Bretania w sześciu wioskach: odkrywanie tajemnic francuskiego regionu

Anonim

Jest to jeden z najbardziej nieznanych francuskich regionów i dlatego postanowiliśmy temu zaradzić podczas podróży przez sześć wiosek Bretania po czym będziesz uważał się za niemal eksperta w tej tajemniczej sprawie daleko zachodni region Francji.

Bo chociaż prawdą jest, że ma megality, stuletnie katedry a nawet najlepsze drużyny piłki nożnej, Bretania jest pełna śliczny miasta Warto się z nimi zatrzymać.

Św. Malo.

Św. Malo.

NA POCZĄTEK SÓL Z MORZA

Przyjmijmy trzy założenia. Po pierwsze, że jesteś w Paryżu, po drugie, że już dobrze to znasz, a po trzecie, że masz trzy dni wolne. Cóż, w takim razie uważamy, że jasne jest, co musisz zrobić: wynająć samochód i Bretania!

Trasę rozpoczynamy w najsłynniejszej miejscowości na północnym wybrzeżu regionu, Saint Malo . Jak widać, związek tego miasta z morzem zawsze był symbiotyczny ogromny port , gdzie można zobaczyć nawet zacumowany statek wycieczkowy. Nie zapomnij tego odkrywca Jacques Cartier, jeden z pierwszych Europejczyków, który żeglował po wodach Zatoki Świętego Wawrzyńca , urodził się i zmarł tutaj.

Bretania

Św. Malo.

Jak zrobimy później z inną gminą nadmorską (unikamy spoilerów), naszą rekomendacją jest skupienie się na części historycznej, wszystko, co pozostaje w obrębie otoczonego murami miasta. Jeśli przejdziesz przez świetna brama , kilka metrów dalej i bez zbaczania, pojawia się Katedra św. Wincentego, która łączy różne style artystyczne ze względu na jego kolejne przebudowy.

W okolicy katedry znajduje się wiele cukierni i dobrze by było, gdybyś spróbował ten ker-y-pom i pączki, dwa rodzaje słodyczy, które trudniej znaleźć w pozostałych destynacjach, które dla Was przygotowaliśmy.

Przejdź brukowanymi uliczkami do schronienia czteropiętrowych budynków, a następnie wspinać się po ścianach, gdzie z jednej strony będziesz miał widok na wzburzone morze, az drugiej na miasto.

Poza ogrodzeniem możesz spacerować po niektórych plażach i zobaczysz, że w niewielkiej odległości, na niektórych wysepkach, znajdują się konstrukcje: są forty Nacional i Petit Bé. Wychowane z funkcją obronną, są dostępne na piechotę podczas odpływu.

Forty Nacional i Petit B są dostępne na piechotę podczas odpływu.

Forty National i Petit Bé są dostępne na piechotę podczas odpływu.

WIZYTA W XIII WIEKU

Albo do XII wieku, do XIV... Na pewno do średniowiecza. Gdybyśmy byli w tym czasie popłynęlibyśmy łodzią w Saint-Malo do w górę rzeki Rance do portu, który znajduje się w naszej następnej destynacji, Dinan . Ale ponieważ obie miejscowości dzieli zaledwie 30 kilometrów, skorzystajmy z tego, że mamy samochód i oszczędzimy czas.

Miasteczko Dinan to miasto dla miłośników średniowiecza: są tu kościoły, mury... I oczywiście zamek! Jeśli wejdziesz do Dinan na wysokości Rance i poczujesz głód, do Twojej dyspozycji jest spora liczba restauracji nad rzeką.

Już z pełnym żołądkiem idź w górę ulica Jerzual przez bramę o tej samej nazwie. Na tej stromej drodze znajdujemy te pierwsze elementy, które cofają nas o wieki: Dziesiątki kamiennych i szachulcowych budynków stoją wzdłuż brukowanej ulicy.

Nazwali mieszkańców Bretanii, których pokochają miłośnicy średniowiecza.

Dinan, miasto Bretanii, które pokochają miłośnicy średniowiecza.

