Jedenaście hiszpańskich firm jubilerskich inspirowanych podróżami

Anonim

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

W wyniku podróży narodziła się majorkańska firma Coolook.

"Życie to impreza, ubierz się na to." Wygląda na to, że powiedziała to Audrey Hepburn i nie mogliśmy się zgodzić. Ponieważ parafrazując jednego z mężów Liz Taylor, naprawdę wiedziała o biżuterii, w życiu liczą się drobne szczegóły... małe rubiny, małe diamenty... Klejnoty niosą radość naszym oczom i codziennym życiu, jest to niezaprzeczalne, a w czasach bardziej świadomej i odpowiedzialnej konsumpcji chcemy odkrywać nowe podpisy, które zmieniają nasz nastrój bez szkody dla planety.

Wybrane przez nas są hiszpańskie, Są produkowane w Hiszpanii i są wykonane z dbałością, bez pośpiechu i promując wysokiej jakości materiały i oryginalne projekty. Ponadto mają ceny na wszystkie kieszenie i, jak nie mogło być inaczej, podróżnicze inspiracje.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Natura i podróże to dwa filary marki Coolook.

1. Coolook: Jeziora pełne żab na Majorce?

Pochodzenie: “Firma Coolook urodziła się w 2008 roku po wycieczce z mamą, podczas której musiała zrobić prezent, kupić kamienie i sama zrobiła naszyjnik. Odniosła taki sukces, że zaczęła robić więcej dla przyjaciół i znajomych, aż zdecydowała się założyć własną markę”, mówi nam Mar Bermejo Aldeguer. „Symbol żaby odnosi się do mojej babci, która była tą, dla której zrobiła pierwszy naszyjnik i zawsze odnosiła się do tych zwierząt, gdy mówiła o szczęściu. lub nagroda za wysiłek. W swoim domu na Majorce miał kilka jezior pełnych żab, a prawda jest taka, że zawsze miał ogromne szczęście”.

DNA: „Koncepcja zrodziła się z pragnienia bycia piękną i uprzywilejowaną, modną i w przystępnych cenach, aby być na bieżąco z trendami. Łączymy to z całkowicie ręcznie wykonanymi procesami, od rysunku dzieła po techniki ręczne, poprzez materiały z natury, które wykorzystujemy, aby wszystkie dzieła były niepowtarzalne”.

Podróż trwa: „Inspiracja to prawie w całości podróże. Podróże i przyroda to nasze dwa wielkie filary. Ale nie chodzi tu o rysowanie tego, co widzimy, ale o to, co czujemy. Dlatego wiele naszych prac jest abstrakcyjnych. Teraz stworzyliśmy kolekcję wizerunków dziewic i eterycznych form że przynoszą nam wiarę, nadzieję i siłę do przezwyciężenia tej pandemii, która zniszczyła tak wiele pięknych rzeczy a przy tylu marzeniach nie pozwolimy mu wziąć ani jednego więcej”.

Gdzie: „Projekt jest wykonany w Hiszpanii lub gdziekolwiek jesteśmy w tej chwili, ponieważ wiele razy projektujemy podczas podróży. Kamienie podróżują po całym świecie, aż dotrą do naszych warsztatów”. Wydają dwie duże kolekcje rocznie, a w tym roku kolejne dwie kolekcje kapsułowe jeden z nich będzie całkowicie skoncentrowany na mężczyznach. Sprzedają online i mają już fanów w Teksasie i Japonii.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Dzieła BPCR rodzą się z podróży ich twórcy po świecie.

