Nowe (i uzależniające) palmy rzemieślnicze, które pokochasz w 2022 roku

Anonim

Nie od dziś wiadomo, że w Condé Nast Traveler kochamy rzemieślnicze palmy. Tak samo wzdychamy za niektórymi z najlepszych które można znaleźć w Madrycie, że poddajemy się u stóp gąbczastej tekstury tych, które są wytwarzane w Morata de Tajuña. Również, Oryginalne Palmiery właśnie wylądował w Madrycie i obiecuje miłość od pierwszego kęsa (miłość od pierwszego kęsa). Oto jego historia.

Podobnie jak wiele nowych zakładów, które pojawiły się w ciągu ostatnich dwóch lat, Palmiers Original zaczął nabierać kształtu w 2020 roku, Szczególnie podczas kwarantanny.

Ale początek jego historii sięga wielu lat wstecz. Konkretnie w 1759 roku, w którym rodzina z Ontinyent otworzyła swoją firmę, mityczna Piekarnia Mora , który dziś jest po Codorníu, jeden z najstarszych w Hiszpanii.

Wśród jego osiągnięć jest to, że od 1877 roku są oficjalnymi dostawcami Domu Królewskiego, zaszczyt, który sam Alfons XII nadał Teodoro Mora.

Teo Mora z Palmiers Original.

Teo Mora z Palmiers Original.

Prawie trzy wieki później, dziś nadal jest w rękach tej samej rodziny i tu wkracza jeden z twórców Palmiers Original, Teo Mora, dumna dwunasta generacja sagi. Razem z nim Alejandra Ugena, architekt i projektantka , który pracował w studio w Brukseli i właśnie w środku pandemii zdecydował się wrócić do Hiszpanii, aby stąd pracować.

„To właśnie podczas blokady zaczęliśmy rozmyślać o projekcie. Nie wiedzieliśmy, co się wydarzy, a na warsztacie też trochę się zatrzymaliśmy na wszelki wypadek”, wyjaśnia Teo Condé Nast Travelerowi. „Chcieliśmy zrobić coś, nad czym moglibyśmy sami kontrolować, myśląc o zrobieniu tego w obu przypadkach” – mówi.

Wtedy pojawił się pomysł: „A co, jeśli przekształcimy pojedynczy produkt, który jest jednym z najlepiej sprzedających się wyrobów cukierniczych?”, zastanawiali się. To były palmeritas i z tym tandemem mieli wszystko idealne, aby odnieść sukces.

Z savoir faire cukiernik jednego i kreacja marki drugiego, zaczęli kształtować projekt, który ochrzcili jako Palmiers Original.

Pomysł polegał na wymyśleniu produktu, który był bardzo zadbany i zaprezentowany, ale nie tracąc przy tym esencji ciasta, dodatkowo z tym punktem przystępnego luksusu francuskiej haute patisserie, ponieważ w rzeczywistości palmierowie To jest palma po francusku.

„Zaczynając od całkowicie rzemieślniczego produktu, jakim jest palmeritas, chcieliśmy przywołać te smaki nieco z dzieciństwa. Ciasteczka, Oreo, Nocciola... To wszystkie smaki, które już znamy i które wywołują szczęście”, Teo wspomina i kontynuuje: „Na poziomie obrazu jest to wykwintne ciasto francuskie, ale na poziomie smaku jest to najbardziej dziecinna rzecz, jaką możemy sobie przypomnieć”.

Pomysł jest monoproduktem, kolekcja kolorowych palm rzemieślniczych wypełnionych dwoma kremowymi kropkami , oblane aromatyczną czekoladą o smaku kawałka i jego polew.

„Ponieważ są całkowicie pokryte czekoladą, mają nawet dwutygodniową datę ważności. Jednego można zjeść dziś na śniadanie, jutro drugiego na przekąskę i tak dalej nawet przez 14 dni, zachowując go w idealnym stanie” – wyznaje Mora.

A co powiemy, są prawdziwym szaleństwem, ponieważ oprócz tego, że są puszyste, do ich produkcji używają najlepszego surowca. Oreo oblane białą czekoladą, wypełnione białą śmietaną i ma as byczy Pokruszone i całe ciastko Oreo.

Kokosowy kryje kremowe wnętrze z białej czekolady i kremu kokosowego, a wykończony jest tartym i odwodnionym kokosem... Więcej smaków? Ciasteczka, cytryna, brownie, pistacjowe, truskawkowe, pomarańczowe, orzechowe, Kit Kat, nocciola i palmier tiramisu zwieńczone liofilizowaną kawą i biscotti amaretto.

Oryginał Palmiers.

Oryginał Palmiers.

„Zaczęliśmy sprzedawać pudełka online i działało to bardzo dobrze. El Corte Inglés zadzwonił do nas, aby zaoferować nam ekspansję z nimi i obecnie mamy dwa sklepy, jeden w Corte Ingles Joaquína Sorolla w Walencji, drugi w Princesa w Madrycie i tymczasowy na jarmarku bożonarodzeniowym Corte Inglés de Castellana”, dzielą się.

PODRÓŻUJĄCE PANETTONE… PRZEZ CAŁY ROK

Jest więcej, ponieważ w środku Gran Vía, w dolnej części Hotel Hyatt Centric, zaledwie kilka tygodni temu otworzyli kolejną przestrzeń, w której przyjęcie było barbarzyńskie, a ich ideą jest dalszy rozwój w przestrzeniach i tworzenie nowych opcji.

„Dobrą rzeczą jest to, że w komorze mamy wiele smaków i będąc czymś tak wszechstronnym, że możemy bawić się sezonowymi smakami, dostosowywać je… Nasz projekt to projektowanie ciast, produkt jest w tym przypadku równie ważny jak wizerunek” – podkreślają.

Oryginał Palmiers.

Oryginał Palmiers.

Jeśli palma jest gwiazdą, chcieli wprowadzić innowacje za pomocą typowego produktu bożonarodzeniowego, ale robiąc to w sposób, który pozwala na odsezonowanie go. Kto nie chce Panettone cały rok? Tym samym wprowadzili na rynek cztery smaki (pomarańczowy, dulce de leche, czekoladowy oraz czekoladowy i pomarańczowy) bardzo szczególny panettone i tylko 280 gramów, co czyni go idealną porcją dla jednej lub dwóch osób.

„Używamy szklanego słoika, który jest naturalnym opakowaniem próżniowym. To tak, jakby to był panettone w puszkach, które wytrzymuje około siedmiu miesięcy w idealnym stanie, bez użycia konserwantów i jest również gotowy do podróży” wyznaje Teo Mora.

Korzystanie z zakwasu i tradycyjny proces 72 godzin fermentacji, wkładają go do tego garnka i stosując technikę vasocottura, gotuje się w tradycyjnym piekarniku.

Fajnie? Że możesz trochę zjeść i ponownie zapieczętować, aby nadal było zachowane. Rewolucja palmeritas i panettone trwa. I nie mogli być bogatsi.

Czytaj więcej