Po wejściu na zbocze jesteśmy w samym mieście i odkryjemy Wieża zegarowa, na które można się wspiąć, aby zobaczyć miasto z góry, bazylika Saint-Sauveur, który łączy części romańskie z innymi gotyckimi i kościół Saint-Malo, którego budowę rozpoczęto w 1490 roku. Chociaż to trio zabytków nie jest szczególnie godne uwagi, konieczne jest, aby zakończyć nadanie Dinanowi atmosfery starego miasta, którego tak poszukuje.

Ta atmosfera jest zaokrąglona zamek i mury. Pierwsza, składająca się w zasadzie z dwóch wież, była pierwotnie pojedyncza wieża wzniesiona w latach 80. XIII wieku, ale przez lata rozbudowywał swoje fortyfikacje. Po twojej stronie mur przylega do zamku i jest utrzymany w dość dobrym stanie, ale bez osiągnięcia poziomu ochrony, który wykopaliśmy w Saint-Malo.

W Dinan kończył się pierwszy dzień wycieczki.

Dinan Bretania.

Dinan, Bretania.

KAMIENIE W LESIE

Na drugi dzień musimy wziąć samochód, aby pojechać do zachodnia Bretania , granice Francji. Odwiedzimy kilka miejscowości w okolicy i zaczniemy w Locronan , dobrze znany w kraju, choć niewielki, bo granitowe budynki.

Ukryty w lesie, choć z oceanem bardzo blisko, Locronan jest częścią listy Najpiękniejsze wioski we Francji , znak, który przyznaje niezależne stowarzyszenie w przypadku posiadania populacja poniżej 2000 mieszkańców i przynajmniej dwa Pomniki Historyczne, wśród wielu innych kryteriów.

Mimo napływu turystów wizyta wcale nie jest złym doświadczeniem: spacer po Locronan jest bardzo przyjemny, ponieważ zabronione jest poruszanie się pojazdami po jego ulicach, w otoczeniu unosi się poczucie skupienia i spokoju.

Najbardziej wyjątkowa rzecz w małym miasteczku znajduje się na placu i jest? kościół św. Ronana , bardzo efektowna ze względu na charakterystyczną fasadę z arkadowym wejściem. Ma tylko jedną wieżę i do niej przyczepiliśmy kaplica Pokuty.

Na tym samym placu możesz kupić a kouign-amann, ciasto pochodzące z Douarnenez, bardzo blisko Locronan, ao której można przeczytać dogłębnie tutaj. Zakończ wizytę, póki się nią cieszysz, a jeśli masz wystarczająco dużo czasu, nie zapomnij trochę przejść okoliczne lasy. Czysta natura.

Bretania Locronan.

Locronan, Bretania.

INNE ŚCIANY OD MORZA

Opuszczamy Locronan i w niecałą godzinę udajemy się na południowe wybrzeże i nie bez powodu, aby ponownie poczuć bryzę Atlantyku znad murów ville close de Concarneau.

Podobnie jak Saint-Malo, Concarneau to nadmorskie miasto z mur otaczający jego najbardziej historyczną część, ville blisko, w tym przypadku wzniesiony na wysepce. Bohaterka tych paragrafów jest jednak mniejsza od jej krewnego z północy.

Wysepka jest otoczona portem i mamy do niej dostęp chodnik strzeżony przez uderzającą dzwonnicę. Jak tylko przekroczymy solidne drzwi, wpadniemy do środka Rue Vauban, główna arteria tego miniaturowego miasta gdzie roją się sklepy i restauracje.

Skrzek mew, zapach słonej wody, zacumowane w porcie kutry rybackie… środowisko morskie przenika ulice przez cały czas i można je również zobaczyć na fasadach budynków. Podobnie jak w Saint-Malo, stan murów jest dobry i można po nim spacerować, idealny do kontemplacji małej willi zamkniętej w całości.

Bretania Concarneau.

Concarneau, Bretania.

TRYLOGIA FINISTERRE

Trasę kończymy przez Finistere , zachodni departament Bretanii, do którego należą Locronan i Concarneau, z trzecim i ostatnim przystankiem, który pozostawia nas w Quimper . Tutaj mówimy o pełnoprawnym mieście, z ponad 60 000 mieszkańców , chociaż ponownie skupimy się na stara część, że niestety nie mamy czasu na wszystko.