2.BPCR: Podróżnik po Barcelonie

Od szafy do szkatułki na biżuterię: Blanca Pérez Cabrero założyła firmę BPCR w 2018 roku. „W szkole projektowania mieliśmy tkaniny, których mogliśmy używać na zajęciach i Ćwiczyłam w domu szycie ubrań dla siebie. Moi przyjaciele zaczęli je lubić i stopniowo zarobiłem więcej. Robiłam sukienki, topy, bikini, Zaczęłam odkrywać sklepy i markety, aż pewnego dnia zrobiłam kolczyki z tkaniny sukienki. I tam Widziałem, że akcesoria to moja sprawa! Zaczęłam projektować kolczyki, naszyjniki, bransoletki, spinki do włosów…"

Ponadczasowe kawałki: „Myślę, że mają osobowość. Możesz je nosić do t-shirtu, jeansów i trampek, a także z lookiem na wyjątkową i elegancką noc. To akcesoria o nieco zwariowanym punkcie. Łączę elementy vintage z nowoczesnymi. Mieszanka kawałków złota i kawałków żywicy, plastiku i tysiąca kolorów, które tworzą zabawny i beztroski styl”.

Warsztat, kataloński: „Produkcja elementów jest całkowicie ręczna. Mam mały warsztat w Barcelonie gdzie mieszam łańcuszki, wisiorki, kamienie”.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Blanca Pérez Cabrero jest twórcą firmy BPCR.

Inspiracje podróżnicze: „Rocznie robimy dwie kolekcje, ale też spontanicznie wyjmuję egzemplarze. Kiedy nadejdzie inspiracja, musisz ją wypuścić! Po długich poszukiwaniach znalazłem dostawców które zwykle mają ogromne warsztaty pełne kurzu, ale jednocześnie pełne skarby, które trzeba znaleźć. Często chodzę też na targi antyków. Na przykład w Barcelonie znajduję kawałki na rynku katedralnym. A podczas moich podróży zawsze szukam starego obszaru, aby zobaczyć, co odkrywam. W innych miastach świata, przez najbardziej ukryte ulice Marrakeszu, czy Jaipuru... Stare sklepy, w których można znaleźć naczynia, ubrania, obrusy, krzesła, sztućce... Z Paryża, czy Szwedzi z relikwiami... Im dłużej wyjeżdżam z Hiszpanii, tym bardziej ekstrawaganckie i inne znajduję!”.

Zrównoważony duch: „Moje prognozy na przyszłość mają się stopniowo rozwijać, organicznie. Rób rzeczy bezpiecznie. Chciałbym dotrzeć do coraz większej liczby międzynarodowych odbiorców. Myślę, że w tych miesiącach, w których wszystko jest bardzo niepewne, zmienił się sposób konsumpcji. Wszystko stało się znacznie bardziej zdigitalizowane, a sposób kupowania w Internecie rozszerzył się. Musieliśmy poprawić się pod względem materiału graficznego, form płatności, aby móc przyspieszyć zakup”.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Olivia & Me, wyjątkowe kawałki i bez pośpiechu.

3. Olivia i ja: ekskluzywność (i wewnętrzna podróż)

Jedna rzecz prowadziła do drugiej: „Marka będzie miała siedem lat” – mówi nam Reyes Martínez. „Na początku było to coś niezobowiązującego, zacząłem projektować ubrania dla siebie i mojej siostry i cieszyły się one dużym powodzeniem wśród naszych przyjaciół. Dostrzegłem okazję i skorzystałem z niej. Od początku chciałem, aby Olivia & Me była marką o niewielkiej produkcji i nie podążając za trendami, zawsze wykonuję pracę, na którą mam ochotę, Muszę się tym cieszyć. Jeśli nie, to nie ma sensu, jest już zbyt wiele marek bez ducha”.

Rzemiosło w Madrycie: „Wszystkie nasze wyroby są robione ręcznie w Madrycie przez rzemieślników którzy spędzili całe życie ćwicząc swój handel z cierpliwością i doskonałością. Nie pracuję z kolekcjami, robimy wiele modeli na zamówienie, edycje specjalne, pierścionki zaręczynowe, recykling sztuk i dzięki temu udało nam się uzyskać większą różnorodność i ruch”.

