Sekretny Rzym: pięć miejsc, o których jeszcze nie pisano

Anonim

Wierz lub nie, ale jest sekretny rzym , pełne mało znanych miejsc i niesamowitych zakątków mało uczęszczanych przez turystów. Gotowy, by to odkryć?

1. TAJNY OBELISK WILLI CELIMONTANA

Ma trzynaście obelisków Rzym jak siedem jest jego wzgórz, a każde z nich przewodniczy pewnej wysokości lub symbolicznemu kwadratowi miasta. Mają je szczyt Kwirynału, zbocza Pincio oraz place Navona, Popolo i Rotonda, upiększające nieśmiertelną obecność Panteonu, a także wiele innych, które zaskakują podróżnika, gdy znajduje je na swoich spacerach.

Na wzgórze celio istnieje, wbrew zwyczajowi, obelisk, który jest ukryty przed resztą. Tak mistyczny jak świątynie i klasztory zamieszkujące obszar Rzymu, który zawsze był poświęcony świętym rzemiosłom, osiąga się go za pomocą najstarsza ulica w mieście, Clivus Scauri, którego układ należy do lat Cezarów.

Jej zniszczony chodnik zaprowadzi nas do drzwi ukrytego parku, Willa Celimontana . Usiana Rzymianami uciekającymi przed upałem i turystami, którzy znajdują ją przypadkiem, Villa Celimontana chowa się w jej wnętrznościach Obelisk Mattei, zbudowany w czasach Ramzesa II, i zabrany do Rzymu na pamiątkę przez jakiegoś konsula cesarskiego.

Miejsce może wydawać się surowe i odległe, nieodpowiednie dla pomnika przyzwyczajonego do przewodniczenia słynnym skwerom zamiast otoczonego drzewami i zaroślami. Co on tam wtedy robi? Według Rzymian Obelisk Mattei upamiętnia piękno typowe dla Villi Celimontana, unikalna i cenna cecha tego tętniącego życiem miasta: tutaj można posłuchać śpiewu ptaków.

Obelisk Mattei w Villa Celimontana

Obelisk Mattei, w Villa Celimontana (Rzym).

2. ŁUK GALIENUSA

Jeśli Celio i jego tajemny obelisk upamiętniają ciszę, Wzgórze Eskwilinowe, gdzie stoi Łuk Gallienusa, to jego hałaśliwa i przytłaczająca antyteza, serce Rzymu, które bije między klaksonami i rurami wydechowymi.

Na około Santa Maria Maggiore, jedna z najstarszych bazylik w mieście, na Plaza de Wiktor Emanuel, różne dzielnice etniczne miasta są rozproszone. Jest ich wiele Społeczności azjatyckie, afrykańskie i wschodnioeuropejskie którzy zamieszkują Eskwilin i zamieniają go w dzielnicę o pulsie bardzo odmiennym od „turystycznych” dzielnic położonych najbliżej Tybru.

Pośród zgiełku, między językami, których starożytni Rzymianie nie słyszeli, łuk triumfalny wzniesiony przez Augusta wydaje się, że jest to jedyna rzecz należąca do najbardziej wyraźnie klasycznego Rzymu. Obok łuku Gallienusa, kamień po kamieniu, stań kościół i meczet zakamuflowane w formie domu. Pod łukiem rozumie się teraźniejszość Rzymu, miasta, które żyje przeszłością, ale którego teraźniejszość jest zupełnie inna.

Łuk Gallienusa

Łuk Gallienusa (Rzym).

3. CZTERECH KORONOWANYCH ŚWIĘTYCH: DROGA KOLOSEUM

Starożytna ulica jak sam Rzym, pod czyim układem zostały znalezione pozostałości po przez cesarski który pozostaje w średniowieczu i do dziś schodzi z bazyliki Św. Jan na Lateranie aż do dotknięcia łuków Koloseum. Jest mały i wąski i biegnie równolegle do dawna nowa ulica San Juan de Letran, ukryte za budynkami, tarasami i kościołami.

The przez dei Ss. Quattro, w języku włoskim bierze swoją nazwę od klasztoru, który jej przewodniczy i czuwa nad sąsiednimi Winne Wzgórze. Warto wejść do budynku, którego historia zaczyna się tak dom rzymski, w posiadaniu senatorów, którzy przekształcają go w kościół. The średniowieczne obrazy które są zachowane w środku, rozwieją wszelkie uprzedzenia dotyczące obskurantyzmu tamtych czasów, strzeżone przez zakonnice, które przyjmą gościa z uśmiechem.

