Wakacje w XX i XXI wieku: tak się zmieniliśmy

Anonim

Ile wymyślono już dziwnych gadżetów, aby iść na plażę?

Ile wymyślono już dziwnych gadżetów, aby pojechać na plażę?

Teraz najprawdopodobniej jego matka zabierze go do baru na plaży , aby go nakarmić wstępnie ugotowane jedzenie , żeby kupić mu hamburgera z jednego z wielu miejsc w fast food które są już na deptakach, a nawet, z drugiej strony, decydują się na a opcja wegetariańska. Zresztą, kto dzisiaj z własnej woli poszedłby do zapełniona plaża ?

PLAŻA JAKO MIEJSCE PRACY

Tak, nasze lata się zmieniły , a jeśli to widać od kilku lat tutaj, wyobraź sobie siebie od początku XX wieku do początku XXI. W rzeczywistości w tym czasie wakacje nie były spędzane na plaży? , bo nie było pomyślane jako miejsce dobrego samopoczucia, ale pracy . „Dopiero na początku XX wieku plaże zaczęły być wykorzystywane przestrzennie do wypoczynku. miasta i wybrzeża były tylko „nieprzyjaznymi” miejscami gdzie pracowali biedni ludzie, głównie rybołówstwo i budowa łodzi. W tych miejscach żyli w bliskie warunki do przetrwania , albo były to po prostu „dzikie” terytoria, mówi nam Fátima Gómez Sota, profesor nadzwyczajny socjologii na Uniwersytecie Europejskim.

Jednak według książki The Beach: The history of paradise on earth , ta idea zmieniła się, gdy przedsiębiorca (tak, żebyśmy się rozumieli: jeden z tych uzdrowiciele czasu ) przekonał klasy wyższe Wielkiej Brytanii, że picie wody morskiej było dobre na „wzloty i upadki ducha” i inne niewygody. Zgodnie z tezą książki, krok po kroku bogaci zdawali sobie sprawę, że plaża może być nie tylko lecznicza, ale także zabawna.

Istnieją zatoczki, takie jak San Agusti na Formenterze, które wciąż mają konstrukcję przeznaczoną do pracy

Istnieją zatoczki, takie jak San Agusti na Formenterze, które nadal mają konstrukcję przeznaczoną do pracy

Jednak prawdopodobnie zajęło to więcej niż słowa jednego człowieka przeprowadzić całą zmianę paradygmatu, ale pewne jest to, że plaża miała funkcja terapeutyczna w XIX wieku: tam maszerowali przede wszystkim ci, którzy byli chory na gruźlicę a nawet „melancholia”. Stopniowo i podążając za instynktowna i rodowa wiedza Wszystkim, którzy cierpieli, przepisano morze Choroby dróg oddechowych a nawet krzywicę, przypisując w ten sposób pacjentów w wysokie góry lub na wybrzeże, w zależności od ich warunków. Stało się to np. w Chipiona, gdzie nawet powstało uzdrowisko dla Powrót do zdrowia od pacjentów.

Woda morska, z jej pojemnościami środki dezynfekujące, zmniejszające przekrwienie i regeneratory błony śluzowej, służył jako lek. Oczywiście z daleka: tym, co faktycznie oddychało, było morskie powietrze, więc w tamtym czasie łazienki w ogóle były rzadkie? , a ocean został wzięty pod uwagę niebezpieczny. Dlatego kluczowy moment, w którym najbogatsi zmieniają zdanie przed plażą.

„Na początku XX wieku klasy zamożne odkrywały atrakcyjność tych miejsc wypoczynku i zdrowia i zaczęto budować rezydencje, uzdrowiska itp., współistniejąc tym samym rybakom i początkująca elita urlopowiczów – którzy odkrywają zalety proste i spokojne życie przeciwko nowoczesnemu życiu, które zaczynało pojawiać się w miastach – wyjaśnia Gómez.

Stopniowo, jak mogłoby być inaczej, całe społeczeństwo ich naśladowało : „Na początku XX wieku w „wakacjach” brały udział tylko klasy zamożne, ci, którzy posiadali rezydencje na wybrzeżu -miejsca jak Biarritz lub San Sebastian były to zwykłe kierunki tamtych czasów dla europejskich elit – i tam spędziły sezon letni. Podczas gdy popularne klasy zadowoliły się pociągiem spędzać dzień na plaży, a potem wracać do swoich domów w mieście, albo byli tymi, którzy pracowali, aby zakwaterować i służyć tym elitom w sezonie letnim” – kontynuuje nauczyciel.