Dla kogo: "Nasz Klient szanuje design, rzemiosło i ekskluzywność małych marek, odpowiada za jego konsumpcję i docenia pracę stojącą za każdym z elementów. Zmieniliśmy? Mam nadzieję i wydaje się, że tak, trend mówi o zmianie, o tym, co kupujemy, o nieakumulowaniu, recyklingu i optymalizacji. My, konsumenci, mamy władzę, a nie wielkie marki”.

Wewnętrzna podróż: „Inspiracją nie są trendy, obrazy ani dekady…. ma więcej wspólnego z wewnętrznymi, osobistymi podróżami, z kolorami i sylwetkami. Mówienie o przyszłości teraz jest skomplikowane, ale jesteśmy dość stabilną marką z bardzo lojalnymi klientami. jeśli uda nam się tak pozostać, będziemy szczęśliwi. Cel: dotarcie bardziej do europejskiej opinii publicznej”.

4.Musula: Know-how z Bilbao

Część transformatorowa: Za tym podpisem kryją się matka i córka z Bilbao (Mus i Ana), które są twórczą duszą; Paloma Méndez-Castrillón Fdez dołączyła do nich nieco później i jest dyrektorem wykonawczym. „Musula urodziła się w 2017 roku, chociaż Odkryliśmy technikę szycia soutage i zaczęliśmy robić rzeczy dla przyjaciół i znajomych, którzy zlecili nam coś ekskluzywnego i wyjątkowego. Oprócz kolczyków wykonujemy również nakrycia głowy, broszki i torebki, a wszystko to z punktu widzenia ekskluzywności i 100% kunsztu. Zdecydowaliśmy aby skoncentruj się na kolczyku jako wartości, która zmienia i sprawia, że każdy wygląd jest wyjątkowy. Zawsze mówimy, że niektóre musule poprawiają nam humor, są bardzo dobrą inwestycją”.

Czyste rzemiosło: „Soutage to technika szycia, która Pochodzi z XVII wieku, z dworu francuskiego, kiedy to wzbogacano ubiór poprzez osadzanie kamieni szlachetnych. Tradycja ta przetrwała i jest obecnie wykorzystywana w strojach torreadorów, strojach goyesque i wojskowych warkoczach. Zafascynował nas pomysł przeniesienia go na grunt akcesoriów. W przypadku kolczyków, Technika ta pozwala na wielość wzorów, z wykorzystaniem nici, skóry, piór, muszli, kryształów, porcelany... świat kształtów i materiałów, które tworzą parę wygodnych, lekkich jak piórko kolczyków”.

Wartości: „Produkujemy tylko w Hiszpanii i Oprócz nici jedwabnych używamy kamieni naturalnych i półszlachetnych. Wszystkie nasze wyroby są szyte jedna po drugiej przez ekspertki krawcowe, są to bardzo szczegółowe niewidoczne ściegi, które składają się na małe niepowtarzalne prace. Nasza pracownia znajduje się w Bilbao, w Kraju Basków istnieje wspaniała tradycja szycia wysokiej jakości. Opakowanie wykonane jest w 100% z drewna pochodzącego z recyklingu i ściereczka do kurzu z bawełny organicznej”.

Inne miejsca i kultury: „Przy projektowaniu używamy tego samego procesu twórczego, co artysta w obliczu swojej pracy. Każdy kawałek jest wynikiem konkretnej inspiracji, głównie wycieczki, miejsca, kultury i różne czasy. Najnowsza kolekcja Opulentia inspirowana jest miastem Hawana, jego kolory, jego ludzie, gwar miasta w pięknym upadku”. twój pomysł to skonsoliduj biznes w Hiszpanii, aby dalej rozwijać się za granicą. Dziś są obecni we Francji, Włoszech, Belgii, Niemczech, Hong Kongu, Portugalii, Meksyku…”.

