Kalifornia nigdy się nie kończy: pierwszy etap epickiej podróży

Anonim

Punkt widokowy na plaży w Santa Barbara w Kalifornii.

Punkt widokowy na plaży w Santa Barbara w Kalifornii.

PIERWSZY ODCINEK AUTOSTRADY PIERWSZEJ

Santa Barbara – Big Sur – Monterey – Carmel

Są podróże, które nie mają końca. A może zapraszają do niekończących się zakończeń. Kalifornia spełnia ambitne oczekiwania pokolenie odziane we współczesne mity gdzie w grę wchodzi literatura, kino, muzyka czy sztuka. I robimy to na ścieżce, która również wydaje się nie mieć końca: na autostradzie Pacific Coast Highway, nie więcej nie mniej.

A w tym homeryczne katharsis, na kółkach, czteroręki i kobiecy, rozkwita przede wszystkim potężne pragnienie obalenia, a może wzmocnienia własnych utopii. Z imionami własnymi: Jack Kerouac, John Steinbeck, Doris Day, Henry Miller, Quentin Tarantino, Sam Shepard, Allen Ginsberg, Marion Davis, David Lynch, Nicole Kidman, Emma Stone… setki. Tysiące. A także, dlaczego rumieniec, Nastoletnia impreza Thelmy i Louise. Rozpoznaj adrenalinę, uzasadnione mrowienie w żołądku, gdy po zatankowaniu na stacji benzynowej, która rozpuszcza się w 48 stopniach w Dolinie Śmierci, pojawia się „wycie”: „Start, Louise!”.

Santa Cruz w Kalifornii było bastionem kontrkultury lat 50. i 60. ubiegłego wieku.

Santa Cruz w Kalifornii było bastionem kontrkultury lat 50. i 60. ubiegłego wieku.

MISJI, REZYDENCJI I „BODEGONÓW”

Santa Barbara - Santa Ynez - Solvang - San Luis Obispo

Nieco ponad godzinę drogi od Los Angeles, przytłoczeni bezwłosymi i znajomymi palmami, wylądowaliśmy w bezczelne piękno Santa Barbara, plac zabaw i rezydencja dla wypalonych producentów z LA. którzy postanowili zaciągnąć hamulce, zmienić samochód na rower i podzielić się swoimi rutynami w sieci białych domów i śródziemnomorskich dachów tzw. Amerykańskiej Riwiery.

Pierwszy kontakt wzrokowy na promenadzie łączącej East Beach z West Beach, parada Herkulesów bez brody na łyżwach, pary trzymające się za długotrwałą opaleniznę i stylowi Kalifornijczycy ubrani w niemożliwe kapelusze (lub niesklasyfikowane zwierzaki) poświęcają popołudnie po południu „być” pod słońcem Santa Barbara.

Niewzruszona iz góry misja Santa Bárbara z 1920 roku, „królowa misji kalifornijskich”, z dorycką fasadą zwieńczoną dwiema wieżami, jest największym przedstawicielem hiszpańskiej pracy kościelnej w XIX wieku. Wiele wieków przed osiedleniem się duchownych, Indianie Chumash zbierali się i polowali w całym hrabstwie Santa Barbara. Obecnie przeniesiony do małego rezerwatu w Santa Ynez, uderzające jest to, że na cmentarzu misji katolickiej znajduje się około 4000 grobów Czumaszów.

Misja Santa Barbara w Kalifornii jest domem dla 4000 grobów Indian Chumash.

Misja Santa Barbara w Kalifornii mieści 4000 grobów Indian Chumash.

zmienił się w letnia stolica SoCal (Południowa Kalifornia) , chwała Amerykańskiej Riwiery jest podziwiana podczas przejażdżki o zachodzie słońca w Stearns Wharf, najstarsze nabrzeże na Zachodnim Wybrzeżu, których drewniane kłody skrzypią pod stopami tych, którzy wchodzą i wychodzą ze sklepów z pamiątkami, barów i restauracji poświęconych owocom morza i świeżym rybom z Zachodniego Wybrzeża.

