Literatura na płytach: sztuka kondensowania książki w jedną ramę

Anonim

Literatura w arkuszach sztuka kondensowania książki w jedną ramę

Na tej mapie jest napisana „Opowieść o dwóch miastach”

W czasach, gdy dominuje natychmiastowość, „chcę to wszystko i chcę teraz”, a używanie i wyrzucanie jest zalecane jako forma szybkiej wymiany w celu uniknięcia frustracji, czy może być coś bardziej wywrotowego niż bronić ekskluzywnych i wyjątkowych? Czy może być coś bardziej bezczelnego niż powiedzenie, że jestem, ponieważ uważam, że muszę być i nie jak mnie popycha porusza bezwładność uznana za dobrą? Czy może być coś tak interesującego jak obstawianie? piękno sztuki i znajomość literatury i zrób to w przystępnej cenie dla zwykłych śmiertelników?

Literatura w arkuszach sztuka kondensowania książki w jedną ramę

„W 80 dni dookoła świata” wygląda tak na wydruku

To wszystko i coś więcej można przeczytać między wierszami Projekt Gutenberg autorstwa Minimae , inicjatywa kondensująca całe tomy literatury uniwersalnej w pysznych i pięknych drukach które zakładają artystyczną reinterpretację klasyki.

Dokładnie tak jest w naszym najbardziej uniwersalnym klasyku, Don Kichot z La Mancha , gdzie znajduje się źródło tego projektu. Od niechcenia i bez komercyjnego zamiaru genialny hidalgo rozpoczął kampanię na rzecz idei Pepe Larraz, dyrektor kreatywny z Projektu Gutenberg autorstwa Minimae. „Mój ojciec miał wydanie Don Kichota z 1700 roku w sześciu tomach i… Chciałem powtórzyć tekst każdego tomu na kartce”, wyjaśnia Traveller.es.

„Kiedy to zrobiłem, pomyślałem: »jest ich za dużo«. Więc skompresowałem go na trzy części, ale Don Kichot ma dwie części: „Dlaczego nie skompresować go na dwie części?”. Ostatnim krokiem było skompresowanie całego tekstu, czyli 377 033 słów, na arkuszu o wymiarach 61x91 centymetrów” , trwać.

Raz osiągnięte procesy wydają się łatwe i liczy się z lekkością kogoś, kto wie, że jest spokojny po pokonaniu wyzwania, ale Zobaczenie pierwszego wydrukowanego arkusza Don Kichota zajęło Pepe 13 miesięcy. „Wiele drukarni odrzuciło pracę jako „niemożliwą”, wykonaliśmy dwie nieudane serie druku po 100 kopii każda. Trzeciego wydania ukazało się pierwsze wydanie Don Kichota”.

To było trzy lata temu i 23 działa wprowadzone, jak statek w butelce, w swoich arkuszach, co pozwoliło im się zmienić i dać Projektowi Gutenberg by Minimae własne życie.

Literatura w arkuszach sztuka kondensowania książki w jedną ramę

„Poeta w Nowym Jorku” w Chrysler Building

„Nasze pierwsze książki były wielkoformatowe pod względem rozszerzenia (Don Kichot, Ana Karenina, Hrabia Monte Christo, Ulisses...) i zwykły tekst, to znaczy, że nie było na nich obrazu. Jedyne, co było widoczne, to ciemna plama, w której po zbliżeniu można było dostrzec minimalny krój pisma”, wspomina Pepe.

Później, część estetyczna przybrała na wadze i zdecydowali się na mniejsze książki. Pozwoliło im to zrezygnować z początkowego formatu, w którym rozszerzenie pracy wymusiło wypełnienie całego arkusza tekstem i zabawę innymi projektami, w których piękno ma wiele do powiedzenia. Tak jest w przypadku Poeta w Nowym Jorku wprowadzony w sylwetce Chrysler Building , budynek, który zrobił wrażenie na Lorce, gdy przybył do miasta w 1929 roku.

„Sam projekt jest oryginalny i jednocześnie spektakularny. Ale nie chcemy pozostać w efekcie zaskoczenia. Wiemy, że ten plakat powstał do powieszenia na ścianie, nie może być nudny, mieć absurdalnego czy zbyt oczywistego wzoru. Jeśli estetyka nie będzie towarzyszyć oryginalności, projekt nie przetrwa. Ponadto konieczne jest, aby przedstawienie arkusza łączy się z tekstem książki i czyni to w sposób subtelny i inteligentny. Że na pierwszy rzut oka nie jest to rozumiane, że trzeba to wyjaśnić” – mówi Pepe.