Dla kobiet artystycznych: „Nasz konsument zazwyczaj kocha sztukę i rzemiosło. Jakiś czas temu zaczęło się budować współczesny kontrapunkt dla fast fashion, która szukała trwałych i wysokiej jakości produktów z historią za tym. Wierzymy, że w wyniku obecnej sytuacji na świecie Ten nurt się konsoliduje i coraz większa konsumpcja będzie odpowiedzialna i przemyślana”.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Anna Wallander życzliwa.

5. Akind: Ekologiczne diamenty

Zrównoważony rozwój przede wszystkim: Akind został uruchomiony w maju 2019 roku. „Pomysł zrodził się w 2017 roku, kiedy szukałem nowoczesna i zrównoważona złota biżuteria w rozsądnych cenach. Nie mogłem znaleźć czegoś, co nam się podobało i postanowiłem stworzyć własną markę.” mówi Anna Wallander. "Więc razem z moimi dwoma współzałożycielami zaczęliśmy budować markę biżuterii dla świadomych kobiet."

'Uprość to': Celem jest tworzenie wysokiej jakości biżuterii po uczciwych cenach i bez narażania środowiska. „Wierzymy, że ludzie chcą biżuterii, która będzie trwała wiecznie. Nasze produkty mają ponadczasowy design i są wykonane ręcznie z najwyższą dbałością o szczegóły i precyzją, wykonane w 100% ze złota pochodzącego z recyklingu i diamentów pochodzących z laboratorium. Oznacza to, że pod ziemią odtwarzane są te same warunki, które tworzą diamenty, ale tylko z ułamkiem zasobów pochodzących z działalności wydobywczej. Pomysł jest podobny do posadzenia drzewa w szklarni zamiast szukania go w lesie. Nasi klienci mają prawo wiedzieć, skąd pochodzi ich biżuteria i ile kosztuje jej wykonanie, dlatego ujawniamy prawdziwe koszty naszego przepływu produkcji. Nazywamy to uczciwą wyceną. Wyeliminowaliśmy wszystkie koszty pośredników i zamiast tego współpracujemy bezpośrednio z naszymi fabrykami i producentami”.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Przyjemna, zrównoważona biżuteria wykonana w Kordobie.

Idealna fabryka: Nie jest to marka hiszpańska, ale jest produkowana w naszym kraju. „Zanim poznaliśmy naszą obecną fabrykę w Kordobie, szukaliśmy producentów na całym świecie: na Bliskim Wschodzie, w Indiach, USA i różnych krajach Europy. Odwiedziliśmy różne targi i wreszcie na targach na północy Włoch poznaliśmy fabrykę w Kordobie i wkrótce zaczęliśmy z nimi współpracować. Dopiero na dwa dni przed startem poinformowano nas, że nie są już w stanie zaspokoić naszych potrzeb. Spanikowaliśmy! Na szczęście polecili inną fabrykę w Kordobie, prowadzony przez firmę rodzinną trzeciego pokolenia zatrudniającą 15 pracowników”. Nasza biżuteria została zaprojektowana w Sztokholmie i ma skandynawski styl: ponadczasowy, delikatny i minimalistyczny."

Lepsza przyszłość: „Chcemy napędzać pozytywne zmiany i edukować konsumentów. Im więcej edukujemy i poruszamy ten temat, tym więcej wymagań konsumenci będą stawiać branży. Jesteśmy transparentni, etyczni i zrównoważeni. Dużo sprzedajemy w Europie, szczególnie w Holandii i Niemczech. Ostatnio widzimy coraz więcej konsumentów z Francji i Hiszpanii”.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Warsztat walenckiej firmy Sie7e Jewels Gallery.

6. Galeria klejnotów Sie7e: Walencjańska elegancja

Firma rodzinna: Sie7e narodziło się w 2009 roku w hołdzie Guillermo Martorella dla jego żony, dla której ten numer jest wyjątkowy. „Jesteśmy zadeklarowanymi miłośnikami kolorowych diamentów. Dzięki niemu udało nam się zbliżyć do mody, która nadal ma na nas główny wpływ. Z naszą pracą łączy się również architektura i sztuka, dlatego nasza przestrzeń jest bliższa galerii sztuki”.