Pierwsze wakacje na morzu

Pierwsze wakacje na morzu

PLAŻA JAKO REFLEKSJA SPOŁECZEŃSTWA

W ten sposób plaża zaczęła być miejsce, które mówiło więcej o społeczeństwie, niż się wydawało , ponieważ odzwierciedlało to nie tylko podziały klasowe, estetyka i wypoczynek, ale nawet jego przybliżenie do seksualność . „Wizerunek eleganckich wczasowiczów na początku XX wieku odpowiada pierwsi kąpiący się – angielski i amerykański– , kobiety, dla których wyjście na plażę było pierwszym wyzwolenie gorsetu sukienki, a więc zmiana co do własnej związek z twoim ciałem i rozluźnienie obyczajów”, ilustruje specjalista.

I kontynuuje: „Z drugiej strony, spacery po wybrzeżu były również wizytówką zamożnej klasy które zaczęły być widoczne poza zwykłymi salami. Henry Bennet po powrocie z Biarritz napisał: „ Setki ludzi szło brzegiem od morza; panie i panowie, którzy nosili kostiumy kąpielowe z taką samą elegancją w których ubierają się w suknie wieczorowe na wieczory”.

Na plaży został nałożony bardzo charakterystyczna lekkość , który trwa do dziś, a który już uświetniano tańcami i imprezami o podobnym charakterze. Jane Austen napisała to w Dumie i uprzedzeniu: „W wyobraźni Lydii wizyta w Brighton -miasto morza, kurortów i klas wyższych par excellence- oznaczało dostęp do wszystkie możliwości szczęścia na tym świecie ”.

„Magia o północy” odzwierciedla moment, w którym spędzanie lata na plaży było najbardziej „w”

„Magia o północy” odzwierciedla moment, w którym spędzanie lata na plaży było najbardziej „w”

PLAŻA MIEJSCEM TURYSTYKI MASOWEJ

„Od II wojny światowej stopniowo iw konsekwencji procesu industrializacji, poważne zmiany w ruchu turystycznym. Wielkie wahania społeczno-ekonomiczne, zaliczki na transport oraz wdrażanie i stopniowe rozszerzanie Płatne wakacje pozwoliło m.in. na udział znacznej części klasy średniej i robotniczej w tzw. lato" . W ten sposób plaża stała się przestrzenią dla masowy wypoczynek ”, szczegóły Gomez.

„Jednak – kontynuuje – dopiero w latach 60. i 70. plaże, jak to ma miejsce w Hiszpanii, a zwłaszcza na wybrzeżu Morza Śródziemnego, stały się „utowarowić” prowadząca do eksplozji turystyki słonecznej i plażowej, tak zwana „turystyka masowa”. „Gracze” pojawiają się jako nowe plemię, które masowo zająć wybrzeża sezonowo, powodując ogromny rozwój branży turystycznej i transformacja krajobrazu, zwłaszcza na Morzu Śródziemnym”.

Jako najbardziej rażące przykłady tego plażowego szaleństwa mamy: megalityczne i nieprzyzwoicie morskie budynki Benidormu i Torremolinos. W tym ostatnim, w ogniu niepowstrzymanego mnożenia się hoteli, zainaugurowany został nawet nurt architektoniczny, zwany styl relaksacyjny. Ponieważ był poświęcony wypoczynkowi, to samo łączył funkcjonalizm z kiczem w celu przekazania obrazu optymistyczny i zabawny , w przeciwieństwie do moralności frankistowskiej tamtych czasów.

Niewiele miejsc odzwierciedla umasowienie turystyki plażowej, jak Torremolinos

Niewiele miejsc odzwierciedla umasowienie turystyki plażowej, jak Torremolinos

Wtedy to nie było rzadkością zawsze spędzaj lato w tym samym miejscu , w którym w ogóle nie było miejsca dla duszy. Gómez wyjaśnia: „Wychodzenie na plażę stało się w drugiej połowie XX wieku aktywność masowa klasy średniej. Według eksperta ds. turystyki Sary Herrery „główna atrakcyjność popytu na tego typu turystykę opiera się na: odpoczynek i poszukiwanie dobrej pogody. Po stronie podaży sformalizowanie tego typu produktu w postaci znanej jako „zamknięta paczka” o jednorodnych właściwościach ułatwiło jego sprzedaż i umożliwiło łatwą kontrolę przez a mała grupa operatorów na dużą skalę . Chodziło o podróże 'podróż w obie strony' który obejmował transport, zakwaterowanie i ogólnie część posiłków”. (Herrrea S.,2006)”.