Podobnie jak w przypadku Locronan, a także Rochefort-en-Terre, ostatnie z miejsc wybranych do tego artykułu, Historyczne centrum Quimper jest w służbie pieszych. Gotycka katedra konsekrowana Św. Corentin zachwyca ponad 75-metrowymi wieżami. Prace nad jego podniesieniem rozpoczęły się w XIII wieku i był wielokrotnie odnawiany stąd jego wspaniały stan zachowania.

Bretania Quimper.

Quimper, Bretania.

Ze świątyni zanurzymy się w starożytnym Quimper, przechodząc przez ulica Kereon , gdzie można zrobić kilka bardzo efektownych zdjęć średniowieczne domy na pierwszym planie i Saint-Corentin w tle. Chociaż ideałem jest przejście przez cały ten obszar, korzystając z faktu, że też nie jest on zbyt duży, nie można wyjść bez przejścia przez zadbane ulice Des Boucheries, Des Gentilshommes lub Sallé.

Innym aspektem do podkreślenia w historycznym centrum Quimper są jego place. W miejsce Terre au Duc dostaniesz kolejną dobrą dawkę pan de bois, a z Les Halles dostrzegasz wieżę kościoła Saint-Mathieu, kolejna ważna świątynia chrześcijańska w mieście.

Place de la Terre au Duc Quimper.

Place de la Terre au Duc, Quimper.

Po zakończeniu spaceru oprzyj stopy na naleśnikarni i poczęstuj się miską cydru. Naleśniki są główną atrakcją gastronomiczną Bretanii. W rzeczywistości w dzielnicy Montparnasse w Paryżu jest wiele lokali, w których można je zjeść i rzadko zdarza się, że nie mają w środku czarno-białej flagi Breton.

Naleśniki, które znajdziesz w Quimper, będą duże i z wieloma zarówno pikantne, jak i słodkie opcje. The cydr , mniej lub bardziej suchy, jest idealnym akompaniamentem.

Drugi dzień trasy kończy się w Quimper.

Pont SainteCatherine Quimper.

Pont Sainte-Catherine, Quimper.

KWIATOWA WIOSKA

Wychodzimy z Finisterre, aby wejść wydział Morbihan, gdzie jest miasto, które zamyka naszą podróż. Rochefort-en-Terre pojawia się również w lesie, w szczerym polu, aby przedstawić nas bajka.

Kwiaty przelewają się z doniczek, by wdzierać się na fasady ich budynków, ukrywając szarość skały symfonia kolorów, naśladując sąsiedni bluszcz.

Czerwienie, fiolety i pomarańcze to plamy koloru, które rozprzestrzeniają się, gdy się zbliżamy miejsce du Puits, mocny punkt miasta z tęczową eksplozją na każdej półce, na każdej ścianie.

RochefortenTerre ukwiecona wioska Bretanii.

Rochefort-en-Terre, kwiecista wioska Bretanii.

Nie ma wątpliwości, dlaczego Rochefort-en-Terre jest kolejnym z Najpiękniejsze wioski we Francji. Ale pojawia się również na liście Małe miasteczka z charakterem, projekt założony w latach 70., którego celem jest: cenią dziedzictwo małych gmin w całym kraju.

Każda wąska uliczka w Rochefort jest warta poznania, tak malowniczy, wiedząc, że jest podobny rozmiarem do Locronan. W tej ukwieconej wiosce nie ma tak dużej jednolitości estetycznej w domach, ponieważ widać trochę granitu, nagle niektóre z szachulcową ramą, inne nowsze...

Rocheforten Terre.

Rochefort-en-Terre.

Rochefort-en-Terre jest dość daleko od Paryża, więc dobrze się odżywiaj, aby zmierzyć się z długą podróżą powrotną. Dobre restauracje obfitują i chcemy polecić zaklinacz Le Rouge i ich fantastyczny zapiekany ser camembert z miodem.

Wycieczka kończy się powrotem do Paryża i obietnicą powrót do odwiedzenia kolejnych miast w Bretanii, regionie już nie tak nieznanym, aby kontynuować odkrywanie pozostałych jego tajemnic.

Czytaj więcej