Disney jedzie do Kolumbii z „Enchantment”

Anonim

Rodzina była na pierwszym miejscu. Zawsze jest pierwszy. Ani księżniczki, ani książęta. Rodzina. Gdy jeszcze kończyli Zootopia, reżyserzy Disney Jared Bush i Byron Howard Zdecydowali, że ich następny film będzie kręcił się wokół tej uniwersalnej koncepcji: rodziny.

Następnym pytaniem było, gdzie umieścić tę historię o rodzinie. I od razu pomyśleli o Ameryka Łacińska. „Rodzina jest ważna we wszystkich krajach i kulturach, ale w Ameryce Łacińskiej często kilka pokoleń mieszka pod jednym dachem”, wyjaśnia producent Yvett Merino.

Przyglądali się różnym krajom, ale zamykali krąg, skupiali się i pomagali reżyserowi Natalia Osma, kolumbijski, przybyli do Kolumbii.

„Podobał im się pomysł, który podsunęła im Natalie Kolumbia jako skrzyżowanie kultur: autochtoniczna, czarna, latynoska… Różne rodzaje muzyki, tak zróżnicowana topografia – mówi Clark Spencer, także producent.

Maribel urok.

Maribel, urok.

Jeszcze zanim zasiedli do skomponowania całej historii, obaj reżyserzy udali się do Kolumbii razem z filmowcem i kompozytorem Lin-Manuel Miranda (Hamilton), któremu powierzono muzyczną część filmu. Przeszukali kraj w poszukiwaniu inspiracje miejscami, kulturą i osobowościami. „Byli wszędzie, ale jednym z miejsc, które podobały im się najbardziej, było Dolina Cocora. Kiedy przybyli, poczuli, że w takim krajobrazie mogą zasadzić dom”, mówi Merino.

Czar jest historią rodzina Madrigal. Duża rodzina, której historia zaczyna się od tragedii, kiedy dziadkowie musieli uciekać z trojaczkami. W locie dziadek umiera, ale babcia modli się przed świecą i cud się dzieje.

Znikąd wyłania się nowe, piękne i bezpieczne miasto, otoczone górami i domem dla jego rodziny, który zawsze będzie chroniony. Każdy członek Madrigalu ma w sobie dar: siłę, piękno, umiejętność słuchania... mniej Maribel, bohaterka, jedyny „normalny”, na który spada odpowiedzialność za uratowanie cudu.

LinManuel Miranda w Barichara.

Lin-Manuel Miranda w Barichara.

"A 'czar' to termin, który jest czasem używany do nazywania miejsce magii i duchowości, gdzie mogą się zdarzyć rzeczy magiczne lub niezwykłe” – mówi współscenarzystka filmu, Charise Castro Smith. „To miejsce, w którym krajobraz przesiąknięty jest magicznymi możliwościami”.

W filmach Disneya zawsze była magia. A w Encanto, jeszcze bardziej inspirowane Kolumbią. The magiczny realizm jest wymówką i argumentem w tej historii. „Jest związany z prawdziwymi uczuciami i wydarzeniami, jest refleksyjny i warstwowy. To nie tylko prosta odpowiedź na Twoje problemy, to odzwierciedleniem doświadczeń, którymi żyjesz na co dzień, albo cieszą się sukcesem, albo przeżywają ciężkie chwile”.

Gdyby film Pixara Coco był wycieczką i hołd dla Meksyku i jego kultury, wesoła ranchera tradycji kraju azteckiego. Czar To nie Kolumbia.

„Nie chodzi o Kolumbię” – wyjaśnia Spencer. „Chociaż jest głęboko inspirowany Kolumbią”. I to wystarczyło, by poczuli presję, by być autentycznym i wiernym krajowi, by nie popadać w przerażający zawłaszczanie, czy fałszywie przedstawiać obyczaje. Dlatego utworzyli komitet kolumbijskich ekspertów w różnych dziedzinach i pokazali film przed ukończeniem go w Colombian Cultural Trust.

Zdjęcie Barichary zrobione przez reżysera Byrona Howarda.

Zdjęcie Barichary zrobione przez reżysera Byrona Howarda.

„Mam nadzieję, że udało nam się odzwierciedlić piękno Kolumbii, od Doliny Cocora po Region Kawowy (Oś kawy) i lasy tropikalne” – mówi Merino. „Dla nas najważniejsze jest to, że nasz film odzwierciedla piękno mieszkańców Kolumbii”.

KRAJOBRAZY I ARCHITEKTURA KOLUMBII

The dolina kokory, w kolumbijskich Andach był główną inspiracją dla krajobrazu ludu Madrigal. Jej zielone góry, te wysokie palmy to te, które otaczają urocze uliczki wymyślonego i magicznego miasta.

W Salento, w pobliżu Cocory i dalej na północ w miejscowości Barichara, słynni jako jedni z najpiękniejszych w Kolumbii, znaleźli kolory i architekturę, które im pomogły zbudować miasto filmu. Brukowane uliczki, kolory ceglanych i drewnianych domów.

Tropikalne lasy Kolumbii w pokoju Antonio.

Tropikalne lasy Kolumbii w pokoju Antonio.

I oczywiście pojechali do Cartagena de Indias Tak Bogota gdzie przyjrzeli się szczegółom domów, aby zaprojektować ten dla Madrigals. Wewnątrz magicznej rezydencji każdy członek rodziny ma specjalny pokój, który został wykorzystany do dodania innego miejsca lub tradycji kolumbijskiej: na przykład sypialnia Izabeli, najpiękniejsza siostra, która hoduje kwiaty na każdym kroku, została zainspirowana festiwale kwiatów Medellín.

Z kolei Wieża tajemniczego Wuja Bruna, twardy, dziki krajobraz, wygląda bardziej niż Oś kawy. A świat zwierząt najmniejszych z rodziny był okazją do zachęty lasy tropikalne Z Kolumbii.

Czytaj więcej