„W ten sposób zaczęto sprzedawać turystykę plażową na rynkach międzynarodowych. Turystyka krajowa, bardzo rozwinięta w Hiszpanii od lat 70., Zwykle podróżowałem samochodem i z rodziną . Najczęstszą praktyką było: wynajmę mieszkania na wybrzeżu za pośrednictwem biur podróży. Kiedy już tam był, pomysł był spędzić dzień na plaży. Do tego wstał wcześnie, wyszedł załadowany chłodnicą, parasolem, ręcznikami i kremem energia słoneczna dla całej rodziny” – wspomina socjolog. I tak byliśmy praktycznie do lat dziewięćdziesiątych, kiedy Rovira musiała czekać „sześć i pół godziny” kąpać się po zjedzeniu soczewicy, panierowanego steku i melon na środku piasku , żebym mu nie dał cięcie trawienia.

Masowe wyjazdy na wybrzeże przyjęły się dość szybko...

Masowe wyjazdy na wybrzeże przyjęły się dość szybko...

PLAŻA NA WYMIAR

Ale wszystko się zmieniło, a w przyszłości Nie będzie nam wszystkim tak łatwo poczuć się rozpoznanymi podczas tego samego letniego doświadczenia: "Wizerunek plaży i baru na plaży triumfował na naszych wybrzeżach prawie do końca tysiąclecia, kiedy to zróżnicowanie gustów i praktyk ", określa ekspert. "Ważną zmianą jest przejście organizatora wycieczek do możliwości samemu przygotujcie pobyt oferowane przez nowe technologie. Masowe wprowadzanie ich do codziennego życia całkowicie zmienia sposób podróżowania zarówno pod względem podaży, jak i popytu, co znajduje również odzwierciedlenie w turystyka plażowa ".

„Dostęp do informacji i znaków zakupów online zmiana z „all inclusive” na „podróż szytą na miarę” , co oznacza wybór miejsc, trybów i spersonalizowanych praktyk. W obliczu przepełnienia zaczyna się poszukiwać indywidualizacji: egzotyczne miejsca, dzikie miejsca, plaże do odkrycia Gomez kontynuuje.

Co jeśli, nadal chodzimy na plażę, ale już nie robimy tego samego : „W obliczu homogenizacji użytkowania istnieje zróżnicowanie poszukiwanych doświadczeń. Ludzie nie chodzą już na plażę tylko po to, by się opalać i spędzać rodzinne wakacje; plaże stają się między innymi miejsca do uprawiania sportów (rodzaj wody, bieganie, joga, taniec, łyżwiarstwo, jazda na rowerze itp.). Jest o doświadczaj nowych wrażeń. Innymi słowy, nadal cieszysz się słońcem i plażą, ale nie masz obsesja „pieczenia” , na przykład. Oferta jest zróżnicowana i przechodzi od bungalowu do ośrodka, przechodząc przez kompleksy i hotele wellness dla osób poszukujących dobrego samopoczucia i pielęgnacji ciała w „bardziej ekskluzywnych” środowiskach, wymienia profesjonalistę.

Plaża nie jest już synonimem chodzenia tam i z powrotem na hamaku

Plaża nie jest już synonimem „okrągłego i okrągłego” na hamaku?

„Następuje jakościowa zmiana pod względem jak cieszyć się plażą, do relacji z ciałem i jego „wystawa” (plaże dla nudystów, moda gracza a dla wszystkich gustów - bikini, triquinis, akcesoria itp.) Nawet w pielęgnacji i ochronie, jak są kremy przeciwsłoneczne do różnych obszarów skóry , okulary przeciwsłoneczne i inne. Podobnie, istnieje większa świadomość troski o środowisko, co oznacza plaże wolne od dymu, obszary chronione i recykling, między innymi”.

Tak to jest: nie robimy już niestandardowych strojów kąpielowych , nie ma przepisów regulujących jego długość, plaże nie posegregowane według płci, nikt nie karze cię za noszenie bikini... Ale czy tak bardzo się zmieniliśmy? " Parasol i sarong są nadal noszone? , ale szukają miejsc z hamakami, plażowymi chilloutami, new age beach barami, eko-barami itp. Mianowicie, różnorodność wygrywa stylów, ludzi i miejsc. Teraz idziemy na plażę z iPad, tablet i telefon komórkowy, co pozwala nam pozostać w kontakcie lub szukać nowych połączeń w tym samym środowisku plażowym. Jedziemy samotnie, jako rodzina, para, z przyjaciółmi... Ty odpoczywasz, uprawiasz sport, widzieć i być widzianym a także podziwiać zachód słońca lub wypić mojito lub sok tropikalny. Krótko mówiąc, plaża jest nieruchoma? miejsce wypoczynku i wypoczynku, gdzie znaleźć i podzielić się chwilą szczęścia” – podsumowuje profesor UEM.

Ta niewinność kapelusza i krzesła w piasku też miała swój urok

Ta niewinność kapelusza i krzesła w piasku też miała swój urok

Czytaj więcej