Tak dzieje się w Shellfish Company, gdzie co noc spotykają się dziesiątki gości, którzy tęsknią za swoim specjały z kraba. Nie robią rezerwacji: zapisujesz się na listę przy wejściu, czekanie staje się niezapomniane z lokalnym lagerem w dłoniach – kalifornijski boom piwny zasługuje na osobną monograficzną relację – a jeśli zostawisz jedzenie na talerzu, twierdzisz Twoje pudło dla psa.

Mówią, że Kalifornijczycy podbijają cię wszystkimi pięcioma zmysłami. Nie musisz daleko jechać, żeby to sprawdzić. W sąsiedztwie dzielnicy Funk Zone, mieszkańcy wysokich budynków ścierają się z francuskimi lub japońskimi urlopowiczami zrób zakupy do późnych godzin nocnych w The Shopkeepers lub w specjalistycznym sklepie w Surf n-Wear's Beach House , sprawdź puls (i kilka win) w Lucky Penny lub The Lark lub wylej kilka koktajli przy muzyce w Figueroa Mountain Brewing Co.

A teraz ważna rzecz: poświęcić popołudnie (z godzinami nocnymi) na Miejski Szlak Wina, propozycję zwiedzania pieszo lub na rowerze. sieć 28 lokalnych bogegas , na trasie usianej butikami, designerskimi restauracjami i galeriami sztuki, które sprawiają, że Amerykańska Riwiera jest magnes dla eleganckich smakoszy które są zabawiane w kilku językach.

Stearns Wharf Pier w Santa Bárbara, najstarsze na zachodnim wybrzeżu.

Stearns Wharf Pier, w Santa Barbara, najstarsze na Zachodnim Wybrzeżu.

Przecinany przez pacyficzne wiatry i mgłę znad doliny Santa Ynez, region winny Santa Barbara posłużył jako przynęta, w 2004 roku ekipa filmu Sideways zamieniła się w punkt orientacyjny turystyki kalifornijskiej kultury wina. W drodze po winogrona mylimy młyny z gigantami.

Jesteśmy w Solvang, bajkowym miasteczku założonym przez duńscy osadnicy uciekają przed mroźną środkowozachodnią zimą w 1911 roku. Ich blond potomkowie mieszkają razem w tym konkretnym przypadku nordycka enklawa o klimacie śródziemnomorskim, gdzie wśród dwudziestu winnic znajdziemy muzeum poświęcone Hansowi Christianowi Andersenowi czy kilka reprodukcji wiatraków z północnej Europy.

Kilka bloków w historycznym centrum zachęca do zagubienia się wśród pastelowych butików wybuchowych, spróbowania autentycznych aebleskivers (duńskich pączków z dżemem) w Birkholm's Bakery & Café lub pozwól Uve i Etla powiedzieć nam między kęsami, dlaczego Szwedzka Fabryka Cukierków jest jedyne miejsce w Ameryce, które produkuje szwedzkie cukierki Polkagris.

Teraz jesteśmy wśród winnic, a Solvang to dobry punkt wyjścia na spacer wśród nich winorośle całowane przez słońce, mgłę i wiatry Pacyfiku. Niezaprzeczalna przynęta dla podróżników na pokładach Harleya, przyczep kempingowych nowej generacji, amerykańskich kabrioletów, a nawet rowerów. Wygodnie jest naśladować liturgie miejscowych: zaopatrzyć się w prowiant na piknik – Targ Rancho jest przytłaczający –, wybierając ścieżkę między doliną Santa Maria a doliną Santa Ynez –nasz, Foxen Road Trail–, zatrzymując się w winnicach, które Cię inspirują – większość z nich ma ogrody, w których można biesiadować na świeżym powietrzu – i delektuj się Pinot Noir i Chardonnay, nie patrząc na telefon komórkowy ani w przeszłość.