'Wyprodukowane w Hiszpanii': „Cała nasza produkcja jest wykonywana ręcznie w Hiszpanii. Wszystkie nasze produkty powstają w naszym warsztacie w Walencji. Inspiruje nas wszystko, co nas otacza, ale sztuka i podróże są bez wątpienia źródłem, z którego pijemy najwięcej, aby tworzyć nowe kolekcje”.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Architektura i sztuka inspirują prace Sie7e.

Wyjątkowa przyszłość: „Chcemy rozwijać naszą pasję w różnych miastach Hiszpanii. Zwracamy się do konsumenta, który ponad wszelkimi modami lub trendami stawia na indywidualizację i jakość. Nasi klienci poszukują oryginalności i bezpieczeństwa pracy w zespole ekspertów. Ta obecna sytuacja sprawiła, że jesteśmy bardziej świadomi ważnych rzeczy w życiu, a zatem zmieniła się konsumpcja. Dziś poszukuje się jakości i naprawdę wyjątkowych kawałków”.

7.Suma Cruz: Nakrycia głowy i biżuteria z duszą

Akcesoria na żywo: „Firma powstała w 2008 roku. Zawsze byłem wiernym obrońcą akcesoria, bo uważam, że to one zmieniają wygląd, wykańczają go i uwydatniają (mogą też być ładowane)”, Susana Cruz mówi nam. „Mój dziadek ze strony ojca był jubilerem, a dziadek ze strony matki był architektem. Zawsze marzyłem o byciu projektantem. Cała nasza produkcja, nie tylko biżuterii, ale także opakowań, odbywa się w Hiszpanii. Dużo stawiam na pracę lokalną. To jest bardziej drogie? Tak, ale jest też lepiej. Wszystko robimy ręcznie, łącznie z pudełeczkami, które „przechowują” naszą biżuterię, wykonaną przez małą rodzinną firmę. Huty, złocenie... wszystko jest robione w Madrycie, z wyjątkiem toreb, z firmy z Barcelony. Podoba mi się bliski związek z produkcją, spotkać tych, którzy są częścią tego procesu… i wspierać mój kraj”.

Czyste materiały i fantastyczne zwierzaki: „Materiały, których używamy w biżuterii są w 100% czyste. Bez mieszanek i oczywiście bez niklu. Kąpiel złota jest hipoalergiczna, pozbawiona metali uszkadzających skórę. Moje klejnoty oddychają historią, podróżami, marzeniami i wspomnieniami. Nie pracujemy dla kolekcji, są ponadczasowe. Lubię pracować dla „rodzin”, które powiększają się, gdy dołączają nowi członkowie. Utrwalam wspomnienia z dzieciństwa. Chrząszcze, pająki, mrówki, motyle, modliszki czy ważki... Jestem miłośnikiem "fantastycznego". Krokodyle, ośmiornice, prehistoryczne zwierzęta. Juliusz Verne i jego książka Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi to jedna z moich referencji”.

„Kolekcja żyraf Zabiera nas do Kenii, Tanzanii, ale także do Tajlandii, do Birmy… Inspirują mnie te plemiona, które zdobią i tworzą całe swoje ciało, plemiona, które również przypominają mi moje dzieciństwo, do kostiumów. Zbiór kwiatów sprawia, że podróżujemy w Alpy. Obecne są Peru, Meksyk, Tajlandia”.

Sprzedaż internetowa: „W 2019 roku uruchomiliśmy stronę internetową, a dziś składane są zamówienia z wielu stron świata. Chciałbym móc sprzedawać w sklepach stacjonarnych w Paryżu, Londynie... miastach, które są zaangażowane w modę i design (w Hiszpanii sprzedajemy w El Corte Inglés de Serrano, jedynym w Hiszpanii poświęconym luksusowi). Pandemia zachęciła wielu kupujących do zakupów online.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Uczciwy handel i rzemiosło, wartości stałe Powiedz mi, że mnie kochasz.

