48 godzin w Ponferradzie, mieście templariuszy, w którym się zakochasz

Anonim

Kościół San Andres

Kościół San Andres

Ponferrada to zostało znalezione na południe od Asturii i na wschód od Galicji i dzieli z obiema społecznościami wiele elementów, zarówno pod względem krajobrazowym, gastronomicznym, jak i kulturowym. Choć poza tymi wpływami, jest to obszar o wyraźnej własnej tożsamości, w którym: uczucie „miłości do ziemi” bardzo zakorzenione.

Plus, to prawdziwy raj dla miłośników dobrego jedzenia i picia, więc jesteśmy przygotowani na spróbowanie jego najbardziej typowych przysmaków, takich jak botillo, berciana empanada i cecina. I oczywiście nie przegap dobrego DO Wino Bierzo toast, ponieważ Bercianos wiedzą, że najlepszy czas na świętowanie to… zawsze!

Ponferrada

Ponferrada, stolica El Bierzo

PIĄTKOWE POPOŁUDNIE

Ponferrada, położony w dolina otoczona górami , to multisensoryczne miasto, w którym można się dobrze bawić, chłonąć kulturę i delektuj się życiem z jego wyśmienitą gastronomią.

Przechodzi tędy Camino de Santiago i stąd pochodzi jej nazwa. Wokół XI wiek kazał zbudować żelazny most aby pielgrzymi mogli przejść przez rzekę, która przepływa przez miasto, rzeka Sil , stąd nazwa miasta, **'Pons Ferrata', co oznacza 'Żelazny Most'. **

18:30 „Nie zostawiaj na jutro tego, co możesz zrobić dzisiaj”, więc zaczynamy od poznania jego klejnotu koronnego: Zamek Templariuszy. Obecna budowa jest wynikiem prac podejmowane przez wieki dla innych panowie, hrabiowie i królowie.

Wsiadamy do wehikułu czasu, aby podróż do średniowiecza w którym templariusze wznieśli to XII-wieczna twierdza aby chronić pielgrzymów, którzy weszli na Camino Frances de Santiago. Idziemy bezpośrednio do biblioteka Templariusz podejść z bliska ich książki i kopie które pozostawały ukryte przez setki lat i są autentycznymi skarbami historii.

Przechodzimy przez część jego ściany, która wyznacza w sumie 8000 metrów kwadratowych i tracimy wzrok sielankowy zachód słońca paznokcie na panoramiczne widoki na Ponferrada . Hej, to idealny czas na zrobienie sobie selfie i zapamiętanie naszego wyjazdu na zawsze.

zamek o zachodzie słońca

zamek o zachodzie słońca

20:30 Po wizycie uznaliśmy, że czas dać naszemu podniebieniu eksplozję smaków z awangardowa kuchnia z typowymi lokalnymi produktami . Wybraliśmy restaurację MUNA, która znajduje się tuż przed zamkiem.

Dowódcą ich pieców są Samuel Naveira i jego żona, Genesis Cardona , którzy zajmowali trzecie miejsce w konkursie Madrid Fusión 2020 „Revelation Chef”. Mają bogate menu, ale prosimy o menu degustacyjne (49 €).

Chciałbyś zacząć od francuskiego tosta z pstrąga z Sanz Fiz, krokietów z koziej cecina i vintage bulionu? Czy możemy kontynuować z ryżem rakowym? A grillowana ryba? I czy próbowałeś jego? ensaimada faszerowana królikiem i grzybami? Są to niewielkie talerze, co pozwala nam na wypróbowanie ich wspaniałej oferty gastronomicznej. Zostawiamy małą lukę na ich domowe desery.

11:00 wieczorem. Miejsce, które wybieramy na nocleg w Ponferradzie to Hotel Aroi Bierzo Plaza, na placu ratuszowym , w starej części miasta. Jest to mały hotel o wyjątkowym uroku i trzy odrestaurowane dwory z XVII wieku. Właśnie przyjechaliśmy i już czujemy się jak w domu.

SOBOTA

09:00. W Ponferradzie świta i postanawiamy pospacerować po jej tradycyjny targ nad brzegiem rzeki Sil. Dziewczyno, te biustonosze podnoszą na duchu! Śmialiśmy się, ale chodźmy prosto do stoiska z churros , to naprawdę podnosi ją dla nas, gdy tylko zjemy pierwszego zanurzonego w czekoladzie. Gubimy się na rynku tego miasto znane jako „hiszpańskie Ohio”.

Widoki na plac z hotelu Aroi Bierzo Plaza

Widoki na plac z hotelu Aroi Bierzo Plaza

Czemu? No bo wyniki wyborcze wybory samorządowe Ponferrada odzwierciedlają to, co później wyjdzie na jaw w wyborach powszechnych. I to się działo z demokracji, nie zawodząc ani razu . Jaki cel mają ponferradino!