Chodź, oto nasze zakłady: Foxen, w zrównoważonej winnicy Dicka Doré i Billa Wathena skosztujesz raju syrah w stylu Rodanu, Rancho Sisquoc, degustacje (10 dolarów z grawerowanym kieliszkiem) sześciu ich klejnotów, owacją na stojąco za Sauvignon Blanc 2016 i Pinot Noir 2015, na działce z widokiem na morze winorośli i Riverbench Vineyard & Winery, szczyci się nagradzanymi Pinot Noir, Chardonnay i winami musującymi z widokiem na dolinę Santa María.

Miasto Solvang w Kalifornii zostało założone przez duńskich osadników w 1911 roku.

Miasto Solvang w Kalifornii zostało założone przez duńskich osadników w 1911 roku.

Spełnieni fantazjami między drinkami wracamy na Pacific Coast Highway kierując się do innego miejsca przeznaczonego na rozkosz. W 2017 roku San Luis Obispo zajęło piąte miejsce w kraju w ciernistej kategorii „szczęśliwych miast” , oraz zgodnie z parametrami National Geographic.

Prawda jest taka, że szczęście jest tutaj nierozerwalnie związane z różnymi aspektami, takimi jak: niepalny program kulturalny, zabytkowe i cenne budowle takie jak fasada w stylu art deco teatru Fremont, totem kina lat 40. i muzyczne odniesienie do tej epoki, wdzięczna społeczność uniwersytecka i dziedzictwo katolickiej radości i wiary, o czym świadczy misja San Luis Obispo de Tolosa, której dzwony biją codziennie od 1772 roku.

Przed nim strumyk dzieli zabytkowe centrum na dwie części. Po drugiej stronie malutkiego mostu prawie obowiązkowe jest spróbowanie, z jednym z ich piw lub sake!, hojnych codziennych specjałów w Novo. Na tej samej ulicy cotygodniowe obchody targu rolników Rozkwita na straganach z warzywami, parnych grillach i muzyce na żywo. Tak, rzeczywiście San Luis Obispo wywołuje uśmiech.

Fasada w stylu art deco Teatru Fremont w San Luis Obispo.

Fasada w stylu art deco Teatru Fremont, w San Luis Obispo.

WIELKI KRAJ POŁUDNIA

Tą górnolotnością pierwsi osadnicy, którzy osiedlili się w Monterey, ochrzcili niezwykłą naturę Big Sur, poszarpany 145-kilometrowy odcinek wybrzeża, wciśnięty między mgły Pacyfiku a nieodparty mikroklimat Doliny Santa Lucia.

Dla wielu już sama wzmianka o tym miejscu przenosi nas z powrotem do szczególnego stopnia rekreacji, popartego niesklasyfikowanym katalogiem odniesienia literackie, muzyczne i filmowe istotnego okresu w historii Kalifornii: od lat 50. do 70. XX wieku.

Big Sur było rajem dla potentatów, o czym świadczy przerośnięty Hearst Castle, homerycki pałac zamówiony przez Williama Randolpha Hearsta u pierwszej kalifornijskiej architektki Julii Morgan; oprócz dom i zbawienie geniuszy światowej literatury, takich jak Henry Miller, oświeconych new-age i członków Beat Generation – Lawrence Ferlinghetti czy Jack Kerouac – którzy podnieśli swoją fascynację tym krajobrazem musztardowych klifów, fluorescencyjnych piany plaż usianych jadeitowymi kamieniami i krajobrazy usiane teatralnymi sekwojami, gdzie słonie morskie wędrują swobodnie w San Simeon, wędrowne wieloryby pływają w parku stanowym Julia Pfeiffer Burns, wydry morskie odpoczywają i Zagrożony amerykański kondor lata bez hamulców.

Wspaniałość imponującego Big Sur w najczystszej postaci.