Ale spektakl via SS. Quattro jest zarezerwowane dla Koloseum, które zaczyna się pojawiać, gdy tylko miniemy klasztor, na końcu ulicy, wkomponowana w pastelową i matową zabudowę. Jego sylwetka powiększa się wraz z postępem, a kiedy najmniej się tego spodziewa, pojawia się wcześniej najsłynniejsza arena w historii. To idealny dojazd przed taki pomnik, znacznie lepszy niż przystanki turystycznego metra i via dei Fiori Imperiali.

Archibazylika św. Jana na Laternie

Archibazylika św. Jana na Lateranie (Rzym).

4. UKRYTE TWARZ TRASTEVERE: PORTA PORTESE

rzeka Trastevere Jest dobrze znany wśród odwiedzających Rzym, zarówno ze względu na jego kultowe miejsca, jak kościół św Santa Maria na Zatybrzu, lub piękny punkt widokowy z widokiem na miasto obok Akademia Hiszpanii. Ta trasa, która zaczyna się w kwadrat Trilussa, przecina najbardziej ruchliwe ulice Trastevere i wspina się w kierunku Gianicolo poprzez via crucis, to popularny sposób na poznanie jedynej dzielnicy w centrum miasta, w której można jeszcze odetchnąć autentyczny rzymski aromat.

Jednak południowo-wschodnia strona Trastevere, ta zwrócona w stronę Awentyn, jest znacznie mniej znany. Jego charakter jest wyraźnie kupiecki, gdyż na tym obszarze port rzeczny Ripa, kwitnące emporium w czasach rzymskich i średniowiecznych. Z tamtych lat pozostały domy z widokiem na Piazza dei Mercanti, pod przewodnictwem bazyliki św Św. Cecylii. Jeśli jesteś miłośnikiem sztuki, jedną z najlepiej strzeżonych tajemnic w Rzymie jest? średniowieczne freski zdobiące przeciwfasadę świątyni, dzieło Pietro Cavalliniego, i których realistyczne wyrażenia i z dala od sztywności bizantyjskiej w szczególności wpłynęły na słynną Giotta.

Z bazyliki Santa Cecilia słychać krzyki sprzedawców, którzy oferują swoje towary w najsłynniejszy z rzymskich targów: Porta Portese. Oferta przedmiotów egzotycznych, antyków, ubrań w każdym wieku i przeznaczeniu, oprócz dobrego katalogu sztuki miejskiej, staje się przytłaczająca, ponieważ rynek ciągnie się ponad kilometr wzdłuż Tybru. Tak powinny wyglądać centra handlowe w starożytnym Rzymie: tętniące życiem miejsce, w którym sklepikarze oferują na poziomie ulicy i na cały głos wszelkiego rodzaju produkty do targowania się o nie. A jeśli jesteś głodny w obliczu tak wielu ofert, wpadnij Idę do Trastevere, a trattoria tradycyjny z pizzą godną przewodnictwa na Kapitolu.

Wyroby ceramiczne na pchlim targu Porta Portese

Wyroby ceramiczne na pchlim targu Porta Portese (Rzym).

5. PARK CAFARELLI

Przypuśćmy, że obrzeża Rzymu skansen niekontrolowanego rozwoju wielkich miast europejskich po przejściu traumy II wojny światowej. Rzym, miasto kleryków, którego kwatery ledwo wyrosły ze swojej wstęgi murów, nagle zaczął potrzebować coraz więcej miejsca i dzielnice zajmowały tereny wiejskie, którymi do tej pory Rzymianie pogardzali. Tam było tylko koczowniczy pasterze którzy jeździli wozem i spali w drewnianych szałasach, wypasając swoje ogromne stada owiec w poszukiwaniu cienia.

The Park Caffarella To miejsce w Rzymie najlepiej zachowuje to, co kiedyś musiało być rzymską wsią, ten agro. Zaniedbane przez miejskich ogrodników i zapomniane przez wszelkiego rodzaju zamówienia czy koncerty, natura wyraża się otwarcie, malowanie pól makowych pokrywających ruiny starożytnych rzymskich willi. Wśród runa leśnego możemy znaleźć pojedyncze fragmenty akweduktu, a nawet ruiny cyrku i pałacu cesarskiego.

W oddali, szczyty Apeninów i płaską sylwetkę Castelli Romani okrywają burzowe chmury, a wiatr wstrząsa polami niezwykłej zieleni jak na miasto z taką ilością asfaltu. Caffarella Park prosi, byśmy się zgubili, dopóki ścieżka nie zaprowadzi nas do miejsca, w którym się znajdujemy.

Park Caffarella

Park Caffarella (Rzym).

Jak dotąd nasza podróż przez najbardziej tajny i autentyczny Rzym. Oczywiście oprócz tych pięciu jest wiele innych nieznanych miejsc, które czekają na ich odkrycie, wystarczy wybrać się na spacer po tym niesamowitym mieście!

Czytaj więcej