Living by V… rekolekcje mody znajdują się w Vejer de la Frontera

Anonim

Blanca Fernndez prowadzi zajęcia jogi w Vivir by V...

Blanca Fernández prowadzi zajęcia jogi w Vivir by V...

Rozbrzmiewa alarm. Jest siódma rano. Chyba pamiętam, że ostatnim razem, kiedy wstałam tak wcześnie, złapałam samolot, żeby… Afryka, kontynent, z którego teraz Leżąc na łóżku w apartamencie z prywatnym tarasem w V… butikowym hotelu w Vejer de la Frontera, **kilka kilometrów mnie dzieli. **

Po drugiej stronie ogromne okno z widokiem na okolicę Kadyksu słyszysz tylko ćwierkanie ptaków i wściekłe ataki wschodni wiatr, który mocno wstrząsa koronami drzew w Kadyksie i uderza w zamrożone w czasie dachy tego andaluzyjskiego, białego miasta. Wietrzny powód, który skłania Blancę Fernández, która kieruje zajęciami jogi i ćwiczeniami Vivir by V…, aby** przenieść poranną medytację i lekcję rozciągania do starej cysterny** tego odrestaurowanego domu, którego wewnętrzny dziedziniec pochodzi z XVI wieku.

Dziedziniec z XVI wieku w butikowym hotelu V... w Vejer de la Frontera.

Dziedziniec z XVI wieku w butikowym hotelu V... w Vejer de la Frontera.

DUŻO WIĘCEJ NIŻ SALET SŁOŃCA

Schodzić krok po kroku po szklanych spiralnych schodach o wysokości kilkunastu metrów które oddzielają mnie od dna tego podziemnego zbiornika, który dawniej służył do zbierania deszczówki Samo w sobie jest ćwiczeniem koncentracji. Ten sam, który jest odpowiedzialny za uchwycenie Blancy w moim rozproszonym i zajętym umyśle poświęciłem moją praktykę jogi konkretnemu celowi. Moja osobista intencja jest z góry niezrozumiała, ale postanawiam poświęcić mu cały swój czas i wysiłek. zaczynam dzień w spokoju; i mam nadzieję i życzę, aby życie morskie robiło to spokojnie (jak powiedziałem, niezgłębione).

The specjalne śniadanie (tost z awokado z wegańskim serem i domowym dżemem z okolicy, miska ze złocistym siemieniem lnianym i uwodnionymi płatkami owsianymi z mlekiem owsianym i naturalną herbatą owocową i moringą) jego zmierzona kaloryczność, ale także z powodu ogromnych rozmiarów, specjalnie zaprojektowany, aby poradzić sobie z siłą i energią czeka mnie trzygodzinny spacer przez park przyrodniczy La Breña i Marismas del Barbate.

Zajęcia jogi i medytacji w cysternie w butikowym hotelu V... w Vejer de la Frontera.

Zajęcia jogi i medytacji w cysternie w butikowym hotelu V... w Vejer de la Frontera.

Jest jeszcze za kwadrans dziewiąta rano, a Carlos Milburn, przewodnik specjalizujący się w trasach po prowincji Kadyks, czeka na mnie u drzwi z dobrym humorem i oczekiwaniami. Szliśmy przez sosnowe lasy, zostawiając za sobą młyny z innych czasów i udało nam się wejść do Palomar de La Breña, w XVIII-wiecznej hacjendzie w San Ambrosio, przed dotarciem do Punkt widokowy Trafalgar, z którego panoramiczny widok na Caños de Meca oraz wieże Trafalgar i Tag Pozostawia mnie bez oddechu, który mi pozostał. Przez cały czas ten technik ochrony środowiska, który pracował w Kanadzie i Wielkiej Brytanii, wyjaśnia mi w dydaktyczny i zabawny sposób: historię tego miejsca, a także różne zastosowania lecznicze roślin i drzew które znajdziemy na naszej drodze.

