś xinisteri złej jakości”.

Zapytałem go o ciekawy zwyczaj serwowania czerwonych win na zimno, coś, co widziałem już w kilku restauracjach. „Nie chodzi o to, że musisz pić na zimno. Być może wino pochodzi ze świeżej piwnicy. Kiedy na ulicach jest ponad 30°C, nie chcesz mieć lampki wina w temperaturze pokojowej . Prawdą jest, że tutaj wina czerwone nie rozwinęły się tak, jak wina białe, a podawane w niskiej temperaturze mogą w pewien sposób zatuszować niektóre grzechy”. I chociaż myślę, że to nie zadziałałoby w domu, Muszę powiedzieć, że podobała mi się zimna czerwień.

Mógłbym spędzić tydzień zwiedzając odurzające winnice i kościoły po południowej stronie góry. Ale Chciałem wejść głębiej . poszedłem pierwszy do Talerze , wieś, w której słowiki powodowały bezsenność Seferisa. Tu, w pobliżu szczytu Olimpu, zbocza porośnięte są lasami sosnowymi, których gałęzie zwrócone są ku ziemi pod ciężarem zimowego śniegu, aby kubki przypominały gigantyczne zielone dzwonki . Zatrzymałem się u podnóża Platres, aby wybrać się na wycieczkę do Kaledońskie Wodospady . Kamienista ścieżka prowadzi pod górę, pod prąd. Wkrótce jesteś poza słońcem i w cieniu sosen, których pnie pokryte sadzą, jak gruby pakiet niejasnych wykrzykników.

Po drodze można natknąć się na dziwnie wyglądające rośliny, takie jak drzewo truskawkowe, którego korzenie są odsłonięte jak chude nogi jakiegoś gigantycznego czerwonego pająka. Dojście do wodospadu zajmuje około 40 minut , które zanurzają się na 15 metrów do lodowatego basenu. Wielu spacerowiczów ma okazję zdjąć buty i ochłodzić się przed powrotem do restauracji psyllium dendro na początku trasy. Zacienione patio zawsze tętni życiem od klientów szukających słynnego pstrąga z grilla w sosie czosnkowym z gotowanymi ziemniakami.

Pokój w Casale Panayiotis

Pokój w Casale Panayiotis

Po Kaledonii pojechałem do Plac Troodos , dziwna wybrukowana platforma wypełniona sklepami z pamiątkami. Jest to najbardziej zaludniony punkt góry. Po poprzednim postoju zafascynowała mnie na chwilę w cukierni Erotyka Komandaria , rozpoczyna zejście do Kalopanayiotis, po północnej stronie Troodos. Jest to ładne miasteczko położone po jednej stronie stromego wąwozu. Stary klasztor Św. Jan Lampadistis , w którym znajduje się kolejny piękny pomalowany kościół, znajduje się po drugiej stronie, na końcu dużego stalowego mostu.

Dwie główne ulice miasta biegną równolegle, ale wąwóz jest tak stromy, że jedna ulica jest o 30 metrów wyższa od drugiej, mimo że dzieli je tylko dziesięć metrów. Jana Papadourisa , bogaty burmistrz Kalopanayiotis, miał kolejka linowa, aby uratować mieszkańca ciężką pracę wspinania się po zboczach i kamiennych schodach . Dzięki nowym stalowym szynom i metalowej kabinie wygląda jak zamek błyskawiczny wszyty w tkaninę góry: zapinanie, zapinanie i ponowne zapinanie.

Papadouris jest również właścicielem Hotel Casale Panayiotis . Oferuje pokoje w odrestaurowanych kamienicach, a także spa w starej stajni i restaurację w dawnym kinie. W rzeczywistości jest to wioska wakacyjna, która żyje obok ludności cypryjskiej , ten sam, który mieszka w tym pięknym miejscu od kilku pokoleń.

Hotel Casale Panayiotis

Hotel Casale Panayiotis

w Hotel Casale Panayiotis , można przespacerować się po barowej bibliotece lub eleganckiej hotelowej kawiarni i dołączyć do kongregacji kościelnej z miejscowymi, którzy prezentują święte ikony wzdłuż brukowanych uliczek śpiewając i niosąc świece. Wiele owoców i warzyw serwowanych w restauracji pochodzi z posiadłości należącej do Padouris.

Goście Casale Panayiotis odwiedzają również posiadłość, aby łowić ryby, korzystać z basenu lub po prostu zbierać owoce w sadzie. Poszedłem do niego z hotelową gospodynią, słodką babcią o imieniu Antygona.

„Przyjechałam mieszkać w tych górach lata temu”, powiedziała, „ponieważ mój mąż pochodzi z miasta po drugiej stronie urwiska. W tym czasie wiele osób wyjeżdżało na wybrzeże w poszukiwaniu pracy. Były domy, w których drzwi nie były otwierane od 20 lat . Ale teraz ich dzieci wracają do starych domów rodzinnych”. Tu w chłodzie, wśród brzoskwini i winorośli pełnych kiści, trudno zgadnąć, dlaczego tak długo na to czekali.

* Ten raport został opublikowany we wrześniowym wydaniu magazynu Condé Nast Traveler z 87 września i jest dostępny w wersji cyfrowej do oglądania na preferowanym urządzeniu.

*** Możesz być zainteresowanym także tym...**

- 20 najlepszych kont podróżniczych na Instagramie

- Wyspa (wyspy) sławnych

  • Najbardziej fascynujące wyspy na świecie, które można zgubić z przyjemnością

    - 10 najlepszych wysp w Europie na spędzenie lata

    - Najbardziej nudystyczne wyspy w Europie, na których czujesz się jak Adam i Ewa

    - Jak wyspa Robinsona Crusoe stała się zrównoważonym rajem

    - 17 wysp, na których zamieszkasz, nawet na chwilę

    - Życie (na wyspie), aby opowiedzieć historię: od Kefalonii do Bora Bora

Do wodospadu Caledonia w pobliżu Plantres można dotrzeć pieszo w około 40 minut

Wodospad Caledonia, niedaleko Plantres, dojście do niego zajmuje około 40 minut

Czytaj więcej