Jaipur, różowe miasto Indii

Anonim

Jaipur

Pałac Hawa Mahal

Jeśli istnieje miasto, które doskonale reprezentuje wzloty i upadki indyjskich maharadżów, to znaczy: Dźajpur.

Zalotna jak żadna inna, ale jednocześnie gigantyczna i chaotyczna, „różowe miasto” to gęś, która składa złote jaja Radżastanu, główne źródło informacji turystycznej i miasto, czasem zbyt upiększone przez broszury turystyczne.

Nawet jeśli, Jaipur emanuje przepychem i biedą w zawrotnym tempie. Być może powodem jest to, że jego założyciel doszedł do władzy w wieku 11 lat i z tego powodu Jaipur utrzymuje idealna równowaga między magią a nauką, rzeczywistością a wyobrażeniami.

Obserwatorium astronomiczne, jedna z największych i najbardziej luksusowych rezydencji w kraju, miasto doskonałe architektonicznie i piękne estetycznie, a kino w kolorze gumy balonowej daje wrażenie, że kaprysy młodego cesarza stały się z czasem odniesieniem dla regionu i kraju. Ale zobaczymy to później.

Jaipur

Jaipur: architektonicznie doskonały i estetycznie piękny

Widziany oczami czasu, więcej niż miasto, Jaipur był autentyczna scena, na której można uchwycić bajki, które opowiadano temu niemowlęciu w pałacu, Jai Singha II.

Zanim urzeczywistnił się, był to sen w umyśle niespokojnego dziecka, które po dojściu do władzy pod koniec XVIII wieku ze swojej siedziby w Amber, gdzie ujrzał jego różowa zachcianka, dziesięć kilometrów za słoniem.

Po części ze względu na jego dziecięcą twórczą przenikliwość, a po części z powodu braku wody i potrzeby ekspansji populacji, która zmusiła go do szukać lepszych krain, w których można rozwijać swoje fantazje i zapewnić stabilność swoim mieszkańcom.

Dziś „miasto Jai” ma ponad dwa miliony mieszkańców i godne pozazdroszczenia dziedzictwo.

Bursztyn

Bursztynowy Fort, około dziesięciu kilometrów od Jaipuru

Oprócz bycia wojownikiem, Jai Singh II był niespokojny. Kochała naukę i jej zastosowanie w życiu codziennym. Dlatego zbudował obserwatorium astronomiczne, o nazwie Jantar Mantar (instrument obliczeniowy), w którym mierzono czas i położenie gwiazd, niezbędne informacje przy zbiorach czy planowaniu ślubów.

Tam spędzał bezczynne godziny wędrując między labirynty oparte na horoskopach, duże masy granitowe z różnymi wycięciami i teleskopy w kształcie masy. Kompleks, który wciąż stoi i choć zaskakujący, nie jest zbyt zabawny.

Kilka kroków dalej wznosiła się jego rezydencja. Jak możesz sobie wyobrazić, wynik był imponujący kompleks budynków, dziedzińców, ogrodów i pomieszczeń.

Jaipur

Jantar Mantar, obserwatorium astronomiczne zbudowane przez Jai Singha II

Wewnątrz dziś możemy znaleźć połączenie wystawnych krużganków z ich malowane pastelami fasady wraz z muzeami prezentującymi ubrania i przybory Maharajów lub małe warsztaty, w których oferują turystom to, co według nich jest dziełem sztuki.

Wizyta jest wysoce zalecana, mając na uwadze, że po raz kolejny Indie łączą, a nie subtelnie, potężną atrakcję z marketing na granicy groteski.

Ostatnia rzecz o pałacu: nie wszystkie pokoje są otwarte, obecna rodzina królewska mieszka w środku i zajmuje kilka budynków.

Jaipur

Piekarz na rynku Jaipur

Ponieważ Jai Singh II miał już gotowy dom dla siebie i jego rodziny, teraz trzeba było znaleźć miejsce dla tysięcy mieszkańców jego królestwa.

Z pomocą swojego głównego architekta zaplanował miasto oparte na idealnej symetrii w wyniku czego stare miasto.

Szerokie aleje dzielą to na dobrze zdefiniowane prostokąty, z których każdy specjalizuje się w jakimś handlu. Istnieje mnóstwo sklepów sprzedających książki techniczne dla dzieci z college'u, stragany z elektroniką, stragany z bibelotami, stragany z jedzeniem, salony fryzjerskie i ekskluzywne sklepy jubilerskie.

Luksusowe i równe Obraźliwe sklepy jubilerskie upiększają M I Road, jedna z największych alei w Jaipur. W środku całe rodziny wybierają, jakby to był rytuał, najlepszą dla siebie wyprawę.