Co winda się nie zatrzymuje (uwaga, może trwać nawet dziewięć dni), piknik, który miał się odbyć na łonie natury, przenosi się na taras restauracji 4Estaciones, której właścicielem jest szef kuchni **Alberto Reyes, który z mistrzostwem i wiedzą jest w za zaprojektowanie trzech dziennych posiłków rekolekcji Vivir by V... **

Sezonowe gazpacho truskawkowe, sałatka lollo rosso i warzywne ceviche – w którym nie brakuje ryb – poprzedzają wspaniały deser na bazie mango i mleka kokosowego który przywraca mnie do życia. zdrowe menu w towarzystwie iskrzącej i zrównoważonej Mahara, ponieważ tutaj przybyliśmy, aby żyć, a nie cierpieć.

Vejer de la Frontera

Vejer de la Frontera

WCIĄŻ Z SIŁĄ

Czas na tonik ciała przez Vejer de la Frontera (i jego strome zbocza). Pół godziny mija po trzeciej po południu, a Blanca przygotowała dla mnie miękką sesję, w której meble miejskie pomagają mi ćwiczyć mięśnie: przysiady jedną nogą na ławkach na Plaza de España, pompki przy studni obok kościoła Divino Salvador itp. Jeszcze nigdy wizyta w miejscu docelowym nie była tak orzeźwiająca, przyjemna i wymagająca.

Powrót (bez tchu, ale ze znacznie większą ilością endorfin) rozpoczyna się (prawie) godzinę później, klasa regenerująca joga i medytacja, tym razem na platformie na dachu hotelu V… w Vejer. Pomiędzy asaną a asaną – i podczas gdy Blanca przypomina mi, aby mój brzuch był aktywny w każdej pozycji – po prostu Udaje mi się słyszeć replikę dzwonków i śmiech dzieci biegających po zaułkach miasteczka.

Klasa toników do ciała w miejscowości Vejer de la Frontera.

Klasa toników do ciała w miejscowości Vejer de la Frontera.

Nie wiem czy to była moja sprawa, ale niespokojne i niebezpieczne morze, które można wyczuć na horyzoncie Z pewnością dzisiaj nie odwiedzi go żaden człowiek. Mogę spać spokojnie... ale naprawdę spokojny, szczególnie w cudownych rękach Daniel, terapeuta, który praktykuje relaksujące masaże odosobnienia Vivir by V… w intymnej atmosferze generowanej w cysternie.

Po wolnym czasie czas na obiad. The „prosta” kreatywność kremu dyniowego, grillowane bakłażany z rukolą i melonem-mojito smakuje mi jak święty chleb, a raczej Rzemieślniczy chleb na zakwasie, który codziennie przynoszą z warsztatu Daniela Ramosa w Chiclanie. Przed pójściem spać postanawiam podzielić się swoją dzisiejszą praktyką z Emilio Fernández, szefem kuchni restauracji. Z pewnością na to zasługuje.

Sezonowe Gazpacho Truskawkowe serwowane w Vivir by V...

Sezonowe Gazpacho Truskawkowe serwowane w Vivir by V...

DRUGI DZIEŃ ŻYCIA PRZEZ V...

Rozbrzmiewa alarm. Jest wpół do szóstej rano. Wydaje mi się, że pamiętam, że ostatnim razem, kiedy wstałem tak wcześnie… Ta myśl mi umyka. To, czego nie pamiętam, to ostatni raz, kiedy byłam taka obolała. Blanca czeka na mnie ze swoim najlepszym uśmiechem na dnie cysterny. Nie mogę powiedzieć tego samego, ale Wkładam energię w poranną praktykę jogi i medytacji, że tym razem wolę poświęcić się bardziej konkretnemu celowi na wszelki wypadek, który pomoże zmniejszyć wysiłek: **kochać siebie bardziej lub przynajmniej na tyle, aby stawić czoła dniu. **

Za zdrowe śniadanie –w której nie brakuje sałatki z owoców sezonowych – ponownie spotykam Carlosa w recepcji hotelu. Dziś musimy wyjechać wcześniej, o ósmej rano, ponieważ trasa przez Bolonię ma trwać około czterech godzin. To nie pierwszy raz, kiedy widzę pomnik przyrody, który jest jego ogromną wydmą o wysokości ponad 30 metrów lub pozostałości kompleksu archeologicznego Baelo Claudia, uznanego za Narodowy Zabytek Historii, ale tym razem będę je obserwował z góry, ze szczytu góry w Parku Przyrody Estrecho.