W ten sposób każdy nowy projekt reprezentuje nowe kreatywne wyzwanie, a zwłaszcza techniczne „z utrudnieniem, które każda książka wymaga własnej kazuistyki”.

Literatura w arkuszach sztuka kondensowania książki w jedną ramę

Fragment „Poeta w Nowym Jorku”

I chodzi o to, że jedynym sposobem sprawdzenia, czy książka będzie dobra, jest jej wydrukowanie, a nie robienie testów. „Wiele razy mamy do czynienia z naszymi projektami, których ze względów technicznych nie możemy drukować lub które nie zapewniają przy tym pożądanego efektu. Wiele wrażeń musieliśmy „pochłonąć”, bo książka nie wyszła dobrze.

Co więcej, „jest bardzo niewiele drukarni, które potrafią drukować z jakością lub podejmują ryzyko udziału w takim zadaniu. Każdy minimalny błąd w dostarczanym przez nas pliku zakłada małą katastrofę” , opowiada.

I tak kreacje Projektu Gutenberg autorstwa Minimae zabierają nas w przygody Don Kichot z La Mancha aż do Moby Dick , przechodzę W 80 dni dookoła świata, Podróż do wnętrza Ziemi lub najnowsza, Historia dwóch miast . Wkrótce wystartują Romeo i Julia , jego pierwsze zobowiązanie do pomocy; i oni też przygotowują Księga dżungli.

Aby wybrać tytuły, które znajdą się w tej kolekcji, Pepe kieruje się trzema kryteriami. Przede wszystkim, że książka nie jest chroniona prawami autorskimi. I to właśnie ta inicjatywa opiera się na wirtualnej megabibliotece Projekt Gutenberg która publikuje wszystkie istniejące dzieła wolne od praw.

Literatura w arkuszach sztuka kondensowania książki w jedną ramę

Zdjęcie zrobione przez „Moby-Dick”

„Zaczynamy od tej samej filozofii. Wszystkie nasze książki są wolne od praw (sytuacja, która ma miejsce 75 lub 80 lat po śmierci autora). Od tego momentu wszystko się zmienia. Dlatego dodaliśmy „By Minimae” – wyjaśnia. „Drugą rzeczą jest to, że jest to książka, która mi się podobała; a trzecia sprawa to to, że ma komponent komercyjny, bo jest wiele książek, z którymi czuję się utożsamiany i które bardzo chciałbym wydać, ale jestem pewien, że nie miałyby one miejsca na sprzedaż”.

Placówka handlowa, która oprócz oryginalności produktu ma jeszcze dwóch sojuszników: ekskluzywność ich kreacji i cena. Arkusze Projektu Gutenberg autorstwa Minimae nie są produkowane masowo. W rzeczywistości każdy projekt jest zwykle drukowany 150 lub 500 egzemplarzy (w przypadku nadchodzącego Romea i Julii będzie ich tylko 100).

„ Minimae to internetowa platforma do sprzedaży dzieł sztuki w sieci, nie zajmujemy się tylko tworzeniem książek na jednej stronie. Wywodzimy się ze sztuki i swobodnie poruszamy się w niepowtarzalnych dziełach i limitowanych edycjach. Nie lubimy „sztuki masowej”. Kupując książkę Minimae wiesz, że trudno będzie Ci ją zobaczyć nigdzie indziej. Poszukujemy właściwie rozumianej ekskluzywności”, wyjaśnia Pepe.

A czym właściwie jest wyłączność? Ten, który nie skupia się wyłącznie na cenie, „ale na zasadzie niedoboru: po zakończeniu edycji już nigdy nie zobaczysz tego samego” . W rzeczywistości Pepe definiuje Minimae jako „demokratyczną platformę sztuki”, a dowodem na to jest cena odbitek Projektu Gutenberg, od 32 do 45 euro.

Projekt Gutenberg Minimae to piękno i zmysł estetyczny, ale także literatura. Z tego powodu, ponieważ chodzi też o czytanie, opracowali ten film, w którym Wyjaśnia, jak sprawić, by nasze ludzkie oko dostrzegło teksty znajdujące się na każdym arkuszu.

Czytaj więcej