8.Powiedz mi, że mnie kochasz: projektowanie i uczciwy handel

Znaczenie rodziny: Firma została założona w 2012 roku przez Evę Verdeal, założycielkę i projektantkę. Powiedz mi, że mnie kochasz zrodził się z potrzeby rozważenia nowego kierunku życia zawodowego, który umożliwiłby pogodzenie rodziny.

Dla kogo: „Nasze projekty są nasze własne i zaprojektowane tak, aby nowoczesną, kobiecą kobietą, która podąża za trendami, ale też stawia na biżuterię, którą będzie mogła nosić na co dzień i która przyniesie zmiany. Ponadto wszystkie mają romantyczny akcent i moglibyśmy powiedzieć, lekko francuski. Wiele klejnotów, które mamy, może być spersonalizuj za pomocą imienia, daty, współrzędnych, inicjałów rodziny lub tekstu specjalnej piosenki”.

Bliskość i uczucie: „Produkujemy w Hiszpanii i Dbamy o nawet najdrobniejszy szczegół, począwszy od procesu produkcyjnego, po uwagę na portalach społecznościowych, opakowania... Jesteśmy zaangażowani w tradycyjny proces tworzenia, a nasi rzemieślnicy pracują w warsztatach w Madrycie, Kordobie, Walencji, Barcelonie... Ponadto cały proces tworzenia jest częścią sposób pracy zgodny z zasadami uczciwego handlu”.

Torby pełne inspiracji: „Uwielbiam podróżować, to jedna z moich wielkich pasji. Inspiruje mnie rodzima roślinność każdego miejsca, obrazy muzeów, architektura budynków, zwierzęta, morze...".

„Online” i w sklepie fizycznym: „Jeśli Covid nas opuści, nasza prognoza będzie nadal rosnąć. Chodzi o to, aby nadal otwierać nowe sklepy w Hiszpanii (obecnie mamy ich osiem) i kontynuować międzynarodową ekspansję na rynku internetowym. Nasz sposób konsumpcji? Myślę, że jest jeszcze za wcześnie, by wyznaczać trend, Ale w tych miesiącach zauważyłem wzrost sprzedaży w sieci (choć już od dawna to zauważamy) i spadek sprzedaży w fizycznych punktach sprzedaży. Trzeba będzie sprawdzić, czy ten trend się utrzyma, czy też sprzedaż w sklepach ponownie odbije, Mam szczerą nadzieję.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Prace Velattiego czerpią inspirację z różnych miast na całym świecie.

9.Velatti: Kawałki z międzynarodowym duchem

Miłość do klejnotów: Kiedy Sandra Acosta ukończyła Turystykę, zaczęła pracować w branży hotelarskiej. „Ale chciałem robić więcej rzeczy. Studiowałem ADE i korzystając z faktu, że jeden z moich krewnych był gemmologiem, założyliśmy Velatti w 2008 roku. Początkowo zajmowaliśmy się importem kamieni szlachetnych i półszlachetnych dla firm jubilerskich i projektantów. A w 2010 roku, studiując biżuterię w Industrial School of Barcelona, wiedziałam, że chcę w pełni poświęcić się projektowaniu biżuterii. Odtworzyliśmy firmę, która teraz należy do mnie i mojego męża, a w 2012 roku Swoją pierwszą kolekcję zaprezentowaliśmy na targach Bisutex w Madrycie. Teraz wystawiamy się kilka razy w roku na najlepszych targach w Nowym Jorku, Paryżu, Mediolanie...”.