11:00 rano. Zatrzymujemy się na Mercado de Abastos, znajdujący się pośrodku rynku , przechadzamy się jego korytarzami i kontemplujemy gatunek na ladach. Owoce, warzywa, mięso, ryby, owoce morza... Różnorodność jest nie do opisania i trochę kupiliśmy suszone pakowane próżniowo zabrać kawałek bierzo do naszego domu.

Idziemy do najwyższe piętro, które nazywają Plaza Gourmet, i chociaż oferta bary i kawiarnie sprawia, że wątpimy, że wybieramy La Crepería (bezglutenowa) na śniadanie. pytamy słodka krepa biała czekolada i kolejna słona szynka i ser . Można powiedzieć, że jej właściciel, José, robi naleśniki od ponad 30 lat, od 1985 , Są pyszne.

12:00. Gubimy się na ulicach centrum Ponferrady i docieramy do Plaza de Lazürtegui, nerwowe centrum miasta , w którym tchnie świąteczna atmosfera dzięki niektórym muzykom, którzy radośnie grają na ulicy. zwiedzamy aleja Hiszpanii , deptak pełen małe sklepy i sklepy które utrzymują ten obszar miasta żywy i kolorowy.

Targ odbywa się nad brzegiem rzeki

Targ odbywa się nad brzegiem rzeki

13:00. Wiedzieliśmy, że nasz wyjazd do Ponferrady będzie prawdziwym festiwalem gastronomicznym, więc czas na to zjedz małą przekąskę i zacznij co? Tutaj popularnie nazywają „go round” , w której każdemu napojowi towarzyszy hojny szpikulec.

Siedzieliśmy przy stoliku na zewnątrz Bar Gundín, z ponad 50-letnią historią, i którym się delektujemy szpikulec do uszu i szpikulec do sera W towarzystwie wino DO Bierzo że bardzo uprzejmie nas poleca, Miguel, jej właściciel.

Ponieważ musimy kontynuować rundę, docieramy do Plac Fernando Mirandy w którym się pojawiają mnogość barów i restauracji na bardzo kilku metrach kwadratowych.

Chociaż ci z „północy” mają reputację bardziej powściągliwych, tutaj rozmowy i relacje toczą się na minimalnym poziomie zmian. Na północy też można odetchnąć sztuką i mnóstwem radości, człowieku! Siedzieliśmy w zadaszony taras La Bodeguilla , jego szaszłyk z szynki z chlebem tumaca to dobrze lizać palce.

15:00. Opuściliśmy centrum miasta i w 20 minut wchodzimy na starówkę . Musimy opuścić szaszłyki, żeby zrobić miejsce na nasz pierwszy posiłek Ponferradiny. Dojeżdżamy do Plac Ratuszowy i usiedliśmy na zadaszonym tarasie Fioletowa restauracja. Stąd możemy zobaczyć najważniejszy plac w mieście, z jego odcienie barokowe.

W tej restauracji mają piwnicę z winami? duży wybór win ze wszystkich części Hiszpanii, Zdecydowaliśmy się wypróbować typowe z obszaru zalecanego przez Twój glukometr.

Wiemy, że jest to idealna enklawa do delektowania się najlepszymi winami, ponieważ na tym obszarze znajduje się ponad 80 winnic , które robią godello i mencia , między innymi.

bogobojny Jest to wino białe z nutami owocowymi: skórka brzoskwini i cytrusów . Jest świeży, zbalansowany i bardzo dobrze schodzi. Podczas gdy Wino Mencía to czerwone wino o aromatycznym smaku , charakterystyczne aksamitne podniebienie i smak ziemi, na której została wyhodowana.

Dowiadujemy się trochę o winie, ponieważ ten obszar jest? ZROBIĆ przez 31 lat , choć z długą tradycją, liczącą ponad dwa tysiące lat. Zamówić do wina knedle botillo? A może staramy się zrobić miejsce i lepiej? berciano botillo z warzywami? Chodź, musisz spróbować!

butelka To najbardziej osobliwy produkt tej ziemi, król gastronomii Bercian od niepamiętnych czasów. To danie, które zostało zrobione niezbędny na przyjęciach, uroczystościach, a zwłaszcza w okresie zimowym . Składa się głównie z żeberka wieprzowe , do którego dodaje się sól, papryka, czosnek i inne przyprawy.

Porady dla smakoszy: Nie możesz wyjść z restauracji fioletowy bez próbowania jego wielkiej różnorodności domowe desery jak pyszne sernik z czerwonymi owocami i spodem biszkoptowym, jego czekoladowe tiramisu lub lody nugatowe z brownie.

17:00. Musimy zejść z pysznego botillo, z którym założyliśmy nasze buty, więc czas na zwiedzanie starego miasta. och wcześniej poszliśmy do naszego hotelu? Odświeżmy się i umyjmy zęby! Ten tuż nad restauracją? Fiolet.

