Gigantyczne ręce „Beyond Walls” są już w Afryce

Anonim

Olbrzymie dłonie Beyond Walls widziane z powietrza w Burkina Faso

Olbrzymie dłonie Beyond Walls widziane z powietrza w Burkina Faso

Zamienił trawę na piasek, ale przesłanie jest nadal nienaruszone. Artystka Guillaume Legros aka Saype (skrót Say Peace) chciał wziąć jego ludzki łańcuch gigantycznych rąk, a wraz z nim jego wezwanie do jedności, do współistnienia, do dzielenia się i pomagania sobie nawzajem, aż… Afryka. Poza murami a jego zamiar zwiedzenia całego świata jest już w Burkina Faso i w Wybrzeże Kości Słoniowej.

A) Tak, Przed pomnikiem Bohaterów Narodowych Wagadugu zmaterializował się piąty etap światowego projektu która rozpoczęła swoją podróż w czerwcu 2019 roku w Paryżu, u podnóża Wieży Eiffla; by później zabrać ten efemeryczny łańcuch rąk do Andory, Genewy i Berlina.

Praca Saype u podnóża Pomnika Bohaterów Narodowych Wagadugu

Praca Saype u podnóża pomnika Bohaterów Narodowych Wagadugu

Skok do Afryki był znaczący, a debiut w Burkina Faso był także symboliczny. „Burkina Faso przechodzi poważny kryzys bezpieczeństwa i geopolityczny i myślę, że teraz bardziej niż kiedykolwiek kraj ten potrzebuje optymizmu, wsparcia i wzajemnej pomocy” wyjaśnia Traveller.es Saype.

Aby to zrobić i uzbrojony w puszki z farbą, Saype wylądował w stolicy kraju z zamiarem kształtowania imponujący fresk o powierzchni 5000 metrów kwadratowych u podnóża kultowego pomnika, który świętuje niepodległość, republika, rewolucja i demokracja.

„Więcej niż entuzjazm. To było szalone" mówi Saype, przypominając sobie reakcję ludzi, którzy mogli zobaczyć jego przebieg pracy i efekt końcowy.

I to właśnie Saype znał Maroko, Tunezję i Egipt, ale nie Afrykę Zachodnią. „Starałem się nie pozwolić, aby media, prasa i inni wywierali na mnie zbyt duży wpływ, aby Nie miej pomysłu z góry. Wobec teraźniejszości Trochę się bałem, bo ostatnio było sporo ataków, więc nie wiedziałem, czego się spodziewać po przyjeździe”.

W Burkina Faso Saype wymienił trawę na piasek

W Burkina Faso Saype wymienił trawę na piasek

Czego się spodziewać, okazało się ciepłym przyjęciem. „To było niesamowite, wciąż mam gęsią skórkę. Wyraźnie dochodzi do zderzenia: klimatycznego, kulturowego i oczywiście bogactwa. Kraj jest jednym z najbiedniejszych na świecie. Niemniej jednak, Burkinabe są niezwykle przyjazne i gościnne”.

Na tym zatrzymuje się w swojej ocenie kraju. Nie chce popadać w frazesy, woli zachować to, czego się nauczył. A sądząc po nowości przeznaczenia, wydaje się, że to całkiem sporo.

„Fakt zorganizowania na odległość projektu tej wielkości w kraju, którego kodów nie znasz, zawsze wymaga trochę wysiłku. Również jak było gorąco, bo pracowaliśmy 12 godzin dziennie w pełnym słońcu przy temperaturze 40°C. Również, To był pierwszy raz, kiedy malowałem na lądzie, więc nie mogłem chodzić po fajnym więc Musiałem zupełnie inaczej myśleć o swoim procesie twórczym”.

Wynik? Około 1000 litrów biodegradowalnej farby wykonanej z kredy i węgla drzewnego zamieniło się w ogromny i wspaniały fresk w odcieniach szarości, czerni i bieli rozłożył się na początku marca na glinianym płótnie Wagadugu, gotowy do kontemplacji, dopóki pogoda na to nie pozwoli, ale to już ma kogoś do przejęcia: Yamoussoukro, stolica Wybrzeża Kości Słoniowej, że 15 marca zeszłego roku zobaczyłem, jak ogromne gigantyczne ręce tego ludzkiego łańcucha właśnie nabrały kształtu u podnóża Bazyliki Notre-Dame de la Paix. Otaczający ją.

Całkowity, 18 000 metrów kwadratowych świeżego, z czego 12 500 zostało całkowicie pomalowanych, a te znikną tak długo, jak trawa będzie rosnąć. Niepewny, tak; ale to właśnie ten efemeryczny stan sprawia, że jego urok zwycięża.

Na horyzoncie, również niepewnym, pojawią się nowe nominacje na Poza murami , nowe doświadczenia, które, podobnie jak jego twórca, Saype, przynoszą nam „nowe klucze do zrozumienia świata i wniesienia mojego ziarnka piasku do stworzenia bardziej sprawiedliwego świata”.

Ludzki łańcuch w Jamusukro widziany z powietrza

Ludzki łańcuch w Jamusukro widziany z powietrza

Czytaj więcej