Przewodnik po magicznym Madrycie: czy na pewno znasz wszystkie jego legendy?

Anonim

Przewodnik po Magicznym Madrycie, czy znasz wszystkie tajemnice miasta?

Przewodnik po Magicznym Madrycie: czy znasz wszystkie tajemnice miasta?

Nie zważając na jego magię, codziennie przemierzamy Madryt, ale Co wiemy o jego legendach i tajemnicach? Wiele jego ulic, dzielnic i rezydencji kryje niezwykłe historie, które zasługują na odkrycie. Być może dlatego na pewno już nigdy nie wyjdziesz z domu bez Przewodnika po Magicznym Madrycie (Ediciones Luciérnaga), który został wznowiony w tym miesiącu przez pisarza i grafopsychologa Klara Tahočes.

Jest to przewodnik, który pozwala odkrywaj legendy i tajemnice dzięki praktycznym trasom do odbycia przez wyobraźnię, pieszo lub na rowerze . Zbierz prawie wszystko, od okultystycznych historycznych i ezoterycznych wskazówek, po dziwne zjawiska i pilnie strzeżone sekrety w sumie 150 miejsc co może brzmieć jak dużo. Niektóre z nich są całkowicie fantazyjne, a inne oparte na prawdziwych wydarzeniach, możesz je odkryć w pobliżu domu lub w Społeczności.

Przewodnik po Magicznym Madrycie zawiera również krótkie ujęcie początków miasta oraz podział według stref astrologicznych Madrytu, czyli mapa astrologiczna według dzielnic . Czas na wycieczkę Madryt z innym spojrzeniem!

Przewodnik odkrywający magię Madrytu.

Przewodnik odkrywający magię Madrytu.

**OD FANTAZJI DO LITERATURY**

A Klara Tahočes Może znasz ją z jej udziału w programach takich jak Cuarto Milenio czy Milenio 3 na Cadena Ser, ale ta pisarka i grafopsycholog interesowała się tajemniczymi historiami już od najmłodszych lat.

„Zaintrygowała mnie historia San Isidro, patrona Madrytu. Nie pamiętam, czy ktoś mi o nim opowiadał, czy właśnie czytałem o tym świętym. Zawsze dorastałam w otoczeniu książek . W domu moich rodziców było ich wiele i czytałem wszystko, co wpadło w moje ręce, co wydestylowało pewną tajemnicę. Jego historia jest fascynująca, a niektóre miejsca, w których toczyło się jego życie, są nadal obecne w mieście. Wiele z tych historii, jak choćby ta o San Isidro, wykorzystałem później w późniejszych powieściach, jak ta o Virgen de la Almudena czy Virgen de Atocha”, opowiada Traveller.es.

To właśnie w wieku dorosłym zaczął zbierać informacje o swoim rodzinnym Madrycie i w rezultacie narodził się ten przewodnik.

„Muszę powiedzieć, że projekt nie narodził się początkowo jako książka. Do tego czasu, Byłem już oddany badaniu dziwnych zjawisk, tajemnic i anomalii i współpracował z kilkoma specjalistycznymi publikacjami. Pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że mam wystarczająco dużo materiału do napisania książki, więc przesłałem indeks tematów, a redaktorzy z zadowoleniem go przyjęli. Wiele z pojawiających się spraw zbadałem osobiście. . Dla starszych przeglądałem archiwa i biblioteki gazet, czytałem klasyczne dzieła o historii Madrytu”.

To właśnie podczas tego całego procesu odkrył niektóre z najciekawszych historii, takie jak ta o demony z San Placido, krew San Pantaleón, tajemnicza zbrodnia Calle de la Cabeza , niektóre bardzo symboliczne fasady w charakterystycznych budynkach itp.

„Zostałbym w obszarze, który obejmuje Dom Siedmiu Kominów , Pałac Linares (dziś Casa de America) i Plac Cibeles . W książce jest to strefa 2. Powodem jest to, że oś ta obejmuje miejsca o silnym ładunku magii i symboliki na bardzo małej przestrzeni iw sercu Madrytu. Te budynki i enklawy to symbole tajemniczości i przypadkiem wszystkie są razem – dodaje. W rzeczywistości była to część trasy, którą przebyliśmy lata temu w waszym towarzystwie, odkrywając krok po kroku Madryt innymi oczami.

Clara poświęciła swoje życie na zbieranie legend i tajemnic dotyczących miasta.

Clara poświęciła swoje życie na zbieranie legend i tajemnic dotyczących miasta.

I tak skonstruowany jest przewodnik, według stref, który pozwala jednocześnie odkryć historię Palacio de Linares, ale także obszar wpływów Cibeles-Café de Lyon- Puerta de Alcalá.. Lub, gdy mówi o Klasztor San Lorenzo del Escorial będziesz kontynuować czytanie otaczających tajemnic: El Escorial-Navalagamella-Robledo de Chavela-Fresnedillas-Dolina Poległych.