Wspaniałość imponującego Big Sur w najczystszej postaci.

Jeśli pozwalają na to warunki, przebiega przez nią kręty odcinek autostrady nr 1, od Morro Bay do Parku Stanowego Garrapata krajobrazy, które uciszają każdą rozmowę i że dają możliwość kilku wycieczek w obie strony w głąb naszych utopii.

Ważne jest, aby nie pomijać tego stanu umysłu podczas przechodzenia przez przepych klifu Ragged Point, McWay Falls, 24-metrowy spadek do morza od Julii Pfeiffer Burns, a przede wszystkim, kiedy wyląduje się w ostatnim literackim schronieniu, można się spodziewać, że znajdzie się za niebezpiecznym zakrętem.

Biblioteka Pamięci Henry'ego Millera stoi jako ostateczny beat i kulturowa dusza Big Sur. „Tu jestem absolutnie nie z tego świata”. W ten sposób Henry Miller przekazał swojej ukochanej Anaïs, w jednej z ich listów, zamiar pozostania w Big Sur. I tak było w latach 1944-1962.

To jego przyjaciel Emil White zbudował tę świątynię poświęconą pamięci autora Zwrotnika Raka w 1981 roku. Jak na ironię życia, Miller ogłosił się wrogiem pośmiertnych koncesji: „Drogą do uhonorowania kogoś jest żyć swoim życiem godność ”. Być może dzisiaj uśmiechnęłabym się, widząc to miejsce z zaczarowaną rozkoszą powietrza czytelnicy ze wszystkich szerokości geograficznych.

Szczegóły zrobione w Henry Miller Memorial Library w Big Sur w Kalifornii.

Szczegóły zrobione w Henry Miller Memorial Library w Big Sur w Kalifornii.

WIELKIE MAŁE PRAWDY: Carmel – Monterey – Santa Cruz

Nazwisko Liane Moriarty jest na zawsze związane z nazwiskiem Monterey. Sztuka „Big Little Lies” przywiodła tego australijskiego autora do samego domu Davida E. Kelleya. Twórca serii o tej samej nazwie uległ okrucieństwu i pomysłowości czołowych kobiet i przeniósł to druzgocący zarzut przeciwko przemocy ze względu na płeć do idyllicznej scenerii Monterey, a na ramionach Reese Witherspoon, Nicole Kidman, Laury Dern, Shailene Woodley i Zoë Kravitz odpowiedzialność za toczenie miasto powiatowe na okładkach pism kobiecych.

Kultowy serial HBO dodaje nagrody, naśladowców, dobre recenzje i trop ciekawskich ludzi, którzy przychodzą od jego premiery, aby odkryć, dlaczego Monterey stało się symbolem feministycznej siły (przynajmniej w fikcji).

Z jego przeszłości pozostało niewiele lub nic, ponieważ ważny ośrodek produkcji sardynek w puszkach, kiedy Cannery Row skondensowało wyczyny i nieszczęścia tej klasy robotniczej, uwiecznione przez Johna Steinbecka w The Outskirts of Cannery: „(Cannery Row to) wiersz, smród, skrzeczący dźwięk…”.

Kilka kroków dalej, na Prescott Ave., stoi brązowe popiersie wielkiego kronikarza Wielkiego Kryzysu. Bez wychodzenia z ulicy, w niegdyś jednej z największych wytwórni konserw, akwarium Monterey Bay może się pochwalić jedno z najwspanialszych akwariów na świecie, z populacją ponad 35 000 stworzeń morskich i roślin wodnych (specjalne wyróżnienie dla Galerii Meduzy i Morza Otwartego pełnego rekinów młotów, żółwi i samogłów).

Fasada zakładu fryzjerskiego w Monterey w Kalifornii.

Fasada zakładu fryzjerskiego w Monterey w Kalifornii.