Po jednej stronie Plaza del Ayuntamiento, przeszliśmy pod Łukiem Wieków , jedyne drzwi, które pozostały średniowieczny mur, tutaj wznosi się Wieża zegarowa i jest to jeden z emblematów Ponferrady. Ten łuk komunikuje ** dwa najważniejsze place historycznego centrum: Plaza Mayor i Plaza de la Encina. **

słyszymy jak zegar pokazuje 5 po południu („pam, pam, pam, pam, pam…”). Po setkach lat nadal zaznacza dobre chwile życia.

Idziemy wzdłuż Calle del Reloj, która prowadzi nas wokół stare Miasto . Spacerujemy spokojnie ciesząc się ciszą i spokojem, jakim oddycha się o tej porze w tej okolicy. Dotarliśmy na plac, gdzie Bazylika Virgen de la Encina, patronki El Bierzo.

Kwadrat dębowy

Kwadrat dębowy

18:00 Następnie docieramy do Muzeum Radia Luis del Olmo, Dziennikarz Ponferradiański. To nie jest konwencjonalne muzeum, ponieważ znajduje się w imponującym XVIII-wieczny budynek zwany La Casa de los Escudos. Nie myśleliśmy o tym przez chwilę i weszliśmy, aby odkryć kolekcja radiowa najbardziej znany w Hiszpanii.

To ostatnie! Są ponad 300 urządzeń z ekskluzywnymi elementami , rarytasy, mikrofony, zawory emisyjne i inne przedmioty związane z komunikacją, dziennikarstwem i postacią Luisa del Olmo.

Opowiadają nam o ewolucji technicznej i estetycznej tych urządzeń od samego początku receptory galeny nawet najmłodsi Tranzystory z lat 70. , przechodząc przez najnowocześniejsze radio cyfrowe poprzez plik dźwiękowy.

20:30 Na kolację dzisiaj zdecydowaliśmy się na restaurację z najpiękniejszy zachód słońca w całym mieście i co zwykle masz muzyka na żywo . Wchodzimy na najwyższe piętro El Casino i podczas gdy niebo zmienia kolor na pomarańczowy i rozpływa się w błękit na powitanie nocy, przyglądamy się zróżnicowanemu menu tej restauracji.

Niezależnie od tego, czy wybierzemy mięso, ryby czy różne tapas, wszystko jest pyszne . To miejsce to bezpieczny zakład. Widzimy, że nie przestają wznosić toastów przy innych stołach, więc robimy to samo z „cuturrús”, typowe ujęcie z okolicy , a grana jest muzyka skrzypcowa na żywo.

11:00 wieczorem. Atmosfera tętni w każdym zakątku starego miasta, ulice tętnią życiem. Odważamy się i decydujemy weź "ostatni" w koktajl bar który idzie trzy minuty: La Obrera.

pytamy truskawkowe daiquiri i irlandzka kawa w tym przytulnym barze z dekoracją, która nie pozostawia nas obojętnymi. Jeszcze raz delektujemy się naszym kieliszkiem i grzanką, ostatniej nocy, za to, że wybraliśmy Ponferrada w tej wyjątkowej ucieczce.

NIEDZIELA

10:00. To nasz ostatni dzień i chociaż mamy jeszcze kilka rzeczy do zwiedzenia, wybraliśmy Muzeum Energii, w którym znajduje się również kawiarnia. Zjedliśmy tutaj śniadanie. Chociaż jesteśmy już trochę zmęczeni, wiemy, że nie jest to typowe muzeum i wysiłek jest tego wart więc: w górę serca!

Zatracamy się przez bogate zaplecze podczas gdy przewodnik wyjaśnia jak produkowano energię elektryczną na początku XX wieku która jest częścią historii Ponferradiny, w której węgiel był jego paliwem i symbolem ekspansji.

Niesamowita architektura jego obiektów jest tak zaskakująca, a każdy pokój jest rehabilitowany z takim smakiem, że mówią nam, że tutaj? Odbyło się wiele imprez, w tym wesela!

Na zakończenie spaceru z widokiem na rzekę Sil

Na zakończenie spacer z widokiem na rzekę Sil

13:00. Punktem kulminacyjnym naszych 48 godzin robimy to dając ostatni spacer pod mostem stulecia i nad brzegami rzeki Sil, gdy słuchamy, jak woda spływa w dół i uderza o skały na swojej drodze.

Tymczasem pamiętamy niektóre zakątki, które odkryliśmy w tym mieście tak dla wielu nieznanych i które był miejscem Mistrzostw Świata w Kolarstwie 2014.

W Ponferradzie zawsze znajdziesz coś do odkrycia i zawsze będziesz miał coś do odnalezienia, dlatego w sercu zabieramy kawałek tego miasta. Eskapada, w której Gdybyśmy mieli złożyć życzenie, zatrzymalibyśmy czas.

Uciekliśmy

Uciekliśmy?

Czytaj więcej