Madryt to miasto kontrastów , nagle możesz przejść z jednej dzielnicy do drugiej, całkowicie zmieniając trzecią; od najbardziej kameralnych i cichych po najbardziej ruchliwe. Dlatego ten przewodnik jest przeznaczony nie tylko dla „kotów” z Madrytu, ale także dla zwiedzających. Dla tych ostatnich Klara ma rekomendację: „Poleciłabym Świątynia Debod w czasie zachodu słońca. Pocztówka jest wyjątkowa dla miłośników fotografii. Również dla tych, którzy nie byli, taras Koło Sztuk Pięknych także o zachodzie słońca. I klasztor San Lorenzo de El Escorial.

Czy znasz historię Pałacu Linares?

Czy znasz historię Palacio de Linares?

MADRYT I JEGO DUCHY

A jakimi zagadkami zajmuje się Clara w tym poradniku? Madryt staje się nieco bardziej tajemniczy, gdy zagłębisz się na przykład w duchy Królowej Zofii. Będzie wielu ludzi z Madrytu, którzy nie znają dzisiejszej przeszłości Muzeum Narodowe Centrum Sztuki im. Królowej Zofii , otwarty w 1986 r., ale już w 1590 r. wymieniony jako schronisko dla bezdomnych.

Za panowania Filipa II rozpoczęto prace nad Szpital San Carlos opiekowano się tam wieloma osobami, które zmarły w wyniku epidemii, które nawiedziły miasto. Później miał wiele zastosowań, od szpitala psychiatrycznego, domu opieki i szpitala krwi podczas wojny secesyjnej, gdzie również stosowano tortury. ** Ciekawy przypadek, że w 1991 roku niektórzy świadkowie i pracownicy Muzeum twierdzili, że widzieli i słyszeli dziwne głosy krążące wokół. **

W całym tym artykule kilka razy wspominano tę nazwę. Pałac Linares . Wiesz dlaczego? Pod koniec 1990 roku program radiowy wyemitował niektóre rzekome EVP nagrane w ramach tego, co jest obecnie Dom Ameryki , położony w samym sercu miasta. Można było w nich słyszeć głosy w żałosnym i bolesnym tonie, ale do kogo mogły należeć?

Najwyraźniej z wielu teorii, które się pojawiły, najbardziej prawdopodobną było to, że te głosy należały do… Raimundita , córka Don José Murga y Redolid i Raimunda de Osorio y Ortega. Historia między nimi była już warta skomentowania: Raimunda i Don José odkryli po ślubie, że są braćmi przyrodnimi , ale postanowili nie rozstawać się i żyć w czystości w Palacio de Linares; a mimo to adoptowali córkę, aby zostawić potomka, który został nazwany Raimundita (podobno autor głosów).

The Grupa Hepta , poświęcona badaniom paranormalnym, przeprowadziła badanie radiestezyjne, przegląd fotograficzny, sesję medytacyjną i wazograficzną oraz eksperymenty psychofoniczne, nagrywanie nienormalnych głosów i odgłosów bicia . Nie posuwając się tak daleko, w 2014 roku historia się powtarza, a pracownicy Casa América po raz kolejny potwierdzają, że wciąż słychać niewytłumaczalne głosy i dźwięki. Czy to będzie prawda?

Stacja, która ukrywa więcej, niż się wydaje.

Stacja, która ukrywa więcej, niż się wydaje.

Przewodnik zabiera nas również w inną fascynującą historię, którą jest historia Dom Siedmiu Kominów , obecna siedziba Centralne Archiwum Kultury Ministerstwa Oświaty, Kultury i Sportu . Może wydawać się - w tej chwili - nieatrakcyjny ze względu na nazwę, ale pod jego fundamentami kryje się historia myśliwego Filipa II i jego córki, młodej kobiety o niezwykłej urodzie, której podarował dom.

Legenda głosi, że córka miała wyjść za mąż za żółtego strażnika z rodu Zapata, ale wkrótce po przeprowadzce do domu został przydzielony do Flandrii, gdzie zmarł. Młoda kobieta nie mogła znieść smutku i została pochłonięta, dopóki nie pojawiła się martwa w domu . Oczywiście nikt nie wiedział, w jakich okolicznościach.

Niektórzy świadkowie twierdzili, że widzieli jego ducha chodzącego po dachu , a po zakończeniu prac w piwnicy pojawiła się naruszona ziemia ze szkieletem kobiety i monetami z czasów Filipa II. Prawda czy nie, historia domu nigdy nie miała bardzo dobrej reputacji , ich właściciele zawsze naznaczeni byli nieszczęściem lub śmiercią w dziwnych okolicznościach.

Ciekawa jest też historia Stacja Tirso de Molina , zainaugurowany w 1921 roku. To właśnie podczas wykopalisk robotnicy natknęli się na dużą liczbę kości pochodzących z dawnego cmentarza Klasztor Miłosierdzia , rozebrany w 1840 r. Z pewnością zaskoczy Cię fakt, że kości nadal tam są... Umieszczono je na peronach stacji i przykryto płytami przypominającymi kafelki.

Czytaj więcej