Widoki na wybrzeże Kadyksu.

Widoki na wybrzeże Kadyksu.

Ten okrągły szlak turystyczny Daje mi obrazy do zapamiętania, jak kwitnienie pola irysów, skały, na które można się wspinać i zwisać, niemożliwe geologiczne kształty i krowy, wiele pasących się czarnych krów. Z powodu silnego wschodniego wiatru nie możemy wejść na stanowisko archeologiczne Katedry Papieskiej, ale natura rekompensuje nam to na swój sposób, pokazując nam przez kilka sekund nieuchwytnego jelenia.

Do miejsca startu wracamy pół godziny wcześniej niż uzgodniono. Ostatnie podjazdy już niedługo dadzą radę z moim morale, ale Potraktowałem to jako wyzwanie, że Carlos jest w stanie przejść ten spacer w trzy i pół godziny. Jeśli on może, ja też mogę. Walka między moim ciałem a umysłem była intensywna, ale w końcu udało mi się zmusić ich obu do pracy w zespole.

Ganek, gdzie obiad Vivir by V...

Ganek, gdzie obiad Vivir by V...

A Z TYM I NIEKTÓRYMI KAWIOROWYMI SOCZEWICAMI...

odbywa się obiad na werandzie domu rodzinnego Jeana van Gysela, właściciela hotelu V… w Vejer, w Bolonii. Alberto zaskakuje mnie sałatką z kawioru z soczewicy, ssam z awokado i wodorostów i niezapomniany ryż z mlekiem kokosowym.

Podczas gdy cieszę się widokami morza z kieliszkiem organicznego wina z Kadyksu w ręku, myślę tylko o tym, jakie to by było proste połóż się na tej sofie i zdrzemnij się… ale Blanca wkracza w moje myśli. To niesprawiedliwe wobec niej, ale teraz się jej boję. Za pół godziny w mieście rozpoczyna się lekcja toniku do ciała I wszystko czego chcę to rzucić „A jeśli teraz zrezygnuję?”, rozbrzmiewa w mojej głowie.

Nie zrobię tego. Zygzakiem wspinam się po wąskich zboczach dzielnicy żydowskiej, Rzucam pięściami pod wiatr na punkt widokowy Corredera, Biegnę pod łukiem Zamku, patrzę na wiatraki w oddali... aż Blanca, która zmierzyła mi puls od pierwszego dnia, ale tętno metaforyczne, postanawia wrócić do hotelu i wydłużyć praktykę jogi, zanim moje ciało się zawali. Jestem pewien, że jego wyważone, intensywne ćwiczenia będą pracować nad moim metabolizmem przez wiele godzin.

Daniel ćwiczący masaż w cysternie Hotelu V... w Vejer de la Frontera.

Daniel ćwiczący masaż w cysternie Hotelu V... w Vejer de la Frontera.

Łapię oddech w klasie regeneracyjnej jogi i medytacji; a bark dzięki masażowi Daniela, który zauważył problem z mięśniami, który ciągnę od miesięcy i ciężko pracował nad tym obszarem, aby mnie wyleczyć. Sprawia też, że zasypiam kojącym masażem głowy który obejmuje punkty nacisku w okolicy szyjki macicy, które pozostawiają mnie K.O. w ciągu kilku sekund.

Nie jestem pewien, czy osiągnąłem swój cel, by kochać siebie trochę bardziej, ale przynajmniej czuję się usatysfakcjonowany, że zmierzyłem się z tym kompletnym rekolekcje zdrowia i dobrego samopoczucia? , który kończy się trzema nowymi kulinarnymi kreacjami Alberto popijanymi organicznym Merlot-Petit Verdot Crianza 2016 autorstwa Sanchy Péreza. Ponieważ, jak powiedziałem wcześniej, Przybyliśmy tutaj, aby żyć (przez V...), a nie cierpieć.

Adres zamieszkania: Calle Rosario 11-13, Vejer de la Frontera, Kadyks Zobacz mapę

Telefon: +34 (956) 45 17 57

Czytaj więcej