Tymczasem w odległości krótkiego spaceru inny bastion turystyczny, taki jak Old Fisherman Wharf, służył jako punkt inspiracji dla scenarzystów klejnotu HBO. Każdy sezon gromadzi niezwykłą społeczność tropiciele boskich istot: wieloryby, foki, delfiny czy lwy morskie.

Strzegące widoków na morze rezydencje barwią wzgórza Monterey awangardowym projektem architektonicznym. W tym momencie ktoś może się zastanawiać, gdzie jest pomnik, który Big Little Lies spopularyzował w utworze otwierającym (teraz proszę o owację na stojąco dla Michaela Kiwanuki): most Bixby.

Aby sfotografować złowrogi zabytek jednego łuku, trzeba oddalać się od rybackiego miasteczka około 30 kilometrów, w kierunku Big Sur. A dla odważnych, dziesięć kilometrów stąd, zatrzymaj się na zielonym przylądku parku Point Sur a także po drodze przerwa w Parku Stanowym Garrapata, aby przytulić się do weteranów sekwoi.

Aby zrobić dobre zdjęcie złowrogiego Bixby Bridge, musisz oddalić się o kilka kilometrów i uzyskać perspektywę.

Aby zrobić dobre zdjęcie złowrogiego Bixby Bridge, będziesz musiał oddalić się o kilka kilometrów i zyskać perspektywę.

Po 15 minutach jazdy na północ od Pacific Coast Highway, historie na Instagramie załamują się wraz z pierwszym zdjęciem Carmel-by-the-Sea. Wiele jego sławy zawdzięcza Clint Eastwood, który był burmistrzem tej ekskluzywnej wioski w latach 80-tych. Od czasu do czasu można go zobaczyć na jego ulicach lub w pobliżu pięknej Misji San Carlos Borromeo de Carmelo, założonej przez Junípero Serra w 1770 roku.

Jego prawie 4000 mieszkańców wita z taką samą gościnnością gwiazdy filmowe, artyści, producenci i całą kolekcję urlopowiczów, którzy z tym samym zapałem strzegą swoich kont bankowych i anonimowości.

Ale tutaj rządzą nie tylko oni, ale także ich pupile. Carmel czuje się autentycznie oddanie i szacunek dla psich mieszkańców. Od 1880 roku ten wysoce ekskluzywny kurort trzyma na dystans tłumy na Ocean Avenue, która karmi najbardziej nieprzyzwoite fantazje swoich mieszkańców w świątyniach takich jak Tiffany's czy Bottega Veneta.

w okolicznych ulicach, ponad 100 galerii sztuki, Restauracje w stylu francuskim, psie butiki, małe hotele i kilka kilometrów wzdłuż rezydencje z kamiennymi kominami gdzie odpoczywali Jack London, Brad Pitt, Clark Gable, Charles Chaplin czy Doris Day, którego hotel Cypress Inn jest psi raj w stylu śródziemnomorskim dla zwierząt bardziej przyzwyczajonych do podróżowania w kabrioletach i prywatnych odrzutowcach.

W tej niekończącej się przygodzie udzielamy sobie przedostatniej licencji: Santa Cruz. Santa, za swoją reputację jako bastion kontrkultury lat 50. i 60. oraz dom wizjonerów new age w latach 70-tych. I jego krzyż: predyspozycje do hedonizmu i sposób na życie oddany surfingowi, czyli służeniu kaprysom Pacyfiku.

W tej grze kontrastów mit surfingu znajduje równowagę między chaosem Santa Cruz Beach Boardwalk a przywiązaniem do zrównoważonego życia studentów Uniwersytetu Kalifornijskiego. Yin i yang amerykańskiego snu. Początek końca.

Zabytkowe atrakcje na promenadzie przy plaży Santa Cruz, której Looff Carousel pochodzi z 1911 roku.

Zabytkowe atrakcje na promenadzie Santa Cruz Beach, której karuzela Looff pochodzi z 1911 roku.

Czytaj więcej