A nagrodę dla najlepszego (półsłodkiego) wermutu na świecie otrzymuje... baskijski txakoli?

Anonim

Truskawkowy wermut z liści shisho Astobiza i seler

Truskawka, liść shisho, wermut Astobiza i seler

Król przekąski . Wermut to podstawa naszych niedziel pod słońcem, początek wspaniałego posiłku, a dlaczego nie, to także pierwszy krok do posiłków, które trwają z napojami do późnych godzin nocnych. Wermut ma długą drogę i w kulturze takiej jak nasza jest czystą tradycją. To normalne, że kraj, w którym jest produkowany, znajduje się w Hiszpanii Astobiza , wermut, który został nazwany najlepszy półsłodki wermut na świecie.

Zrobił to w kategorii półsłodkich i z atlantyckim smakiem, który zaznacza jego goryczkę i nuty cytrusowe. The baza wermutu to zazwyczaj białe wino, którym Astobiza zastępuje Txakoli którą produkuje w tej samej winnicy z odmianą winorośli Hondarribi Zuri należącą do ChNP Álava Txakoli. Również zamiast cukru wermut jest zmiękczany sok winogronowy i prawdopodobnie to, co pozwoliło mu zdobyć punkty wyżej niż jego konkurenci – oprócz owoców cytrusowych z regionu, z którego korzysta, i środków botanicznych z własnych winnic – jest to, że fortyfikacja odbywa się z własnego ginu.

„Nasz wermut niedawno wyszedł na jaw, w 2020 roku, po wielu testach, które zrobiliśmy od dziesięciu do dziesięciu litrów w gąsiorach. W końcu znaleźliśmy formułę: z wermutem charakteru gorzki, świeży, elegancki i przyjazny na podniebieniu”, wyjaśnia Jon Zubeldia, właściciel winnicy.

Jego triumf na World Vermouth Awards pozostawił inne marki, takie jak niemiecki Helmut Wermut; Belgijskie alkohole od Design Geers Superior Vermouth oraz Włosi Insolito Vermouth di Treviso i Punt e Mes chętni do zdobycia nagrody.

To nie pierwszy raz, kiedy Astobiza zdobyła nagrodę. I jeden z największych. Zrobił to już na World Gin Awards 2020 ze swoim Genewa (to samo, co idzie w wermut). „Chcieliśmy stworzyć destylat, który odzwierciedlałby życie naszych winnic”, wyjaśnia Jon. Pierwszą rzeczą, jaka im przyszła do głowy, było: wytłoczyny z jabłek . „Ale nikt nie chciał wybierać naszej skóry, aby to zrobić. Zaproponowali nam, że kupimy go bezpośrednio hurtowo i zrobimy własny przepis, ale chcieliśmy zrobić to sami”.

Zbiegi okoliczności życia, w ProWine z Dusseldorfu Jon natknął się na gorzelnię w Vitorii. „Zrobili wódkę ziemniaczaną, dżiny i whisky zbożowe… a ja ich zaprosiłem do piwnicy, żeby zobaczyli, co możemy razem zrobić. Wtedy też sąsiad z okolicy powiedział nam, że w okolicy jagody jałowca były one bardzo powszechne, a jałowiec był tradycyjnym lekarstwem na choroby”, wyjaśnia Zubeldia. Z rodzimego jęczmienia z Álavy – a więc z km 0 –, aromatów vintage – uchwyconych specjalnymi maszynami – i cytryn, które domy w okolicy dawały im na wymianę, narodził się ich pierwszy destylat.

"Również dodajemy truskawkę do mieszanki odmiany Charlotte. Odkryłam go w warzywniaku i jego zapach mnie zafascynował”. Wszystko to skutkuje a aromat kwiatowo-owocowy , niewyczuwalny w innych dżinach, o smaku przypominającym miętę lub miętę. „Stworzyliśmy go, by konsumować sami, ale znajomi, a nawet dystrybutorzy zaczęli o to prosić, którzy każdego dnia prosili nas o coraz więcej butelek. Nie mieliśmy etykiety”. Zabrali się do pracy, aby to naprawić i w ten sposób zaprezentowali go na World Gin Awards, pozycjonując go jako to, co najlepsze w Hiszpanii w stylu London Dry i wśród 20 najlepszych na świecie, konkurując z 950 innymi referencjami.

Koktajl „Estragon” z wermutem Astobiza

Koktajl „Estragon” z wermutem Astobiza

The wermut i gin To tylko dwie gałęzie, którym Astobiza poświęciła się ostatnio w swojej winnicy, choć od 2009 roku wina są jej prawdziwymi korzeniami. „W tym roku zaczęliśmy od białego wina o nazwie Señorío de Astobiza, będącego wynikiem mieszania siedem działek winnicy . Jest to reprezentatywne wino odmiany rodzime winogrona, hondarribi zuri . Kiedy jesteśmy gotowi do eksportu, to wtedy rozważamy zmianę marki na Astobiza i produkcję win o wyższej wartości, dając życie Malkoa , wino zrobione z jednej z tych siedmiu działek, ale pozostawione na własnym osadzie”.

Cały ten wzrost winnicy, która ma teraz sześć odniesień - dodanie wina różowego do białego, czerwonego, słodkie wino i oczywiście txakoli, a także późne zbiory wykonane z odmiany izkiriota haundia – urodził się w 1996 roku z impulsu Javiera Abando, teścia Jona. „Jego ojciec poświęcił się robieniu txakoli w Bilbao ale zabierał dzieci do pobliskiej winnicy, co napełniało go nadzieją. Javier szukał własnych winnic przez dziesięć lat, aw 1996 roku znalazł jeden hektar, który powiększył do siedmiu. nie zrobiłem wina, ale uprawiał tylko winogrona , już w sposób zrównoważony, do sprzedaży przez inne winnice. W 2007 roku zbudował winnicę w winnicy i wtedy zaczął właściwie produkować” – kontynuuje Zubeldia.

Do 2008 roku Jon był oddany branży hotelarskiej, zarządzając hotelami i gastronomią w Hiszpanii i Francji. Jego własna firma doprowadziła go do osiedlenia się w La Rioja, dopóki nie sprzedał go po otrzymaniu oferty, której nie mógł odmówić. „Zaproponowali, że kupią go ode mnie, utrzymując pensje, kontrakty, wszystko… wtedy zacząłem zarządzać winnicą”, wyjaśnia.

Gilda de marmitako z tuńczykiem z północy utwardzona jednym z par wermutu Astobiza

Gilda de marmitako z suszonym tuńczykiem z północy, jedno z par wermutu Astobiza

Jako dobry biznesmen, Zubieta rozszerzył markę o dystrybucję swoich win w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Ale zawsze pamiętaj, że liczy się jakość. „Nie możemy uprawiać więcej, ponieważ winnica jest takiej wielkości, jaka jest. Ponadto chcemy daj treść i historię podczas gdy my internacjonalizujemy. Jesteśmy już w 36 krajach i chcemy, aby teraz oprócz poznania naszego ginu i wermutu, bar koktajlowy i gastronomia otworzyły przed nim ramiona” – wyznaje Jon.

Widząc zdobyte nagrody, najprawdopodobniej Astobiza ustali godzinę aperitifów w drinkach na całym świecie.

Czytaj więcej