Materiały z całego świata, warsztaty w Hiszpanii: „To, co charakteryzuje moje projekty, to to, że są ręcznie robione i w 100% wykonane w Hiszpanii. Rysuję kawałek, formuję go woskami lub innymi materiałami i odlewamy w metalu. Bez względu na to, jak mały jest kawałek, mały dodatek do naszyjnika, pierwsza jednostka zawsze jest wykonywana ręcznie. Jedyne czego nie produkujemy to bawełna wisiorków czy kamienie półszlachetne. Poszukujemy najlepszej jakości: Kupujemy bawełnę w Japonii, minerały w Indiach i Chinach oraz przeprowadzamy złote kąpiele w drugiej co do wielkości firmie w Europie, który pracuje dla najważniejszych firm jubilerskich. Użyte materiały są zawsze naturalne”.

Pocztówki z Nowego Jorku, Paryża, Hongkongu...: „Wypuszczam dwie kolekcje rocznie. Inspiruje mnie wszystko, co widzę. Mam szczęście, że spędzam miesiąc w Nowym Jorku, kolejny miesiąc w Paryżu, a także regularnie podróżuję do Włoch i Chin, więc różne kultury, różne wizje mody czy życia są źródłem inspiracji”.

Nowe ścieżki: „Fakt, że były sklepy, które musiały zostać zamknięte przez dwa, trzy miesiące, spowodował wzrost sprzedaży przez internet. Wysoko cenimy fizyczny punkt sprzedaży, ponieważ to tam można z czasem lepiej i lepiej wyjaśnić zróżnicowane cechy każdej marki. Ale prawdą jest, że pandemia zmieniła sposób, w jaki konsumujemy”.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Firma Apodemia ma swój warsztat w Madrycie.

10.Apodemia: motyl madrycki

Debiut modowy: Wpływ Jimeny Von Knobloch, właścicielki i dyrektora kreatywnego ze strony rodziców, sprawił, że od najmłodszych lat zainteresowała się projektowaniem. „Moim pierwszym dziełem było nakrycie głowy, z którym brałam udział w różnych inicjatywach, takich jak EGO Cibeles, wybieg dla młodych projektantów. To była ekscytująca premiera to skłoniło mnie do przekształcenia tej pierwszej kolekcji w codzienną pracę tworząc Apodemia i używając motyla jako naszego znaku rozpoznawczego”.

Gdzie: W 2013 roku otworzyła swój pierwszy fizyczny sklep pod numerem 18 Almirante Street w Madrycie, otwierając jednocześnie swój sklep internetowy. W 2015 roku otworzyła dwa nowe sklepy w stolicy (Orense 8 i Hortaleza 64). Dziś mają rozdystrybuowanych 14 sklepów przez hiszpańską geografię.

Nowy konsument: „Zwracamy się do kobiet i mężczyzn świadomych bycia wyjątkowymi, odmiennymi i niepowtarzalnymi. Osoby szukające szczegółów, które odzwierciedlają tę osobowość, z elementy zaprojektowane tak, aby mogły być przekazywane z pokolenia na pokolenie. Sytuacja na świecie zmieniła nas, społeczeństwo coraz bardziej skłania się ku bardziej wymagającemu, bardziej świadomemu i bardziej dbającemu o jakość model konsumpcji. niż kwota. Wartości takie jak zaangażowanie firmy, atmosfera sklepów czy relacja, którą budujemy z naszą społecznością są równe lub ważniejsze niż sprzedawane przez nas produkty. Mamy zamiar ludzie, którzy znają wartość małych rzeczy i nie kierują się opiniami ani modą. To oni poruszają światem!”

Wyprodukowane w Hiszpanii: Warsztat znajduje się w Madrycie. "Zawsze Swoje kolekcje wykonuję w sposób rzemieślniczy, każdy szkic rysuję ręcznie, a później są one digitalizowane. Następnie rzeźbimy pierwszy kawałek z każdej serii w traconym wosku, aby powstał pierwszy prototyp. Chociaż część procesu produkcyjnego odbywa się poza Hiszpanią, to właśnie tutaj przeprowadzamy ostatni etap produkcji i jeden z najważniejszych: wysokiej jakości powłokę, którą posiadają wszystkie nasze produkty.” Również, jej kolekcja Forever – unikatowe wyroby z 18-karatowego złota i kamieni szlachetnych – jest projektowana i produkowana w całości w Madrycie, a także jego kolekcję nakryć głowy.

