Prawdy i kłamstwa (wielu) zamków Draculi

Anonim

Zamek Bran Zero połączenie Dracula 100 niesamowite

Zamek Bran: zero połączenia z Draculą, 100% niesamowite

Wiek po śmierci brama stoker (twórca nieśmiertelnego – w najszerszym tego słowa znaczeniu – postaci), Przyglądamy się realnym scenariuszom, w których mieszają się ślady postaci fikcyjnej i jego domniemanego inspiratora, Vlada Tepesa , władca Wołoszczyzny w XV wieku, bohater rumuńskiej historii za obronę swojego terytorium przed atakami tureckimi i syn Vlada II Dracula, słowo, które oznaczało „smok”, ale także – och, etymologia! – „diabła”.

zamek otrębowy

Związek z Drakulą: zero. Związek z Vladem Tepesem: praktycznie nie istnieje. Dlaczego warto? Jest to średniowieczny zamek dogodnie położony w pobliżu Braszowa, pięknej stolicy Transylwanii i przydatna baza wypadowa na wycieczki po regionie . Wywłaszczona w czasach komunizmu miejscowość została zwrócona spadkobiercy dawnych właścicieli, którym okazał się Habsburg mieszkający w Nowy Jork których wyobrażamy sobie, że nieoczekiwane dziedzictwo nie skończyło się łudzić. Po bezskutecznych próbach sprzedania go, ku naszej radości, doszedł do porozumienia z władzami rumuńskimi, aby pozostawić go do użytku turystycznego. Wewnątrz znajdują się panele wyjaśniające mit Drakuli, historię zamku i jego całkowity brak związku z historycznym Vladem Tepesem, który najwyraźniej nigdy nawet nie spędził tam nocy. I jeszcze jest tak przytłaczający, fotogeniczny, a jego sylwetka tak podobna do wampirzych zamków zbiorowej wyobraźni, że wizyta jest nieunikniona.

Widoki z wysokości na twierdzę Poenari

Widoki z wysokości na twierdzę Poenari

Twierdza Poenari

Związek z Drakulą: zero. Związek z Vladem Tepesem: absolutny. Dlaczego warto? Vlad Tepes wiedział, oprócz kreatywnych sposobów torturowania swoich wrogów, jak dobrze wybierać lokacje . The tysiąc pięćset kroków to, że trzeba się wspiąć, aby dostać się na szczyt twierdzy, pozwoli nam na chwilę wsadzić nas w skórę tureckich niewolników, których użyto do jej budowy. Choć jest w ruinie, warto podejść ponieważ został zbudowany przez prawdziwego Palownika i ze względu na zapierające dech w piersiach widoki pięć wieków po jego wybudowaniu. Jeśli miejsce nie zdoła nas poruszyć lub nie wydaje się wystarczająco przerażające, bardzo blisko jest droga do Transfăgar i , którego krzywizny i nierówności przestraszą najbardziej doświadczonego kierowcę.

Zamek Slains, w którym Bram Stoker został zainspirowany do napisania powieści

Zamek Slains, w którym Bram Stoker został zainspirowany do napisania powieści

Hotel Zamek Dracula

Związek z Drakulą: to jest powód jego istnienia. Związek z Vladem Tepesem: zakładamy brak. Dlaczego warto? Kilka lat temu ktoś uznał, że mit Drakuli nie został wystarczająco wykorzystany i że wciąż może powstać nowa atrakcja turystyczna: hotel o tematyce Drakuli na miejscu zamku z powieści, niedaleko Bistrita (ostatnie miejsce, w którym Jonathan Harker przebywa przed sałatkowym horrorem, który pozostawi go pokrytym bliznami i szarym na całe życie), na północ od Rumunii . Jeśli zdecydujesz się w nim pozostać (tak, ma też trumny) musisz iść bez uprzedzeń, mając świadomość tego jest to mieszanka hotelu, parku rozrywki Dracula i atrakcji turystycznej . Nie nadaje się dla tych, którzy boją się… kiczu.

Zamek Zabitych

Związek z Drakulą: bohater zawdzięcza mu swoje „życie”. Związek z Vladem Tepesem: nawet zdalnie Dlaczego warto? Wszystkie te rumuńskie lokalizacje są bardzo interesującymi miejscami, z wyjątkiem jednego drobnego i nieistotnego szczegółu: Bram Stoker nigdy nie odwiedził Rumunii (skończmy!), a miejsce, które miał na myśli opisując siedzibę hrabiego było znacznie bliższe: ruiny zamku Slains w Szkocji , w Zjednoczonym Królestwie. mają odpowiednią prezencję i atmosferę, by zainspirować każdą powieść grozy. I nie da się ukryć, że są o wiele bliżej Londyn , miejsce, w którym toczy się przecież większość powieści.

Czytaj więcej