Jaipur

Klejnoty, jedno z roszczeń miasta

Gwar przecina ściany. Ruch ludzi jest nieskończony. Sklepy są nieskończone. Riksze przyciągają wzrok co dwa kroki. Chodniki są zajęte przez motocarto, które sprzedają nietypowe przedmioty, a brud jest osadzony w listwach przypodłogowych i krawężnikach ulicy.

To szalone, a odzwierciedlenie komercyjnego charakteru kraju będącego światową potęgą i których produkt krajowy brutto rośnie w tempie 6% rocznie. W takim roju bogactwo i nędza idą w parze gdzie pszczoły robotnice zbuntowały się przeciwko królowej i postanowiły żyć na własną rękę, nie płacąc nikomu ani niczemu hołdu.

A wszystko to w murowane ogrodzenie, które otrzymuje przydomek „Różowe Miasto”, kolor, który wyraża czystość. Właściwie jego przydomek wynika z faktu, że wszystkie wewnętrzne elewacje są pomalowane na ten kolor, rodzaj XIX-wiecznej postawy.

W tym czasie, planowano wizytę ówczesnego księcia Walii w Jaipur. Bez skąpstwa w szczegółach, aby się z nim przypodobać i dać mu wygórowany pokaz gościnności, jakiej nigdy wcześniej nie otrzymał, Maharadża postanowił wówczas pomalować całe miasto na różowo, kolor gościnności w tradycji hinduskiej.

I tak pozostało do dziś. Jest tyle szacunku dla tej decyzji, że zabronione jest malowanie budynku na starym mieście na inny kolor.

Jaipur

Różowy, różowy i bardziej różowy

Różowy świeci również w Pałacu Wiatrów. Struktura bez dna, z której pozostała tylko fasada.

W kształcie wachlarza powstał aby kobiety mogły zajrzeć do swojego maleńkiego małe okna i obserwuj zgiełk miasta. Niewiele mogli zobaczyć przez te małe dziurki i, oczywiście, nie mogli poczuć rytmu, który przekazują ulice Jaipuru, czysty metal ciężki na winylu 45 rpm.

Pałac Wiatrów

Pałac Wiatrów w Jaipur, znany również jako Hawa Mahal

Ze starego miasta poza murami, miasto z aleje kolonialne, szerokie i przeźroczyste gdzie trzy pasy w każdym kierunku są zbyt małe w obliczu szalonego ruchu.

To jest normalne, a nawet satysfakcjonujące, aby sprawdzić jak każda awaria jest naprawiana w ciągu kilku minut lub zobacz, jak dżemy rozwijają się z taką samą łatwością, z jaką sznurówki rozpinają ich uścisk.

Na jednej z tych alejek, obok Burger Kinga, gdzie serwują pikantne hamburgery z sosem curry, Raj Mandir. To więcej niż kino, to podróż wehikułem czasu do lat 80-tych.

Zapach tytoniu na dywanie, umundurowani woźni i rokokowy wystrój są idealny prolog do wyjątkowego show. Jak stare sąsiedzkie kina, w których za niewielkie pieniądze można marzyć o życiu na Dzikim Zachodzie lub potajemnie romansować z Avą Gardner.

Raj Mandir

Raj Mandir, więcej niż kino, wycieczka do lat 80.

już w pokoju, bez znajomości słowa w języku hindi przedstawienie jest gwarantowane. Ale nie przez wielki ekran, na którym przez ponad 3 godziny wyświetlany jest najnowszy hit z fabryki Bollywood, ale przez widzów.

Młodzi ludzie, którzy delektują się smaczne i pikantne samosy, rodzice, którzy skaczą z krzesła na krzesło, aby znaleźć najlepsze miejsce dla swojej rodziny, matki, które próbują zamknąć buzi swoim dzieciom. Ale wszystko ze wspólną nutą: kibicują bohaterom, jakby od tego zależało ich życie.

Sam Raj Mandir jest wart udania się do Jaipuru. Gdyby młody Jai Singh II żył dzisiaj, z pewnością to stare i efektowne kino byłoby jednym z jego ulubionych miejsc, w których znalazłby inspirację do uchwycenia bajek, które wyobrażał sobie, a potem realizował jego dziecinny i kreatywny umysł.

Jaipur

Każda awaria jest naprawiana w ciągu kilku minut

podążaj za przygodą Podróże i rock w Traveller.es. Pierwszy przystanek: Delhi; drugi przystanek: Udajpur; trzeci przystanek: Puszkar; czwarty przystanek: Jaipur; piąty przystanek: Agra; szósty przystanek: Waranasi .

Jaipur

Lokalne targi z fasadami pomalowanymi na różowo

Czytaj więcej