Pojęcie: „Rotacja produktów jest jedną z naszych mocnych stron; praktycznie co miesiąc projektujemy kolekcje, co pozwala nam zaoferować konsumentowi możliwość przeżywania za każdym razem nowego i wyjątkowego doświadczenia zakupowego zbliża się do sklepu. Natura, którą odkrywam podróżując jest moim niewyczerpanym źródłem inspiracji. Czasami urzeka mnie krajobraz, jak pustynia w kolekcji Sand Dust lub dno morskie w Milleporze”.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

Mora Efron, ekologiczna i ręcznie robiona biżuteria.

11. Mora Efron: „Powolne klejnoty”

Dbanie o środowisko: Mora od lat pracował dla innych jubilerów i projektantów, kiedy w 2009 roku postanowił założyć własną markę. Nagroda Młodego Przedsiębiorcy była impulsem do stworzenia swojego showroom-warsztatu w La Granja de San Ildefonso, w Segowii, gdzie mieszka i gdzie prowadzi warsztaty i kursy, a także w Królewskiej Fabryce Kryształów. oraz w Centrum Rzemiosła Castilla y León. W 2014 roku postanowił odwrócić firmę włączenie zrównoważonego rozwoju. „Nie było to trudne, było już dość szanujące środowisko, ponieważ wszystkie elementy były zawsze robione ręcznie”, mówi Manuel Herrera, jej partner.

Miłość do rzemiosła: „Naszą koncepcją jest rzemiosło, ręcznie robione. Pracujemy rękoma i lubimy, że można to docenić we wszystkich naszych pracach. Musimy odzyskać produkty wykonane przez rzemieślników naszego regionu, naszego terytorium, naszego środowiska. Odzyskaj know-how. Zgubiliśmy go i odłożyliśmy na bok ze względu na jego szybkość, bezpośrednią naturę i taniość. A wszystko to postawienie na dobry projekt. Rzemieślniczy nie musi być etniczny”.

Znak jakości: „Wszystkie nasze produkty są produkowane w 100% w Hiszpanii. Wszystko Naszymi dostawcami są Hiszpanie i najbliżej naszego warsztatu rzemieślniczego. Nasz salon znajduje się w górach Madrytu i możesz przyjść odwiedzić. Uwielbiamy to, że widzisz, jak tworzymy kawałki! Współpracujemy z metale pochodzące z recyklingu w ponad 80%. Kiedy zawieramy sojusze, oferujemy Pary Młodej możliwość, że przynoszą złoto z innych starych lub uszkodzonych sztuk, przetapiają je i nadają im nowe życie”. Inspiracja Mory zawsze kręci się wokół natury”.

Jego motto: „Pracuj powoli, aby zajść daleko. Pozycjonuj rzemiosło i markę jako luksusowe rzemiosło. Nasi klienci to ludzie odpowiedzialni, Świadomość otoczenia i filozofia slow, która jest stylem życia, sposobem na bycie świadomym. Którzy doceniają wartość rzemiosła i hiszpańskiego designu. Rzemiosło sprzedawane jest w szczególny sposób, ludzie muszą się z nami dotykać, widzieć i łączyć się z nami. To wzbogaca. Nasi klienci są bardzo lojalni i lubią dużo powtarzać. przez te lata wzbudziliśmy zaufanie w naszej społeczności, dlatego ciągle się doskonalimy nasze pozycjonowanie online dzień po dniu”.

Hiszpańskie firmy jubilerskie inspirowane podróżami

BPCR: biżuteria z historią i osobowością.

Czytaj więcej